Blog - Strona 31 z 1466 - Gazeta Ubezpieczeniowa – Portal
Strona główna Blog Strona 31

AGRO Ubezpieczenia: Początek wiosennej ochrony upraw

0
Źródło zdjęcia: 123rf.com

AGRO Ubezpieczenia właśnie rozpoczęły sprzedaż wiosennych pakietów ochrony upraw. Są one dofinansowywane przez Skarb Państwa do 65% wysokości składki ubezpieczeniowej.

Rolnik może wybrać spośród czterech pakietów dostępnych w ofercie tego polskiego towarzystwa ubezpieczeń. Dwa podstawowe pakiety to „Grad” oraz „Grad i Przymrozki” chroniące przed ryzykami opisanymi w ich nazwie. Pakiet „Grad i inne ryzyka pogodowe” chroni przed gradem, deszczem nawalnym, lawiną, obsunięciem się ziemi, huraganem i piorunem. Najszerszym pakietem jest „Wiosna” chroniąca dodatkowo przed skutkami przymrozków wiosennych.

W sezonie wiosennym można w tym roku ubezpieczyć w AGRO Ubezpieczeniach następujące rodzaje upraw: zboża jare i ozime, grykę, słonecznik, facelię, konopie włókniste, gorczycę, len, mieszanki, kukurydzę, rzepak i rzepik, bobowate grubonasienne (rośliny strączkowe), bobowate drobnonasienne, buraki cukrowe, ziemniaki, chmiel, tytoń, nasadzenia drzew i krzewów owocowych, nasadzenia truskawek, rośliny zielarskie.

– Miniony rok był wyjątkowo trudny dla rolników. Wiosenne przymrozki, deszcze nawalne, powodzie czy huragany doświadczyły tysiące gospodarstw. Misją AGRO Ubezpieczeń jest zapewnienie bezpieczeństwa polskiej wsi. Dlatego zachęcam wszystkich rolników do jak najszerszej ochrony plonów ich ciężkiej pracy – mówi Daniel Zahorenko, prezes AGRO Ubezpieczeń.

Nowe opcje ochrony

Nowością w wiosennej ofercie AGRO Ubezpieczeń jest opcja ochrony plonu głównego zebranego z pola i przechowywanego na terenie gospodarstwa. Rolnik może być zabezpieczony przed utratą plonów magazynowanych np. w spichlerzu z powodu pożaru, huraganu, powodzi, deszczu nawalnego, gradu, pioruna, obsunięcia się ziemi i lawiny. Innymi cechami oferty AGRO Ubezpieczeń jest opcjonalna odpowiedzialność za szkody już od 8% ubytku w plonie oraz dodatkowa opcja braku stosowania udziału własnego. Istotnym elementem jest także ochrona od pożaru bez względu na przyczynę powstania ognia. Co więcej, rolnik, który ubezpieczył w AGRO Ubezpieczeniach zboże i rzepak, może wykupić dodatkową ochronę od ryzyka ognia za 1 złoty za hektar. Ubezpieczyciel chroni plony również od szkód spowodowanych w trakcie transportu z pola do miejsca przechowywania lub miejsca zbycia. Istnieje możliwość rozszerzenia pakietu „Wiosna” o ubezpieczenie od wszystkich ryzyk pogodowych (all risk).

– AGRO Ubezpieczenia mają specjalistów w dziedzinie ochrony upraw. Dostosowujemy naszą ofertę do potrzeb rolników, ponieważ jesteśmy firmą, dla której bezpieczeństwo polskiej wsi jest najważniejsze. Właścicielem AGRO Ubezpieczeń jest Fundusz Składkowy Ubezpieczenia Społecznego Rolników. W pewnym uproszczeniu można powiedzieć, że należymy do rolników i chcemy dla nich jak najlepiej – dodaje Daniel Zahorenko.

(AM, źródło: AGRO Ubezpieczenia)

UNIQA: Rusza wiosenna edycja Akceleratora Wiedzy Brokera

0
Źródło zdjęcia: UNIQA

18 marca startuje nowa edycja Akceleratora Wiedzy Brokera – programu szkoleniowego UNIQA. Podczas wiosennej edycji cyklu przedstawiciele ubezpieczyciela zaprezentują brokerom tematy związane ze zrównoważonym rozwojem, klauzulami gwarancyjnymi, usuwaniem skutków powodzi i ubezpieczeniowymi programami międzynarodowymi. Spotkania spełniają wymogi IDD.

Akcelerator Wiedzy Brokera to program szkoleniowy UNIQA, w którym udział może wziąć każdy broker ubezpieczeniowy na rynku. W wiosennym cyklu zostały zaplanowane 4 spotkania online.

– Nasze szkolenia prowadzą wysokiej klasy eksperci z UNIQA oraz goście specjalni z zewnętrznych firm, dzięki czemu zakres tematyczny jest różnorodny. Dotychczasowe edycje cieszyły się dużym zainteresowaniem. W każdym spotkaniu wzięło udział średnio 400 brokerów, którzy wysoko oceniają ich jakość i dobór tematów – mówi Tomasz Szarek, dyrektor zarządzający Pionu Klienta Korporacyjnego i Rozwoju Biznesu UNIQA.

Wszystkie szkolenia prowadzone w ramach Akceleratora Wiedzy Brokera spełniają wymogi IDD. Pierwsze odbędzie się 18 marca. Temat spotkania, które poprowadzą Karol Kusiak, menedżer ds. rozwoju biznesu ESG, Agnieszka Szostakiewicz, menedżerka ds. ESG, i Ada Eichert, ekspertka ds. ESG brzmi „ESG w Biznesie: Jak UNIQA wspiera zrównoważony rozwój”.

Akcelerator Wiedzy Brokera to certyfikowany e-learningowy program szkoleń dla brokerów realizowany od maja 2020 roku przez UNIQA. W jego ramach zakład dzieli się wiedzą ekspercką w segmencie ubezpieczeń korporacyjnych.

Akcelerator Wiedzy Brokera to inicjatywa Izabeli Król, dyrektorki Departamentu Małych i Średnich Przedsiębiorstw/Tribe Liderki w Obszarze Klienta Korporacyjnego i Mieszkalnictwa, oraz Tomasza Szarka.

Artur Makowiecki

news@gu.com.pl

Spokój na nowy sezon

0
Marta Bloch-Kosiorek

Świadomość ubezpieczeniowa rolników i zainteresowanie polisami rosną z roku na rok, a wiosna to sezon szczególny na objęcie ochroną zaplanowanych upraw i zwierząt gospodarskich.

Ubezpieczenie upraw z dopłatą nawet 65%

Rolnicy zawierający umowę ubezpieczenia upraw lub zwierząt gospodarskich mogą nadal korzystać z dopłat z budżetu państwa, w wysokości nawet 65% składki.

W 2025 r. katalog upraw objętych dopłatami do składek został rozszerzony o kilka nowości: uprawy słonecznika, facelii, lnu, konopi włóknistej, roślin drobnonasiennych, roślin zielarskich i gorczycy.

W ramach polisy TUZ Ubezpieczenia zabezpiecza komplet ryzyk wiosennych, w dostosowanych do wymagań rolników pakietach:

1. grad,

2. grad + przymrozki wiosenne,

3. pakiet pięciu ryzyk: deszcz nawalny, huragan, obsunięcie się ziemi, piorun, lawina.

Dodatkowo można rozszerzyć zakres ubezpieczenia o pojedyncze ryzyka dotowane: powódź i susza i niedotowane: ryzyko ognia.

Rolnikom oferowane są także rozszerzenia techniczne: zniesienie udziału własnego oraz obniżenie franszyzy integralnej do 8%.

Dodatkowe nawet 12% zniżki otrzymają klienci, którzy kupią lub posiadają w TUZ polisę Bezpieczny Rolnik, Bezpieczny Dom lub Agrocasco.

Pakiet Bezpieczny Rolnik

Optymalnym rozwiązaniem na pełną ochronę ubezpieczeniową rolnika i gospodarstwa rolnego jest Pakiet Bezpieczny Rolnik.

To bardzo wygodne, bo w pełni elastyczne rozwiązanie, pozwalające objąć ochroną tylko wybrany przez siebie zakres. W pakiecie ubezpieczeń do wyboru znajdują się m.in.: OC obowiązkowe i dobrowolne, ubezpieczenie budynków rolniczych – obowiązkowe i dobrowolne, ubezpieczenie mienia w gospodarstwie rolnym, Agrocasco dla maszyn i sprzętu rolniczego i NNW rolnika – mówi Adam Dudziński, menedżer ds. ubezpieczeń rolnych w TUZ Ubezpieczenia.

Szczególne zalety ochrony w Pakiecie Bezpieczny Rolnik w TUZ Ubezpieczenia to np.:

  • w Agrocasco All Risk na sprzęty i maszyny rolnicze: brak amortyzacji nawet do 15 lat i brak konsumpcji sumy ubezpieczenia,
  • w ubezpieczeniu budynków i ruchomości domowych: wartość odtworzeniowa, bez względu na ich wiek,
  • OC w życiu prywatnym z sumą ubezpieczenia nawet do 200 tys. zł i rażącym niedbalstwem w zakresie,
  • dodatkowo w ofercie: OC w pomocy sąsiedzkiej czy w agroturystyce.

Dopasowany do potrzeb rolnika Pakiet Bezpieczny Rolnik wraz z ubezpieczeniem upraw i zwierząt gospodarskich z dopłatą do składki z budżetu państwa składają się na pełną ofertę ubezpieczeniową, która pozwoli spokojnie rozpocząć kolejny sezon.

Marta Bloch-Kosiorek
menedżerka ds. ubezpieczeń rolnych
TUZ Ubezpieczenia

Dialog, partnerstwo, zaufanie… i rentowny biznes

0
Anna Katarzyna Olech

Rozmowa z Anną Katarzyną Olech, szefową Pionu Sprzedaży Agencyjnej LINK4

Aleksandra E. Wysocka:Widać Was ostatnio w mediach częściej niż zwykle. Reklama z policjantami to nowy kierunek komunikacji? Dlaczego akurat taki motyw i jak przyjęli go klienci oraz agenci?

Anna Katarzyna Olech: – To naturalna kontynuacja naszej strategii. Budowanie zaufania i podkreślanie znaczenia bezpieczeństwa jest w DNA LINK4. Policjanci na drogach to symbol ochrony, porządku i odpowiedzialnej jazdy, więc wpisali się w nasz przekaz idealnie. Dodaliśmy do tego lekki humor – w spocie funkcjonariusze drogówki po prostu się nudzą, bo kierowcy ubezpieczeni w LINK4 jeżdżą zgodnie z przepisami, nie powodują wypadków, nie dostarczają im pracy. Chcieliśmy w ten sposób nie tylko pokazać korzyści dla klientów, ale też dać agentom świetne narzędzie do rozmowy o ubezpieczeniach. Jeśli ktoś pyta, po co dobre OC czy AC, to odpowiedź jest prosta – dla własnego spokoju i bezpieczeństwa.

Reklama została przyjęta rewelacyjnie, mamy znakomite wyniki oglądalności i zaangażowania. Spot w telewizji obejrzało 24 miliony widzów, na YouTube miał 1,5 miliona emisji, a na Facebooku dotarł do ponad 2 milionów użytkowników. Ale co najważniejsze, agenci naprawdę go wykorzystują. Dzwonią do nas i mówią: „Klienci sami pytają o LINK4, bo widzieli reklamę”. To konkret, który przekłada się na sprzedaż.

W mediach społecznościowych można zobaczyć relacje z wręczenia nagród Top Agent. Co kryje się za tym tytułem? To tylko PR-owy gest czy coś więcej?

– Absolutnie nie jest to tylko pokazówka. Top Agenci to elitarne grono ludzi, którzy konsekwentnie rozwijają swój biznes i mają portfel w LINK4 o wartości przekraczającej milion złotych.

To nie jest nagroda za jednorazowy sukces, ale za lata ciężkiej pracy, profesjonalizmu i dbania o jakość portfela. Wręczamy ją osobiście, bo chcemy być z agentami blisko, rozmawiać, dowiadywać się, czego potrzebują, co działa, a co możemy poprawić. Te spotkania są dla nas równie ważne jak sama nagroda – to moment na realną wymianę doświadczeń.

Mówicie o dialogu z agentami, ale czy to nie jest tak, że finalnie i tak decyzje podejmujecie sami? Na ile realnie ich głos ma znaczenie?

– Jeśli ktoś uważa, że „centrala wie lepiej”, to myśli w kategoriach starego modelu zarządzania, który już nie działa. My nie tylko słuchamy agentów, ale realnie wdrażamy ich sugestie. Przykład? Nowa Strefa Agenta. To nie jest system stworzony za biurkiem przez dział IT i wrzucony na rynek. Od samego początku zaprosiliśmy agentów do pracy nad nim. Mówili nam, co jest potrzebne, co się sprawdza, co należy uprościć. Teraz zaczynamy beta testy, a za kilka tygodni pierwsi partnerzy zaczną na niej pracować. Gdybyśmy poszli własną drogą, to pewnie skończylibyśmy z systemem, który byłby bardziej zgodny z naszymi założeniami niż z realnymi potrzebami ludzi, którzy mają z niego korzystać.

Kilka miesięcy temu otworzyliśmy w siedzibie naszej spółki Pokój Agenta – specjalną przestrzeń do spotkań i dialogu z agentami. Oprócz tego, że jest to realne miejsce do spotkań z naszymi partnerami biznesowymi, to jest to także symbol naszej otwartości na dialog z agentami.

Nasza strategia wciąż opiera się na trzech filarach: dialogu, partnerstwie i zaufaniu. Dialog to dla nas więcej niż słuchanie – to realne wdrażanie pomysłów agentów. Partnerstwo, rozumiane jako poszanowanie wzajemnych interesów, ale także wspólny rozwój i uczciwe zasady. Zaufanie budujemy konsekwentnie, otwierając agentom drzwi do naszych procesów, pokazując, jak działamy i dlaczego. Te trzy wartości to fundament naszej współpracy – bez nich nie byłoby silnego LINK4.

Wprowadzacie nowy system nagród – „Gwiazdka LINK4”. To kolejna zachęta do sprzedaży czy może coś więcej?

– Klasyczne podejście do motywowania agentów często sprowadza się do prostego „sprzedaj więcej, dostaniesz nagrodę”. My patrzymy szerzej. „Gwiazdka LINK4” to nie tylko sprzedaż, ale też jakość obsługi i portfela. Nie chodzi nam o krótkoterminowe wyniki, tylko o długoterminową wartość, stabilność biznesu.

Wprowadzamy też nowe narzędzia dla kierowników regionalnych, które pomagają agentom lepiej zarządzać portfelem, kontrolować jakość i unikać ryzykownych polis. To w interesie wszystkich – dobry agent to taki, który zarabia, ma stabilnych klientów i buduje swoją markę.

Mówicie o partnerstwie i zaufaniu, ale przecież wiadomo, że agentów często frustrują kwestie likwidacji szkód. Jak odpowiadacie na ich wątpliwości?

– Zaufanie buduje się na konkretnych działaniach. Podczas zeszłorocznego Road Show pokazaliśmy agentom, jak dokładnie funkcjonuje nasz system likwidacji szkód, zwłaszcza przy szkodach powodziowych. Mogli zobaczyć, jak wygląda cały proces, jak podejmujemy decyzje, dlaczego pewne sprawy rozstrzygamy tak, a nie inaczej. Dla wielu z nich to była zupełnie nowa perspektywa – nagle okazało się, że za decyzją nie stoi jakaś abstrakcyjna „centrala”, tylko konkretne procedury i analiza ryzyka.

Spotkało się to z tak dużym zainteresowaniem, że teraz ruszamy z cyklem „Okiem likwidatora” – serią spotkań online, w których będziemy tłumaczyć różne przypadki, pokazywać kulisy likwidacji szkód i odpowiadać na pytania agentów. Jeśli ktoś chce wiedzieć więcej – jesteśmy otwarci, bez tematów tabu.

Macie za sobą udaną kampanię, wprowadzacie nowe narzędzia, inwestujecie w relacje z agentami. Czego życzyć LINK4 w 2025 r.?

– Chcemy jeszcze lepiej wspierać agentów, dostarczać im narzędzia, które realnie ułatwiają pracę i pomagają zwiększać sprzedaż w sposób zrównoważony. Nie chodzi o chwilowe wzrosty, ale o budowanie stabilnego i rentownego biznesu dla wszystkich stron.

Życzymy sobie, żeby agenci jeszcze częściej postrzegali nas jako partnera pierwszego wyboru. A jeśli klienci LINK4 będą jeździć bezpiecznie, co sprawi, że policjanci na drogach – tak jak w reklamie – będą się nudzić, to będzie znak, że idziemy w dobrym kierunku.

Dziękuję za rozmowę.

Aleksandra E. Wysocka

To nie tak, jak myślisz, przedsiębiorco

0
Sławomir Dąblewski

Na swojej drodze zawodowej spotykam wielu interesujących przedsiębiorców. Jedni stają się moimi klientami, inni nie i zapewne nigdy nimi nie zostaną, choć zdarzają się powroty do wcześniej przeprowadzonych rozmów z pozytywnym ich skutkiem.

Przedsiębiorcy są interesujący z wielu powodów – prezentują ciekawe poglądy na swoją firmę, pracowników; są oryginalni w swoim zachowaniu, zainteresowaniach daleko odbiegających od biznesu, jaki reprezentują, mają szeroką wiedzę w wielu dziedzinach. Zdarzają się jednostki, ich zdaniem wybitne, których jedynym celem jest zysk z działalności, cała reszta jest tylko środkiem do celu. Zważywszy na ostatnie wydarzenia międzynarodowe, to jakby trend ogólnoświatowy.

Z tak zwanego leada natrafiłem właśnie na taką wybitną osobowość przedsiębiorcy budowlanego, niewielkiego w istocie, ale o szerokich horyzontach myślowych, przekonanego o swojej nieomylności w kwestii obowiązywania lub nieobowiązywania określonych przepisów prawa. Poszło właściwie o zdartą płytę – przepis art. 93 Kodeksu pracy dotyczący odprawy pośmiertnej. Jego zdaniem, a mówił to głosem uniesionym, z przekonaniem graniczącym z pewnością, przepis ten od dawna nie obowiązuje, jest martwy, a wie o tym stąd, że ma prawnika i onże mu to powiedział. Gdyby było inaczej, rzekł, 90% pracodawców zwinęłoby swoje biznesy i zwolniło pracowników. Ponieważ strasznie się przy tym podpalił i czekałem, kiedy przejdzie do deportacji cudzoziemców, odpuściłem. To dla takich jak on poniższe przypomnienie.

Przepis art. 93 Kodeksu pracy dotyczący odprawy pośmiertnej obowiązuje. Gdy pracownik umiera, wygasa stosunek pracy. Na pracodawcy ciąży obowiązek rozliczenia się z praw majątkowych, i to nie tylko z obowiązku wypłaty odprawy pośmiertnej, ale również bieżącego wynagrodzenia za pracę i zaległego, dodatków do wynagrodzenia, ekwiwalentu za urlop wypoczynkowy, dodatków do wynagrodzenia, nagród, odprawy pieniężnej. Nie ma, że boli. Jeśli udaje się tego uniknąć, to tylko na skutek braku świadomości uprawnionych i „niespieszności” w wykonaniu obowiązków przez pracodawcę. Na szczęście roszczenie członków rodziny zmarłego pracownika o wypłatę odprawy pośmiertnej przedawnia się z upływem trzech lat od daty jej wymagalności. Jest zatem czas na działanie.

Jeśli pracodawca ubezpieczył pracownika na życie, również gdy jest to ubezpieczenie od nieszczęśliwych wypadków (sygnatura akt III PK 10/17, wyrok Sądu Najwyższego z 20 grudnia 2017 r.), w razie śmierci pracownika zwolniony jest z wypłacenia odprawy pośmiertnej. Tę oczywistą wiedzę przekazuję nieodpłatnie na każdym spotkaniu z przedsiębiorcami, wszak nie chodzi tylko o ochronę pracowników przed skutkami nieszczęśliwych zdarzeń w przyszłości, w tym jednym, stuprocentowo pewnym, gdy to pracownikom jest potrącana w 100% składka z ich wynagrodzenia, chodzi również o ochronę pracodawcy z powyżej przytoczonych powodów.

Najbardziej irytują mnie stwierdzenia pracodawców, że ubezpieczenie na życie pracowników jest ich problemem. W jakimś stopniu tak, ponieważ winni zadbać o siebie i najbliższych na wypadek zdarzeń, które trudno jest przewidzieć, ale patrząc nieco dalej niż tylko dziś, pracodawca winien policzyć, co mu się bardziej opłaca. Czy dzisiejszy niewielki wydatek ze środków firmowych, czy potencjalnie wysoka wypłata w przyszłości? Rzut okiem na tabelę w programie kadrowo-płacowym i staż pracowników wystarcza, aby znaleźć odpowiedź na takie wątpliwości. Czyż nie warto reasekurować ryzyka śmierci pracownika na ubezpieczyciela?

W kontekście wyżej przytoczonego wyroku SN – jeśli pracodawca mocno oszczędzi, ubezpieczając pracowników tylko od nieszczęśliwych wypadków, ubezpieczenie winno obejmować również śmierć. Połowiczne zabezpieczenie, ale jakieś jest.

Sławomir Dąblewski
dablewski@gmail.com

Warta reklamuje OC i AC w sprawdzony sposób

0
Źródło zdjęcia: 123rf.com

Warta rozpoczęła kolejną odsłonę kampanii reklamowej zatytułowanej „Każdemu może się zdarzyć…”. Spoty emitowane w telewizji i Internecie promują ubezpieczenia komunikacyjne OC/AC.

– Dobra reklama to taka, która nie tylko przyciąga uwagę, ale przede wszystkim wywołuje emocje. Poprzednie spoty promujące ubezpieczenia komunikacyjne Warty skutecznie wspierały sprzedaż i budowały wizerunek marki, a także angażowały widzów na tyle, że oglądali je od początku do końca – co w dzisiejszym świecie pełnym reklam nie jest oczywiste. Klienci docenili ich przekaz, autentyczność, humor i wyrozumiałość Warty, bo w końcu… Każdemu może się zdarzyć – mówi Monika Winnicka-Kluczyńska, Marketing Manager w Departamencie Marketingu i PR Warty.

W nowej odsłonie kampanii OC/AC Warta nadal prezentuje autentyczne, niewyreżyserowane i zabawne zdarzenia przypominające klientom, jak nieprzewidywalne bywają codzienne zdarzenia i dlaczego warto się ubezpieczyć. W ramach kampanii emitowane będą różnej długości spoty: 25-, 15-, 10- i 6-sekundowe, pokazywane zarówno w internecie, jak i telewizji. Warta koncentruje się na młodszych odbiorcach, którzy poszukują dobrych i sprawdzonych rozwiązań.

Za kreację spotów odpowiada agencja OS3. Strategię telewizyjną firma opracowała z domem mediowym Starcom. Zakup mediów internetowych jest realizowany wewnętrznie (in-house).

(AM, źródło: Warta)

Allianz SE sprzedaje udziały w indyjskim joint venture

0
Źródło zdjęcia: 123rf.com

Allianz SE zawarł 17 marca wiążące umowy z Bajaj Finserv Ltd., na mocy których sprzeda 26% udziałów w joint venture Bajaj Allianz General Insurance Company i Bajaj Allianz Life Insurance Company. Łączna wartość transakcji wyniesie około 2,6 mld euro.

Ubezpieczyciel poinformował w komunikacie, że decyzja o sprzedaży jest wynikiem „przyjaznych rozmów z Bajaj Finserv Ltd.”. Allianz zadeklarował również, że Indie nadal są dla niego jednym z istotnych rynków. Dlatego firma będzie poszukiwać nowych możliwości, aby działać nie tylko jako inwestor, ale także jako operator. 

Transakcja podlega uzyskaniu niezbędnych zgód regulacyjnych, co prawdopodobnie zajmie kilka miesięcy. Po przeniesieniu akcji umowy joint venture między Allianz SE i Bajaj Finserv Ltd. zostaną rozwiązane.

(AM, źródło: Allianz)

Morningstar: Biznes morski nadal rentowny?

0
Źródło zdjęcia: 123rf.com

Zderzenie pływającego pod portugalską banderą kontenerowca, pod dowództwem rosyjskiego kapitana, ze stojącym na kotwicy tankowcem przewożącym amerykańskie wojskowe paliwo lotnicze, do którego doszło na Morzu Północnym u wschodnich wybrzeży Anglii, prawdopodobnie uruchomi wiele polis ubezpieczenia morskiego dla wartości ubezpieczonej od 50 do 100 mln dolarów – przewiduje agencja kredytowa Morningstar DBRS w komentarzu rynkowym.

Agencja spodziewa się, że szkoda nie będzie przekraczać możliwości globalnej branży ubezpieczeń morskich i nie popsuje profilu kredytowego ubezpieczycieli morskich w 2025 r. Niemniej jednak incydent przysparza agencji obaw o rentowność biznesu morskiego ze względu na znaczne szkody w 2024 r., takie jak katastrofa mostu w Baltimore i ataki na Morzu Czerwonym.

Polisy, jakie wchodzą w grę w tym wypadku to ubezpieczenie casco statków (H&M), ubezpieczenie odpowiedzialności (P&I) oraz ubezpieczenie cargo. Prawdopodobnie największy koszt związany będzie z ubezpieczeniem odpowiedzialności i usuwaniem skutków. Ze względu na charakter ładunku tankowca zostało wszczęte śledztwo w celu wykluczenia sabotażu. Ustalenia będą mieć istotne konsekwencje dla przebiegu likwidacji szkód.

(AC, źródło: Insurance Journal)

NSA przekazał sprawę ws. opłaty karnej za brak OC do ponownego rozpatrzenia

0
Źródło zdjęcia: Canva

Na posiedzeniu niejawnym Naczelny Sąd Administracyjny uchylił zaskarżone przez Rzecznika Praw Obywatelskich postanowienie Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Poznaniu dotyczące opłaty za brak OC posiadaczy pojazdów mechanicznych i przekazał sprawę do ponownego rozpoznania.

RPO wystąpił do NSA ze skargą kasacyjną od postanowienia WSA w Poznaniu z 24 września 2024 r. (sygn. akt IV SA/Po 698/24). Sąd odrzucił w nim skargę obywatelki na wezwanie UFG do uiszczenia opłaty karnej za brak OC ppm. W uzasadnieniu do skargi RPO przedstawił argumenty, które miały na celu wykazanie, że wspomniane wezwanie jest decyzją administracyjną bądź ewentualnie aktem z art. 3 § 2 pkt 4 ustawy z 30 sierpnia 2002 r. – Prawo o postępowaniu przed sądami administracyjnymi. A w takim wypadku podlega ono kontroli sądów administracyjnych.

W opinii Rzecznika obowiązek ubezpieczenia OC ma charakter publicznoprawny, a jego naruszenie skutkuje powstaniem odpowiedzialności administracyjnoprawnej, polegającej na konieczności zapłaty opłaty, którą z kolei należy postrzegać jako administracyjną karę pieniężną w rozumieniu Kodeksu postępowania administracyjnego. RPO podkreślił, że jest to koniecznie nie tylko ze względu na potrzebę zapewnienia spójności systemu prawnego, ale przede wszystkim z uwagi na wymóg istnienia przesłanek łagodzących absolutną odpowiedzialność administracyjnoprawną, a więc taką, którą obywatel ponosi zawsze, niezależnie od okoliczności. Takich przesłanek brakuje w ustawie regulującej odpowiedzialność za brak OC ppm. Powoduje to, że obywatel nie jest w stanie się od niej uwolnić, nawet wobec wystąpienia siły wyższej, z której powodu nie zawarł umowy ubezpieczenia.

Dlatego zdaniem RPO do opłaty karnej należy stosować przepisy Działu IVA KPA, dotyczące administracyjnych kar pieniężnych. Przewidują one zarówno przesłankę egzoneracyjną w postaci siły wyższej (art. 189e), jak i obligatoryjne i fakultatywne przesłanki odstąpienia od nałożenia administracyjnej kary pieniężnej (art. 189f). 

NSA nie opublikował jeszcze uzasadnienia wydanego przez siebie wyroku.

Artur Makowiecki

news@gu.com.pl

#ubezpieczeniowyLIVE: Ubezpieczenia D&O

0

Zapraszamy na #ubezpieczeniowyLIVE, który odbędzie się w czwartek 20 marca 2025 roku w godzinach 13:00–14:30. Tematem odcinka będą ubezpieczenia D&O.

W programie:

  • Menedżer w świecie nowych technologii – ryzyko i ubezpieczenie – Marta Prokopiuk, D&O Practice Leader i Marcin Gajkowski, dyrektor Działu Ubezpieczeń OC Generali 
  • Ubezpieczenie D&O w zmieniającym się świecie – trendy i wyzwania – Łukasz Paćkowski, dyrektor sprzedaży ds. współpracy z brokerami Leadenhall Insurance

Live na Facebooku

Live na LinkedInie

(AM)

18,288FaniLubię
822ObserwującyObserwuj

Aktualne wydanie