– Pracownicze Plany Kapitałowe to program, który okazał się sukcesem: w ostatnich pięciu miesiącach zanotował 20% wzrost aktywów. Rośnie nam także liczba aktywnie oszczędzających osób, jest ich około 3,8 miliona – podkreślił Mariusz Jaszczyk, wiceprezes zarządu Polskiego Funduszu Rozwoju ds. finansów i rozwoju podczas Europejskiego Kongresu Finansowego w Sopocie. Jego zdaniem Polacy boją się rynku kapitałowego, bo go nie rozumieją.
Na początku 2025 roku wartość depozytów bankowych osób fizycznych i firm w Polsce wyniosła dwa biliony złotych, a nadwyżka płynności sektora bankowego przekroczyła 460 mld zł. Uczestnicy panelu pt. „Od oszczędności do rozwoju polskiego rynku kapitałowego – jak uwolnić ukryty kapitał?” podkreślali, że znaczna część tych środków jest zdeponowana w NBP, co nie przyczynia się do wzrostu gospodarczego.
– Polacy zgromadzili już blisko dwa biliony polskich złotych, lokując je tak naprawdę na rachunkach bieżących, które nie są produktami przeznaczonymi do długoterminowego oszczędzania. Wszyscy wiemy, gdzie jesteśmy dzisiaj w Polsce, jak potrzebne jest finansowanie dla dużych inwestycji i kapitał długoterminowy – wskazał Mariusz Jaszczyk.
Podkreślił, że PFR jest operatorem PPK. – My jako oszczędzający, nie musimy robić nic, np. nie mamy potrzeby martwić się o strategię inwestycyjną, bo ona jest dostosowana do naszego wieku. Gdy stajemy się coraz starsi, ulega zmianie i dostosowuje się tak naprawdę do momentu, kiedy będziemy mieli dostęp do tych środków, już na emeryturze – mówił wiceprezes zarządu PFR.
Jego zdaniem problem niskiego zainteresowania inwestycjami można próbować rozwiązać poprzez edukację. Osoby świadome możliwości i korzyści, jakie daje lokowanie pieniędzy w instrumenty finansowe, być może będą skłonne do przenoszenia środków z lokat do bardziej aktywnych form oszczędzania.
– Jeżeli chodzi o edukację, to w strukturze Polskiego Funduszu Rozwoju mamy spółkę PFR Portal PPK, która zajmuje się stricte dostarczaniem wiedzy na temat pracowniczych planów kapitałowych, ale również szerzej – oszczędzania długoterminowego i aspektów emerytalnych – stwierdził Mariusz Jaszczyk.
Dodał, że Polacy boją się produktów inwestycyjnych i rynku kapitałowego, bo ich nie rozumieją. Ten strach pośrednio przyczynia się do tego, że trzymają oszczędności na rachunkach bieżących, zamiast w produktach długoterminowego oszczędzania.
Wiceprezes PFR wskazał jeszcze jeden sposób, który jego zdaniem mógłby zachęcić Polaków do bardziej aktywnego oszczędzania.
– W ostatnich tygodniach pojawiła się świetna inicjatywa, polegająca na tym, że w aplikacji mObywatel moglibyśmy mieć dostęp do informacji na temat ilości zgromadzonych środków w produktach długoterminowego oszczędzenia czy w produktach emerytalnych – powiedział Mariusz Jaszczyk.
Jego zdaniem wgląd w środki zgromadzone w PPK (albo w pracowniczych programach emerytalnych) będzie budował wiedzę o oszczędzaniu i być może zachęci do sięgania po kolejne produkty z rynku kapitałowego.
Do grona członków IAA Polska dołączył przedstawiciel polskiego rynku ubezpieczeń. Kurię marketerów wzmocnił PZU.
– Cieszymy się, że tuż przed zakończeniem kadencji obecnego zarządu do IAA Polska dołączają kolejne dwie firmy. W trakcie całej dwuletniej kadencji nasze szeregi zasiliło aż 15 nowych organizacji. Ponad 200 członków to nie tylko dowód zaufania, ale przede wszystkim szansa na jeszcze skuteczniejsze działanie IAA Polska na rzecz całej branży – powiedział Jerzy Minorczyk, dyrektor generalny IAA Polska.
IAA to Międzynarodowe Stowarzyszenie Reklamy. Komitet Organizacyjny polskiego oddziału IAA powołano w 1991 roku. Wiosną 1993 r. nastąpiła rejestracja organizacji, która jest obecnie najszerszą, najbardziej wpływową reprezentacją branży komunikacji marketingowej w Polsce.
Allianz Partners otrzymał certyfikat Great Place To Work®. To wyróżnienie przyznawane na podstawie opinii obecnych pracowników na temat ich doświadczeń w miejscu pracy.
Great Place To Work® to globalny autorytet w zakresie kultury organizacyjnej, doświadczeń pracowników oraz przywództwa, które przekładają się na wzrost przychodów, wysoką liczbę pozyskiwanych talentów oraz innowacyjność.
– Certyfikacja Great Place To Work to niezwykle pożądane wyróżnienie, które wymaga konsekwentnego i świadomego podejścia do tworzenia pozytywnego doświadczenia pracowników – mówi Sarah Lewis-Kulin, Vice President of Global Recognition Great Place To Work®. Podkreśla, że certyfikacja opiera się wyłącznie na opiniach pracowników, zbieranych w czasie rzeczywistym. – Wyróżnienie pokazuje, że Allianz Partners tworzy jedno z najbardziej przyjaznych i wspierających miejsc pracy – dodaje.
– Jesteśmy niezwykle dumni z otrzymanego wyróżnienia, bo jest potwierdzeniem, że tworzymy środowisko, w którym pracownicy czują się doceniani, słuchani i zaangażowani. Certyfikacja Great Place To Work® to nie tylko powód do radości, ale przede wszystkim zobowiązanie, aby konsekwentnie rozwijać kulturę opartą na zaufaniu, empatii i współodpowiedzialności. To, w którym miejscu obecnie się znajdujemy jako Allianz Partners, zawdzięczamy pracownikom. Ich głos ma dla nas kluczowe znaczenie i realnie wpływa na to, jak kształtujemy całą organizację – mówi Agnieszka Krupa, dyrektorka zarządzająca Allianz Partners.
„WILDNESS” – pod takim hasłem odbywa się kolejny, siódmy już instagramowy konkurs, który ERGO Hestia organizuje we współpracy z Fundacją Artystyczna Podróż Hestii. Ta inicjatywa od lat łączy świat mediów społecznościowych z przestrzenią sztuki, dając szansę utalentowanym twórcom na zaprezentowanie swojej wrażliwości i kreatywności.
Konkurs, trwający od 5 czerwca do 4 sierpnia 2025 r., zachęca do artystycznej interpretacji tematu „dzikości”. Uczestnicy mają wolność w wyborze formy wyrazu. Prace mogą być symboliczne, abstrakcyjne lub dosłowne, najważniejsza jest autentyczność przekazu i pokazanie indywidualnej wrażliwości.
– Instagram to platforma, która w dużej mierze przyczyniła się do popularyzacji fotografii mobilnej, otwierając drzwi dla kreatywności i dając każdemu szansę na wyrażenie siebie poprzez obraz – mówi Maria Rosa, dyrektorka Departamentu Marketingu i PR ERGO Hestii oraz prezeska Fundacji Artystyczna Podróż Hestii. – Tym razem uczestnicy konkursu zmierzą się z tematem „dzikości”. To pojęcie szerokie i inspirujące, które może objawiać się w chaosie natury, surowości form czy też nieokiełznanych ludzkich emocjach – dodaje.
Nagroda główna to Artystyczna Podróż na Sri Lankę o wartości 30 000 zł oraz najnowszy dostępny iPhone w wersji Pro 512 GB. Przyznane zostaną też dwa wyróżnienia, którymi są najnowsze dostępne iPhone’y w wersji Pro 512 GB.
Zwycięzców konkursu oraz najciekawsze prace poznamy podczas tegorocznej edycji Inside Seaside w Gdańsku.
Profil Artystyczna Podróż pod artystycznym patronatem ERGO Hestii zgromadził już ponad 25 700 obserwujących, a hashtag #artystycznapodroz został użyty na Instagramie ponad 616 tysięcy razy.
7 i 8 czerwca 2025 roku na wodach Zatoki Gdańskiej po raz 18. zostały rozegrane regaty TUW „TUW” Marina Cup. Organizatorem imprezy był Gdański Ośrodek Sportu, a sponsorem tytularnym po raz trzeci zostało TUW „TUW”.
Regaty o Puchar Mariny Gdańsk to impreza sportowa z wieloletnią tradycją i renomą, w której od lat bierze udział czołówka najlepszych kapitanów oraz ich załogi. W tym roku w żeglarskich zmaganiach uczestniczyło 21 załóg, które rywalizowały w trzech klasyfikacjach: Puchar Zatoki Gdańskiej – klasy ORC i KWR, Morski Żeglarski Puchar Polski – klasa ORC (FC i DH), Off-Shore Racing DH – klasa ORC (DH).
Na najwyższym stopniu podium w klasie ORC stanęła załoga jachtu Neoprofil (sternik Piotr Adamowicz), a rywalizowało osiem jednostek. W najliczniejszej, bo liczącej 9 jachtów grupie KWR, zwyciężył Hadar (sternik Rafał Lachowicz). W kategorii Open bezkonkurencyjny był Scamp Three (sternik Maciej Gnatowski). Klasyfikację ułożono na podstawie wyników czterech wyścigów.
Balcia została partnerem pierwszej edycji Nocnego Biegu Firmowego, który odbędzie się 13 czerwca 2025 roku na warszawskim Torze Wyścigów Konnych Służewiec. Wydarzenie to połączy aktywność fizyczną, integrację zespołu oraz wsparcie szczytnego celu charytatywnego.
Nocny Bieg Firmowy to kontynuacja wieloletniej tradycji Biegu Firmowego – jednej z największych inicjatyw sportowo-charytatywnych w Polsce. Tegoroczna edycja ma charakter wydarzenia, które łączy sport, muzykę, światła i dobrą energię. Wszystko po to, by nieść pomoc 19 dzieciom z niepełnosprawnościami – podopiecznym Fundacji Everest, wymagającym kosztownego leczenia i rehabilitacji.
Balcia jako partner wydarzenia wystawi drużynę złożoną z pracowników, którzy wspólnie pokonają dystans 5 kilometrów. Bieg rozpocznie się o godzinie 22:00. Oświetlona trasa, muzyczne strefy, animacje, a także silent disco i strefa relaksu stworzą klimat wydarzenia.
Balcia od lat promuje wśród swoich pracowników wartości związane z aktywnością fizyczną, dobrostanem psychicznym i społeczną odpowiedzialnością.
– W Balcia wierzymy, że silne zespoły budują się nie tylko w biurze, ale przede wszystkim poprzez wspólne przeżycia, cele i wartości. Dlatego jesteśmy dumni, że możemy nie tylko wziąć udział w Nocnym Biegu Firmowym, ale także wspierać go jako partner. To wydarzenie idealnie łączy wszystko, co dla nas ważne – zdrowie, relacje i pomaganie innym – mówi Beata Grott, dyrektorka polskiego oddziału Balcia Insurance.
Relację z przygotowań drużyny, materiały zza kulis oraz emocję z samego biegu będzie można obejrzeć na profilach Balcii w mediach społecznościowych.
9 czerwca 2025 roku w warszawskim hotelu Westin odbyło się seminarium reasekuracyjne Polskiej Izby Ubezpieczeń. Tematem przewodnim wydarzenia, które zgromadziło ekspertów z branży ubezpieczeniowej, reasekuracyjnej, środowisk naukowych oraz administracji publicznej i nadzoru była analiza wrześniowej powodzi z 2024 roku, która dotknęła południowe i zachodnie województwa Polski. Zakłady ubezpieczeń zlikwidowały wtedy ok. 130 tys. szkód, wypłacając ponad 2 mld zł odszkodowań.
Spotkanie otworzyli Piotr Wrzesiński, wiceprezes PIU, oraz Marcin Kowalski, członek zarządu Polskiego Towarzystwa Reasekuracji i przewodniczący Podkomisji ds. reasekuracji.
Seminarium rozpoczęło się od prezentacji dotyczących modelowania ryzyka powodziowego oraz wpływu zmian klimatycznych na częstość i intensywność zjawisk katastroficznych. Theodor Fiala PhD (Aon), Paweł Franków (Guy Carpenter) oraz Martina Botter PhD (Swiss Re Institute) wskazali na rosnącą potrzebę aktualizacji modeli ryzyk katastroficznych i uwzględniania długoterminowych zmian klimatycznych.
Istotny akcent położono na rolę ubezpieczeń w ochronie samorządów – ten temat poruszył Wojciech Kmiecicki (TUW PZUW) – a także na ocenę zagrożeń z perspektywy meteorologicznej i hydrologicznej, o czym mówili prof. Tamara Tokarczyk (IMGW) i dr Krzysztof Chudy (Politechnika Wrocławska).
O aktualnych i planowanych inwestycjach w infrastrukturę przeciwpowodziową mówił z kolei Mateusz Balcerowicz (Wody Polskie), zwracając uwagę na znaczenie budowli hydrotechnicznych w ograniczaniu ryzyka.
Na zakończenie odbyła się dyskusja panelowa moderowana przez dr hab. Monikę Kaczałę (Uniwersytet Ekonomiczny w Poznaniu), której uczestnicy zastanawiali się, czy Polska za dziesięć lat będzie lepiej przygotowana na katastrofy naturalne.
PIU podkreśla, że seminarium dostarczyło cennych wniosków. Izba zapewnia, że spotkanie stanie się punktem wyjścia do dalszych prac w ramach jej komisji i podkomisji zajmujących się reasekuracją, ubezpieczeniami majątkowymi oraz zarządzaniem ryzykiem.
Allianz Polska jako pierwszy ubezpieczyciel w Polsce udostępnił klientom sześciu banków możliwość opłacania składek powtarzalnych BLIKIEM. Z tej opcji mogą skorzystać posiadacze większości indywidualnych ubezpieczeń na życie, którzy płacą składki co miesiąc, co kwartał lub co rok.
Usługę można aktywować w serwisie Mój Allianz. Wystarczy wybrać opcję „Płatności powtarzalne BLIK” w sekcji „Płatności” i wprowadzić kod BLIK, a następnie potwierdzić i utworzyć płatność powtarzalną w aplikacji banku. Od tej pory płatności za polisę będą automatycznie inicjowane przez Allianz i pobierane bezpośrednio z rachunku bankowego po potwierdzeniu przez klienta w aplikacji bankowej.
Z usługi mogą korzystać posiadacze polis na życie Allianz Polska, będący klientami ING Banku Śląskiego, Banku Millennium, Santander Banku, PKO Banku Polskiego, SGB-Banku oraz Nest Banku.
– To rozwiązanie przede wszystkim umożliwia wygodne i szybkie opłacanie składek. Gdy zmienia się kwota składki, jej nowa wysokość pojawia się automatycznie przy potwierdzaniu kolejnej płatności. Jednocześnie klient nie musi obawiać się, że zapomni o składce, a więc ma zapewnioną ciągłość ochrony ubezpieczeniowej – mówi Michał Podogrodzki, dyrektor Departamentu Market Management, Komunikacji i PR Allianz Polska.
– Wchodzimy w segment płatności zdominowany dotychczas przez organizacje kartowe i stałe przelewy z konta bankowego, i udowadniamy, że opłacanie polisy na życie z BLIKIEM może być nie tylko proste i szybkie, ale także wygodne i bezpieczne – dodaje Krzysztof Ziewiec, dyrektor marketingu i PR BLIKA.
Za rozwój BLIKA odpowiada spółka Polski Standard Płatności. Allianz Polska korzysta z niej jako akceptant agenta rozliczeniowego Autopay.
Po niemal 4 latach Marcin Jaworski powrócił do Biura Rzecznika Finansowego. Jako radca będzie wspierał działania Departamentu Edukacji i Komunikacji urzędu.
Marcin Jaworski ma blisko 27-letnie, różnorodne doświadczenie w szeroko pojętej komunikacji. Był m.in. rzecznikiem prasowym oraz ekspertem ds. komunikacji i edukacji w biurze Rzecznika Finansowego, rzecznikiem prasowym Grupy Warta, Polskiej Izby Ubezpieczeń i dyrektorem ds. PR w agencji Brandscope Communication Consultants. Przez wiele lat pracował jako dziennikarz specjalizujący się w tematyce usług finansowych, ze szczególnym uwzględnieniem ubezpieczeń: w latach 2005–2010 w „Gazecie Prawnej”, wcześniej był redaktorem naczelnym „Dziennika Ubezpieczeniowego” i „Miesięcznika Ubezpieczeniowego”, dziennikarzem i zastępcą redaktora naczelnego w „Gazecie Ubezpieczeniowej” oraz dziennikarzem w „Gazecie Finansowej”.
Dwukrotnie – w latach 2006 i 2009 – uznawany za Dziennikarza Ubezpieczeniowego Roku przez kapitułę konkursu organizowanego przez PIU.
Jest absolwentem Instytutu Stosunków Międzynarodowych na Uniwersytecie Warszawskim. Dziennikarstwa uczył się w ramach działalności w Stowarzyszeniu Młodych Dziennikarzy „Polis”.
Rozmowa z Anną Olifierczuk, dyrektorką zarządzającą ds. produktów, sprzedaży, marketingu i komunikacji AGRO Ubezpieczeń
Redakcja „Gazety Ubezpieczeniowej”: – W Tomaszowie Mazowieckim odnotowano grad o niespotykanej w Polsce wielkości. Lecące z nieba z dużą prędkością kule lodowe liczyły nawet 13,5 cm średnicy. Wiele aut w tym mieście nie miało ubezpieczenia AC. Właściciele samochodów zostali z pojazdami bez szyb i karoseriami przypominającymi durszlaki.
Anna Olifierczuk: – Zdjęcia z Tomaszowa porażają. Są przestrogą. To, co się dzieje za oknami, szczególnie na początku lata, coraz częściej zaskakuje. W trakcie przygotowywania oferty ubezpieczenia komunikacyjnego warto pamiętać o anomaliach pogodowych. Ochronę np. przed gradem może zapewnić jedynie dobrze dobrane AC. Warto je zaproponować klientowi, bo sam może nie wiedzieć, że OC nie chroni przed szkodami tego typu. Tak duże lodowe kule doszczętnie zniszczą auto. Grad mniejszej wielkości też jest zabójczy dla karoserii i szyb.
Pogoda zmienia się szybko i przynosi coraz więcej anomalii i gwałtownych zjawisk. Pełen zakres ubezpieczenia jest koniecznością. Świadomi agenci wiedzą, że klient musi dostać propozycję dobrego pakietu ubezpieczenia samochodu. Gdy dojdzie do szkody, to ubezpieczony doceni zaangażowanie agenta w zapewnienie mu właściwego zakresu ubezpieczenia.
Niedawno dowiedzieliśmy się o huraganie, który zerwał dach z 40-letniej obory ubezpieczonej w AGRO Ubezpieczeniach. Czy przybywa takich szkód?
– Towarzystwa ubezpieczeniowe są wręcz zasypywane od kilku lat takimi zgłoszeniami. Najgorsze jest to, że nie da się zabezpieczyć przed skutkami huraganu inaczej niż dobrym ubezpieczeniem. O 14:00 jest piękne słońce, a o 14:05 przychodzi wielka chmura, a z nią huragan czy trąba powietrzna. O 14:06 zerwanego dachu trzeba szukać kilkaset metrów dalej.
Czy sumy ubezpieczeń nieruchomości zaczynają zbliżać się do realnych, czy nadal spotykacie się z wyceną przed 30 lat?
– Nadal spotykamy się z niedoszacowaniem i niedoubezpieczeniem nieruchomości. Walczymy z tym. Pomagają nam agenci pracujący uczciwie dla dobra klientów. Edukujemy obie strony, bo przecież umiejętność wytłumaczenia klientowi, że tanio nie znaczy dobrze, nie należy do najłatwiejszych.
Ale profity są i dla klienta – bo będzie w stanie odbudować dom, i dla agenta – bo zyska klienta na lata, a sam agent już dobrze wie, z czym wiąże się dla niego wyższa suma ubezpieczenia.
Co roku polska policja odnotowuje ponad 15 tys. włamań do domów i mieszkań. Media piszą choćby o gangach, również zagranicznych, wyspecjalizowanych w pokonywaniu wszystkich zabezpieczeń. Jak się chronić?
– Pierwszy krok jest oczywisty. To alarm, drzwi i rolety antywłamaniowe. Zaraz potem koniecznością jest wizyta w agencji ubezpieczeniowej, bo wszystkie zabezpieczenia techniczne, a nawet wsparcie firmy ochroniarskiej, mogą zdać się na marne. Poznałam wiele przypadków naszych klientów, którym zabezpieczenia nie pomogły w odparciu złodziei.
Niestety sama też padłam ofiarą włamywaczy. W drzwiach do mojego mieszkania znajdowały się dwa zamki. Było już po zmroku, gdy jeden został otwarty, a drugi wyłamany. Złodzieje wynieśli wszystko, co miało nieco większą wartość. Biżuterię, elektronikę, ciuchy, nawet… lodówkę czy niepełne flakoniki z perfumami. Przed blokiem stała ciężarówka, do której, jak gdyby nigdy nic, to wszystko wynosili. Koło ciężarówki kręciła się blondynka, przypominająca mnie. Sąsiedzi myśleli, że się wyprowadzam. Złodzieje przeprowadzili dokładne rozeznanie. W tym czasie byłam kilkaset kilometrów dalej. Pamiętam telefon od policjanta przekazującego mi informację o włamaniu. To był szok.
Skradzionych pamiątek i dóbr sentymentalnych nie da się odzyskać. Można natomiast wyliczyć wartość innych cennych przedmiotów, a następnie, dzięki odszkodowaniu, odkupić je. Pod jednym warunkiem. Jakim?
– Podstawa to adekwatna do wartości wyposażenia suma ubezpieczenia ruchomości domowych. Koniec i kropka. Tylko tyle i aż tyle.
Z danych CBOS wynika, że 61% Polaków planuje w 2025 r. wyjazd wakacyjny. Jeszcze nigdy w historii te dane nie były tak optymistyczne. W tej opowieści po chwili pojawia się jednak proza życia. Wypadek, choroba, kradzież, spóźniony samolot, zgubiony bagaż…
– Specjalistami w rozwiązywaniu takich problemów są pracownicy Europe Assistance. Kooperujemy z nimi w ramach ubezpieczeń podróżnych. Mówię o tym, bo dobór właściwego asystora jest kluczowy. Nasz asystor, mówiąc wręcz dosłownie, poprowadzi klienta za rękę w trakcie kryzysowej sytuacji. Podam przykład z ostatnich wakacji. W Turcji zachorowało dziecko naszego klienta. Asystor przyjął zgłoszenie, wezwał karetkę i wskazał miejsce, w które ona podjedzie. Następnie tłumaczył rozmowy klienta z tureckimi medykami w szpitalu. Kolejnego dnia zorganizował powrót do hotelu i wszystkie inne składowe pełnej opieki nad młodym turystą ubezpieczonym w AGRO Ubezpieczeniach. To jakość opieki na najwyższym poziomie. Obcokrajowiec na pewno nie będzie lepiej zaopiekowany.
Dodam, że właśnie podnieśliśmy koszty leczenia do 4 mln zł. Trzymamy rękę na pulsie i analizujemy potrzeby polskich turystów. Specjalizujemy się nie tylko w ubezpieczaniu wyjazdów rodzinnych, ale również grup zorganizowanych. Wystarczy, że agent wystawi jedną polisę na cały autokar podróżnych. Nieważne, czy jadą na wycieczkę nad morze, grzybobranie do innego województwa, do sanktuarium w Medjugorie, czy na wycieczkę szkolną. U nas będą w pełni chronieni.
Proszę rozwinąć zdanie: Klient po uczciwie zlikwidowanej szkodzie…
– Po pierwsze – będzie zadowolony. Po drugie – stanie się lojalnym klientem na lata. Po trzecie – będzie żywą reklamą agenta, który zapewnił mu skuteczną ochronę z optymalnym zakresem ubezpieczenia w odpowiednim zakładzie.
Tutaj muszę polecić AGRO Ubezpieczenia – zawsze stajemy po stronie człowieka. Współpracujący z nami pośrednicy o tym wiedzą. Tych, którzy nie posiadają naszych produktów w swojej ofercie, zachęcam do kontaktu z centralą multiagencji, z którą współpracują. Prowadzącym działalność pod własnych szyldem proponujemy kontakt bezpośrednio z nami. Na wielu płaszczyznach jesteśmy konkurencyjni. Wystarczy zajrzeć na naszą stronę internetową do zakładki „Współpraca z agentami”.
Na koniec mam apel do pośredników: Zadbajcie o siebie i swoich bliskich oraz wasz majątek. Zadbajcie o waszych klientów. A jak to zrobić? Poprzez dobrze dobrane ubezpieczenie – nie najtańsze! – lecz z dobrym zakresem i rzeczywistymi sumami ubezpieczenia. Najlepiej oczywiście w AGRO Ubezpieczeniach.
Informujemy, że w celu zapewnienia jak najlepszej obsługi nasza strona korzysta z ciasteczek (plików cookies). Korzystając z naszej strony, bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na wykorzystanie przez nas plików cookies. Jednocześnie przypominamy, że w każdej chwili masz możliwość zmiany ustawień plików cookies. OK
Privacy & Cookies Policy
Privacy Overview
This website uses cookies to improve your experience while you navigate through the website. Out of these cookies, the cookies that are categorized as necessary are stored on your browser as they are essential for the working of basic functionalities of the website. We also use third-party cookies that help us analyze and understand how you use this website. These cookies will be stored in your browser only with your consent. You also have the option to opt-out of these cookies. But opting out of some of these cookies may have an effect on your browsing experience.
Necessary cookies are absolutely essential for the website to function properly. This category only includes cookies that ensures basic functionalities and security features of the website. These cookies do not store any personal information.
Any cookies that may not be particularly necessary for the website to function and is used specifically to collect user personal data via analytics, ads, other embedded contents are termed as non-necessary cookies. It is mandatory to procure user consent prior to running these cookies on your website.