Blog - Strona 35 z 1464 - Gazeta Ubezpieczeniowa – Portal
Strona główna Blog Strona 35

Jak DORA wzmacnia cyberodporność sektora ubezpieczeń

0
Florence Lustman

Postępująca cyfryzacja budzi coraz większe obawy wśród decydentów, przedsiębiorstw, obywateli i całych sektorów gospodarki. Wraz z nią rośnie bowiem zagrożenie cyberatakami, które mogą mieć poważne konsekwencje dla funkcjonowania instytucji finansowych, w tym ubezpieczycieli.

Pierwszą odpowiedzią Unii Europejskiej na rosnące zagrożenia cybernetyczne była Dyrektywa o bezpieczeństwie sieci i systemów informacyjnych (NIS1) z 2016 r. Wprowadziła ona pierwsze regulacje dotyczące cyberbezpieczeństwa i raportowania incydentów dla operatorów kluczowych usług oraz dostawców usług cyfrowych w całej UE.

Dyrektywa ta odegrała istotną rolę w zwiększeniu odporności cybernetycznej w Europie, jednak stworzyła nierówne warunki dla sektora ubezpieczeń. W niektórych krajach, takich jak Francja, obowiązki wynikające z NIS1 objęły również ubezpieczycieli, podczas gdy w innych państwach członkowskich sektor ten pozostał poza regulacją.

DORA – spójne ramy dla cyberodporności sektora finansowego

W odpowiedzi na te nierówności Komisja Europejska we wrześniu 2020 r. przedstawiła propozycję nowej wersji Dyrektywy NIS (NIS2), a równocześnie zaproponowała Rozporządzenie o cyfrowej odporności operacyjnej (DORA), które miało stworzyć jednolite ramy cyberbezpieczeństwa dla sektora finansowego.

DORA została przyjęta w grudniu 2022 r. i jest pozytywnie oceniana przez ubezpieczycieli, ponieważ harmonizuje praktyki wszystkich europejskich firm ubezpieczeniowych oraz wprowadza wspólny, wysoki poziom ochrony. Kluczową zmianą wynikającą z DORA jest to, że przepisy NIS2 nie obejmują już ubezpieczycieli – od teraz regulacją obowiązującą dla sektora finansowego jest wyłącznie DORA.

Nawet w krajach, które wcześniej objęły ubezpieczycieli regulacjami NIS1, to właśnie DORA stała się dominującym aktem prawnym. Dzięki temu ubezpieczyciele funkcjonują teraz w jednolitych ramach regulacyjnych, co jest znaczącym krokiem naprzód dla sektora.

Rozwój szczegółowych wytycznych drugi pakiet aktów wykonawczych

Przyjęcie DORA nie zakończyło procesu legislacyjnego. Europejskie Urzędy Nadzoru (ESA) rozpoczęły prace nad tzw. drugim pakietem aktów wykonawczych, który miał doprecyzować sposób wdrożenia regulacji. Obejmuje on Regulacyjne Standardy Techniczne (RTS), Wdrożeniowe Standardy Techniczne (ITS) oraz inne wytyczne, opracowywane przez ESA i Komisję Europejską po konsultacjach z branżą.

W obliczu rosnących zagrożeń cybernetycznych sektor ubezpieczeniowy od 2023 r. intensywnie pracował nad dostosowaniem się do nowych wymogów. Firmy przeprowadzały analizy luk oraz opracowywały strategie wdrożenia. Wiele z nich mogło oprzeć się na dotychczasowych praktykach, ponieważ część regulacji drugiego pakietu bazowała na istniejących standardach europejskich i międzynarodowych, co było jednym z postulatów rynku.

Mimo to pełna zgodność z DORA do stycznia 2025 r. pozostawała dla sektora ogromnym wyzwaniem – zarówno pod względem wymogów technicznych i IT, jak i aspektów związanych z zarządzaniem ryzykiem i zobowiązaniami kontraktowymi.

Branża ubezpieczeniowa aktywnie uczestniczyła w konsultacjach prowadzonych przez ESA, co poskutkowało dostarczeniem cennych uwag do regulacji drugiego pakietu. Firmy doceniły wysoką jakość pracy organów nadzorczych oraz wysiłek włożony w prowadzenie z sektorem dialogu, który odbywał się na poziomie europejskim i krajowym. Ubezpieczyciele i instytucje branżowe miały możliwość konsultowania wstępnych wersji RTS i ITS ze swoimi krajowymi organami nadzoru, co przyczyniło się do lepszego przygotowania sektora do wdrożenia DORA.

Wdrożenie drugiego pakietu regulacji – kluczowe obszary

Drugi pakiet aktów wykonawczych był wdrażany w dwóch głównych etapach.

Pierwszy etap koncentrował się na:

  • narzędziach zarządzania ryzykiem,
  • klasyfikacji poważnych incydentów,
  • rejestrze informacji o umowach z dostawcami ICT,
  • politykach dotyczących korzystania z usług ICT wspierających kluczowe funkcje.

Drugi etap obejmował:

  • warunki podwykonawstwa usług ICT wspierających kluczowe funkcje,
  • określenie harmonogramu i zakresu raportowania o poważnych incydentach,
  • wprowadzenie ram testów penetracyjnych prowadzonych pod kątem zagrożeń cybernetycznych, opartych na istniejących standardach europejskich.

Dodatkowo Europejskie Urzędy Nadzoru prowadziły konsultacje w zakresie nadzoru nad wdrażaniem regulacji, zespołów egzaminacyjnych oraz opłat nadzorczych. Przygotowały także akt delegowany określający kryteria identyfikacji kluczowych dostawców usług ICT, co w 2025 r. stało się jednym z głównych zadań ESA. Firmy ubezpieczeniowe będą zobowiązane do przekazywania informacji w ramach nowych wymogów raportowania DORA.

Branża ubezpieczeniowa w toku konsultacji podkreślała potrzebę większej proporcjonalności wymagań oraz zastosowania podejścia opartego na ryzyku, aby umożliwić wszystkim podmiotom – niezależnie od wielkości – dostosowanie się do regulacji. Istotnym postulatem było także unikanie nadmiernej złożoności oraz ścisłe przestrzeganie mandatu określonego w głównym tekście DORA.

Co po styczniu 2025? Perspektywy na przyszłość

Wdrożenie DORA do stycznia 2025 r. było poważnym wyzwaniem dla sektora finansowego, zwłaszcza że wiele regulacji drugiego pakietu zostało sfinalizowanych z opóźnieniem. Na przykład ostateczny tekst dotyczący rejestru informacji – kluczowy dla zarządzania ryzykiem związanym z podmiotami trzecimi – został opublikowany dopiero w grudniu 2024 r.

Branża ubezpieczeniowa nadal zgłasza potrzebę większej jasności prawnej w odniesieniu do niektórych aspektów regulacji, aby zapewnić pełną zgodność z przepisami. Dlatego sektor apeluje do ESA i Komisji Europejskiej o szybkie przyjęcie brakujących regulacji oraz o dostarczenie jednoznacznych interpretacji, które ułatwią firmom wdrożenie wymaganych standardów.

Jedno jest pewne – DORA wprowadza nową jakość w podejściu do cyberbezpieczeństwa w sektorze finansowym. Harmonizacja przepisów, wspólne standardy raportowania i nowe narzędzia zarządzania ryzykiem znacząco podniosą odporność cybernetyczną całego sektora. Jednak sukces tej regulacji będzie zależał od skuteczności jej wdrożenia i dalszej współpracy pomiędzy regulatorami a rynkiem.

Florence Lustman
prezeska France Assureurs

Nowe regulacje UODO a assistance samochodowy

0
Źródło zdjęcia: 123rf.com

Pod koniec lutego 2025 roku Urząd Ochrony Danych Osobowych opublikował zaktualizowaną wersję poradnika dotyczącego naruszeń ochrony danych. Zmiany mają istotne konsekwencje dla branży assistance samochodowego – zarówno z perspektywy ubezpieczyciela, jak i świadomości klienckiej – zauważa ARC Europe Polska.

Nie tylko zgłaszanie, ale i prewencja

Nowa wersja poradnika zawiera aktualne interpretacje prawa, orzecznictwo i praktyczne wskazówki, ułatwiające administratorom podejmowanie właściwych decyzji w razie naruszenia danych. Firmy assistance, operujące danymi klientów, powinny zatem niezwłocznie zaktualizować swoje procedury, aby były zgodne z nowymi regulacjami. Kluczowe jest choćby szybkie identyfikowanie naruszeń oraz ich zgłaszanie do prezesa UODO w ciągu 72 godzin, jeśli może to mieć wpływ na prawa i wolności klientów.

– Jednocześnie szczególną uwagę należy poświęcić jasnemu zdefiniowaniu, kto w łańcuchu przetwarzania danych – od towarzystw ubezpieczeniowych przez operatorów assistance – odgrywa rolę tzw. zaufanego odbiorcy. Taki przegląd przyczyni się do optymalizacji procesu zgłaszania naruszeń, jak również pomoże we właściwej ocenie ryzyka i uniknięciu ewentualnych sankcji regulacyjnych – podkreśla Tomasz Izydorczyk, Inspektor Ochrony Danych ARC Europe Polska. Dodaje, że zawarte w poradniku praktyczne przykłady ułatwiają klasyfikację oraz analizę różnych typów incydentów.

W całym procesie ważne jest również systematyczne sprawdzanie, czy podmioty, którym przekazywane są dane klientów, przestrzegają obowiązujących procedur. Regularne audyty pozwolą utrzymać wysoki poziom bezpieczeństwa i minimalizować ryzyko nieprawidłowości.

Aktualizacja procedur

Poradnik UODO to dokument liczący 101 stron, ściśle powiązany z obowiązującymi przepisami o ochronie danych osobowych. Zespół ARC Europe Polska dokładnie go przeanalizował, dostosowując wewnętrzne procedury i procesy do nowych wytycznych. Kolejnym etapem będzie cykl szkoleń skierowanych do partnerów biznesowych  współpracujących na co dzień z asystorem. W ich trakcie omówione zostaną praktyczne aspekty wdrażania zmian oraz ich konsekwencje dla obowiązujących umów powierzenia przetwarzania danych. Spotkania poprowadzą doświadczeni eksperci ARC Europe Polska, audytorzy dr Mirosław Gumularz, radca prawny i specjalista w dziedzinie prawa nowych technologii, oraz Tomasz Izydorczyk, wykładowca na Uniwersytecie WSB Merito w Poznaniu.

– Dziś nie wystarczy przestrzegać przepisów – kluczowe jest ich świadome wdrażanie, szybka adaptacja do zmian i stała wymiana wiedzy. W branży assistance liczy się nie tylko skuteczna reakcja na incydenty, ale przede wszystkim działania zapobiegające ich występowaniu. Naszym zdaniem właśnie tak można budować zaufanie do całego systemu usług – podsumowuje dr Mirosław Gumularz.

(AM, źródło: Q&A Comms)

UNIQA: Rusza czwarta odsłona programu „Szkoda życia na hejt”

0
Źródło zdjęcia: UNIQA

Fundacja UNIQA oraz Instytut Cyfrowego Obywatelstwa zapraszają do kolejnej edycji programu edukacyjnego „Szkoda życia na hejt”. W tym roku organizatorzy dotrą z warsztatami na temat hejtu i sposobów radzenia sobie z tym zjawiskiem do 50 szkół podstawowych w całej Polsce. 

Tegoroczna edycja obejmie swoim zasięgiem szkoły zarówno publiczne, jak i niepubliczne. W ramach programu odbędą się spotkania dla społeczności szkolnej klas 4–8, warsztaty dla uczniów klas 6–8 oraz spotkanie dla rodziców. Projekt realizowany jest stacjonarnie. Szkoły w nim uczestniczące dodatkowo otrzymają scenariusze i materiały dydaktyczne, które umożliwią im prowadzenie dalszych działań antyhejtowych na swoim terenie.

– Zainteresowanie programem rośnie z roku na rok. Otrzymujemy średnio ponad tysiąc zgłoszeń w każdej edycji, co pokazuje, jak duża jest potrzeba wsparcia w przeciwdziałaniu hejtowi, który coraz silniej dotyka młodzież. Naszym celem jest edukacja i wsparcie społeczności szkolnych w walce z tym zjawiskiem. Chcemy, aby uczniowie, nauczyciele i rodzice mieli narzędzia do skutecznego przeciwdziałania mowie nienawiści – mówi Agnieszka Durst-Wilczyńska, prezeska Fundacji UNIQA oraz dyrektorka Departamentu Zarządzania Marką, Komunikacji i Zaangażowania Społecznego UNIQA.

W poprzednich trzech edycjach udział wzięło 120 szkół, angażując łącznie ponad 18 tys. uczestników: uczniów, nauczycieli i rodziców.

– Tego typu programy edukacyjne mają realne przełożenie na postawy i zachowania, bo podczas bezpośrednich spotkań w szkołach możemy pomóc zrozumieć młodym ludziom, jak ich słowa i czyny wpływają na innych. W trakcie prowadzonych warsztatów uczniowie uczą się, jak budować zdrowe relacje oparte na szacunku i empatii. Zajęcia tworzą przestrzeń do otwartej rozmowy, co pozwala na wspólne szukanie rozwiązań w zakresie hejtu w szkole – podkreśla Magdalena Bigaj, prezeska Instytutu Cyfrowego Obywatelstwa, medioznawczyni, badaczka i działaczka społeczna.

Spotkania w czwartej edycji programu „Szkoda życia na hejt” zostaną przeprowadzone od września tego roku do lutego 2026 r. By wziąć udział w rekrutacji, wystarczy wypełnić zgłoszenie na stronie internetowej Fundacji UNIQA. Nabór do programu trwa do 26 marca. Ogłoszenie wyników nastąpi do 30 kwietnia. Udział jest bezpłatny.

(AM, źródło: UNIQA)

Europa: Ubezpieczyciele zainwestują w chmurę

0
Źródło zdjęcia: 123rf.com

Wydatki na publiczne usługi chmurowe w Europie osiągną 221 miliardów dolarów w 2025 r., a do 2028 r. wzrosną do 373 mld dolarów – wylicza portal Brandsit na podstawie danych IDC.

Najszybszy wzrost wydatków na projekty oparte na chmurze w 2025 roku będą odnotowywać m.in. ubezpieczenia, bankowość i usługi informacyjne. Ubezpieczyciele przeznaczają środki na chmurę publiczną, aby unowocześnić swoje systemy bazowe, zautomatyzować procesy operacyjne oraz wdrożyć zarządzanie ryzykiem oparte na AI. Działania te z kolei prowadzą do poprawy zgodności, efektywności oraz doświadczeń klienta. Na tempo inwestycji w poszczególnych branżach mogą wpłynąć wyzwania gospodarcze, zarówno te regionalne, jak i globalne. Przewiduje się jednak, że mimo trudności, inwestycje będą kontynuowane.

(AM, źródło: PIU)

Spółki Liberty Mutual w Tajlandii i Wietnamie trafią pod kontrolę Chubb

0
Źródło zdjęcia: 123rf.com

Chubb ogłosił zawarcie umów przejęcia biznesu Liberty Mutual w Tajlandii i Wietnamie. Warunki transakcji nie zostały ujawnione.

Obie firmy – tajska LMG Insurance i wietnamskie Liberty Insurance – oferują ubezpieczenia majątkowe dla klientów indywidualnych i korporacyjnych. Połączone operacje przyniosły w 2024 r. około 275 milionów dolarów składki przypisanej netto.

Oczekuje się, że transakcje zostaną sfinalizowane do drugiego kwartału obecnego roku (Tajlandia) i pod koniec 2025 r. lub na początku 2026 r. (Wietnam). Przejęcia podlegają wymaganym zatwierdzeniom regulacyjnym i zwyczajowym warunkom zamknięcia.

(AM, źródło: PIU)

Esure na celowniku Ageas i Allianz

0
Źródło zdjęcia: 123rf.com

Według czterech źródeł informacji Reutersa zaznajomionych ze sprawą, belgijski ubezpieczyciel Ageas zatrudnił doradców, którzy zbadają możliwość przejęcia brytyjskiego ubezpieczyciela esure, specjalizującego się w ubezpieczeniach komunikacyjnych i nieruchomości. Z kolei według dwóch informatorów chcących zachować anonimowość, w ostatnich tygodniach nad ofertą dotyczącą esure pracował również Allianz.

Oferty na esure, należącą do firmy private equity Bain Capital, mogą wynieść około 1,5 miliarda funtów (1,94 miliarda dolarów). Rzecznicy wszystkich zainteresowanych odmówili komentarza.

Zakup esure rozszerzyłby obecność Allianz na rynku brytyjskim, po tym jak w 2019 r. kupił firmy ubezpieczeniowe L&G i LV. Według „The Wall Street Journal” firma prowadzi również ekskluzywne rozmowy w sprawie przejęcia Viridium w ramach transakcji o wartości ponad 3 miliardów dolarów. Allianz odmówił komentarza w tej sprawie.

(AM, źródło: Reuters)

Allianz Polska z propozycją majątkową dla średnich firm

0

Mój Biznes – taką nazwę nosi nowe ubezpieczenie majątkowe dla średnich firm wprowadzone przez Allianz Polska. Produkt skierowany jest do przedsiębiorców, których majątek przekracza 3 mln zł (do 30 mln zł), obroty roczne nie przekraczają 200 mln zł, a liczba zatrudnionych – 250 osób.

– Przygotowaliśmy ubezpieczenie, które chroni działalność firmy przed najpoważniejszymi ryzykami. Naszym celem była przejrzysta i intuicyjna konstrukcja ubezpieczenia, żeby klienci i agenci mogli łatwo dobrać ochronę do realnych potrzeb. Ubezpieczający deklaruje tylko dwie sumy ubezpieczenia: dla rzeczy ruchomych oraz nieruchomości. Ma też możliwość rozszerzenia zakresu o klauzule dodatkowe. Ważny jest również całodobowy dostęp klienta do assistance oraz szybka ścieżka likwidacji szkód – mówi Ewelina Solak, kierowniczka produktu TUiR Allianz Polska.

Ubezpieczenie Mój Biznes jest przeznaczone dla takich grup klientów, jak:

  • sklepy detaliczne (spożywcze, odzieżowe, RTV/AGD, drogerie, salony optyczne),
  • apteki,
  • niepubliczne zakłady opieki zdrowotnej,
  • szkoły (prywatne szkoły, pozaszkolne jednostki kształcenia, szkoły językowe),
  • osoby fizyczne nieprowadzące działalności gospodarczej, jednak wynajmujące innym podmiotom swoje mienie w celu prowadzenia działalności gospodarczej.

Ubezpieczenie może być atrakcyjne dla firm działających zarówno w jednym miejscu, jak również sieciowo w Polsce, przy czym wartość majątku nie może przekraczać 20 mln zł w jednej lokalizacji lub 30 mln zł we wszystkich. Do wyboru jest wariant podstawowy, rozszerzony lub pełny. Limity ochrony na poszczególne ryzyka klient ustala indywidualnie, z wyjątkiem tych określonych w OWU.

Ubezpieczenie Mój Biznes oferują agenci wyłączni Allianz Polska oraz współpracujące multiagencje, przeszkolone przez zakład.

– Po wprowadzeniu ubezpieczenia Mój Biznes dysponujemy kompletną ofertą nowoczesnych ubezpieczeń majątkowych dla firm o różnej skali działalności. Liczymy na zwiększenie udziału w tym dużym segmencie rynku – mówi Monika Leżyńska, członkini zarządu TUiR Allianz Polska.

W skład oferty dla firm wchodzą:

  • Moja Firma – ubezpieczenie dla małych firm (wartość majątku do 3 mln zł),
  • Mój Biznes – dla średnich firm,
  • Ubezpieczenia korporacyjne dla dużych firm, oferowane pod nazwą Allianz Commercial.

Artur Makowiecki

news@gu.com.pl

Stu powodzian wystąpiło ze skargą do Rzecznika Finansowego

0
Źródło zdjęcia: 123rf.com

Według stanu na koniec stycznia 2025 roku, w wyniku działań podjętych wspólnie przez rząd, Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów oraz Rzecznika Finansowego do tego ostatniego wpłynęło niemal 100 skarg od klientów ubezpieczycieli w związku z ubiegłoroczną powodzią. Kilka postępowań prowadzi także UOKiK – podało prawo.pl.

Według serwisu większość wystąpień poszkodowanych do Rzecznika dotyczy odmowy wypłaty odszkodowania w sytuacji, gdy to ryzyko nie było uwzględnione w podstawowym zakresie ochrony. Klient mógł skorzystać z takiej opcji po uiszczeniu dodatkowej składki. Maciej Sawa, rzecznik prasowy RzF, przekazał serwisowi, że w niektórych przypadkach doszło do tego za sprawą niepoprawnie przeprowadzonej analizy potrzeb klienta czy też nieprzejrzystej konstrukcji ubezpieczenia. Według skarżących zakłady odmawiały również wypłaty odszkodowania ze względu na brak ubezpieczenia ryzyka powodzi za szkody niebędące wynikiem czynników objętych OWU, takich jak deszcze nawalne czy zalanie na skutek wybicia ciągów wodno-kanalizacyjnych. Maciej Sawa ujawnił, że najczęstszym źródłem sporów jest zaniżanie odszkodowania wskutek stosowania w kosztorysach stawek nieodzwierciedlających rzeczywistych cen robocizny i materiałów budowlanych obowiązujących na terenach dotkniętych żywiołem.

Z kolei UOKiK prowadzi siedem postępowań wyjaśniających, w których sprawdza m.in. zasady i terminy likwidacji szkód przez ubezpieczycieli na terenach powodziowych. Urząd weryfikuje również procedury, regulaminy i OWU pod kątem abuzywności oraz wyłączeń odpowiedzialności. Natomiast Artur Dziekański, rzecznik prasowy Polskiej Izby Ubezpieczeń, przekazał serwisowi, że polscy ubezpieczyciele, pomimo skokowego wzrostu liczby zgłoszonych szkód, nie odnotowali proporcjonalnego wzrostu liczby reklamacji. Z danych PIU wynika, że do połowy grudnia 2024 roku zakłady wypłaciły ponad 832 mln zł odszkodowań w blisko 70 tysięcy spraw.

Więcej:

prawo.pl z 8 marca, Regina Skibińska „Polisy nieobejmujące powodzi – jest masa skarg powodzian”

(AM, źródło: prawo.pl)

Marsh Polska: Jak zarabiać na ESG?

0
Źródło zdjęcia: Marsh

18 marca w warszawskim Hotelu Bristol odbędzie się spotkanie pod hasłem „ESG w praktyce – jak na tym zarabiać? Czyli kreowanie wartości i usprawnienie procesów ładu organizacyjnego, zarządzania ryzykiem i kontroli”. Patronem medialnym wydarzenia organizowanego przez Marsh Polska jest „Gazeta Ubezpieczeniowa”.

Podczas spotkania eksperci Marsh Polska skoncentrują się na budowaniu wartości firmy oraz transformacjach w kierunku zrównoważonego rozwoju. Przedstawiciele brokera przedstawią kluczowe ryzyka (nie tylko ubezpieczeniowe) oraz istotne zobowiązania związane z dostosowaniem strategii zarządzania ryzykiem w firmach (ERM). Omówią również aktualne wyzwania związane z ludźmi, w tym przejrzystość i równość wynagrodzeń, które są kluczowymi obszarami ESG. Ponadto zastanowią się, jak regulacje zamienić w praktykę, która pozwoli budować wartość i kreować marżę, a także poruszą aspekty zarządzania ryzykiem ESG w kontekście odpowiedzialności zarządu i posiadania polisy D&O.

Podczas wydarzenia zaproszeni goście będą mogli porozmawiać z ekspertami Marsh Polska, Mercer Polska, RPCG, BNP Paribas oraz wybranego ubezpieczyciela.

(AM, źródło: Marsh)

Doradco, rozmawiaj z klientem o niezdolności do pracy

0
Robert Tomaszewski

Rozmowa z Robertem Tomaszewskim, dyrektorem ds. ubezpieczeń detalicznych na życie, i Anną Karpińską-Szucą, menedżerką produktu w Biurze Ubezpieczeń Detalicznych i Programów Partnerskich ERGO Hestii

Aleksandra E. Wysocka: – W grudniu wprowadziliście istotne zmiany w ERGO 4. To naprawdę duży przełom, dlatego nagrodziliśmy nową odsłonę produktu tytułem „Produkt Miesiąca”. Jak wyglądają pierwsze wyniki sprzedaży?

Robert Tomaszewski: To były bardzo ważne dla nas zmiany i, jak się okazało, nietypowy ruch na rynku. Skupiliśmy się przede wszystkim na ryzyku niezdolności do pracy i dokonaliśmy pionierskiego przełomu: oferujemy ten dodatek do ubezpieczenia na życie również w przypadku niezdolności orzekanej na czas krótszy niż standardowe do tej pory 24 miesiące. Wychodzimy tu naprzeciw potrzebom klientów, bo jak wynika ze statystyk ZUS, w 70% przypadków orzeka się niezdolność na czas krótszy niż 24 miesiące. Ponadto jesteśmy w stanie wypłacać rentę z tytułu niezdolności, jeśli trwa minimum 7 miesięcy.

Nawet po tak krótkim czasie sprzedaży widzimy, że te zmiany zostały bardzo dobrze odebrane. Co druga zakupiona w tych dwóch miesiącach polisa ERGO 4, ze standardowym zakresem niezdolności do pracy, zawiera także rozszerzenie obejmujące niezdolność do pracy krótszą niż 24 miesiące. Jest to zdecydowanie sukces!

Równoległym produktem jest dodatek obejmujący trwałą utratę samodzielności. Ryzyko niezdolności do pracy obejmuje osoby do 65. roku życia, ale w przypadku ryzyka utraty samodzielności poszliśmy jeszcze dalej – i znów jest to nowość na rynku – świadczenie z tego tytułu można otrzymywać aż do 85. roku życia. Tutaj również zaskoczyła nas skala zainteresowania: na 10 wykupionych polis zabezpieczających przed niezdolnością do pracy, jedna zawiera dodatkowo ryzyko utraty samodzielności. Widzimy więc wyraźnie, że klienci poszukują tego rodzaju ochrony.

Anna Karpińska-Szuca: – Cieszy nas bardzo ta rosnąca świadomość relatywnie młodych jeszcze osób, które coraz poważniej zaczynają myśleć o zabezpieczeniu przed trudnymi sytuacjami. Często na ten zakup decydują się osoby, które mają za sobą doświadczenie opieki nad starszymi rodzicami. Naszym celem jest poszerzanie tej świadomości – życie osoby starszej, zwłaszcza schorowanej czy borykającej się z następstwami różnych chorób, jest nie tylko trudne, ale też kosztowne.

Emerytura często nie wystarcza na pokrycie kosztów związanych z rehabilitacją, opieką w domu czy w placówce. Nasza renta w przypadku utraty samodzielności może wynosić nawet 5000 zł miesięcznie – myślę, że to ważne wsparcie finansowe w takiej sytuacji.

Jednym z głównych powodów niezdolności do pracy czy utraty samodzielności są choroby nowotworowe. Czy ERGO 4 zawiera odpowiedź na coraz powszechniejszy problem tego typu zachorowań?

R.T.: – Aby odpowiedzieć na sytuację zdrowotną naszych klientów, obudowaliśmy nasze ubezpieczenie na życie produktami, które kompleksowo zabezpieczają w sytuacjach poważnego zachorowania. Nie ma co ukrywać, Polacy coraz częściej chorują na nowotwory. Obecnie 43% roszczeń dotyczy właśnie nich i jest to najwięcej w całym koszyku – ani urazy czy wypadki, ani zawały i udary nie pojawiają się w nim na taką skalę.

Nasza ochrona od poważnego zachorowania oznacza wypłatę jednorazowego świadczenia sięgającego nawet miliona złotych. Co ważne, wypłata nie ogranicza się do jednej choroby – jeśli kogoś dotknęły różne schorzenia, może otrzymać świadczenie za każde z nich oddzielnie – sumarycznie nawet 6-krotność sumy ubezpieczenia, czyli maksymalnie 6 milionów zł.

Do tych pakietów dołączamy też assistance, a także produkt Global Doctors, który w swojej najnowszej odsłonie zawiera medycynę precyzyjną, a więc mówiąc najprościej, dostęp do najnowocześniejszych metod leczenia, obejmujących udział w różnego rodzaju badaniach klinicznych czy terapiach eksperymentalnych, jeśli zwykłe leczenie nie wystarcza.

To są bardzo trudne tematy, wyobrażam sobie, że agentom niełatwo jest poruszać je podczas standardowej rozmowy z klientem. W jaki sposób ERGO Hestia ich w tym może wspierać?

A.K-S.: – Wspieramy naszych agentów przede wszystkim działaniami edukacyjnymi. Podkreślamy nie tylko korzyści, ale i praktyczność, jakie niosą czy to ubezpieczenia od poważnego zachorowania, czy to dodatek Global Doctors.

Najważniejszym narzędziem, jakie możemy dać agentowi, jest kontekst. Pokazujemy najpierw, na co klient może liczyć w publicznym systemie opieki zdrowotnej. Ponadto wskazujemy konkretne koszty, jakie pojawiają się w rodzinie w przypadku poważnego zachorowania.

Szkolimy agentów podczas webinarów i spotkań ze specjalistami, którzy bardzo dobrze znają zaplecze organizacji leczenia nowotworowego w Polsce i za granicą, czy też fachowcami od innowacyjnych metod leczenia z całego świata. Nie bazujemy wyłącznie na statystykach i suchych faktach, przekazujemy również prawdziwe historie konkretnych pacjentów. Dzięki temu agent zdobywa wiedzę, którą może następnie przekazać klientowi.

Mówiliście, że składka przypisana z tych dodatkowych umów cieszy, ale pewnie zdążyły już pojawić się zachorowania i trzeba było wypłacić świadczenia. Jakiego rzędu to są kwoty?

R.T.: – Zacznijmy od tego, że każdego dnia mniej więcej 400 Polaków dowiaduje się, że choruje na nowotwór. 1 200 000 osób ma dzisiaj zdiagnozowaną chorobę nowotworową. 100 tysięcy Polaków rocznie umiera na nowotwór. To są bardzo poważne statystyki, problem, z którym mierzymy się jako społeczeństwo.

Widać to również po stronie roszczeń. W ramach Global Doctors pokryliśmy już koszty leczenia sięgające ponad 10 milionów złotych. Z ryzyka poważnych zachorowań 70% wypłat przypada na nowotwory. To są niemałe kwoty, ale sytuacja jest trudna i razem staramy się stawiać jej czoła.

A.K-S.: – Renty z tytułu niezdolności do pracy również wypłacamy głównie z powodu chorób nowotworowych. To są często poruszające historie klientów, którzy mieli szczęście w nieszczęściu, bo trafili na doradcę, który zabezpieczył ich w ERGO 4, zarówno na wypadek niezdolności do pracy, jak i poważnego zachorowania.

Dziękuję za rozmowę.

Aleksandra E. Wysocka


POBIERZ | SUBSKRYBUJ W APPLE PODCASTS | SUBSKRYBUJ W SPOTIFY

18,289FaniLubię
822ObserwującyObserwuj

Aktualne wydanie