Blog - Strona 39 z 1669 - Gazeta Ubezpieczeniowa – Portal
Strona główna Blog Strona 39

Pożegnanie Marcina Kapińskiego od redakcji „Gazety Ubezpieczeniowej”

0

Ze smutkiem przyjęliśmy wiadomość o śmierci Marcina Kapińskiego, który od wielu lat z ogromnym zaangażowaniem prowadził biuro Stowarzyszenia Polskich Brokerów Ubezpieczeniowych i Reasekuracyjnych. W swoją pracę wkładał bardzo wiele serca, w szczególności w kwestie edukacyjne. To on był inicjatorem szkoleń, które Stowarzyszenie prowadzi dla osób rozwijających wiedzę o ubezpieczeniach, oraz współpracy ze środowiskami akademickimi. Bardzo zależało mu na tym, żeby wzmacniać relacje stowarzyszenia ze studentami i przyczyniać się do wprowadzania kolejnych pokoleń w niełatwy świat ubezpieczeń. Dał się poznać jako osoba pełna pasji i ciepła, zawsze można też było na nim polegać. Prywatnie słuchał bluesa i zajmował się żeglarstwem rzecznym.

Będzie nam go brakowało.

Aleksandra E. Wysocka
Redaktorka naczelna „Gazety Ubezpieczeniowej”


Uroczystości pogrzebowe odbędą się w piątek 7 listopada 2025 roku o godzinie 9.00 w kościele św. Wawrzyńca przy Wolskiej w Warszawie.

Pożegnanie Marcina Kapińskiego od SPBUiR

0

Z głębokim żalem i smutkiem zawiadamiamy o śmierci naszego wieloletniego dyrektora

Marcina Kapińskiego

Składamy najszczersze wyrazy współczucia Rodzinie, znajomym i przyjaciołom.

Członkowie SPBUiR, współpracownicy i Zarząd

MDRT Polska z nowym zarządem i planem działań na najbliższe miesiące

0
Paweł Skotnicki

Ukonstytuował się zarząd stowarzyszenia MDRT Polska. – Przed nami pracowity czas, bo celów jest sporo i to ambitne zadania. Zarówno pod kątem działań wewnątrz naszej organizacji, jak i przy promocji MDRT na zewnątrz. Zarząd jest stworzony tak, by znajdowali się w nim reprezentanci największych firm ubezpieczeniowych w Polsce. Efektem tego pluralizmu będą rozwiązania optymalne dla całego środowiska doradców – mówi Paweł Skotnicki, prezes MDRT Polska.

W skład pierwszego zarządu MDRT Polska weszli:

  • Paweł Skotnicki (agent ubezpieczeniowy Allianz) –  prezes. Dożywotni członek MDRT, najmłodszy w Polsce z tym tytułem. Wielokrotny zdobywca Court of the Table i Top of the Table.
  • Mateusz Majerczak (Generali) – członek MDRT (2021–2024) i Court of the Table (2025). Co roku pomaga ponad 500 rodzinom i przedstawicielom zawodów wysokiego ryzyka.
  • Katarzyna Pilczuk (Profitowi) – ośmiokrotna członkini MDRT. Autorka serii „Zostań doradcą, nie sprzedawcą”.
  • Magdalena Kłącz (Vienna Life Partners) – ekspertka z 16-letnim doświadczeniem. Czterokrotna członkini MDRT. Specjalizuje się w kompleksowej ochronie finansowej klientów.
  • Dorota Nowakowska (PZU) – od 26 lat w branży, mentorka i doradczyni z powołania. Członkini MDRT.
  • Emilia Kaniewska (Pru) – dwukrotna członkini MDRT. Znana jako „optymistyczna agentka”.
  • Piotr Danielewicz (Unum) – członek MDRT od 2019 roku, dwukrotny zdobywca Court of the Table.

Kadencja zarządu MDRT Polska rozpoczęła się we wrześniu.

Celem jest podkreślenie fachowości i etyki doradców ubezpieczeniowych

Nowo powołane władze stowarzyszenia opracowały plan działania na rok 2026. Celem MDRT Polska będzie promocja zawodu doradcy ubezpieczeniowego jako zawodu zaufania publicznego, którego jakość pracy w Polsce jest na wysokim poziomie.

– Jesteśmy po pierwszym spotkaniu świeżo powołanego zarządu MDRT Polska. W jego skład wchodzą osoby z różnych firm i środowisk na rynku. Mamy osobę z PZU, Generali, Allianz, Pru, Unum, Vienna Live Partners, mamy reprezentantkę multiagentów. Gdy spotkaliśmy się to udało nam się ustalić priorytet zadań. Przed nami pracowity rok 2026 pełen ważnych inicjatyw pokazujących pracę agentów i doradców ubezpieczeniowych – zapowiada Paweł Skotnicki. – Ważnym działaniem jest rozszerzenie świadomości na temat MDRT jako benchmarku w branży ubezpieczeniowej. Chcemy podkreślać zawodowstwo, fachowość, mistrzostwo, profesjonalizm oraz to, że w naszej branży jest wiele kompetentnych osób, którym warto zaufać. Nasze działanie będzie skupione wewnątrz środowiska doradców ubezpieczeniowych, ale z naszymi aktywnościami chcemy także wychodzić na zewnątrz. Jednym z działań zidentyfikowanych jako priorytet jest pokazanie ludziom w branży, że istniejemy i jesteśmy środowisku bardzo potrzebni – dodaje.

MDRT Polska chce podnosić kwalifikacje agentów

Prezes dodaje, że MDRT Polska stawia sobie za cel dostarczanie wiedzy doradcom ubezpieczeniowym, co pozwoli im na osiąganie lepszych wyników i możliwość przystąpienia do stowarzyszenia.

– Chcemy, by ci, którzy są obecnie na przeciętnym poziomie, za jakiś czas mieli takie kwalifikacje i takie wyniki, by kwalifikować się co najmniej do poziomu 50% kryterium MDRT, a jak najwięcej osób osiągało poziom pełnego wymagania – wskazuje Paweł Skotnicki. – Startujemy z poziomu 299 członków. Celem pierwszego roku mojej kadencji jest realny wzrost liczby osób zrzeszonych w stowarzyszeniu. Może to będzie 400 osób, może 450. Mamy jako zarząd ambitne plany, a pozytywny feedback z rynku pokazuje nam, że środowisko doradców ubezpieczeniowych jest otwarte na wiedzę, nowe narzędzia i chęć progresu – dodaje.

AM, news@gu.com.pl

(źródło: MDRT Polska )

Powstał sojusz dla rozwoju nowoczesnych usług ubezpieczeniowych

0
Źródło zdjęcia: CUK Ubezpieczenia

27 października podczas odbywającej na Uniwersytecie Mikołaja Kopernika w Toruniu konferencji „Fundusze dla Nauki”, nastąpiło oficjalne powołanie Klastra Technologicznego „InsurTech Europe”. Celem inicjatywy łączącej naukę, biznes i administrację samorządową, jest budowa silnego ekosystemu współpracy, który wesprze rozwój innowacyjnych rozwiązań dla branży ubezpieczeniowej w Polsce i Europie.

Wśród inicjatorów klastra znaleźli się m.in. UMK, Prezydent Miasta Torunia, a także partnerzy branżowi – ecom.software, Mentor SA, Trasti, T4M oraz CUK Ubezpieczenia. Wspólnym celem jest stworzenie przestrzeni sprzyjającej rozwojowi nowoczesnych usług ubezpieczeniowych, opartych na technologiach cyfrowych, wiedzy eksperckiej i współpracy międzysektorowej.

– Powołanie klastra to naturalny krok w kierunku wykorzystania potencjału naukowego Uniwersytetu oraz grupy firm, które reprezentują różnych uczestników rynku ubezpieczeń w Polsce. Takie działanie sprzyja dalszej cyfryzacji oraz generowaniu nowoczesnych rozwiązań, które w praktyczny sposób wspierają klientów oraz firmy w branży. Wierzymy, że połączenie potencjału biznesu, nauki oraz samorządu stworzy przestrzeń pozwalającą na dalszy rozwój rynku ubezpieczeń – podkreśla Jacek Byliński, prezes zarządu CUK Ubezpieczenia.

Działalność klastra umożliwi wymianę doświadczeń między firmami z sektora ubezpieczeń, ekspertami technologicznymi i prawnymi, a także rozwój kompetencji kadr w branży. W planach jest również wsparcie badań, wdrożeń oraz finansowania innowacyjnych projektów ze środków krajowych i europejskich.

 „W ramach Klastra stawiamy na wymianę doświadczeń między firmami z branży, wdrażanie innowacji z zakresu nowych technologii, ze szczególnym uwzględnieniem AI, a także rozwój kompetencji kadr, które umożliwią kreowanie i skuteczne wdrażania wypracowanych rozwiązań. Cieszę się, że CUK Ubezpieczenia będzie mógł się dzielić swoim doświadczeniem w ramach zainicjowanego w naszym rodzimym mieście klastra. Jako partner inicjatywy, chcemy aktywnie zaangażować się w tworzenie projektów, które przyczynią się do transformacji cyfrowej sektora ubezpieczeń oraz dadzą realną wartość dla naszych klientów” – podkreślił Jacek Byliński we wpisie na portalu LinkedIn.

(AM, źródło: CUK Ubezpieczenia, LinkedIn)

#ubezpieczeniowyLIVE: Dobra polisa MŚP – tak to widzi Compensa

0

Zapraszamy na #ubezpieczeniowyLIVE, który odbędzie się we wtorek 4 listopada 2025 roku w godz. 13:00–14:00. Gościem odcinka będzie Jacek Kasperski, dyrektor Biura Ubezpieczeń Małych i Średnich Przedsiębiorstw Compensa TU.

W programie: 

  • Ewolucja potrzeb ubezpieczeniowych małych i średnich firm 
  • Nowości w pakiecie Compensa Firma: pięć dużych zmian w ofercie dla MŚP 
  • Ułatwiamy pracę agentom: większa autonomia i szybsze procesy 

Wydarzenie Facebook

Wydarzenie LinkedIn

(AM)

XIV Kongres Bancassurance: Otwarcie na innowacje i brak przeregulowania uwolnią potencjał branży

0
Źródło zdjęcia: PIU

29 października 2025 roku w hotelu Holiday Inn w Józefowie odbył się XIV Kongres Bancassurance. Wydarzenie przebiegające pod hasłem „Popiół czy Diament?” zgromadziło ekspertów rynku ubezpieczeń, bankowości oraz instytucji nadzorczych, którzy debatowali o wyzwaniach i szansach sektora bancassurance w Polsce.

Kongres otworzyli Piotr Wrzesiński, wiceprezes zarządu Polskiej Izby Ubezpieczeń, oraz Włodzimierz Kiciński, wiceprezes Związku Banków Polskich.

– Minione 25 lat to czas transformacji i regulacyjnych zmian, które uporządkowały rynek, ale spowolniły jego rozwój. Dziś przed nami rewolucja technologiczna – to moment odwagi i innowacyjności. Jeśli mądrze wykorzystamy technologię i będziemy wspierani przez regulatora, bancassurance może stać się diamentem przyszłości – mówił Piotr Wrzesiński.

Z kolei Włodzimierz Kiciński podkreślał w swoim wystąpieniu jak istotna jest współpraca PIU i ZBP dla dalszego rozwoju usług bancassurance w Polsce. Zwrócił też uwagę, że pozostaje ono zorientowane na klienta, a wspólne działania branży bankowej i ubezpieczeniowej mogą znacząco wzmocnić ofertę i jakość obsługi. Jednocześnie zaapelował o uproszczenie regulacji, które ograniczają konkurencyjność sektora i mogą hamować jego rozwój.

W dalszej części kongresu uczestnicy poznali wyniki najnowszego raportu PIU o rynku bancassurance w Polsce, przedstawione przez Agnieszkę Gocałek, przewodniczącą Zespołu ds. bancassurance i sprzedaży affinity Izby oraz dyrektor zarządzającą ds. współpracy z bankami i parterami strategicznym Grupy PZU. Prezentując raport, ekspertka podkreśliła, że w wynikach bancassurance za II kwartał 2025 r. widoczny jest proces transformacji rynku, zmieniającej się oferty, przejścia z produktów ze składką jednorazową na produkty ze składką regularną.

Kolejnym punktem wydarzenia była prezentacja wyników ankiety Związku Banków Polskich autorstwa Norberta Jeziolowicza. W dalszej części kongresu dr Michał Ziemiak, Rzecznik Finansowy, omówił sytuację klienta na rynku bancassurance, a Artur Zwaliński z UOKiK przedstawił znaczenie projektu ustawy o kredycie konsumenckim dla sektora.

Panel dyskusyjny „Regulacje kontra praktyka: co zmienia projekt ustawy o kredycie konsumenckim dla bancassurance?” moderowany przez Piotra Czubluna zgromadził ekspertów z banków, ubezpieczycieli oraz instytucji nadzorczych, w tym Artura Zwalińskiego, Agnieszkę Woźniak (Alior Bank), Tomasza Kruzela (Cardif) i Michała Staniszewskiego (VeloBank).

Piotr Radziszewski z Ministerstwa Finansów przedstawił perspektywę resortu na bancassurance, a Sławomir Pomarański z UKNF omówił wnioski z kontroli bancassurance i praktyczne aspekty wdrażania nowelizacji Rekomendacji U.

Kolejna prezentacja, zaprezentowana przez Monikę Siemaszko i Mateusza Niedźwieckiego (Sollers Consulting) dotyczyła trendów w bancassurance w Europie. Z kolei Piotr Pisarewicz i Grzegorz Cherczyński omówili lukę w polskim systemie bancassurance w kontekście doświadczeń innych krajów europejskich.

Ostatni panel, moderowany przez Piotra Wrzesińskiego, z udziałem Macieja Podlewskiego (KNF), Agnieszki Gocałek, Marty Grondkowskiej (BNP Paribas Bank Polska), Karoliny Kozłowskiej-Kawycz (PKO Ubezpieczenia) i Tomasza Raczyńskiego (mBank) poświęcony był przestrzeni do wzrostu w sektorze bancassurance.

Paneliści wskazywali na kluczowe obszary rozwoju bancassurance: wykorzystanie technologii, dopasowanie produktów do potrzeb klientów, budowanie zaufania, elastyczne modele współpracy między bankami a ubezpieczycielami, a przede wszystkim stabilność regulacyjną. Zgodzili się, że bancassurance ma realny potencjał, by stać się diamentem w przyszłości, jeśli otworzy się na innowacje, a jego rozwój nie będzie blokowany nadmiarem regulacji.

(AM, źródło: PIU)

Warta wprowadza OC dla operatorów dronów

0
Źródło zdjęcia: 123rf.com

Od 13 listopada 2025 roku wchodzi w życie obowiązek posiadania ubezpieczenia OC dla operatorów systemów bezzałogowych statków powietrznych (SBSP) o masie od 250 g do 20 kg. W związku z tym Warta wprowadza gotowe rozwiązanie z możliwością wyboru wyższych sum gwarancyjnych i obsługą przez sieć agencyjną.

Nowy produkt zapewnia pełną zgodność z wymaganiami art. 209 ust. 1a ustawy Prawo lotnicze oraz rozporządzenia Ministra Finansów i Gospodarki z dnia 24 października 2025 r. W ramach swojej propozycji Warta oferuje trzy poziomy sumy gwarancyjnej: 50 tys. SDR (specjalnych praw ciągnienia; 1 SDR = 5,23 zł wg kursu z 30 października 2025 r.), 100 tys. SDR, 200 tys. SDR oraz szybką ścieżkę ofertową.

Nowe OC będzie dostępne w kanale agencyjnym od 13.11.2025 r.

(AM, źródło: Warta)

Menedżer zespołu – jak nie być tylko kontrolerem wyników

0
Tomasz Kłosin

W branży ubezpieczeniowej łatwo wpaść w pułapkę koncentrowania się wyłącznie na wynikach. Presja z centrali i nacisk na realizację celów sprawiają, że wielu menedżerów spędza czas głównie przy raportach.

Liczby są potrzebne – pokazują efektywność i pomagają podejmować decyzje. Ale skuteczny menedżer to ktoś więcej niż kontroler wyników.

To lider, który rozwija agentów, wspiera ich w codziennej pracy i tworzy środowisko, w którym zespół sam dba o wyniki. W praktyce oznacza to, że warto czasem zatrzymać się przy indywidualnych wyzwaniach agentów i zrozumieć, co stoi za ich zachowaniami.

Zrozumienie zespołu ponad raportami

Każdy agent jest inny. Jeden świetnie radzi sobie z nowymi klientami, drugi potrzebuje wsparcia przy trudniejszych rozmowach. Przykład? Jeden z moich agentów regularnie realizował KPI, ale bał się rozmawiać z klientami o wyższych składkach. Wynikało to z jego przekonań – uważał, że klienci nie zaakceptują droższych polis. Praca z nim nad tymi przekonaniami pozwoliła mu zwiększyć sprzedaż polis życiowych na wyższych składkach. Po kilku tygodniach jego pewność siebie wzrosła, a wyniki całego zespołu się poprawiły.

Zamiast poprawiać błędy w raportach, warto prowadzić krótkie rozmowy coachingowe. Pytanie „Co dziś było trudne?” lub „Co pomoże ci osiągnąć cel w tym tygodniu?” daje więcej niż analiza Excela. Już 15 minut tygodniowo poświęcone każdemu agentowi zwiększa zaangażowanie i poczucie odpowiedzialności. Dodatkowo takie rozmowy budują zaufanie i pokazują, że menedżer jest dostępny, a nie tylko skupiony na wynikach.

Ustalanie wspólnych celów i standardów

Skuteczny menedżer nie narzuca celów z góry – ustala je wspólnie z zespołem. Dzięki temu każdy rozumie priorytety i wie, co jest ważne. W jednym z moich zespołów wspólne ustalenie miesięcznych priorytetów sprawiło, że zespół lepiej organizował czas i sam monitorował postępy. Wspólna praca nad standardami obsługi klientów pozwala też unikać sytuacji, w których agenci działają w różny sposób i wyniki są nierówne.

Informacja zwrotna powinna być krótka i konstruktywna. Docenienie pomysłu agenta lub wskazanie drobnej poprawki w rozmowie z klientem daje lepsze efekty niż suche raporty. Regularny feedback pokazuje też, że menedżer obserwuje pracę zespołu i zależy mu na jego rozwoju. To dodatkowo zwiększa poczucie odpowiedzialności agentów i sprawia, że sami dbają o swoje wyniki.

Inspiracja i motywacja zamiast kontroli

Lider, który inspiruje i daje przykład, buduje zespół samodzielny i odpowiedzialny. Jeden z moich agentów wpadł na pomysł kampanii skierowanej do klientów VIP. Dzięki wsparciu menedżera jego inicjatywa przyniosła ponadprzeciętny wynik sprzedażowy. To pokazuje, że czasem mniej kontroli, a więcej zachęty do kreatywności działa lepiej. Dodatkowo motywowanie poprzez docenienie i pokazanie efektów działa często skuteczniej niż presja wynikowa.

Skuteczny menedżer potrafi łączyć kontrolę z rozwijaniem ludzi. Liczby są ważne, ale to ludzie decydują o sukcesie zespołu. Warto inwestować w rozmowy, coaching i wspólne ustalanie celów, zamiast spędzać większość czasu przy raportach. Umiejętność balansowania między monitoringiem wyników a wsparciem agentów to klucz do stabilnego wzrostu całego zespołu i długoterminowego sukcesu.

Tomasz Kłosin
psycholog biznesu, coach i mentor

Pokolenie Z – leniwi, roszczeniowi, a do tego… już oszczędzają na emeryturę

0
Marcin Szmidtke

Ach, ta dzisiejsza młodzież! Nie chce pracować po 12 godzin na dobę, nie garnie się do nadgodzin, a na pytanie „Gdzie się pan spieszy?” odpowiada: „Do życia”. Straszne!

Pokolenie Z wkracza na rynek pracy i od razu widać, że coś jest nie tak. Zamiast marzyć o awansie, marzą o wyjeździe na Bali. Zamiast gromadzić doświadczenie, gromadzą paszportowe pieczątki. I najgorsze: zamiast narzekać na ZUS, już w wieku dwudziestu kilku lat zakładają IKZE, IKE i inwestują w ETF-y. Czy to się w ogóle normalnie nazywa?

Wszyscy „doświadczeni” już się oburzyli. „Za naszych czasów to się pracowało!” – słyszymy chór. Oczywiście, za waszych czasów internet był na kablach, a kawę w pracy piło się z proszku. Ale spokojnie, nie musimy od razu wyciągać takich argumentów. Bo prawda jest taka, że to pokolenie po prostu… myśli. I to nie tylko o tym, jak przeżyć do pierwszego, ale jak żyć w ogóle.

Działanie zamiast wiary

Weźmy takiego Maćka, lat 23. Zamiast spędzać wieczory na imprezowaniu (no, może nie wszystkie), analizuje swoją aplikację do inwestowania. Zamiast kupować kolejną bluzę z napisem „vibe”, odkłada na swoją poduszkę finansową. I wiecie, co jest najgorsze? On już wie, że emerytura państwowa to taka magiczna opowieść, w którą wierzy tylko ten, kto nie czyta własnych listów z ZUS. On nie wierzy – on działa.

A w pracy? No cóż, tutaj też jest inaczej. Dla niego praca nie jest celem samym w sobie. To środek do celu. I tym celem nie jest samochód w leasingu, tylko wolność. Czas na hobby, na rozwój, na bycie z bliskimi. I tu dochodzimy do słowa klucza: inkluzja. Dla nich to nie modny slogan, tylko warunek sine qua non. Chcą miejsca, gdzie szanuje się ich zdanie, gdzie nie ma przestarzałych hierarchii, a szef jest bardziej coachem niż panem i władcą.

I wiecie co? To może być najlepsza rzecz, jaka nas spotkała. Pomyślmy: zamiast menedżera, który uważa, że „jak nie boli, to się nie starasz”, dostajemy kogoś, kto pyta: „Co możemy poprawić?”. Zamiast osoby, która swoją wartość mierzy liczbą przepracowanych weekendów, mamy kogoś, kto efektywność ceni wyżej niż obecność. I może nie będzie pamiętać wszystkich punktów regulaminu, ale za to zapyta: „Po co w ogóle ta zasada? Czy ona jeszcze ma sens?”.

Może warto zacząć słuchać?

I tu właśnie leży sedno. To pokolenie nie jest ani lepsze, ani gorsze. Jest po prostu inne. I zamiast narzekać, że nie chcą tańczyć tak, jak my gramy, może warto nauczyć się nowego tańca? Albo przynajmniej zrobić miejsce na parkiecie.

Przecież to oni za kilka lat będą menedżerami w naszych firmach. I może wtedy, zamiast listy obecności, wprowadzą listę efektywności. Zamiast premii za staż – premię za pomysł. A zamiast obowiązkowych integracji przy chińszczyźnie – team building w escape roomie. I wiecie co? Być może okaże się, że to nie jest koniec świata. Że firma nie tylko przetrwa, ale nawet… się rozwinie?

Zamiast więc straszyć się nawzajem opowieściami o roszczeniowych maluchach, może po prostu zacznijmy ich słuchać. Bo oni już dziś planują swoją emeryturę. A my? My wciąż liczymy, że jakoś to będzie. I to jest chyba największy żart z tej całej sytuacji – że to oni mogą być tym „jakoś”, na które tak czekamy.

Marcin Szmidtke

Insurance Europe: Projekt zmian w Solvency II poprawia warunki inwestowania i konkurencyjności

0
Źródło zdjęcia: 123rf.com

Insurance Europe ogłosiła, że przyjmuje „z zadowoleniem” publikację przez Komisję Europejską projektu aktu delegowanego zmieniającego rozporządzenie delegowane w sprawie dyrektywy Solvency II. Zdaniem federacji propozycja KE wprowadza kilka ukierunkowanych zmian w porównaniu z projektem konsultowanym w lipcu 2025 r. W jej ocenie przyczyniają się one do większej stabilności regulacyjnej, zmniejszają zmienność i łagodzą niektóre dodatkowe obciążenia wprowadzone w ramach szerszego przeglądu dyrektywy Solvency II.

Insurance Europe zwraca uwagę, że Komisja udoskonaliła metodologię ekstrapolacji długoterminowych stóp procentowych i obliczania korekty z tytułu zmienności – dwóch kluczowych parametrów, które znacząco wpływają na zdolność ubezpieczycieli do prowadzenia długoterminowej działalności. Ostateczny tekst potwierdza również obniżenie marży ryzyka i usuwa niektóre z nowych, uciążliwych przepisów dla grup ubezpieczeniowych.

Insurance Europe postrzega te zmiany jako pozytywny krok w kierunku skuteczniejszych i bardziej przyszłościowych ram ostrożnościowych, które wspierają długoterminowe inwestycje i wzmacniają europejską konkurencyjność.

– Publikacja ostatecznej wersji wniosku w sprawie aktu delegowanego zapewnia ubezpieczycielom pożądaną przejrzystość i stanowi konstruktywny krok w kierunku ram Solvency II, które wspierają strategię Komisji w zakresie SIU i umożliwiają europejskim ubezpieczycielom inwestowanie z większym zaufaniem do gospodarki – powiedział Angus Scorgie, dyrektor ds. regulacji ostrożnościowych i spraw międzynarodowych Insurance Europe. – To świetna wiadomość dla europejskiej gospodarki, ponieważ pozwala ubezpieczycielom inwestować z większym zaufaniem i odgrywać silniejszą rolę w finansowaniu długoterminowego wzrostu. Z niecierpliwością oczekujemy kontynuacji dialogu z Parlamentem Europejskim i Radą, a także z EIOPA po przyjęciu ustawy, aby zapewnić jej sprawne i spójne wdrożenie w całej UE – dodał.

(AM, źródło: Insurance Europe)

22,064FaniLubię
822ObserwującyObserwuj

Aktualne wydanie