Blog - Strona 47 z 1464 - Gazeta Ubezpieczeniowa – Portal
Strona główna Blog Strona 47

Pośrednicy kredytowi i ubezpieczenia? LINK4 ma na to pomysł

0
Od lewej stoją: Dawid Karbowski, kierownik ds. zarządzania i rozwoju oferty ubezpieczeń majątkowych; Mikołaj Kozieł, dyrektor Obszaru Rozwoju Biznesu i Bancassurance; Mariusz Rosa, dyrektor Pionu Rozwoju Biznesu i Bancassurance; Michał Osówniak, kierownik ds. rozwoju i wsparcia biznesu.

W rozmowie uczestniczą Mikołaj Kozieł, dyrektor Obszaru Rozwoju Biznesu i Bancassurance, Michał Osówniak, kierownik ds. rozwoju i wsparcia biznesu, oraz Dawid Karbowski, kierownik ds. zarządzania i rozwoju oferty ubezpieczeń majątkowych LINK4

Aleksandra E. Wysocka:Pośrednicy kredytowi i ubezpieczenia? Brzmi jak dwa różne światy. A jednak LINK4 mocno inwestuje w ten segment. Co Was w nim tak przyciąga?

Mikołaj Kozieł: – Każdy kredyt hipoteczny wymaga zabezpieczenia polisą nieruchomości, więc skala potencjalnej sprzedaży jest ogromna. To po prostu naturalne środowisko dla ubezpieczeń. Pośrednicy kredytowi różnią się od agentów ubezpieczeniowych, ale ich model pracy doskonale uzupełnia się z ubezpieczeniami. Klient przychodzi do nich z konkretną potrzebą – kredyt hipoteczny. A skoro musi mieć polisę, to po co ma szukać jej gdzie indziej? Jeśli doradca zrobi to dobrze, nie tylko sfinalizuje transakcję, ale także otworzy sobie drogę do dalszej współpracy.

Ale przecież prowizja za kredyt jest wielokrotnie wyższa niż za ubezpieczenie. Po co im to?

M.K.: – Klient potrzebę kredytową ma raz na kilka/kilkanaście lat, ubezpieczenia potrzebuje częściej, co najmniej raz w roku. To stały, powtarzalny dochód, który może być poduszką bezpieczeństwa w trudniejszych momentach. Dla doradców to szansa na stabilizację, a dla klienta – kompleksowa obsługa w jednym miejscu.

Pośrednicy kredytowi zaczynają to rozumieć. Niektórzy rozwijają ubezpieczenia jako drugą nogę biznesu, inni traktują je jako obowiązkowy dodatek do kredytu. Pokazujemy doradcom, jak na tym zarabiać i jak wykorzystać ubezpieczenia do budowania długoterminowych relacji z klientami.

Wiem, że pion bancassurance w LINK4 współpracuje nie tylko z bankami, ale też z pośrednikami. Czemu tak? Przecież rynek traktuje ich jako klasyczne multiagencje.

Michał Osówniak: – My mamy inne podejście. Nie traktujemy pośredników kredytowych jak standardowych agentów. Wiemy, że oni „żyją” z kredytów. W pierwszym kontakcie ubezpieczenie jest jedynie dodatkiem, pozwalającym zamknąć cały proces finansowy bez odsyłania klienta gdzie indziej. W kolejnych latach zaś bodźcem kontaktowym do podtrzymywania relacji i aktualnego badania potrzeb klienta. Dlatego też dostosowujemy nasze procesy do konkretnego partnera i jego modelu dystrybucji.

Dla nas to nie są masowe współprace. Z każdym partnerem staramy się być blisko i na bieżąco reagować na jego potrzeby. Wiemy, że po drugiej stronie na uruchomienie kredytu czeka klient. Ubezpieczenie nie może być przeszkodą w tym procesie.

A skoro mowa o wsparciu – wiem, że pośrednicy lubią konkursy, rankingi, nagrody. Wprowadziliście wyróżnienie TOP Partner. Kto je dostał?

M.K.: – W zeszłym roku nagrodę otrzymało Lendi Care. Wyróżnia ich to, że nie mają granic – z miesiąca na miesiąc ich sprzedaż rośnie. Nie tylko nieruchomości, ale też ubezpieczeń komunikacyjnych. Jest to partner, który tworzy również własne rozwiązania – doradcy, którzy nie czują się pewnie w sprzedaży ubezpieczeń, mogą przekazać klienta do specjalnego eksperta i mimo to zarabiać na prowizji.

Wiemy, co Wy cenicie u partnerów. A co partnerzy cenią we współpracy z LINK4?

Dawid Karbowski: – Wsparcie i czas reakcji. Pośrednicy kredytowi nie mogą sobie pozwolić na opóźnienia. Jeśli proces zawarcia umowy ubezpieczenia się przeciągnie, cały proces kredytowy się komplikuje. Oczekują od nas szybkości, dobrej komunikacji oraz merytoryki i właśnie to im zapewniamy.

Ponadto jako zespół dużo czasu poświęcamy na odpowiednie przygotowanie doradców kredytowych do sprzedaży naszych ubezpieczeń. Na szkoleniach przedstawiamy podstawy oraz atuty naszych produktów, nie zapominając o praktyce ich ochrony. Dbamy o to, aby na każdym szkoleniu omawiać z pośrednikami także kwestie likwidacyjne, pokazując w praktyce nie tylko to, jak działają nasze produkty, ale także z jakimi aplikacjami, udogodnieniami i innowacjami spotka się klient w procesie likwidacji szkody.

A jak wygląda konkurencja? Pośrednicy kredytowi trzymają się jednego ubezpieczyciela czy porównują oferty?

M.K.: – Pośrednicy kredytowi porównują oferty, teraz już praktycznie każdy klient chce mieć możliwość wyboru. Nie działają jednak jak klasyczni multiagenci. Zwykle wybierają trzy, cztery towarzystwa i specjalizują się w ich produktach.

Kluczowe jest tutaj zaufanie do towarzystwa – wolą sprzedać mniej, ale muszą mieć 100% pewności, że rekomendują produkt, który spełni oczekiwania klienta. Doradcy finansowi nie sprzedadzą produktu, którego nie są pewni. Mają ogromną świadomość, że tutaj nie ma miejsca na błąd. Ubezpieczenie musi zadziałać, inaczej brak wypłaty wiązać się będzie z utratą klienta.

Co jest teraz dla Was największym wyzwaniem?

M.K.: – Sinusoida rynku kredytowego. Gdy kredyty hipoteczne idą w górę, doradcy skupiają się na nich, a ubezpieczenia schodzą na drugi plan. A potem przychodzi moment, gdy kredytów jest mniej i nagle pojawia się luka w dochodach. Naszym zadaniem jest pokazać, że ubezpieczenia to stabilna, dużo bardziej przewidywalna część biznesu.

Pośrednicy kredytowi mają gigantyczne bazy klientów, ale nie zawsze w pełni z nich korzystają. Ubezpieczenia to nie tylko produkt dodatkowy, ale sposób na długoterminową relację z klientem. Kredyt bierzesz raz na kilka lat, polisę odnawiasz co roku. To proste.

Lendi to Wasz kluczowy partner, ale nie jedyny. Kogo jeszcze macie na pokładzie?

M.K.: – Poza Lendi współpracujemy z topowymi firmami, takimi jak: Notus, Platinum Financial i Credipass, a od lutego startujemy z Phinance. To jeden z największych graczy na rynku finansowym, który widzi potencjał w ubezpieczeniach. 2025 rok zapowiada się zatem dla nas bardzo intensywnie – dużo szkoleń, wdrożeń i dalsza ekspansja. Co dalej, zobaczymy.

Brzmi jak gotowy plan. Trzymam kciuki i dziękuję za rozmowę.

Aleksandra E. Wysocka

Jaka polisa może się przydać przy wyjeździe autem za granicę?

0
dr Piotr Okrasa

Jesteśmy w trakcie wypadów na narty lub tuż po tych wypadach. Wielkimi krokami zbliża się okres wakacji i urlopów również za granicą. Często wyjeżdżamy na nie samochodami. Czy jednak pamiętamy, jaką bądź jakie polisy powinniśmy posiadać, aby móc być spokojni?

Bardzo często polisa może okazać się ratunkiem zarówno organizacyjnym, jak też albo przede wszystkim finansowym.

Należy pamiętać, że podróżowanie – także własnym pojazdem – wiąże się z różnego rodzaju ryzykami. Według danych Polskiego Biura Ubezpieczycieli Komunikacyjnych liczba szkód spowodowanych na europejskich drogach przez kierujących pojazdami z polskimi tablicami rejestracyjnymi w 2023 r. wyniosła ponad 69 tys.

Niektóre z polis są obowiązkowe, jak polisa odpowiedzialności cywilnej posiadaczy pojazdów mechanicznych (dalej OC ppm), a przy odwiedzaniu takich krajów jak Albania, Macedonia czy Mołdawia istnieje obowiązek posiadania polisy Zielonej Karty.

W większości przypadków polisy są dobrowolne. Należą do nich ubezpieczenia:

  • auto casco,
  • następstw nieszczęśliwych wypadków kierowcy i pasażerów,
  • assistance,
  • kosztów leczenia.

Przegląd najważniejszych polis

Wiele osób zapomina, jaką główną funkcję pełni polisa samochodowa taka jak OC ppm. Otóż z jednej strony chroni ona poszkodowanych przed negatywnymi skutkami zdarzeń wyrządzonych pojazdem, z drugiej daje bezpieczeństwo posiadaczowi lub kierującemu pojazdem przed finansowymi konsekwencjami szkód na osobie i mieniu wyrządzonych osobom trzecim.

W Polsce, ale też w zdecydowanej większości krajów, polisa OC ppm jest obowiązkowa. Posiadając umowę OC ppm zakupioną w towarzystwie ubezpieczeniowym działającym w Polsce, mamy ochronę również za granicą. Wynika to z porozumienia wielostronnego funkcjonującego w ramach europejskiego Systemu Zielonej Karty.

Zielona Karta to konieczność? W przypadku kilku europejskich krajów (wykaz dostępny na stronie Polskiego Biura Ubezpieczycieli Komunikacyjnych: www.pbuk.pl/system-zielonej-karty/mapa-systemu) niezbędny będzie międzynarodowy certyfikat potwierdzający zawarcie umowy ubezpieczenia OC ppm.

Istnieje jeszcze jeden rodzaj ubezpieczenia obowiązkowego związanego z ruchem pojazdu za granicą. Jest nim ubezpieczenie graniczne. Ubezpieczenie to zawierane jest w sytuacji, kiedy wybieramy się autem do kraju niebędącego w Unii Europejskiej oraz nienależącego do strefy Zielonej Karty. Polisę taką zawiera się przed przekroczeniem granicy np. Kosowa.

AC, jak często mówimy, czyli polisa auto casco, jest dobrowolnym ubezpieczeniem pojazdów mechanicznych, które chronią nas przed finansowymi skutkami uszkodzenia, zniszczenia lub utraty samochodu, jego części. Mogą one powstać w wyniku zdarzenia niezależnego od naszej woli, w sytuacjach losowych czy spowodowanych przez osoby trzecie (kolizje drogowe, wypadki). Mogą być to również szkody wynikające ze zdarzeń wywołanych czynnikami pogodowymi czy też wandalizmem.

W zależności od posiadanego zakresu ochrony z umowy AC można uzyskać odszkodowanie za naprawę w dowolnym warsztacie ASO lub w jednym z licznych warsztatów sieci współpracującej z ubezpieczycielem czy też dowolnego wybranego serwisu. Do naprawy mogą zostać wybrane części oryginalne bądź zamienniki. W polisie mogą występować bądź też nie udziały własne w szkodzie czy też pomniejszenia sumy ubezpieczenia auta po wypłaconym odszkodowaniu.

Wybierając się za granicę, należy sprawdzić, czy polisa obejmuje zakresem inne kraje niż Polska, a szczególnie kraje tzw. podwyższonego ryzyka, jakimi obecnie są np. Ukraina, Rosja, Białoruś czy Izrael.

Pamiętać należy, że ogólną zasadą w polisie AC jest to, iż szkodę zaistniałą za granicą można zlikwidować tylko w Polsce. Jeśli są to drobne uszkodzenia, ubezpieczyciele z reguły pokrywają koszty pozwalające doprowadzić auto do takiego stanu technicznego, który umożliwia jego bezpieczny powrót do kraju. Jeśli zakres uszkodzeń jest dość duży, ubezpieczyciel może wyrazić zgodę na jego naprawę za granicą lub też zgodzić się na jego przetransportowanie do Polski, w ramach określonego w umowie limitu. W każdy takim przypadku w celu uniknięcia dodatkowych problemów jak i kosztów bezwzględnie należy skontaktować się z ubezpieczycielem.

Porządne ubezpieczenie assistance na pojazd przy wyjeździe za granicę powinno być jednym z podstawowych elementów wyjazdu. Polisa taka bywa pomocna, np. w sytuacji usprawnienia pojazdu czy holowania po awarii, kolizji czy wypadku. Z reguły umowa assistance zawiera organizację i pokrycie kosztów noclegu, wynajęcia pojazdu zastępczego, dojazdu do miejsca docelowego podróży czy powrotu do kraju. Zwykle zawierana jest w pakiecie z umową OC ppm i AC, ale też istnieją produkty stand alone, niepowiązane z tymi polisami.

Wykupując ubezpieczenie assistance, należy wzrócić szczególną uwagę na:

  • kraje, w których udzielana jest ochrona,
  • zakres ochrony (zawierający awarię, wypadek, kradzież),
  • limity holowania pojazdu,
  • liczbę dni pojazdu zastępczego w przypadku awarii czy też wypadku,
  • kwotowe czy też dniowe limity noclegów, pomocy medycznej itp. 

Zapiszmy sobie w telefonie numer operatora assistance, który w przypadku zaistnienia zdarzenia losowego będzie w ramach polisy assistance udzielał nam wsparcia.

Koszty leczenia za granicą – ubezpieczeniowe must have

Podobnie jak polisa AC dla pojazdu, tak umowa KL ma zabezpieczyć nas i naszych nabliższych przed finansowymi konsekwencjami nieprzewidzianych zdarzeń losowych, które mogą wystąpić podczas wyjazdów zagranicznych.

Oczywiście niektórzy zauważą, że funkcjonuje Europejska Karta Ubezpieczenia Zdrowotnego (EKUZ), która zapewnia bezpłatne leczenie w ramach publicznego systemu opieki w krajach UE i EFTA oraz Wielkiej Brytanii. Należy jednak pamiętać, że nie pokrywa wielu kosztów gwarantowanych w ramach publicznej służby zdrowia. W zależności od kraju, we własnym zakresie będziemy musieli pokryć koszty zakupu leków, transportu medycznego, żywienia czy niektórych procedur medycznych.

Dobrze dopasowana polisa KL będzie obejmowała szeroki zakres ochrony, w tym koszty leczenia, pomoc assistance i organizację lekarza czy też szpitala. Zakres polisy obejmuje również koszty transportu, w tym powrotu zwłok do kraju czy ratownictwa. Warto dopilnować, aby suma ubezpieczenia polisy była wysoka, szczególnie jeśli wybieramy się do krajów, takich jak USA czy Kanada, gdzie koszty leczenia są wyjątkowo wysokie.

dr Piotr Okrasa
dyrektor Zespołu Ubezpieczeń Komunikacyjnych RENOMIA

Co nowego wprowadzą rekomendacje KNF dotyczące dystrybucji ubezpieczeń?

0
Źródło zdjęcia: V Financial Conferences

31 marca odbędzie się szkolenie zatytułowane „Projekt rekomendacji KNF dotyczących dystrybucji ubezpieczeń”. Patronem medialnym wydarzenia jest „Gazeta Ubezpieczeniowa”.

Zaproponowane przez nadzór rekomendacje określają najistotniejsze z punktu widzenia KNF kwestie związane z prowadzeniem dystrybucji ubezpieczeń przez zakłady. Pomysłodawcy szkolenia chcą przybliżyć jego uczestnikom, w jaki sposób nowy akt ma zrealizować cel założony przez urząd, tj. zapewnienie oferowania produktów mających odpowiednią wartość dla klientów.

Szkolenie poprowadzi Paweł Stykowski, radca prawny specjalizujący się w prawie usług finansowych, w szczególności prawie ubezpieczeniowym i instrumentów finansowych.

Program szkolenia

Rejestracja

(AM, źródło: V Financial Conferences)

Konkurencyjność motywem przewodnim XII Kongresu PIU

0
Źródło zdjęcia: PIU

Polska Izba Ubezpieczeń poinformowała, że dwunasta edycja jej Kongresu odbędzie się w dniach 21–22 maja w hotelu Sheraton w Sopocie. Hasłem przewodnim tegorocznego spotkania będzie „Konkurencyjność”.

Rejestracja na wydarzenie rusza już w najbliższy poniedziałek, 3 marca, na stronie: www.kongres-piu.pl.

PIU zastrzega, że liczba miejsc jest ograniczona – pierwszeństwo w rejestracji mają pracownicy zakładów ubezpieczeń.

(AM, źródło: PIU)

Najbliższy egzamin brokerski odbędzie się 22 kwietnia

0
Źródło zdjęcia: 123rf.com

Komisja Nadzoru Finansowego ogłosiła termin kolejnego egzaminu na brokerów ubezpieczeniowych i reasekuracyjnych. Odbędzie się on 22 kwietnia. Godzina i miejsce przeprowadzenia egzaminu zostaną podane na stronie internetowej KNF co najmniej na 7 dni przed wyznaczonym terminem.

Warunkiem przystąpienia do egzaminu jest dokonanie zgłoszenia za pomocą formularza na stronie internetowej KNF w terminie do 22 marca oraz uiszczenie opłaty egzaminacyjnej.

Urząd KNF poinformował także, iż zgodnie z decyzją Komisji Egzaminacyjnej dla Brokerów Ubezpieczeniowych i Reasekuracyjnych od 2025 roku na stronie internetowej UKNF będą publikowane pytania z przeprowadzonych egzaminów bez kluczy odpowiedzi.

(AM, źródło: KNF)

Generali na bułgarskim rynku zdrowotnym

0
Źródło zdjęcia: Canva

Bułgarska grupa Doverie United Holding zakończyła proces sprzedaży swojej spółki zależnej United Health Insurance Fund Doverie, której nabywcą jest Generali CEE Holding z siedzibą w Holandii, należący do włoskiej Grupy Generali. Cena zakupu to 22 mln lewów bułgarskich (11,2 mln euro).

Dzięki tej transakcji Generali staje się drugim największym graczem na bułgarskim rynku ubezpieczeń zdrowotnych. Generali CEE Holding jest grupą firm działających w obszarze ubezpieczeń majątkowych i wypadkowych, ubezpieczeń na życie i emerytalnych oraz usług zarządzania aktywami w Europie Środkowej i Wschodniej.

(AC, źródło: Xprimm)

KNF: Nowe zasady dystrybucji dla lepszej wartości ubezpieczeń oraz ochrony klientów

0
Źródło zdjęcia: 123rf.com

Komisja Nadzoru Finansowego skierowała do konsultacji projekt nowych rekomendacji dla zakładów ubezpieczeń dotyczących dystrybucji ubezpieczeń. Ich nadrzędnym celem jest zapewnienie oferowania przez towarzystwa produktów mających odpowiednią wartość dla klientów. Poprzez rekomendacje KNF chce także zwiększyć poziom ochrony interesów klientów, zapewniając jednolite i spójne stosowanie przez ubezpieczycieli przepisów prawa w zakresie dystrybucji ubezpieczeń, oraz wyeliminować nieprawidłowości zidentyfikowane przez nią w tym procesie.

Proponowane rekomendacje określają najistotniejsze z punktu widzenia nadzoru kwestie związane z prowadzeniem dystrybucji ubezpieczeń przez zakłady. Określają również zasady dystrybuowania produktów o odpowiedniej wartości dla klientów. 

Komisja podkreśla, że projekt stanowi kontynuację jej działań podjętych w ostatnich latach na rzecz eliminacji produktów, które nie zapewniają odpowiedniej wartości, tj. interwencji produktowej z 15 lipca 2021 roku oraz Rekomendacji U z 26 czerwca 2023 r. Akt stanowi również realizację jednego z dotyczących sektora ubezpieczeniowego priorytetów nadzorczych Urzędu na 2025 rok.

Dwanaście obszarów tematycznych

W projekcie zaproponowano 43 rekomendacje, które zostały podzielone na 12 obszarów tematycznych:

  1. Zarząd i rada nadzorcza
  2. Organizacja czynności dystrybucyjnych zakładu ubezpieczeń
  3. System wynagradzania pracowników
  4. Konstrukcja produktu
  5. Obowiązki zakładu ubezpieczeń względem klientów w dystrybucji własnej
  6. Współpraca z agentami
  7. Współpraca z brokerami
  8. Współpraca zakładu ubezpieczeń z przedsiębiorcami, o których mowa w art. 2 ustawy o dystrybucji ubezpieczeń (udu)
  9. Rozwiązania organizacyjne w procesie nadzoru zakładu ubezpieczeń nad produktem i zarządzania nim, dotyczące dystrybucji ubezpieczeń
  10. Umowy ubezpieczenia zawierane na cudzy rachunek
  11. Konflikt interesów
  12. System kontroli wewnętrznej, funkcja zgodności z przepisami i funkcja audytu wewnętrznego

Zarząd przypilnuje zasad dystrybucji

Pierwszy z obszarów obejmuje trzy rekomendacje. Nakładają one na zarząd odpowiedzialność  za wdrożenie i zapewnienie prawidłowego funkcjonowania zasad dotyczących dystrybucji ubezpieczeń, a także ocenę ich realizacji (przynajmniej raz w roku) i przedstawienie jej radzie nadzorczej. Ta zaś nadzoruje podejmowane przez zarząd działania związane z dystrybucją ubezpieczeń i dokonuje ich oceny. W obszarze dotyczącym organizacji czynności dystrybucyjnych zakładu ubezpieczeń akt stanowi, że są one wykonywane wyłącznie przez pracowników, którzy wywiązali się z obowiązku szkoleniowego. Na podstawie regulacji wewnętrznych ubezpieczyciel weryfikuje spełnianie przez pracowników wymagań wynikających z udu, zwłaszcza sprawdza, czy nie naruszają oni zakazu wykonywania działalności brokerskiej lub czynności brokerskich w zakresie ubezpieczeń, posiadania akcji lub udziałów brokera, albo pozostawania w innych relacjach, które mogłyby zagrażać wykonywaniu działalności w zakresie dystrybucji ubezpieczeń uczciwie, rzetelnie i profesjonalnie, zgodnie z najlepiej pojętym interesem klienta.

Wspomniane regulacje precyzują też kwestie związane z nadzorem i oceną wywiązywania się przez pracowników z czynności dystrybucyjnych. Z kolei w obszarze nr 3, dotyczącym mechanizmów systemu wynagradzania pracowników (1 rekomendacja) najistotniejszym wydaje się punkt, w którym KNF zabrania zakładowi stosowania zachęt do sprzedaży danego produktu, w tym jego wariantu (np. dodatkowe wynagrodzenie za sprzedaż konkretnego wariantu produktu), jeżeli miałoby to prowadzić do naruszenia najlepiej pojętego interesu klienta.

Przynajmniej 30% składki na roszczenia

Jednym z najistotniejszych obszarów projektu, choć zawierającym tylko jedną rekomendację,  jest ten dotyczący konstrukcji produktu. Ma on posiadać odpowiednią wartość dla klienta i nie podważać zaufania do rynku finansowego. W tym celu w produktach ochronnych wartość zakładanych kosztów odszkodowań i świadczeń (bez uwzględnienia kosztów likwidacji szkód, w tym kosztów postępowań sądowych), ma wynosić co najmniej 30% składki ubezpieczeniowej brutto, z uwzględnieniem struktury płci oraz wieku w przewidywanym portfelu produktu. Wartość wspomnianych kosztów winna być obliczana przez zakład ubezpieczeń, dla każdej z umów ubezpieczenia w zakładanym czasie jej trwania, przy uwzględnieniu wartości pieniądza w czasie. Rekomendacja stanowi również, że w przypadku ubezpieczeń rentowych oczekiwana wartość świadczeń ma wynosić co najmniej 85% składki.

Klient dokładnie prześwietlony

W zakresie obowiązków zakładu ubezpieczeń względem klientów w dystrybucji własnej (3 rekomendacje składające się w sumie z 38 podpunktów) projekt reguluje przede wszystkim kwestię analizy potrzeb klienta. Oprócz obowiązku wyraźnego wyodrębnienia APK od innych etapów dystrybucji, prostoty pytań, zapewnienia klientowi odpowiedniego czasu na zapoznanie się z nimi i udzielenia odpowiedzi, KNF zobowiązuje ubezpieczycieli, aby analiza wykazała w szczególności:

  • na wypadek jakich okoliczności klient chciałby zostać objęty ochroną ubezpieczeniową i jakie są wymagania klienta związane z ubezpieczeniem, w tym jaka wysokość sumy ubezpieczenia lub sumy gwarancyjnej jest zgodna z wymaganiami i potrzebami klienta,
  • jakie są specyficzne cechy lub sytuacja klienta, w celu oceny, czy wyłączenia lub ograniczenia odpowiedzialności, nie stoją w sprzeczności z wymaganiami i potrzebami klienta.

Odmowa informacji oznacza brak oferty

Nadzór podkreślił też, że wykorzystanie na potrzeby APK informacji przekazanych przez klienta na wcześniejszych etapach współpracy (np. przy okazji zawierania innych umów ubezpieczenia) jest dopuszczalne wyłącznie za wyraźną zgodą zainteresowanego oraz pod warunkiem szczegółowego wskazania klientowi zakresu i źródła pozyskania tych informacji i uzyskania od klienta potwierdzenia ich poprawności i aktualności. Odmowa przekazania przez klienta informacji niezbędnych do identyfikacji jego wymagań i potrzeb nie pozwala zakładowi na przedstawienie oferty. Wyjątkiem są ubezpieczenia obowiązkowe, ale wówczas ubezpieczyciel zapewnia sobie możliwość udowodnienia, że klient przed zawarciem umowy ubezpieczenia odmówił podania dodatkowych informacji do oceny jego wymagań i potrzeb.

Sposób dokumentowania APK powinien zapewniać zakładowi możliwość udowodnienia, że informacje i dane, które wykorzystał na jej potrzeby, zostały pozyskane od klienta, a ten potwierdził ich poprawność. Dokumentacja winna zaś być przechowywana do czasu przedawnienia roszczeń umowy ubezpieczenia.

W tym obszarze KNF zarekomendowała także, aby towarzystwo przedstawiało klientowi wyłącznie takie propozycje zawarcia umowy, które będą zgodne z jego wymaganiami i potrzebami, a także zapoznało go z postanowieniami wzorca umownego oraz innymi informacjami i dokumentami wymaganymi w przepisach prawa i rekomendacjach nadzoru.

Bez bezpośredniego nadzoru nad OFWCA nie ma mowy o współpracy

Aż 11 rekomendacji dotyczy współpracy zakładu z agentami ubezpieczeniowymi. W obszarze tym KNF zobowiązuje ubezpieczycieli, aby w ramach nadzoru nad agentem stale weryfikowali spełnianie przez niego wymogów do wpisu do rejestru agentów i posiadali odpowiednie instrumenty do realizacji tego zadania. Towarzystwa mają też obowiązek monitorowania posiadanie przez multiagentów zabezpieczenia w postaci OC lub gwarancji. Rekomendacje stanowią również, że zakłady współpracują z agentami nadzorującymi bezpośrednio OFWCA, przy pomocy których wykonują czynności agencyjne. Współpraca z pośrednikami wykonującymi czynności agencyjne przy pomocy podmiotów innych niż OFWCA, którym agenci udzielili upoważnień, jest zakazana.

W części dotyczącej współpracy ubezpieczycieli z agentami znalazły się też rekomendacje zobowiązujące tych pierwszych do nadzoru nad pośrednikami w zakresie realizacji APK, obowiązków informacyjnych wobec klienta, a także obowiązku szkoleniowego przez agentów i działające w ich imieniu OFWCA. Z kolei w rekomendacji dotyczącej wynagradzania agentów znalazł się wymóg zapewnienia przez zakłady, że ustalony sposób wynagradzania nie będzie sprzeczny z obowiązkiem działania zgodnie z najlepiej pojętym interesem klienta. Znalazł się tam wspomniany wyżej punkt mówiący o niestosowaniu zachęt do sprzedaży danego produktu, jeżeli miałoby to prowadzić do naruszenia najlepiej pojętego interesu klienta.

Współpraca z firmą brokerską tylko przez brokera

9 rekomendacji odnosi się do współpracy ubezpieczycieli z brokerami. Oprócz postanowień dotyczących posiadania regulacji wewnętrznych i wymogów technicznych stawianych zakładom w tych relacjach, projekt przewiduje, że podjęcie współpracy z brokerem może nastąpić wyłącznie po weryfikacji dokumentu pełnomocnictwa udzielonego przez klienta i nie będzie wykraczać poza jego zakres. W zakresie czynności brokerskich partnerami zakładu mogą być wyłącznie osoby fizyczne wpisane do rejestru brokerów. KNF chce również, aby zasady wynagradzania brokera przyjęte przez zakład uwzględniały specyfikę działalności brokerskiej.

Ustalenia w zakresie wynagrodzenia nie mogą stanowić dla brokera zachęty do przedkładania własnego interesu majątkowego ponad interes klienta lub do rekomendowania mu zawarcia umowy z danym zakładem, z pominięciem dokonania rzetelnej analizy dostępnych na rynku produktów lub bez uwzględnienia wyniku tej analizy przy udzielaniu porady klientowi. W szczególności zakład nie może ustalać z brokerem wynagrodzenia dodatkowego, ponad należne z tytułu wykonania czynności w imieniu lub na rzecz klienta, uzależnionego od osiągnięcia innego celu, jak np. określonego poziomu przypisu lub dynamiki składki, realizacji planów bądź celów sprzedażowych lub innych warunków istotnych z punktu widzenia interesu ubezpieczyciela, które jednocześnie mogłyby być sprzeczne z najlepiej pojętym interesem klienta. Zakładom nie będzie też wolno organizować konkursów sprzedażowych związanych z dystrybucją ubezpieczeń prowadzoną przez brokerów.

Podkreślenie znaczenia przepływu informacji

Cztery rekomendacje dotyczą współpracy zakładu ubezpieczeń z przedsiębiorcami, o których mowa w art. 2 ustawy o dystrybucji ubezpieczeń (udu). Dotyczą one zapewnienia przez te podmioty należytego wykonywania obowiązków w stosunku do klienta, wskazanych w przepisach prawa, umożliwienia klientom tych firm zapoznania się z postanowieniami wzorca umownego, a także z innymi informacjami i dokumentami wymaganymi w przepisach prawa i rekomendacjach KNF, zasad pozyskiwania skarg i reklamacji od wspomnianych przedsiębiorców, a także ich wynagradzania w sposób, niesprzeczny z obowiązkiem działania zgodnie z najlepiej pojętym interesem klienta. Jedna rekomendacja odnosi się zaś do rozwiązań organizacyjnych w procesie nadzoru zakładu nad produktem i zarządzania nim, dotyczących dystrybucji ubezpieczeń. Mają one zapewnić właściwy i stały przepływ aktualnych informacji pomiędzy jednostkami zakładu odpowiedzialnymi za tworzenie produktu a odpowiedzialnymi za dystrybucję i nadzór nad dystrybucją oraz obejmować co najmniej:

  • przekazywanie informacji na temat elementów i cech produktów, określonego dla nich rynku docelowego, wraz ze zdefiniowaniem klientów, dla których produkty nie są przeznaczone (tzw. antygrupy), ryzyka związanego z produktem, kosztów produktów, strategii dystrybucji oraz okoliczności, które mogą spowodować konflikt interesów,
  • przekazywanie informacji potrzebnych do dokonania oceny zgodności produktów z interesami, celami i cechami klientów należących do rynku docelowego, w szczególności o stwierdzonych nieprawidłowościach, które mogą mieć negatywne skutki dla klienta.

Klient musi wiedzieć, że umowa na cudzy rachunek jest dobrowolna

W obszarze umów ubezpieczenia zawieranych na cudzy rachunek (2 rekomendacje) projekt precyzuje obowiązki informacyjne w tym zakresie, nakładając m.in. obowiązek wskazania w stosowanych przez zakład czy agenta materiałach informacyjnych, że zawarcie lub przystąpienie do nowej umowy ubezpieczenia jest dobrowolne. Akt przewiduje także, że towarzystwo może wynagradzać ubezpieczających i osoby działające w jego imieniu bądź na jego rzecz za realizację czynności związanych z oferowaniem możliwości skorzystania z ochrony ubezpieczeniowej lub czynności związanych z wykonywaniem umów ubezpieczenia grupowego wyłącznie, gdy umowa zawierana jest:

  • przez pracodawcę na rachunek zatrudnionych przez niego pracowników lub osób wykonujących na jego rzecz pracę na podstawie umów cywilnoprawnych oraz najbliższych członków ich rodzin,
  • przez stowarzyszenie na rachunek członków tego stowarzyszenia,
  • przez samorząd zawodowy na rachunek jego członków,
  • przez związek zawodowy na rachunek jego członków.

Zakaz łączenia funkcji ubezpieczającego i agenta

Pięć rekomendacji poświęcono konfliktowi interesów. Akt zobowiązuje ubezpieczycieli działań mających na celu zapobieganie powstawaniu, ograniczenie bądź wyeliminowanie skutków konfliktu interesów oraz identyfikacji płaszczyzn konfliktu interesów np. w relacjach pomiędzy zakładem a klientem czy pomiędzy pracownikami a klientem. Rekomendacje nakładają też na towarzystwa obowiązek identyfikacji potencjalnego konfliktu interesów pomiędzy zakładem a agentem oraz zapewnienia, że nie dochodzi do jednoczesnego, w tym faktycznego, występowania podmiotu jako ubezpieczającego i pośrednika ubezpieczeniowego w ramach tej samej umowy ubezpieczenia.

Ostatnia rekomendacja dotyczy systemu kontroli wewnętrznej, funkcji zgodności z przepisami i funkcji audytu wewnętrznego. Stanowi ona, że dla zapewnienia efektywnego systemu kontroli wewnętrznej, zakład powinien objąć procesami kontrolnymi zarówno dystrybucję ubezpieczeń wykonywaną przez pracowników, jak i współpracę z pośrednikami oraz przedsiębiorcami, o których mowa w art. 2 udu, a także nadzór nad agentami i przedsiębiorcami, o których mowa w art. 2 udu.

Konsultacje potrwają do 26 maja 2025 roku.

Pełna treść projektu

Artur Makowiecki

news@gu.com.pl

Morska Farma Wiatrowa Baltica 2 pod ochroną TUW PZUW

0
Źródło zdjęcia: Canva

TUW PZUW ubezpieczył budowę Morskiej Farmy Wiatrowej Baltica 2 o łącznej mocy 1,5 GW. To będzie największa pod względem mocy elektrownia wiatrowa na polskich wodach Morza Bałtyckiego w tzw. I fazie. Już dziś podmioty z sektora energetycznego stanowią około 50% portfela TUW PZUW.

– Staliśmy się koniecznym elementem w transformacji energetycznej naszego kraju. Ubezpieczanie inwestycji OZE stało się naszą specjalnością – powiedział Andrzej Jarczyk, prezes TUW PZUW.

Kluczowy filar transformacji energetycznej

Baltica 2 jest ubezpieczana przez TUW PZUW, ponieważ to towarzystwo posiada szerokie doświadczenie związane z oceną ryzyk w tego rodzaju inwestycjach i stale rozwija kompetencje w tym obszarze także poprzez współpracę z zagranicznymi partnerami. Ryzyka eksploatacji morskich farm wiatrowych są bowiem znacznie większe niż w przypadku wiatrowej energetyki lądowej. Wynika to z wielu czynników, jak np. z technologii osadzania fundamentów na dnie akwenów czy z ryzyka, które niesie ze sobą żywioł morski. Ubezpieczenie farmy wiatrowej opiera się na formule all risk.

Energia z wiatru

Baltica 2 to wspólny projekt PGE i Ørsted. Dzięki 107 turbinom o łącznej mocy 1,5 GW morska farma wiatrowa będzie mogła dostarczyć zieloną energię do ponad 2,5 mln domów w Polsce już w 2027 roku, co znacząco przyczyni się do transformacji polskiej energetyki.

PGE i Ørsted podjęły ostateczną decyzję inwestycyjną dla tego przedsięwzięcia w styczniu 2025 roku. Inwestorzy rozpoczęli już budowę lądowej infrastruktury przyłączeniowej. Mają też zakontraktowane wszystkie niezbędne komponenty do rozpoczęcia budowy Baltica 2 na morzu, a także podpisane umowy dotyczące instalacji – fundamentów, kabli, turbin i morskich stacji transformatorowych. Partnerzy posiadają również niezbędne pozwolenia budowlane. Na potrzeby instalacji turbin podpisali umowę dzierżawy terenów portowych w Gdańsku. W Ustce powstanie baza operacyjno-serwisowa PGE, która zostanie wykorzystana w fazie eksploatacji farmy wiatrowej.

(AM, źródło: TUW PZUW)

Warta: Spada tempo rozwoju ubezpieczeń korporacyjnych

0
Źródło zdjęcia: 123rf.com

Po trzech latach dwucyfrowych wzrostów rozwój rynku ubezpieczeń korporacyjnych spowolnił. O ile w 2023 r. jego dynamika osiągnęła poziom 111%, to już w ubiegłym roku wyniosła 107% – wynika z analizy ekspertów Warty.

Wynik w 2024 r. został zdeterminowany przez rezultaty z drugiego półrocza. O ile w pierwszym rynek rozwijał się cały czas w dwucyfrowym tempie, to w drugiej połowie roku było ono już tylko jednocyfrowe. Uzyskana w czwartym kwartale dynamika rzędu 103% była najniższym osiągnięciem od II kw. 2020 r. 

Warta zwraca uwagę, że w poprzednim roku następowały jeszcze wzrosty składek wynikające z aktualizacji sum ubezpieczenia, co wynikało z wysokiej inflacji w poprzednich okresach. Bieżące wskaźniki makroekonomiczne wskazują na tendencję zmierzającą do stabilizacji. 

Stabilnie, z nutką zmienności

Z danych zebranych przez ekspertów ubezpieczyciela wynika, że w segmencie Motor Corpo roczna dynamika składki wyniosła 104%. W każdym z ostatnich 6 kwartałów uzyskany został kilkuprocentowy wzrost składki.

Z kolei w ubezpieczeniach Fire&Property (gr. 8 i 9) odnotowano dynamikę wielkości 112%. Warta zwraca uwagę, że w tych ubezpieczeniach na przestrzeni lat występuje istotna zmienność dynamiki w ujęciu kwartalnym. Wynika to z nieregularności pojedynczych dużych umów wieloletnich oraz dużych inwestycji infrastrukturalnych. W ocenie ekspertów ubezpieczyciela w przyszłości dynamika w tych grupach może osiągać wysokie wartości ze względu na inwestycje ze środków z KPO.

Stabilny wzrost na poziomie 112% odnotowała grupa Liability (13). Za wyjątkiem III kw. ubiegłego roku, we wszystkich kwartałach od I kw. 2021 r. nastąpiły dwucyfrowe wzrosty składki.

Słabe wyniki w ubezpieczeniach morskich i lotniczych

W ubezpieczeniach morskich (6 i 12) nastąpił istotny spadek składki. Dynamika w całym 2024 roku wyniosła jedynie 77%. Warta wskazuje, że na przestrzeni trzech ostatnich lat obserwowana jest duża zmienność dynamiki ze względu na inwestycje infrastrukturalne i projekty stoczniowe. Nieco lepiej wypadły ubezpieczenia lotnicze (5 i 11) z dynamiką wielkości 97%. To już trzy kwartały z rzędu z dynamiką poniżej 100%, podczas gdy jeszcze w I kw. 2024 r. wzrost wynosił 112%. W gwarancjach ubezpieczeniowych (15) roczna dynamika uplasowała się na poziomie 118%. Jednocześnie dynamika ich liczby wyniosła 107%, co wskazuje, że wzrost składki został osiągnięty dzięki wyższym wartościowo gwarancjom.

Co dalej?

W ocenie ekspertów Warty rok 2025 zakończy się jednocyfrową dynamiką całego rynku korporacyjnego. W ubezpieczeniach komunikacyjnych spodziewają się oni kontynuacji dynamik z ostatnich kwartałów. Ten wzrost powinien być wspierany podwyżkami stawek w OC posiadaczy pojazdów mechanicznych, ze względu na problemy z rentownością w tym segmencie.

W ubezpieczeniach majątkowych poziom dynamiki będzie ściśle uzależniony od tempa rozpoczynania inwestycji finansowanych w ramach KPO. Element kreujący wzrosty składki w ostatnich latach, czyli aktualizacja sum ubezpieczenia, będzie miała niewielki wpływ na wzrosty składki w 2025 roku.

(AM, źródło: Warta)

Ubezpieczeniowy parasol dla transformacji energetycznej

0
Źródło zdjęcia: Canva

W poniedziałek 3 lutego 2025 r., podczas Konferencji EEC Trends odbył się panel dyskusyjny „Nowa energia”, który zgromadził czołowych ekspertów z sektora energetycznego, finansowego i ubezpieczeniowego.

Wśród uczestników znaleźli się: Mikołaj Budzanowski, prezes zarządu EIT InnoEnergy Central Europe, Krzysztof Dresler, wiceprezes PKO Banku Polskiego, Andrzej Jarczyk, prezes TUW PZUW, Dorota Jeziorowska, dyrektorka Polskiego Towarzystwa Energetyki Cieplnej, Bartosz Krysta, wiceprezes ds. handlowych Enea SA, Agnieszka Okońska, wiceprezeska Polskich Sieci Elektroenergetycznych SA, oraz Olga Sypuła, Country Manager European Energy Polska. Dyskusję moderował Marek Tejchman, zastępca redaktora naczelnego „Dziennika Gazety Prawnej”.

W centrum rozmowy znalazło się przyspieszenie inwestycji w odnawialne źródła energii oraz konieczność gruntownej przebudowy sektora energetycznego w Polsce. Eksperci wskazywali na rosnące wyzwania związane z wygaszaniem elektrowni węglowych i budową nowych źródeł mocy, podkreślając, że proces ten nie sprowadza się jedynie do aspektów technologicznych czy finansowych, ale wymaga kompleksowego zarządzania ryzykiem. Ubezpieczenia, choć rzadko pojawiają się w pierwszej linii dyskusji o transformacji, okazują się istotnym elementem bezpieczeństwa finansowego i operacyjnego tego procesu.

Ubezpieczanie węgla: między odpowiedzialnością a globalnymi trendami

Mimo że w debacie publicznej transformacja energetyczna wydaje się kwestią przesądzoną, rzeczywistość gospodarcza jest znacznie bardziej skomplikowana. Węgiel, choć stopniowo wypierany, wciąż odgrywa istotną rolę w polskim systemie energetycznym. Pięć lat temu ok. 25% składek TUW PZUW pochodziło z wydobycia węgla, obecnie ten udział spadł do 18%, mimo iż nominalnie wartość składek pozostaje na podobnym poziomie. To oznacza, że sektor nie kurczy się tak szybko, jak mogłoby się wydawać, a związane z nim ryzyka nie znikają – wręcz przeciwnie, w wielu przypadkach stają się jeszcze większym wyzwaniem.

Andrzej Jarczyk zwrócił uwagę na trudności związane z dostępem do reasekuracji dla tego segmentu rynku. Polskie firmy ubezpieczeniowe muszą szukać partnerów poza Europą, gdyż większość międzynarodowych reasekuratorów wycofała się z tego obszaru.

Dzisiaj my jako Grupa PZU w zasadzie jesteśmy jedynym ubezpieczycielem, który interesuje się branżą tradycyjną. W Europie nikt już nie chce ubezpieczać węgla – głównie z powodów wizerunkowych i regulacyjnych. To zmusza nas do poszukiwania reasekuratorów również na innych kontynentach – podkreślił.

Nie jest to jednak wyłącznie kwestia polityki korporacyjnej ubezpieczycieli. Jak zaznaczył Andrzej Jarczyk, państwa zachodnie – takie jak Niemcy, Francja czy Belgia – nie mają już praktycznie na swoich rynkach aktywnych kopalni i elektrowni węglowych, co naturalnie wpłynęło na ich podejście do ubezpieczania tego sektora.

Ich sytuacja jest inna niż nasza. W Polsce transformacja dopiero się dokonuje, więc nadal mamy realną potrzebę ubezpieczania tych obiektów i ich infrastruktury – dodał.

Mimo malejącego udziału węgla w miksie energetycznym związane z nim ryzyka nie znikają. Wypadki w kopalniach, eksplozje, pożary czy zalania to wciąż codzienność, a ich konsekwencje są kosztowne.

Niedawno jedna ze spółek górniczych otrzymała od nas 150 mln zł odszkodowania za poważne zalanie – przypomniał Andrzej Jarczyk.

Odnawialne źródła energii: obietnica stabilności czy nowa fala ryzyka?

Eksperci podkreślali, że wraz z wygaszaniem sektora węglowego OZE staje się naturalnym kierunkiem rozwoju energetyki. Ubezpieczyciele są tutaj znacznie bardziej otwarci – inwestycje w fotowoltaikę czy farmy wiatrowe można ubezpieczać w Europie bez większych problemów. Nie oznacza to jednak, że jest to rynek wolny od wyzwań.

W przypadku morskich farm wiatrowych, podstawowym problemem są warunki eksploatacyjne – sól morska, silne wiatry i duże obciążenia infrastruktury stwarzają zupełnie nowe ryzyka. Dla ubezpieczycieli oznacza to konieczność opracowania zupełnie nowych modeli ochrony, uwzględniających inżynieryjne aspekty działania tych instalacji.

To są ogromne moce, potężne struktury funkcjonujące w skrajnych warunkach. Ale w tym sektorze, inaczej niż w przypadku węgla, nie mamy problemu z reasekuracją – Europejczycy chętnie to ubezpieczają – zauważył Andrzej Jarczyk.

Energetyka jądrowa: największe wyzwanie ubezpieczeniowe przyszłości

Największą niewiadomą w kontekście ubezpieczeń energetycznych jest rozwój polskiej energetyki jądrowej. Budowa elektrowni jądrowych to nie tylko wyzwanie technologiczne, ale również prawne i reasekuracyjne. Polska, jako sygnatariusz Konwencji Wiedeńskiej, podlega innemu reżimowi ubezpieczeniowemu niż Stany Zjednoczone, które funkcjonują w ramach porozumienia CSC.

To rodzi pytania o międzynarodowe umowy reasekuracyjne i warunki polis. Musimy mieć pewność, że nowe elektrownie będą właściwie zabezpieczone, zarówno pod kątem ryzyka samej budowy, jak i odpowiedzialności cywilnej – podkreślił Andrzej Jarczyk. Już teraz trwają prace nad stworzeniem ubezpieczeniowego poolu nuklearnego, czyli mechanizmu, w ramach którego grupa ubezpieczycieli i reasekuratorów zgadza się ubezpieczać wspólne ryzyko.

Atom pojawi się w Polsce za dziesięć lat, ale my już dziś budujemy związki ubezpieczycieli, którzy będą to ryzyko rozpraszać po całym świecie – dodał.

Ubezpieczenia jako fundament transformacji energetycznej

Dyskusja podczas „Nowej energii” jednoznacznie pokazała, że ubezpieczyciele nie mogą już stać w cieniu transformacji – muszą stać się jej aktywnym uczestnikiem. Węgiel nadal wymaga nowych modeli reasekuracji, OZE potrzebuje ochrony przed dynamicznie rosnącymi ryzykami, a przyszłość energetyki jądrowej niesie ze sobą wyzwania, do których branża musi się przygotować już dziś.

Szybkość dostosowania naszych modeli działania do nowej rzeczywistości może mieć wpływ na tempo i skuteczność całego procesu transformacji – podsumował Andrzej Jarczyk. Polska energetyka stoi przed gigantycznym wyzwaniem, a ubezpieczenia mogą pomóc w ich realizacji.

Aleksandra E. Wysocka

18,286FaniLubię
822ObserwującyObserwuj

Aktualne wydanie