Blog - Strona 7 z 1539 - Gazeta Ubezpieczeniowa – Portal

Swiss Re: Amerykańskie cła spowolnią globalny wzrost składek ubezpieczeniowych

0
Źródło zdjęcia: 123rf.com

Globalny wzrost PKB, skorygowany o inflację, ma spowolnić w tym roku do 2,3% i do 2,4% w roku przyszłym, wobec 2,8% w 2024 r. Oczekuje się, że globalny sektor ubezpieczeniowy podąży za tym trendem, a łączna wysokość składek spadnie w tym roku z 5,2% w 2024 r. do 2%, a następnie nieznacznie wzrośnie do 2,3% w 2026 r. – wynika z najnowszego raportu „World Insurance” opracowanego przez Swiss Re Institute.

– Spodziewamy się, że cła spowolnią globalny wzrost PKB, a w konsekwencji wpłyną na popyt na ubezpieczenia. W dłuższej perspektywie polityka taryfowa USA to kolejny krok w kierunku większej fragmentacji rynku, która ograniczyłaby przystępność cenową i dostępność ubezpieczeń, a tym samym zmniejszyłaby globalną odporność na ryzyko – skomentował Jérôme Haegeli, główny ekonomista Swiss Re

W ocenie autorów raportu ryzyko i koszty przyspieszającej fragmentacji gospodarek i rynków mogą być poważne dla ubezpieczeń. Bariery handlowe i zakłócenia w łańcuchu dostaw lub reshoring mogą powodować wzrost inflacji przez dłuższy czas, co przekłada się na wyższe koszty roszczeń. Ograniczenia przepływów kapitału transgranicznego dla reasekuratorów mogą prowadzić do nieefektywnej alokacji kapitału i jego wyższych kosztów, co prowadzi do wzrostu cen ubezpieczeń i potencjalnie ogranicza ubezpieczalność szczytowych ryzyk.

Perspektywy rentowności pozostają pozytywne

Swiss Re zauważa, że po silnym wzroście w 2024 roku w globalnym sektorze ubezpieczeń nastąpiło spowolnienie – zarówno w biznesie życiowym, jak i majątkowym. Autorzy raportu prognozują 2% wzrost składek w 2025 r. oraz 2,3% w 2026 r., co stanowi około połowę tempa wzrostu z 2024 r.

W ubezpieczeniach majątkowych zaostrzająca się konkurencja w liniach osobowych i słabsze warunki rynkowe w liniach komercyjnych powodują znacznie niższy wzrost składek, który w tym roku wyniesie 2,6%, wobec 4,7% w 2024 r. Po osiągnięciu wyniku na poziomie 6,1% w 2024 r. sektor życiowy spowolni do 1%, ze względu na stabilizację stóp procentowych, by w 2026 r. wzrosnąć do 2,4%. Jednocześnie perspektywy rentowności ubezpieczycieli pozostają pozytywne ze względu na ciągły wzrost dochodów z inwestycji.

Taryfy najmocniej dotkną segment komunikacyjny w USA

Taryfy będą miały różny wpływ na branżę ubezpieczeniową w różnych regionach geograficznych. Swiss Re Institute przewiduje, że najmocniej odczują je Stany Zjednoczone. Głównym mechanizmem bezpośredniej transmisji będzie prawdopodobnie skala roszczeń, wraz ze wzrostem kosztów importu, szczególnie w branży motoryzacyjnej i budowlanej. Amerykańskie szkody rzeczowe w pojazdach mechanicznych to sektor ubezpieczeń najbardziej dotknięty cłami. Oczekuje się, że cła w USA spowodują wzrost cen części samochodowych używanych do napraw, a także cen nowych i używanych samochodów w przypadku pojazdów zastępczych. Oczekuje się, że koszty napraw i wymiany pojazdów mechanicznych wzrosną o 3,8% w 2025 r. Niemniej jednak jest to nadal niższy wzrost niż odnotowany w 2021 r. (14%) i 2022 r. (13%).

Istnieje szansa na pozytywny impuls

Autorzy raportu zwracają jednocześnie uwagę, że taryfy i niepewność mogą stworzyć pewne możliwości dla zakładów ubezpieczeń. Większa świadomość ryzyka zazwyczaj przynosi korzyści ubezpieczycielom, pod warunkiem, że szok gospodarczy nie jest poważny. Dotyczy to w szczególności linii biznesowych oferujących ochronę przed zakłóceniami gospodarczymi i finansowymi, takich jak ubezpieczenia kredytowe i poręczeniowe. Ubezpieczenia morskie poza USA mogłyby skorzystać na reorganizacji łańcucha dostaw, jeśli inne bloki gospodarcze zwiększą handel między sobą. Popyt na ubezpieczenia mógłby zostać zwiększony przez wzrost wynikający ze stymulacji fiskalnej, na przykład w Chinach i UE, a także potencjalnie luźniejszą politykę pieniężną.

(AM, źródło: Swiss Re)

Insurance Europe: Unia Oszczędności i Inwestycji nie może obyć się bez ubezpieczycieli

0
Źródło zdjęcia: 123rf.com

Choć Insurance Europe przyjmuje z zadowoleniem ambicje Unii Oszczędności i Inwestycji (SIU), to jednocześnie uważa, że najnowszy plan Komisji Europejskiej dotyczący rozwoju „rachunków” oszczędnościowo-inwestycyjnych okaże się nieskuteczny, jeśli nie obejmie ubezpieczycieli jako dostawców produktów i ubezpieczeń. W ocenie organizacji ich udział zwiększyłby możliwości wyboru dla konsumentów oraz pobudził konkurencję na rynku i innowacje.

W swoim stanowisku w konsultacjach ogłoszonych przez KE Insurance Europe podkreśliła, że ubezpieczyciele są blisko ludzi dzięki szerokiej sieci dystrybutorów. Oferując gwarancje finansowe i ochronę ubezpieczeniową, zapewniają „spokój ducha” wielu oszczędzającym, którzy w innym przypadku nie odważyliby się na inwestowanie. Ponadto ubezpieczyciele oferują szereg produktów inwestycyjnych na życie i emerytalnych, które umożliwiają osobom o różnych potrzebach i profilach ryzyka inwestowanie na rynkach kapitałowych.

Każdy unijny plan oszczędnościowo-inwestycyjny musi mieć charakter inkluzywny. Ubezpieczyciele mają wyjątkową pozycję, pozwalającą im dotrzeć do jak najszerszego grona odbiorców, dzięki rozbudowanej sieci dystrybucji i bogatej ofercie produktów. Wyłączenie ubezpieczeń byłoby również straconą szansą na rozwiązanie problemu luki emerytalnej w Europie i ukierunkowania inwestycji na zieloną transformację – komentuje Thea Utoft Høj Jensen, dyrektorka generalna Insurance Europe.

Dlatego Insurance Europe wezwała Komisję Europejską do zagwarantowania, że ostateczne zalecenia będą miały charakter inkluzywny i będą promować szeroką gamę rozwiązań inwestycyjnych i ubezpieczeniowych, a nie ograniczać ich zakresu do „rachunków”.

Federacja podkreśla również znaczenie krajowych zachęt podatkowych dla produktów przynoszących korzyści społeczne, a także kluczową rolę edukacji finansowej i ubezpieczeniowej w zwiększaniu świadomości obywateli na temat różnych możliwości inwestycyjnych.

(AM, źródło: Insurance Europe)

Ponad 38 mld zł aktywów w PPK

0
Źródło zdjęcia: 123rf.com

W czerwcu do Pracowniczych Planów Kapitałowych dołączyło 32 278 nowych uczestników. W efekcie tego partycypacja w programie osiągnęła poziom 53,72% – poinformował PFR Portal PPK.

Serwis podkreślił, że w czerwcu, po raz pierwszy w historii systemu, partycypacja w sektorze publicznym przekroczyła próg 30% zatrudnionych, co oznacza, że od początku roku wzrosła o 1,5 p.p. Warto przypomnieć, że w poprzednim miesiącu w PPK oszczędzało 3,86 mln osób, zapewniając partycypację w systemie na poziomie 53,18%.

W minionym miesiącu wartość aktywów netto Pracowniczych Planów Kapitałowych przekroczyła poziom 38,17 mld zł. To o 820 mln zł więcej niż w maju.

(AM, źródło: PFR Portal PPK)

To odszkodowanie nie będzie przychodem

0
Sławomir Dąblewski

Jednoosobowy przedsiębiorca, wychodząc z założenia, że nie podoła prowadzeniu działalności i samodzielnemu rozliczaniu się z powinności podatkowych, zawarł z biurem rachunkowym umowę o świadczenie usług księgowych.

Biuro księgowe popełniło istotny błąd, który spowodował powstanie zaległości podatkowej wraz z odsetkami. Jako że zobowiązane jest posiadać ubezpieczenie odpowiedzialności cywilnej, zgłosiło do ubezpieczyciela zdarzenie ubezpieczeniowe, wskazując równocześnie przedsiębiorcę jako poszkodowanego uprawnionego do otrzymania należnego odszkodowania w związku z nienależytym wykonaniem zobowiązania wynikającego z zawartej umowy o świadczenie usług księgowych.

Ubezpieczyciel wypłacił odszkodowanie, jednakże przedsiębiorca powziął wątpliwość, czy aby nie powinien z tego tytułu uiścić podatku dochodowego od osób fizycznych. Wystąpił zatem do organu podatkowego z wnioskiem o wydanie indywidualnej interpretacji podatkowej.

Wnioskodawca stał na stanowisku, że kwota odszkodowania jest zwolniona z podatku na podstawie art. 21 ust. 1 pkt 4 ustawy o PIT, bowiem wolne od podatku dochodowego są kwoty otrzymane z tytułu ubezpieczeń majątkowych i osobowych, z wyjątkiem odszkodowań za szkody dotyczące składników majątku związanych z prowadzoną działalnością gospodarczą lub prowadzeniem działów specjalnych produkcji rolnej, z których dochody są opodatkowane zgodnie z art. 27 ust. 1 lub art. 30c.

Na mocy art. 14 ust. 2 pkt 12 ustawy PIT przychodem z działalności gospodarczej są otrzymane odszkodowania za szkody dotyczące składników majątku związanych z prowadzoną działalnością gospodarczą lub z prowadzeniem działów specjalnych produkcji rolnej. Przepis ten jednak nie znajduje zastosowania w przedmiotowej sprawie, albowiem dotyczy on wyłącznie odszkodowań otrzymanych za szkody dotyczące składników majątku związanych z prowadzoną działalnością gospodarczą lub z prowadzeniem działów specjalnych produkcji rolnej.

Odszkodowanie co prawda dotyczyło ubezpieczenia majątkowego, ale miało związek z błędem popełnionym przez biuro księgowe, nie zaś szkody powstałej w majątku wnioskodawcy jako przedsiębiorcy. Korzysta zatem ze zwolnienia przedmiotowego na podstawie art. 21 ust. 1 pkt 4 ustawy o PIT.

Odszkodowanie korzysta ze zwolnienia przedmiotowego na podstawie art. 21 ust. 1 pkt 4 ustawy PIT, gdyż mieści się w pojęciu kwot wypłacanych z tytułu ubezpieczeń osobowych i majątkowych, o których mowa w tym przepisie. Tak zdecydował organ podatkowy, przychylając się do argumentacji wnioskodawcy.

Odszkodowanie nie odnosi się do szkody dotyczącej składników majątku przedsiębiorcy, zatem jest zwolnione z opodatkowania podatkiem PIT. Wynikało z umowy odpowiedzialności cywilnej w związku z nienależytym wykonaniem zobowiązania przez doradcę podatkowego.

Odszkodowanie co do zasady jest przychodem w rozumieniu art. 11 ust. 1 ustawy o PIT. Nie oznacza to jednak, że wszystkie odszkodowania podlegają opodatkowaniu. Niektóre z nich korzystają z preferencji podatkowej, ale przy zachowaniu wszystkich przesłanek określonych w przepisie stanowiącym podstawę prawną danej preferencji.

Na podstawie: Interpretacja indywidualna z 28 marca 2025 r., Dyrektor Krajowej Informacji Skarbowej, sygn. 0112-KDIL2-1.4011.1.2025.1.TR

Sławomir Dąblewski

dablewski@gmail.com

Sport, integracja i nowe początki na Rajdzie RCU

0
Źródło zdjęcia: RCU

W dniach 6–8 czerwca malownicze Stronie Śląskie zamieniło się w centrum emocji, rywalizacji i wspólnego świętowania. To właśnie tam odbył się Pierwszy Rajd Turystyczny Pośredników Ubezpieczeniowych o Puchar Prezesa RCU. Impreza przyciągnęła aż 80 załóg z całej Polski. Trasa rajdu wiodła przez urokliwe tereny Doliny Kłodzkiej, oferując uczestnikom sportowe wyzwania, a także niezapomniane widoki.

Wydarzenie miało nie tylko charakter sportowy – było również okazją do integracji środowiska pośredników ubezpieczeniowych oraz celebracji ważnego momentu w historii firmy. Podczas rajdu świętowano połączenie agencji RCU Ubezpieczenia z grupą PiB, co symbolicznie otwiera nowy rozdział w działalności obu podmiotów.

Rajd składał się z kilku etapów, w których zawodnicy musieli wykazać się zarówno orientacją w terenie, jak również znajomością zasad fair play, współpracą w zespole i poczuciem humoru – nie zabrakło bowiem zadań specjalnych oraz punktów integracyjnych.

Wieczorami uczestnicy spotykali się przy ognisku, uczestniczyli w koncertach oraz panelach dyskusyjnych, podczas których omawiano wyzwania i przyszłość branży ubezpieczeniowej w Polsce.

Całość zwieńczyła uroczysta gala wręczenia nagród, podczas której wręczono Puchar Prezesa RCU zwycięskiej załodze oraz nagrody specjalne dla wyróżniających się uczestników.

To było wydarzenie, które pokazało, że pośrednicy ubezpieczeniowi potrafią nie tylko ciężko pracować, ale również doskonale się bawić i wspierać nawzajem. Połączenie RCU i PiB Group jest dla nas impulsem do dalszego rozwoju – a ten rajd był symbolicznym startem na nowej drodze – podsumował prezes RCU.

Organizatorzy już zapowiadają, że rajd stanie się wydarzeniem cyklicznym, które każdego roku będzie gromadzić coraz szersze grono uczestników. Jeśli tegoroczna edycja miała być zapowiedzią nowej tradycji – wszystko wskazuje na to, że przed nami kolejne emocjonujące spotkania w duchu sportowej rywalizacji i partnerskiej współpracy.

Zanim zdecydujesz, sięgnij po tę książkę

0
Richard Shotton, Iluzja wyboru, czyli jak kupujemy, tł. Magda Witkowska, Wydawnictwo MT Biznes, cena 41,18 zł

Jeśli wydaje ci się, że masz 100% wpływu na swoje wybory – masz rację. Wydaje ci się. Autor uznanego The Choice Factory, opierając się na badaniach akademickich, kampaniach reklamowych i własnych badaniach terenowych, tworzy fascynujący i bardzo praktyczny przewodnik skoncentrowany na punkcie, w którym marketing spotyka się z umysłem klienta.

Każdego dnia podejmujesz setki decyzji: Czy odnowić subskrypcję? Jaki szampon wybrać? Ile wydać na butelkę wina?

W Iluzji wyboru Richard Shotton omawia 16½ kluczowych uprzedzeń psychologicznych, które każdy, niezależnie od branży, powinien dziś znać i rozumieć. Wyjaśnia, jak wykorzystać te mechanizmy, aby skuteczniej zdobywać klientów, utrzymywać ich lojalność i zwiększać sprzedaż.

Badania psychologiczne dowodzą, że nawet drobne zmiany w sposobie pozycjonowania, promocji czy marketingu produktów mogą diametralnie wpłynąć na decyzje zakupowe klientów. Tak, dotyczy to także twoich zachowań!

Przeczytaj tę książkę i dowiedz się:

  • Jak wykorzystywać regułę peak end, siłę precyzji, mądrość dowcipu,
  • Jak efekt IKEA wpływa na sprzedaż popularnych ciast,
  • Jaką „zagrywkę” stosuje Netflix, że planujesz oglądać tylko jeden odcinek serialu, a siedem odcinków później orientujesz się, że pora iść spać.

– Dzięki tej książce będziesz lepiej wykonywać swoją pracę. Jeśli chcesz poznać tajniki ludzkich zachowań i nauczyć się je wykorzystywać, to doskonale trafiłeś. Trzymaj tę książkę pod ręką. Na pewno nie raz zechcesz do niej wrócić – twierdzi Jonah Berger, profesor marketingu w Wharton School przy University of Pennsylvania, autor książek Nieświadome wybory i Efekt viralowy.

A Seth Stephens-Davidowitz, autor bestsellera „NY Times” Wszyscy kłamią, dodaje: – „Iluzja wyboru” jest prowokacyjna i praktyczna. Shotton wykorzystuje to, co najlepsze w naukach behawioralnych, aby pokazać zaskakujące sposoby na ulepszenie swojego biznesu.


Kup książkę z rabatem 35%, wpisując przy zakupie na stronie mtbiznes.pl kod ubezpieczeniowa35 – kod jest ważny dla całej oferty Wydawnictwa MT Biznes. Przy promocjach specjalnych rabat może być wyższy.

5 mln zł już na kontach poszkodowanych w pożarze w Ząbkach

0
Źródło zdjęcia: money.pl

W likwidację szkód po pożarze, do którego doszło 3 lipca w podwarszawskich Ząbkach, zaangażowanych jest 12 ubezpieczycieli, m.in. PZU, LINK4, Generali, ERGO Hestia i TUZ Ubezpieczenia. W budynku objętym pożarem ubezpieczone były 143 lokale – wynika z informacji zebranych przez Polską Izbę Ubezpieczeń.

PIU wskazuje, że zdecydowana większość klientów ubezpieczyła zarówno mury, jak i ruchomości domowe. Są jednak poszkodowani, którzy objęli ochroną wyłącznie mury (co wynikało z zobowiązań wobec banku) albo wyłącznie ruchomości domowe. Łącznie do 8 lipca zakładom ubezpieczeń udało się skutecznie skontaktować ze 127 poszkodowanymi i zachęcić ich do zgłoszenia szkody w związku z pożarem w tym budynku.

Część poszkodowanych otrzymała pełne odszkodowania

Przyjmując zgłoszenia szkód, ubezpieczyciele proponowali poszkodowanym wypłatę zaliczki na poczet odszkodowania. Zgodę na przyjęcie takiej wypłaty wyraziło 61 uprawnionych osób. Pierwsze zaliczki zostały wypłacone już 4 lipca.

Łączna kwota dotychczasowych wypłat wynosi około 5 milionów złotych. PIU podkreśla, że kwota ta zwiększy się, gdy przedstawiciele zakładów będą mogli wejść do lokali, aby ocenić skalę szkód. Obecnie nie ma takiej możliwości, a mimo to w niektórych przypadkach towarzystwa wypłaciły już kompleksowe odszkodowania w kwocie odpowiadającej sumie ubezpieczenia.

Ubezpieczyciele pomagają pod okiem Rzecznika Finansowego

Do zdarzenia doszło 3 lipca wieczorem w podwarszawskich Ząbkach na osiedlu przy ul. Powstańców, kiedy to zapalił się czteropiętrowy blok mieszkalny. Ewakuowanych zostało 500 mieszkańców. Pożar został opanowany w godzinach nocnych. Ubezpieczyciele od 4 lipca od godzin porannych udzielali pomocy poszkodowanym ubezpieczonym.

Sytuację poszkodowanych na bieżąco monitoruje Rzecznik Finansowy. Urząd zwraca szczególną uwagę na działania podejmowane przez zakłady ubezpieczeń w ramach likwidacji szkód, które w jego ocenie zasługują jak na razie na uznanie, a także przez banki, w przypadkach kredytowanych lokali, które uległy częściowemu lub całkowitemu zniszczeniu w wyniku zdarzenia.

Katastrofy wzbudzają zainteresowanie ubezpieczeniami

Paweł Skotnicki, ekspert ubezpieczeniowy, Top of the Table MDRT wskazuje, że po tragicznym zdarzeniu w Ząbkach wiele osób przypomniało sobie o konieczności ubezpieczenia mieszkania na wypadek pożaru. 

– To fala charakterystyczna dla poważnego zdarzenia losowego. Gdy płonęła hala handlowa na Marywilskiej, to dzwonili do nas właściciele sklepów z pytaniem o ubezpieczenia. Gdy w ubiegłym roku istniało zagrożenie powodziowe, również mieliśmy szereg pytań. Tak też jest tym razem. Tragiczne obrazki z płonących mieszkań robią wrażenie i przypominają nam o tym, że gdyby dopadła nas taka tragedia, to bez ubezpieczenia możemy sobie nie poradzić – mówi Paweł Skotnicki.

Z jakimi pytaniami najczęściej dzwoniono?

– Tych telefonów było naprawdę sporo i dotyczyły np. ubezpieczenia mieszkania czy domu, gdy jesteśmy na wakacjach. Pojawiały się także oryginalniejsze pytania, np. o odpowiedzialność sąsiada, gdy mieszkamy w bliźniaku, a pożar wybuchnie po jego stronie, czy o to, jak zabezpieczyć się w przypadku gdy posiadamy mieszkanie na poddaszu lub na strychu – mówi Paweł Skotnicki. – Klęski żywiołowe czy zdarzenia losowe stanowią dla nas często „pobudkę” i zaczynamy wówczas myśleć o ubezpieczeniach, ale my odradzamy, by robić to w pośpiechu, bo ubezpieczanie online czy telefoniczne nie zawsze spełni nasze oczekiwania – podsumowuje.

Artur Makowiecki

news@gu.com.pl

Niż Gabriel nad Polską. Ubezpieczyciele radzą, jak chronić się przed jego skutkami

0
Źródło zdjęcia: 123rf.com

Rządowe Centrum Bezpieczeństwa poinformowało 8 lipca o prognozowanych na najbliższe dni intensywnych, nawalnych opadach deszczu. Tego samego dnia nad Polskę nadciągnął niż genueński – groźny układ niskiego ciśnienia znad północnych Włoch, któremu Wolny Uniwersytet w Berlinie nadał imię Gabriel. Przedstawiciele administracji państwowej zapewniają, że odpowiednie służby są przygotowane na wystąpienie żywiołu. Z kolei środowisko ubezpieczeniowe apeluje, aby pomyśleć o bezpieczeństwie swoim i swojego mienia, a także upewnić się, że ubezpieczenie majątkowe daje realną ochronę.

Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej – Państwowy Instytut Badawczy poinformował, że wyniki numerycznych modeli pogody wskazują na zablokowanie dalszej wędrówki niżu nad naszym krajem i przebywanie jego ośrodka w rejonie Polski przez kilka kolejnych dni. Taka sytuacja prawdopodobnie będzie skutkowała istotnymi hydrologicznie opadami deszczu na obszarze południowej, wschodniej i środkowej Polski. IMGiIW zastrzegł jednak, że najaktualniejsze wyniki modeli numerycznej prognozy pogody wciąż charakteryzują się pewnymi rozbieżnościami prognozowanego obszaru opadów, ich intensywności oraz czasu trwania. Rzeczywisty przebieg zjawisk może w pewnym stopniu różnić się od prognozowanego.

Rzeki będą wylewać

Instytut przestrzegł, że w nadchodzących godzinach na obszarach występowania opadów atmosferycznych spodziewane są wzrosty stanów wody. Lokalnie przekroczone zostaną stany ostrzegawcze. Szczególnie niebezpieczna sytuacja będzie w zlewni górnej Wisły i Odry (województwa opolskie, śląskie, małopolskie). Tam spodziewane są wezbrania z przekroczeniem stanów alarmowych. Na mniejszych rzekach, zwłaszcza górskich i na terenach zurbanizowanych, możliwe są powodzie. Dużym zagrożeniem będą również lokalne podtopienia i zalania terenów zabudowanych, zwłaszcza miejskich – zalania dróg, parkingów, tuneli, obniżeń terenu pod wiaduktami itp. 

Ministerstwa deklarują gotowość do walki z żywiołem

– Mamy przed sobą 48 trudnych godzin i oczekujemy pełnej współpracy od wszystkich służb państwowych oraz samorządowych. Musimy być gotowi na różne scenariusze i elastycznie dostosowywać nasze działania – powiedział minister spraw wewnętrznych i administracji Tomasz Siemoniak po odbywającym się 8 lipca posiedzeniu Rządowego Zespołu Zarządzania Kryzysowego.

Minister ocenił aktualną sytuację pogodową jako niosącą bardzo poważne zagrożenia dla mieszkańców Polski.

– Dane, które zostały nam przekazane, skłaniają nas do podjęcia decyzji o uruchomieniu zasobów w związku z bardzo dużym zagrożeniem, jeśli chodzi o burze, nawałnice, powodzie błyskawiczne i wezbrania rzek. Skala zagrożeń obejmuje mniej więcej połowę terytorium kraju – powiedział.  

Wicepremier, minister obrony narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz poinformował o przygotowaniu do działania żołnierzy.

– Od piątku, kiedy rozpoczęły się posiedzenia sztabów kryzysowych, następuje powoływanie kolejnych zgrupowań zadaniowych, zarówno wojsk obrony terytorialnej, jak i wojsk operacyjnych.  Stany gotowości stawiennictwa podnoszone są w kolejnych województwach. Żołnierze są dyslokowani do miejsc, gdzie spodziewane jest największe zagrożenie. Sprzęt pływający, jak i ten przeznaczony do usuwania skutków nawałnic jest do dyspozycji władz lokalnych. W pełnej gotowości do wsparcia są wojska inżynieryjne – powiedział. 

Natomiast minister infrastruktury Dariusz Klimczak mówił o tym, że służby gotowe są na różne warianty wydarzeń.

– Szczególną uwagę musimy zwrócić nie tylko w terenach o charakterze górskim czy wyżynnym, ale także w zurbanizowanym. Sytuacja w miastach nie jest bezpieczniejsza od sytuacji tradycyjnie bardzo groźnej w terenach górskich. Bierzemy poprawkę na to, że trzeba być przygotowanym na najgorsze. Bierzemy pod uwagę warianty ekstremalne – powiedział. 

Rzecznik prasowy komendanta głównego Państwowej Straży Pożarnej st. bryg. Karol Kierzkowski poinformował 9 lipca w godzinach porannych w serwisie społecznościowym X, że 8 lipca strażacy interweniowali 1012 razy w związku z usuwaniem skutków silnego wiatru oraz opadów deszczu. Najwięcej zdarzeń odnotowano w województwach podkarpackim, śląskim, małopolskim i lubelskim. Od północy do godz. 6:00 odnotowano kolejnych 56 interwencji.

Ubezpieczyciele instruują, jak uniknąć najgorszego

W działania informacyjne włączyło się także środowisko ubezpieczeniowe. Polska Izba Ubezpieczeń opublikowała poradnik, w którym tłumaczy, jak przygotować się na nadejście Gabriela oraz jak zabezpieczyć się przed skutkami nawałnic i co robić, jeśli jednak wystąpią. Jego uzupełnieniem jest opracowany przez Wartę film instruktażowy, w którym zakład tłumaczy, jak w praktyce zgłosić szkodę.

PIU przypomniała też o dodatkowym zabezpieczeniu, jakim jest ubezpieczenie, podpowiadając, aby każdy posiadacz polisy sprawdził, czy chroni ona mienie w odpowiedni sposób. Izba radzi, aby sprawdzić zakres i sumę ubezpieczenia posiadanej ochrony domu lub mieszkania – czy obejmuje tylko mury, czy również wyposażenie oraz czy jej suma pozwoli odbudować dom po poważnej katastrofie.

(AM, źródło: MSWiA, IMiGW, PIU, Warta, X)

Compensa ostrzeże klientów przed żywiołem za pomocą alertów

0
Źródło zdjęcia: 123rf.com

Compensa we współpracy z Beesafe uruchamia nową usługę – Alerty Pogodowe. Za pomocą powiadomień SMS ubezpieczyciel będzie ostrzegać klientów przed gwałtownymi zjawiskami atmosferycznymi dokładnie tam, gdzie mają ubezpieczone nieruchomości. Alerty ułatwią także zgłoszenie ewentualnej szkody.

Wysyłane w ramach alertów wiadomości SMS ostrzegają o niebezpiecznych zjawiskach pogodowych i podpowiadają, jak zminimalizować ich skutki. Kierują również do strony internetowej z przydatnymi informacjami oraz uproszczoną ścieżkę zgłoszenia ewentualnych szkód.

Rozwiązanie jest uzupełnieniem alertów Rządowego Centrum Bezpieczeństwa. Komunikaty Compensy trafią bowiem jedynie do klientów, których ubezpieczone mienie znajduje się na terenie zagrożonym żywiołem. Przykładowo klient posiadający domek letniskowy na Mazurach i mieszkanie w Warszawie otrzyma ostrzeżenie tylko, kiedy burza lub inne niebezpieczne zjawisko występuje w okolicy jednej z ubezpieczonych nieruchomości.

– Zmiany klimatyczne sprawiają, że ekstremalne zjawiska pogodowe zdarzają się coraz częściej i niestety coraz częściej powodują poważne szkody. Dlatego ubezpieczenie domu i mieszkania staje się nieodzowne, a wdrażając alerty pogodowe, wykorzystujemy dodatkowo nowoczesną technologię do podniesienia poziomu bezpieczeństwa naszych klientów i ich majątku. Dzięki nowemu rozwiązaniu ubezpieczeni w Compensie dostają informację o nadchodzących zjawiskach pogodowych występujących dokładnie tam, gdzie znajduje się ubezpieczone przez nich mienie, a w przypadku wystąpienia szkody jej zgłoszenie jest jeszcze łatwiejsze – mówi Marek Gołębiewski, członek zarządu Compensy.

Dostawcą usługi alerty pogodowe jest Beesafe, odgrywające rolę centrum innowacji i technologii cyfrowych dla spółek VIG w Polsce oraz Europie.

Alerty otrzymuje obecnie ok. 60 tys. klientów Compensy posiadających ubezpieczenie nieruchomości lub gospodarstw rolnych. W kolejnym etapie usługa zostanie rozszerzona na pozostałych klientów.

(AM, źródło: Compensa)

#ubezpieczeniowyLIVE: Pomoc Assistance w erze AI

0

Zapraszamy na #ubezpieczeniowyLIVE, który odbędzie się w czwartek 17 lipca 2025 roku w godzinach 13:00–14:00. Gośćmi programu będą: Bartosz Jasik, zastępca dyrektora Departamentu Ubezpieczeń Komunikacyjnych InterRisk, oraz Remigiusz Szeniawski, dyrektor Departamentu Operacyjnego Global Assistance Polska.

W programie:

  • Jak działa nowa, błyskawiczna ścieżka zgłoszenia pomocy drogowej wdrożona w InterRisk przez Global Assistance Polska z wykorzystaniem AI
  • Nowa odsłona Moto Assistance InterRisk 
  • Jak nowe technologie i AI zmieniają Customer Experience ubezpieczonych przy zdarzeniu drogowym 

Live na Facebooku

Live na LinkedInie

(AM)

18,485FaniLubię
822ObserwującyObserwuj

Aktualne wydanie