Blog - Strona 96 z 1483 - Gazeta Ubezpieczeniowa – Portal
Strona główna Blog Strona 96

Coface: Padł kolejny rekord niewypłacalności w Polsce

0
Barbara Kamińska

W ciągu minionych 12 miesięcy niewypłacalność ogłosiło 5576 polskich przedsiębiorstw. Eksperci Coface podkreślają, że ta rekordowa jak do tej pory liczba jest o 19% wyższa niż w 2023 r., choć z drugiej strony dynamika przyrostu nieznacznie wyhamowała i po raz pierwszy od 2019 r. spadła poniżej 20%.

W 2024 r. niemal we wszystkich branżach odnotowano wzrost liczby postępowań upadłościowych. Wyjątkiem jest rolnictwo, gdzie miał miejsce spadek o 21%. Jest to jednocześnie najniższy wskaźnik od 4 lat w tym sektorze. Największa dynamika widoczna była w budowlance i transporcie. W branżach tych wzrosty sięgnęły odpowiednio 40% i 38%.

– W 2024 roku zarejestrowano 751 przypadków restrukturyzacji lub upadłości wśród krajowych przewoźników. Niepokojący jest również fakt, że udział firm transportowych w całkowitej puli ogłoszonych niewypłacalności stale wzrasta – w 2023 roku było to 11,6%, a w 2024 r. już 13,5% – mówi Barbara Kamińska, dyrektorka Działu Oceny Ryzyka Coface. – Sytuacja branży transportowej pozostaje niezwykle trudna. Wciąż obserwujemy wysoką częstotliwość zgłoszeń przeterminowanych płatności w transporcie, a w połowie minionego roku doszło także do otwarcia postępowania sanacyjnego przez PKP Cargo. Ponadto nasz kraj jest liderem w transporcie europejskim i dotkliwie odczuwa spowolnienie gospodarcze m.in. w Niemczech oraz rosnącą konkurencję przewoźników z południa kontynentu i Ukrainy – dodaje.

Budowlanka w dołku

Z problemami w 2024 roku borykała się również branża budowlana. W sektorze tym niewypłacalność ogłosiło 895 firm. Alarmujący jest również fakt, że niemal 60% przypadków (525) zgłoszeń niewypłacalności w 2024 dotyczyło budownictwa specjalistycznego. Są to zwykle działające lokalnie jednoosobowe podmioty, najczęściej instalacyjne, remontowe czy ogólnobudowlane, które mają ograniczone możliwości pozyskania kapitału. Eksperci Coface wskazują, że kontynuacja działalności wielu z nich nadal stoi pod znakiem zapytania. Problemem są zwłaszcza presja kosztowa i brak dostatecznej liczby zleceń.

Restrukturyzacje dają nadzieję na przyszłość

Analiza Coface pokazuje, że liczba restrukturyzacji stanowi 93% wszystkich ogłoszonych niewypłacalności. Dysproporcja ta wynika przede wszystkim z upowszechnienia się regulacji prawnych wprowadzonych w ostatnich latach. Ta forma prawna daje nadzieję na powrót do efektywnej działalności firm, które się na nią zdecydowały.

Regionem z największą liczbą niewypłacalności było województwo mazowieckie (972 firmy). Na drugim miejscu niezmiennie plasuje się Śląsk (731), na trzecim zaś Wielkopolska (598). Najwięcej niewypłacalnych podmiotów było wśród przedsiębiorców (4014), znacznie wzrosła także liczba spółek z o.o. (1261) oraz spółek komandytowych (120), które w 2024 roku ogłosiły postępowanie insolwencyjne.

(AM, źródło: Coface)

SPBUiR: Trendy i specyfika dystrybucji ubezpieczeń w sektorze brokerskim

0
Źródło zdjęcia: 123rf.com

22 stycznia odbędzie się szkolenie online „Broker na rynku ubezpieczeń zdrowotnych. Trendy i specyfika dystrybucji”. Wydarzenie organizowane przez Stowarzyszenie Polskich Brokerów Ubezpieczeniowych i Reasekuracyjnych poprowadzi prof. Uniwersytetu Gdańskiego, dr hab. Dorota Maśniak.

Agenda:

  1. Zaklasyfikowanie ubezpieczeń zdrowotnych.
  2. Pracownicze zdrowotne ubezpieczenia grupowe.
  3. Prywatne ubezpieczenia zdrowotne receptą na niewydolność publicznej opieki zdrowotnej – ich uzupełniająca rola.
  4. Organizacja i finansowanie usług podmiotu leczniczego jako świadczenie ubezpieczyciela.
  5. Relacja pacjent–podmiot leczniczy–ubezpieczyciel.
  6. Broker jako dystrybutor ubezpieczeń zdrowotnych – obowiązki przedkontraktowe APK, porada brokerska.
  7. Ubezpieczenie assistance jako uzupełnienie do ubezpieczenia zdrowotnego.
  8. Ubezpieczenie zdrowotne a abonament medyczny – podobieństwa i różnice.
  9. Wpływ telemedycyny na rynek ubezpieczeń zdrowotnych.
  10. Opieka koordynowana a prywatne ubezpieczenia zdrowotne.

Rejestracja

(AM, źródło: SPBUiR)

Ubezpieczenia majątkowe w regionie Azji i Pacyfiku rosną szybciej niż gdzie indziej

0
Źródło zdjęcia: 123rf.com

Do 2028 r. dla branży ubezpieczeń majątkowych w regionie Azji i Pacyfiku (APAC) przewidywany jest skumulowany roczny wskaźnik wzrostu w wysokości 10,8%, mierzony składką przypisaną brutto. Składka wzrośnie z 93,1 mld dol. w 2023 r. do 152,2 mld dol. w 2028 r. – prognozuje Global Data w najnowszym raporcie dotyczącym trendów na rynku ubezpieczeń majątkowych w podziale na regiony i linie ubezpieczeń.

Oczekuje się, że wzrost w ubezpieczeniach majątkowych w regionie APAC w latach 2024–2028 przewyższy średnią globalną, dla której CAGR wyniesie 8,1%.

Ubezpieczenia majątkowe w regionie Azji i Pacyfiku są skoncentrowane na trzech głównych rynkach – chińskim, japońskim i australijskim, których łączny udział w składce przypisanej regionu w 2024 r. wynosi 75,2%. W 2024 r. Chiny odpowiadały za 36% składki przypisanej w regionie APAC, Japonia za 23,5%, natomiast Australia za 15,7%.

W 2024 r. ubezpieczenia od ognia i ubezpieczenia domów od wielu ryzyk są segmentami ubezpieczeń majątkowych, które dominują na rynku majątkowym APAC wskutek nasilenia się zdarzeń katastroficznych.

– Rynek ubezpieczeń majątkowych APAC doświadcza istotnego wzrostu o 8,3% w 2024 r. dzięki dyscyplinie underwritingu i wzrostowi składek w ubezpieczeniach od ognia i ubezpieczeniach domów od wielu ryzyk – komentuje Aarti Sharma, analityk ubezpieczeniowy Global Data. – Korzystne zmiany regulacyjne i wykorzystanie zaawansowanych technologii, takich jak sztuczna inteligencja i uczenie maszynowe, do oceny ryzyka i usprawnienia procesu likwidacji szkód będzie nadal motorem wzrostu. Wzrost popytu na polisy ubezpieczeń od ognia i ubezpieczeń domów od wielu ryzyk można przypisać rosnącej świadomości ryzyk finansowych wynikających z katastrof naturalnych i zapotrzebowaniu na kompleksową ochronę. Analiza danych z wykorzystaniem AI pomaga ubezpieczycielom generować leady sprzedażowe. Wirtualni asystenci i chatboty przeprowadzają klientów przez proces zakupu i wspomagają kontakt z nimi, oferując informacje o polisach i statusie szkody, co prowadzi do zwiększenia efektywności – dodaje.

AC

Ukraina: Ponad połowę wszystkich składek generuje komunikacja

0
Źródło zdjęcia: 123rf.com

Za pierwsze 9 miesięcy 2024 r. ukraiński rynek ubezpieczeniowy wykazał wzrost we wszystkich podstawowych wskaźnikach – aktywach, składce i wypłatach. Według danych opublikowanych przez Bank Narodowy składka przypisana brutto wzrosła o 12,18%, do 38,3 mld hrywien (833,48 mln euro), a wypłacone odszkodowania i świadczenia o 25,3%, do 15,07 mld hrywien (327,95 mln euro).

W okresie styczeń–wrzesień składka przypisana brutto z ubezpieczeń non-life wzrosła o 12%, do 34,24 mld hrywien, podczas gdy wzrost wypłat odszkodowań trwa od początku 2023 r. wskutek inflacji i dewaluacji waluty kraju.

W ubezpieczeniach na życie składka wzrosła o prawie 14%, do 4,05 mld hrywien, natomiast wypłacone świadczenia wzrosły o 13,55%, do 1,01 mld hrywien. Ubezpieczenia komunikacyjne (OC, AC, Zielona Karta) przyniosły ponad 56% wszystkich składek. Najbardziej imponujące tempo wzrostu zaobserwowano z kolei w ubezpieczeniach od ognia i innych zagrożeń oraz w ubezpieczeniach wypadkowych. Pod względem składki przypisanej brutto liderem rynku jest Grupa TAS (3,47 mld hrywien), na drugie miejsce przesunął się ARX (3,14 mld hrywien), na podium znalazła się też UNIQA (2,86 mld hrywien).

(AC, źródło: Xprimm)

Gazeta Ubezpieczeniowa nr 3/2025

0
  • Artur Makowiecki: Podsumowanie tygodnia. Nowe regulacje na horyzoncie – str. 2
  • Milena Panasko, ASF Premium: DobryAgent.pl – 100 placówek w 2,5 roku – str. 3
  • Wydarzenia roku 2024 – str. 4
  • Red into Green: Czy twoja firma jest gotowa na DORA? – str. 7
  • Łukasz Paćkowski, Leadenhall: Ochrona OC zawodowej dostępna dla wielu profesjonalistów – str. 8
  • TUW „TUW”: OC dla Kół Gospodyń Wiejskich i rolników sprzedających żywność – str. 9
  • Arno Ahosniemi, Insurance Europe: Ubezpieczenia wobec ryzyka ograniczenia bioróżnorodności – str. 11
  • KNF: Brokerzy lokują coraz więcej, przez co ich zarobki pną się w górę – str. 12
  • Włodzimierz Mazur: Wzrost składki w dziale I porównywalny ze wzrostem inflacji – str. 14
  • S&P: Skutki pożarów lasów w Los Angeles niestraszne reasekuratorom – str. 17
  • Daniel Trzaskoś: Jak uatrakcyjnić i poszerzyć zasięg komunikacji do rolników? – str. 18
  • Michał Mazurek: 5 przepisów na katastrofę w sprzedaży życia – str. 19
  • UFG: Kierowcy zapłacą więcej za brak OC – str. 19
  • Joanna Łopuszyńska: Czego oczekuje klient od agenta ubezpieczeniowego? – str. 20
  • Sławomir Dąblewski: Ubezpieczenie za symboliczną opłatę detaliczną i podatek dochodowy – str. 21
  • Wojciech Semmerling: Co reguluje artykuł 7? – str. 21
  • Adam Kubicki: Co odróżnia osoby efektywne od tych, które nie radzą sobie w życiu – str. 22
  • Aon: Strategia wellbeingowa może pomóc firmie w osiąganiu celów – str. 22
  • Generali dla zdrowia, integracji i ochrony środowiska – str. 24

Witamy w świecie DORA

0
Źródło zdjęcia: EIOPA

17 stycznia wchodzi w życie rozporządzenie z 14 grudnia 2022 roku w sprawie operacyjnej odporności cyfrowej sektora finansowego, znane jako DORA. Akt obejmuje wiele podmiotów i znacząco oddziałuje na rynek ubezpieczeń.

DORA (Digital Operational Resilience Act) to Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2022/2554 z 14 grudnia 2022 roku w sprawie operacyjnej odporności cyfrowej sektora finansowego i zmieniające rozporządzenia (WE) nr 1060/2009, (UE) nr 648/2012, (UE) nr 600/2014, (UE) nr 909/2014 oraz (UE) 2016/2011. Jego celem jest zwiększenie operacyjnej odporności cyfrowej podmiotów finansowych oraz uregulowanie świadczenia usług ICT na rynku finansowym. 

W związku z wejściem w życie DORA 10 stycznia Komisja Nadzoru Finansowego podjęła uchwałę uchylającą wydanie wytycznych dotyczących zarządzania obszarami technologii informacyjnej i bezpieczeństwa środowiska teleinformatycznego w zakładach ubezpieczeń i zakładach reasekuracji. Uchwała weszła w życie 17 stycznia. Jednocześnie Urząd KNF odwołał komunikat z 23 stycznia 2020 r. dotyczący przetwarzania przez podmioty nadzorowane informacji w chmurze obliczeniowej publicznej lub hybrydowej.

Decyzja KNF wynika ze zbieżności ich zakresu przedmiotowego z obowiązkami wynikającymi z rozporządzenia DORA oraz powiązanych z nim aktów wykonawczych. Damian Jagusz, CITSO, Chief Digital Operational Resilience Officer oraz Head of IT Security and Compliance Team ERGO Hestii i przewodniczący Zespołu ds. DORA Polskiej Izby Ubezpieczeń, wskazuje, że podobnie postąpił Europejski Urząd Nadzoru Ubezpieczeń i Pracowniczych Programów Emerytalnych (EIOPA), który 19 grudnia ubiegłego roku zapowiedział uchylenie z dniem 17 stycznia dwóch wydanych wcześniej aktów nadzorczych: wytycznych dotyczących bezpieczeństwa oraz zarządzania technologiami informacyjno-komunikacyjnymi (EIOPA-BoS-20/600), a także wytycznych dotyczących outsourcingu do dostawców usług chmury obliczeniowej (EIOPA-BoS-20-002).

– Regulacja dotyka bardzo różnych podmiotów – od największych działających na rynku finansowym po przedsiębiorców świadczących usługi w znacznie mniejszej skali. Wpływ na poszczególne instytucje zależy niewątpliwie od skali, w jakiej prowadzą działalność oraz zdobytej przez nie wcześniej dojrzałości – komentuje Damian Jagusz.

Największe wyzwania DORA

Ekspert wskazuje, że począwszy od 17 stycznia, zakłady ubezpieczeń oraz pozostałe instytucje objęte zakresem podmiotowym DORA zobowiązane są m.in. do realizacji określonych obowiązków sprawozdawczych. To jedne z większych wyzwań organizacyjnych dla zakładów ubezpieczeń. Dotyczą one w szczególności powiadamiania o poważnych incydentach ICT, a następnie przekazywania sprawozdań śródokresowych oraz końcowych, a także zgłaszania planowanych ustaleń umownych obejmujących korzystanie z usług ICT wspierających krytyczne lub istotne funkcje.

W ocenie Damiana Jagusza sporo wyzwań może wiązać się z koniecznością sporządzenia kompletnego rejestru informacji, o którym mowa w art. 28 ust. 3 DORA. Szczególne uwarunkowania i wymogi względem tego rejestru określa rozporządzenie wykonawcze Komisji (UE) 2024/2956 z dnia 29 listopada 2024 r. ustanawiającego wykonawcze standardy techniczne do celów stosowania rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2022/2554 w odniesieniu do standardowych wzorów na potrzeby rejestru informacji.

Relacje z zewnętrznymi dostawcami usług ICT

Damian Jagusz wskazuje, że wyzwaniem będzie również współpraca zakładów z zewnętrznymi dostawcami usług ICT, gdyż w odróżnieniu od m.in. poprzednich aktów soft law, DORA o wiele bardziej szczegółowo określa działania związane z podwykonawstwem, oceną ryzyka, w tym ryzyka koncentracji w obszarze ICT czy zapewnieniem właściwych postanowień umownych. Na ten obszar nakłada się też niepewność regulacyjna wynikająca z opóźnionych prac nad częścią standardów technicznych.

Ryzyko strony trzeciej

„Kolejne istotne zagadnienie, które obejmuje i zmienia DORA, to ryzyko strony trzeciej w obszarze ICT. Dotyczą tego przepisy zakładające budowanie i utrzymywanie ram zarządzania ryzykiem ICT. (…) DORA uwzględnia tu również wiele kazuistycznych obowiązków wynikających z tzw. lessons learnt, wśród których na szczególne miejsce zasługują cykliczne przeglądy ram zarządzania ryzykiem czy przeglądy incydentów, o których mowa w art. 13 DORA” – wskazuje ekspert.

Damian Jagusz zwraca uwagę, że w perspektywie najbliższych miesięcy zakończą się prace legislacyjne nad polską ustawą horyzontalną – Ustawą o zmianie niektórych ustaw w związku z zapewnieniem operacyjnej odporności cyfrowej sektora finansowego oraz emisji europejskich zielonych obligacji, która dostosuje nasz porządek prawny do nowego rozporządzenia. Na zarządzanie ryzykiem ICT wpływać też będą przyjęte w ślad za DORA inne regulacje unijne. Zdaniem przedstawiciela PIU pełna ocena ich skutków i działania rynku pod nowym reżimem będzie również możliwa dopiero za jakiś czas.

Komentarz ekspercki

Mikołaj Otmianowski, wiceprezes DAPR, firmy oferującej rozwiązania LegalTech:

Jeśli porównamy wymagania DORA i GDPR, najbardziej odczuwalną różnicą będzie systematyczne raportowanie do KNF. Wszyscy wiedzą, że nadzór chce raportów ciągłych, a jednocześnie nikt do końca nie wie, jak to w praktyce zorganizować – podobnie jak przy GDPR, którą wciąż na nowo interpretujemy. 

Największe wyzwanie to zbudowanie odpowiednich relacji z dostawcami ICT, a także konieczność zbudowania i utrzymywania aktualności rejestru dostawców ICT. Excel bywa dobry na początek, lecz przy kilkudziesięciu, a nawet kilkunastu dostawcach łatwo o chaos – wystarczy choćby jedna zmiana warunków umowy czy regulaminu, aby wszystko się rozjechało. Tymczasem DORA wymaga natychmiastowej rozliczalności: od KRI i raportów cyklicznych, po wykazy incydentów i aktualizacje umów, które muszą być gotowe na wezwanie nadzoru. 

Rozporządzenie wymaga od wszystkich instytucji finansowych również systematycznego monitorowania swojej infrastruktury, oceniania incydentów i raportowania tych ocenionych na poważne – każde zdarzenie mogące narazić działalność firmy na przestój powinno być odnotowywane i analizowane. Raportowanie odbywa się w systemie świeżo udostępnionym przez KNF. W wielu instytucjach nadal brakuje spójnych procedur zarządzania dostawcami ICT, co może prowadzić do chaosu i opóźnień w przygotowaniu raportów. Eksperci ostrzegają, że nawet niewielkie uchybienia mogą skutkować dotkliwymi sankcjami. 

Przy tak obszernych wymogach kluczowe jest zautomatyzowanie powtarzalnych czynności oraz właściwa integracja danych z różnych działów. Praktyka pokazuje, że zespoły najpierw zaczynają w Excelu, a potem okazuje się, że przy setkach rekordów to zwyczajnie nie działa. Dlatego warto inwestować w profesjonalne systemy GRC (Governance, Risk & Compliance), które pozwalają automatycznie wersjonować dane i zachować porządek. Inaczej jedynym sposobem byłoby wydłużenie doby o kolejne 24 godziny, co raczej nie wchodzi w grę. Duże przedsiębiorstwa szczególnie odczuwają ciężar obowiązków – bez odpowiedniego oprogramowania stworzenie kompletnego rejestru jednej umowy zgodnie z DORA może zająć nawet 8 godzin. W skali dużej organizacji mówimy o setkach, a nawet tysiącach godzin pracy specjalistów wysokiej klasy. 

(AM, źródło: PIU, KNF)

#ubezpieczeniowyLIVE: Dom Max w odpowiedzi na rażące niedbalstwo 

0

Zapraszamy na #ubezpieczeniowyLIVE, który odbędzie się we wtorek 28 stycznia 2025 roku w godzinach 13:00–14:00. Gościem programu będzie Michał Miedziński, manager ds. rozwoju ubezpieczeń mieszkaniowych InterRisk .

W programie:

  • Rażące niedbalstwo ubezpieczonego a odpowiedzialność ubezpieczyciela 
  • Przykłady szkód i konsekwencje dotyczące odpowiedzialności za szkody powstałe w wyniku rażącego niedbalstwa ubezpieczonego 
  • All risk i ryzyka nazwane w ofercie ubezpieczeń InterRisk w odpowiedzi na rażące niedbalstwo 

Live na Facebooku

Live na LinkedInie

(AM)

Adam Moczydłowski w zarządzie Rankomat

0
Adam Moczydłowski

Z początkiem roku do zespołu Rankomat dołączył Adam Moczydłowski. Objął on stanowisko CPO/CSO oraz wszedł w skład zarządu firmy.

Adam Moczydłowski jako CPO/CSO odpowiada za nadzór nad całym obszarem rozwoju oferty multiporównywarki, w tym za relacje z partnerami, rozwój portfolio produktowego, strategię i projekty wspierające rozwój biznesu. 

Adam Moczydłowski był dotąd m.in. członkiem zarządu i CSO Allianz Polska oraz dyrektorem zarządzającym UNIQA. Wcześniej pracował w AXA i Liberty Ubezpieczenia. Odpowiadał za opracowywanie i wdrażanie strategii rozwoju sprzedaży w zewnętrznych kanałach dystrybucji, w tym za współpracę z multiagencjami. Swoje doświadczenie zawodowe zdobywał również w Procter & Gamble, GE Money Banku oraz Agros Nova.

– Obserwuję rozwój Rankomat od początku istnienia porównywarki i dostrzegam ogromny potencjał. Cieszę się, że dołączam do zespołu Rankomat. Praca dla lidera rynku i odpowiedzialność za wzrost jego skali jest dla mnie wyróżnieniem oraz ekscytującym wyzwaniem. Wierzę, że razem z zespołem Rankomat zrealizujemy wiele projektów, które umocnią naszą pozycję na rynku, zwiększą zaufanie klientów i pozytywnie wpłyną na rozwój biznesu – mówi Adam Moczydłowski. 

– Doświadczenie, które Adam wnosi do Rankomat, jest cennym atutem do rozwoju kluczowego obszaru biznesowego naszej firmy. To także gracz zespołowy, który nie boi się wyzwań i doskonale odnajduje się na rynku ubezpieczeń. Jego kultura pracy doskonale wpisuje się w nasze firmowe wartości, które stawiają na rozwój, współpracę i wspólne osiąganie celów. Jestem przekonany, że efekty jego pracy zobaczymy już wkrótce. To ważny transfer, z którego jestem niezwykle zadowolony – komentuje Bartosz Niewiadomski, prezes Rankomat.

(AM, źródło: Rankomat)

Branża ubezpieczeniowa dotknięta rosnącym ryzykiem klimatycznym

0
Sławomir Dąblewski

Nie wiem, czy tylko ja mam takie doświadczenia, ale w kontakcie z wieloma osobami, zarówno na gruncie zawodowym, jak i prywatnym, nie zauważam, aby zagrożenia dla naszej cywilizacji w kontekście szybko postępujących zmian klimatycznych były przedmiotem rozważań, dyskusji, zaniepokojenia.

Nie bardzo przemawiają do wyobraźni wielkie powodzie, ot choćby nasza niedawna na południu Polski, wielkie susze, gigantyczne pożary trawiące resztki lasów. Ludzie myślą – nie myślą jak zaczarowani przez jakieś zewnętrzne moce. Nie widzą rzeczy dostrzegalnych gołym okiem.

Bezmyślność człowieka i niczym nieokiełznana pogoń za pieniądzem spowodowały utratę z pola widzenia kwestii dla niego najbardziej istotnej, jaką jest trwanie życia na Ziemi. Innych możliwości wszakże na dziś nie ma i jak sądzę, jeszcze długo nie będzie. Żaden Elon Musk nie odkrył innej planety, na której ludzie mogliby żyć. Jego statki powietrzne będą coraz bardziej doskonałe technicznie, ale nie wyekspediują miliardów ludzi w kosmos, bo niby dokąd?

Gwałtowne zmiany klimatyczne są wielowymiarowe. To nie tylko nieszczęścia osób dotkniętych kataklizmami. To również wzrost wydatków na zapobieganie ich skutkom, na pokrywanie szkód, pomoc materialną. W tym wszystkim z racji oczywistych uczestniczy również branża ubezpieczeniowa.

Jak informuje w swoim blogu Minnie Shin z Insure Our Future: „Liczby są ponure: Carbon Brief zebrał wszystkie opublikowane badania na temat wpływu zmian klimatycznych na ekstremalne zjawiska pogodowe i odkrył, że 74% było spowodowane tymi zmianami”.

Ekstremalne zjawiska pogodowe powodują coraz większe straty i skutkują podwyższaniem stawek ubezpieczeniowych, w skrajnych zaś przypadkach wycofywaniem się ubezpieczycieli z określonych ryzyk na obszarach dotkniętych klęskami klimatycznymi. W efekcie znaczące grupy obywateli mogą zostać skazane na brak jakiejkolwiek ochrony ubezpieczeniowej.

Z lipcowego raportu Munich Re można dowiedzieć się, że globalne straty z powodu ryzyk klimatycznych do końca 2024 r. mogą osiągnąć kwotę 100 mld dol. W skali globalnej większość strat (68% strat ogólnych/ekonomicznych i 76% strat ubezpieczonych) spowodowana jest silnymi burzami, powodziami i pożarami lasów.

Z kolei Boston Consulting Group i Howden (międzynarodowa grupa pośredników ubezpieczeniowych) prognozują, że globalne składki ubezpieczeniowe na ryzyko fizyczne i ochronę przed katastrofami naturalnymi mają wzrosnąć o 50% do 2030 r., aby nadążyć za tymi rosnącymi stratami związanymi z klimatem. Ostatecznie zapłacą klienci ubezpieczycieli, dość obojętni na razie na postępujące zmiany klimatyczne.

Nie tak dawno odbył się kolejny szczyt klimatyczny w Baku. Żadne przełomowe decyzje nie zapadły. Było luksusowo. Czekamy na następny w Brazylii, w Belem. Może jednak powinien odbyć się na terenach dotkniętych totalną suszą albo klęskami powodzi. W namiotach, nie w luksusowych hotelach.

Sławomir Dąblewski

dablewski@gmail.com

Dlaczego przemawianie publicznie jest ważne

0
Adam Kubicki

Jeśli miałbym wskazać jedno z najważniejszych źródeł mojego rozwoju zawodowego, postawiłbym na wystąpienia publiczne. Według mnie zdolność przemawiania na forum publicznym ma podstawowe znaczenie dla odniesienia sukcesu.

Dobra umiejętność wypowiadania się pozwala zdobyć szacunek i poważanie u innych, zwraca uwagę osób, które mogą pomóc i otworzyć właściwe drzwi. Dobra umiejętność przemawiania utwierdza także słuchaczy w przekonaniu, że mówca jest, ogólnie rzecz biorąc, bardziej utalentowany i inteligentniejszy od tych wszystkich, którzy nie wypowiadają się tak swobodnie (oczywiście nie musi to być całkowitą prawdą).

Wypowiadanie się przed grupą ludzi dla wielu osób jest prawie traumatycznym przeżyciem. Na pewno jest związane z wychowaniem i typem osobowości. Osoby introwertyczne, mimo bogatej wiedzy i doświadczenia, często mają problem z atrakcyjnym przekazywaniem informacji. Co z tego, że wiem dużo, jeśli podczas mojego wystąpienia usypiam odbiorców?

Twoim najważniejszym atutem jest twój umysł. Jedną z najcenniejszych umiejętności, jakie posiadasz, jest zdolność jasnego myślenia i klarownego wypowiadania się. Umiejętność ta może pomóc ci zarabiać więcej i awansować szybciej, na równi z innymi talentami, jakie opanowałeś. Bo przecież jedynym sposobem, by zademonstrować, że po mistrzowsku opanowałeś temat, jest klarowne wyrażenie własnych przemyśleń i pomysłów, werbalnie i w formie pisemnej. Kiedy dobrze przemawiasz, słuchacze mówią sobie: „On naprawdę wie, o czym mówi”.

Dobra wiadomość jest taka, że umysł jest jak mięsień. Gdy go używasz, staje się coraz silniejszy i sprawniejszy, a odpowiednio wczesne zorganizowanie myśli i słów sprawia, że stajesz się bardziej czujny i świadomy tego, co mówisz i jak to mówisz. Akt zaplanowania, przygotowania i wygłoszenia przemówienia lub prezentacji zmusza do lepszego wykorzystania umysłu, a w rezultacie rozwija inteligencję.

Gdy staniesz się doskonałym mówcą, będzie to miało pozytywny wpływ na każdy aspekt twojej kariery zawodowej, a przecież jest jeszcze ważniejszy powód, by nauczyć się dobrze przemawiać na forum publicznym. Psycholodzy twierdzą, że poziom poczucia własnej wartości, czyli inaczej to, jak bardzo siebie lubimy, w wielkim stopniu determinuje jakość naszego życia wewnętrznego i życia „na zewnątrz”.

Im lepiej i bardziej przekonująco przemawiasz, tym bardziej lubisz samego siebie. Im bardziej lubisz samego siebie, tym bardziej pozytywnie jesteś nastawiony i sympatyczniejszy w kontaktach z innymi ludźmi. Im bardziej siebie lubisz, tym stajesz się zdrowszy, szczęśliwszy i bardziej optymistycznie nastawiony do wszystkiego, czym się zajmujesz.

Kiedy uczysz się mówić skutecznie, pozytywnie zmienia się również sposób, w jaki postrzegasz samego siebie. Im bardziej pozytywny będzie obraz samego siebie, tym bardziej kompetentnie będziesz sobie radził. Już sam akt wyobrażenia sobie przed jakimś wydarzeniem lub działaniem, że osiągasz najlepsze rezultaty, poprawi jakość twojej pracy.

Większość ludzi sukcesu to optymiści. Nie dają się rzeczywistości i niesprzyjającym zdarzeniom. Gdy zatem dobrze przemawiasz, słuchacze bardziej cię lubią i szanują. W rezultacie także i ty bardziej lubisz i szanujesz samego siebie.

Gdy dobrze przemawiasz i otrzymujesz od słuchaczy pozytywne informacje zwrotne, poprawia się postrzeganie samego siebie. Widzisz siebie i myślisz o sobie w bardziej pozytywny sposób. Rośnie w tobie poczucie osobistej siły.

Powinieneś postawić sobie za cel, by znaleźć się w gronie najlepiej komunikujących się osób. I powinieneś sobie stale powtarzać, że prawie każdy, kto dziś znajduje się na górze tej drabiny, zaczynał od jej dolnych szczebli. Jak to ktoś kiedyś powiedział: „Każdy mistrz był kiedyś nieudacznikiem”.

Adam Kubicki

adam.kubicki@indus.com.pl

18,337FaniLubię
822ObserwującyObserwuj

Aktualne wydanie