Pod względem wskaźników sprzedaży pierwsza połowa tego roku była udanym okresem dla krajowych ubezpieczycieli. Sektor odnotował bowiem wyraźny wzrost przypisu składki, nawet w obszarach, które jeszcze do niedawna znajdowały się w depresji: ubezpieczeniach na życie oraz obowiązkowych polisach komunikacyjnych. Niepokojącym zjawiskiem był natomiast ogromny skok wypłat odszkodowań i świadczeń z ubezpieczeń ochronnych czy wyraźny spadek średniej składki w OC przy jednoczesnym wzroście średniej szkody.
Z raportu opublikowanego przez Polską Izbę Ubezpieczeń podsumowujących rezultaty finansowe uzyskane przez polski rynek ubezpieczeń w I półroczu 2021 roku wynika, że w tym okresie Polacy przeznaczyli na ubezpieczenia 34,4 mld zł. Przypis składki brutto był zatem o 9% wyższy niż rok wcześniej. Ubezpieczyciele ulokowali prawie 86,4 mld zł aktywów w obligacjach i innych papierach wartościowych o stałej kwocie dochodu, wspierających gospodarkę i finanse publiczne, natomiast prawie 18,2 mld zł aktywów było ulokowanych w akcjach spółek z GPW i innych papierach o zmiennej kwocie dochodu. Zakłady zapłaciły ponad 665 mln zł podatku dochodowego.
Sprzedaż w życiówce mocno w górę
Półroczny przypis składki działu I uplasował się na poziomie 11 027,72 mln zł – o 8,96% wyższym od uzyskanego w analogicznym okresie ub.r. (10 120,48 mln zł). Poprawa wyniku sprzedażowego był w głównej mierze efektem wynoszącego 13,75% wzrostu sprzedaży w ubezpieczeniach na życie (gr. 1), który na koniec czerwca wyniósł 4428,6 mln zł, wobec 3893,37 mln zł rok wcześniej. W górę poszedł również przypis z polis wypadkowych (gr. 5), które wypracowały 3281,72 mln zł składek – o 6,32% więcej niż po 6 miesiącach 2020 r. (3281,72 mln zł), oraz w ubezpieczeniach z UFK – 2980,43 mln zł wobec 2818,17 mln zł przed rokiem, co oznaczało wzrost na poziomie 5,76% r/r).
Zakłady odczuły pandemiczny wzrost śmiertelności
Wynik finansowy netto działu I uplasował się na poziomie 1501,15 mln zł – o 45,84% niższym od ubiegłorocznego, tj. 831,01 mln zł. Pogorszyła się też rentowność techniczna sektora – wynik techniczny „życiówki” wyniósł bowiem 1033,8 mln zł i był o 43,83% niższy od odnotowanego przed rokiem (1840,33 mln zł). Łączna wartość odszkodowań i świadczeń wypłaconych brutto w I poł. 2021 r. przez towarzystwa życiowe –9329,52 mln zł – była o 8,28% niższa od ubiegłorocznej (8973,17 mln zł). Był to w głównej mierze efekt wynoszącego ponad miliard złotych wzrostu wartości wypłat w gr. 1 – z 2946,47 mln zł na koniec czerwca ub.r. do 3952,66 mln zł rok później. Głównym powodem tak znaczącego skoku był wielokrotnie sygnalizowany przez ubezpieczycieli wzrost śmiertelności w wyniku pandemii Covid-19 i będące jego konsekwencją zwiększenie łącznej kwoty wypłat z tytułu ubezpieczeń ochronnych.
– Pierwsze półrocze 2021 r. w ubezpieczeniach pokazuje tragiczne skutki pandemii. Świadczenia z ochronnych ubezpieczeń na życie sięgnęły niemal 4 mld zł, w porównaniu z 2,9 mld zł rok wcześniej – powiedział Jan Grzegorz Prądzyński, prezes zarządu PIU.
Zakłady z działu I uiściły 221,25 mln zł podatku dochodowego (338,16 mln zł przed rokiem, -34,57% r/r).
Działalność majątkowa (łącznie)
Z kolei towarzystwa z działu II zebrały w I połowie tego roku 23 397,15 mln zł składek brutto – o 9,54% więcej niż na koniec czerwca 2020 r. (21 360,03 mln zł).
Odbicie mimo spadku średniej składki
Dane przedstawione przez PIU pozwalają uznać, że widoczne w I kwartale 2021 r. wyhamowanie spadków w ubezpieczeniach OC posiadaczy pojazdów lądowych (po raz pierwszy od I kw. 2019 r.) jest już stałym trendem. Składka zebrana z polis z gr. 10 wyniosła bowiem 7440,14 mln zł – o 2,23% więcej niż w I poł. 2020 r., kiedy przychody z tego segmentu uplasowały się na poziomie 7277,73 mln zł. Wzrost nastąpił też w segmencie AC, gdzie przypis zwiększył się o 10,17% r/r, z 4292,32 mln zł do 4728,97 mln zł. W I półroczu ubezpieczyciele wypłacili 4555,44 mln zł odszkodowań i świadczeń z OC (4475,79 mln zł przed rokiem, +1,8% r/r), oraz 2812,81 mln zł z autocasco (2687,45 mln zł, +4,66% r/r).
Izba podkreśliła w raporcie, że mimo wzrostu sprzedaży sytuacja na rynku komunikacyjnym nie jest tak dobra, jak się wydaje. Z szacunków analityków PIU wynika bowiem, iż średnia składka za obowiązkowe ubezpieczenie OC ppm wyniosła w I półroczu 488 zł, o 1,2% mniej niż przed rokiem. Jednocześnie wartość średniej szkody wzrosła o 8,1% r/r, do 8337 zł. Warto przypomnieć, że jeszcze w I kwartale 2021 r. średnia składka w OC ppm wyniosła 496 zł, o 11,6% mniej niż rok wcześniej, natomiast koszt średniej szkody uplasował się na poziomie 8035 zł (+11,3% r/r).
– Zbyt duży spadek stawek przy jednoczesnym wzroście średniej szkody nie jest korzystny ani dla branży, ani dla klientów. Z podobnym zjawiskiem mieliśmy do czynienia kilka lat temu, co skończyło się znaczącymi podwyżkami cen, budzącymi sprzeciw społeczny – podkreślił Jan Grzegorz Prądzyński.
Pogoda (na razie) nie dokuczyła ubezpieczycielom
Z danych Izby wynika ponadto, że w I półroczu 2021 r. na ochronę mieszkań i firm przed ogniem i żywiołami wydano 2155,27 mln zł, wobec 2010,24 mln zł przed rokiem (+7,21% r/r). Pierwsze półrocze 2021 r. nie przyniosło poważniejszych strat, jeśli chodzi o szkody związane z pogodą. Odszkodowania związane z żywiołami oraz pozostałymi szkodami rzeczowymi wyniosły 1,3 mld zł, o 9,8% mniej niż rok temu.
– Wyniki po pierwszym półroczu tego roku nie zmieniają faktu, że z gwałtownymi zjawiskami pogodowymi będziemy mierzyć się coraz częściej. Nie jesteśmy w stanie ich uniknąć, ale możemy się przed nimi zabezpieczyć finansowo dzięki ubezpieczeniu – zaznaczył Andrzej Maciążek, wiceprezes zarządu PIU.
Od 1 stycznia do 30 czerwca 2021 r. dział II wypłacił łącznie 10 613,38 mln zł odszkodowań i świadczeń brutto – 0,66% mniej niż rok wcześniej (10 684,36 mln zł).
Na koniec pierwszego półrocza wynik finansowy netto firm majątkowych wyniósł 1891,18 mln zł i był o 18,22% niższy od rezultatu uzyskanego w I poł. 2020 r. (2312,54 mln zł).
Wynik techniczny uplasował się na poziomie 1655,8 mln zł – o 1,97% niższym od rezultatu po 6 miesiącach ub. roku (1689,07 mln zł). Zakłady majątkowe uiściły 444,56 mln zł podatku dochodowego (470,94 mln zł przed rokiem,-5,6% r/r).
Artur Makowiecki