22 marca weszło w życie rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2019/1238 w sprawie ogólnoeuropejskiego indywidualnego produktu emerytalnego (Rozporządzenie PEPP). Piotr Wrzesiński, ekspert Polskiej Izby Ubezpieczeń, nie jest jednak przekonany, że tego typu oferta odniesie sukces.
Ekspert przypomina, że PEPP ma być atrakcyjny dla europejskich dostawców produktów emerytalnych przede wszystkim ze względu na:
- jedną europejską licencję i jednolite ramy prawne oferowania PEPP we wszystkich 27 krajach członkowskich UE, co umożliwi uzyskanie znacznych korzyści skali,
- dużą swobodę w projektowaniu produktów, m.in. w zakresie polityki inwestycyjnej, doradztwa i dystrybucji cyfrowej oraz sposobu wpłat i wypłat z produktu,
- szeroki zakres dostawców produktów PEPP, w szczególności poprzez otwarcie prywatnego rynku emerytalnego dla firm inwestycyjnych, dzięki czemu zarządzający aktywami, robo-doradcy i tzw. neobrokerzy mogą oferować prywatne rozwiązania emerytalne,
- wyższe stopy zwrotu dzięki elastycznym opcjom inwestycyjnym i alternatywnym technikom ochrony kapitału,
- niższe kosztom dzięki większej konkurencji, ekonomii skali i cyfryzacji,
- większą przejrzystość i porównywalność dzięki ustandaryzowanym, łatwym w zrozumieniu informacjom i wprowadzeniu standardowego produktu (basic PEPP),
- większą elastyczność, w szczególności dzięki możliwości przenoszenia produktu za granicę oraz elastycznym wpłatom i wypłatom.
Piotr Wrzesiński jest jednak zdania, że dla powodzenia PEPP istotny wpływ będą miały m.in. rozwiązania podatkowe przyjęte dla produktu w poszczególnych krajach członkowskich UE.
„W Polsce Ministerstwo Finansów zaproponowało dla produktu PEPP wprowadzenie ulgi podatkowej wzorowanej na istniejących rozwiązaniach w zakresie IKE. Z perspektywy ubezpieczycieli warto zwrócić uwagę, że projekt ustawy o OIPE, podobnie jak dla IKE, jako ubezpieczeniową formę PEPP przewiduje umowę ubezpieczenia na życie z ubezpieczeniowym funduszem kapitałowym, zakładając przy tym możliwość zastosowania różnych metod ograniczania ryzyka określonych w rozporządzeniu PEPP, np. mechanizmu wygładzania (pooling and smoothing) czy, podobnie jak w przypadku PPK, funduszy cykli życia. Na razie, pomimo wejścia w życie rozporządzenia PEPP 22 marca br., produkt PEPP nie jest dostępny dla polskich klientów ze względu na niezakończone prace nad projektem ustawy o OIPE. Ostatnia wersja projektu zakładała wejście w życie ustawy razem z rozporządzeniem PEPP, ale prace nad projektem utknęły na etapie rządowym” – przypomina ekspert.
Zdaniem Piotra Wrzesińskiego nadal trudno jest ocenić, czy PEPP odniesie sukces. „Sama idea stworzenia ogólnoeuropejskiego produktu emerytalnego, który umożliwia przenoszenie środków pomiędzy państwami UE w przypadku zmiany miejsca zamieszkania posiadacza, jest jak najbardziej słuszna i potrzebna. Ponadto rozporządzenie PEPP wprowadza szereg nowych rozwiązań dla produktów emerytalnych, które w przyszłości mogą mieć zastosowanie do innych produktów oszczędnościowych, w tym produktów ubezpieczeniowych. W Polsce, ze względu na oparcie PEPP na rozwiązaniach przyjętych dla IKE, może to być sposób na zwiększenie ulgi podatkowej dla osób już posiadających produkty IKE. Niemniej jednak ze względu na wprowadzone w ostatnim czasie PPK jako dodatkowy, dobrowolny element systemu emerytalnego wydaje się, że nie ma w Polsce w najbliższym czasie miejsca na wprowadzenie nowych, dodatkowych produktów emerytalnych” – uważa ekspert.
Cały wpis:
https://piu.org.pl/blogpiu/produkt-pepp-juz-obowiazuje-22-marca-weszlo-w-zycie-rozporzadzenie-pe/
(AM, źródło: PIU)