Eksperci Polskiej Izby Ubezpieczeń sporządzili listę wyzwań, przed którymi stanie branża ubezpieczeniowa w 2024 roku. Do najważniejszych z nich należeć będą zmiany w otoczeniu prawnym branży oraz wpływ czynników makroekonomicznych i klimatycznych.
Przekonać klientów do utrzymania ochrony
Zdaniem Jana Grzegorza Prądzyńskiego, prezesa zarządu PIU, dużym wyzwaniem dla sektora będzie presja inflacyjna w Polsce, kraju, w którym nie ma zakorzenionej tradycji ubezpieczania się i budowania poprzez ubezpieczenia poduszki finansowej. W jego ocenie jednym z priorytetów rynku będzie przekonanie ludzi, których portfele stały się mniej zasobne, do utrzymania dotychczasowej ochrony ubezpieczeniowej. Realizacji tego celu służyły starania branży o zapewnienie odpowiedniej wartości produktów dla klientów, czego przykładem były dobre praktyki dotyczące ubezpieczeń spłaty kredytu i pożyczki. Prezes PIU zapowiedział, że w 2024 r. tego rodzaju przedsięwzięcia będą kontynuowane. Już rozpoczęły się dyskusje dotyczące dystrybucji ubezpieczeń w ramach zmian rekomendacji dystrybucyjnych. Izba zamierza też lobbować na rzecz wprowadzenia regulacji branży odszkodowawczej, kontynuować prace nad zbudowaniem partnerstwa publiczno-prywatnego w ochronie klimatu oraz zwiększeniem powszechności dotowanych ubezpieczeń rolnych również wśród producentów rolnych, którzy działają na terenach o wyższym ryzyku powstania szkód. Izba spodziewa się też ogromu prac związanego z legislacyjną aktywnością Unii Europejskiej.
Wyzwania dla sektora majątkowego
Rafał Mańkowski spodziewa się z kolei, że 2024 roku, podobnie jak w poprzednim, wyzwaniem będzie duża liczba szkód z tytułu katastrof naturalnych. Dlatego rynek bada, w jakim stopniu przygotowany jest na takie zjawiska kapitałowo. Istotne znaczenie będzie miało też dostosowanie polityki reasekuratorów do wymogów ESG, co może spowodować zmiany w oferowanych pojemnościach reasekuracyjnych dla niektórych rodzajów działalności gospodarczej. W przyszłym roku sektor będzie zajmować się również bezpieczeństwem pożarowym oraz transformacją energetyczną. Ważnym punktem działań sektora będą nowe ryzyka, np. te związane ze zwiększającą się liczbą samochodów elektrycznych. Powoduje to problem sytuowania stacji do ładowania baterii w obiektach, które nie są do tego odpowiednio dostosowane. Postęp technologiczny sprawia także, że pojawiają się na rynku nowe rodzaje materiałów budowlanych, maszyn i urządzeń oraz surowców i półproduktów, co generuje kolejne nowe ryzyka.
Problem unijnej legislacji
Piotr Wrzesiński przypomina, że w 2023 r. poza Rekomendacją U jednym z głównych tematów w obszarze ubezpieczeń na życie był projekt Komisji Europejskiej dotyczący Retail Investment Strategy. Nowelizuje on przepisy dotyczące dystrybucji produktów inwestycyjnych, zarówno rynku kapitałowego w zakresie dyrektywy MIFiD II, jak i rynku ubezpieczeniowego w ramach dyrektywy w sprawie dystrybucji ubezpieczeń (IDD). Ekspert zwraca uwagę, że wiele propozycji zawartych w projekcie jest niekorzystnych dla polskiego rynku ubezpieczeniowego. Uniemożliwia w praktyce oferowanie ubezpieczeniowych produktów o charakterze oszczędnościowym i inwestycyjnym, ze względu na brak możliwości wypłaty prowizji przy dystrybucji tego typu produktów oraz ograniczenie wysokości kosztów w ubezpieczeniowych produktach inwestycyjnych (IBIP) jedynie do ogólnoeuropejskich benchmarków opracowywanych przez EIOPA. To zaś ograniczy konkurencyjność polskich ubezpieczycieli oferujących tego typu produkty. Dlatego PIU będzie działać, żeby ograniczyć negatywne skutki propozycji KE dla polskiego rynku ubezpieczeniowego.
Ważnym tematem dotyczącym „życiówki” będzie również propozycja podejścia do Value for Money produktów inwestycyjnych, nad którą pracuje obecnie EIOPA. Nie jest ona bezpośrednio związana z RIS, ale może mieć istotny wpływ na rozwiązania w nim zawarte. Z tego względu PIU chce wziąć aktywny udział w rozpoczętych w grudniu 2023 r. konsultacjach metodyki EIOPA w tym zakresie. Sektor czekają również prace nad propozycją regulacji polityki inwestycyjnej UFK, nad którą obecnie pracuje Ministerstwo Finansów.
Zrównoważone finanse
Z kolei Paweł Sawicki spodziewa się utrzymania wzmożonej aktywności prawodawcy unijnego w zakresie sustainable finance. W ocenie eksperta można założyć, że zagadnienia ESG w 2024 r. będą odgrywać również większą niż dotychczas rolę w Polsce, co związane jest ze wzrostem świadomości społecznej, ale również z bardziej przychylnym klimatem politycznym. Zakłady ubezpieczeń jako inwestorzy instytucjonalni będą odgrywać dużą rolę w obszarze zielonych inwestycji. Będą ponadto oferować produkty ubezpieczeniowe wspierające transformację energetyczną, w tym ubezpieczenia odnawialnych źródeł energii.
Komisja Europejska przygotuje konkretne propozycje zmian do rozporządzenia w sprawie ujawniania informacji związanych ze zrównoważonym rozwojem w sektorze usług finansowych (SFDR, Sustainable Finance Disclosure Regulation), które będą podlegać szczegółowej analizie. Konieczne będzie zwrócenie uwagi na wzajemne relacje pomiędzy poszczególnymi aktami prawnymi z zakresu zrównoważonych finansów.
Zdążyć przed gorączką wyborczą
Bartosz Bigaj przypomina, że początek 2024 r. będzie bardzo intensywny w Brukseli, ponieważ kończy się kadencja Parlamentu Europejskiego. W pierwszym kwartale europosłowie sfinalizują projekty, których polityczne negocjacje dobiegły końca. Będzie to nowelizacja pakietu Wypłacalność II, obejmująca Dyrektywę Wypłacalność II i Dyrektywę IRRD, które stanowią fundament stabilności finansowej. Ponadto, posłowie skoncentrują się na kształtowaniu przepisów związanych z odpowiedzialnością za produkt, w ramach Product Liability Directive (PLD), oraz dostosowaniu regulacji dotyczących pozaumownej odpowiedzialności cywilnej do wyzwań związanych ze sztuczną inteligencją, poprzez AI Liability Directive (AILD). Dodatkowo uwaga zostanie skierowana na opracowanie przepisów związanych z Dyrektywą CSDD, regulującą należytą staranność przedsiębiorstw w kontekście zrównoważonego rozwoju.
Do zakończenia obecnej kadencji Parlamentu Europejskiego europarlamentarzyści będą także dążyć do przyjęcia stanowiska w kwestii aktów dotyczących sektora finansowego, które będą kontynuowane w nadchodzącej kadencji. Szczególne znaczenie przywiązuje się do RIS. Dodatkowo PE będzie starał się wypracować jednolite podejście do Financial Data Access (FIDA) – rozporządzenia dotyczącego ram dostępu do danych finansowych.
W nowej kadencji sektor oczekuje projektów rewizji kilku istotnych aktów. KE już zapowiedziała przedstawienie zmian w ramach SFDR, dyrektywy dotyczącej kredytu hipotecznego, RODO oraz IDD. Szczególnie interesujące jest ogłoszenie planów Komisji dotyczących zmniejszenia wymogów odnośnie do raportowania o 25%. Sporo pracy będzie mieć też EIOPA, która skupi się na dwóch obszarach: integracji zagadnień zrównoważonego finansowania we wszystkich obszarach działalności zakładów ubezpieczeń i wsparciu konsumentów, rynku i nadzoru w transformacji cyfrowej. W związku z nowelizacją dyrektyw Solvency II, EIOPA będzie musiała znowelizować kilkadziesiąt wydanych przez siebie narzędzi poziomu trzeciego (rekomendacji, wytycznych czy Q&A).
Zdrowotne zachęty
Dorota M. Fal wskazuje, że w 2023 ubezpieczyciele zdrowotni mierzyli się nie tylko ze wzrostem cen świadczeń zdrowotnych, ale także z koniecznością zapewnienia dostępności przy kłopotach kadrowych, które dotykają zarówno prywatną, jak i publiczną opiekę zdrowotną. Wyzwaniem była kumulacja potrzeb zdrowotnych klientów spowodowana bardzo dużą liczbą sezonowych zachorowań infekcyjnych, covidem oraz narastającym długiem zdrowotnym. Ekspertka zapowiedziała, że w 2024 r. PIU będzie pracować nad promocją ubezpieczeń szkolnych. Ogromnym wyzwaniem, które zauważyli już ubezpieczyciele, jest też zdrowie psychiczne dzieci, a także problemy związane z reakcją na hejt w sieci.
Ochrona danych: stały priorytet
Nina Kwiatkowska spodziewa się z kolei, że w 2024 r. KE przedłoży PE i Radzie sprawozdania z oceny i przeglądu rozporządzenia RODO. Wokół tego tematu skupi się praca ekspertów w PIU w Grupie roboczej ds. ochrony danych osobowych. Zderzenie regulacji RODO z innymi aktami prawa UE, w tym dotyczącymi AI Act, DORA czy FIDA, sprawia, że sektor stoi przed dużym wyzwaniem organizacyjnym. To będzie wymagało zmian podejścia do pracy IOD i włączenia ich do heterogenicznych zespołów, gdzie powinien znaleźć się również prawnik, specjalista od bezpieczeństwa, rozwoju biznesu czy osoba z IT i finansów.
W 2024 r. DORA i FIDA
Mariusz Kuna zwraca z kolei uwagę na ubiegłoroczną intensywność zmian prawa związanego z cyfryzacją. W styczniu weszło w życie rozporządzenie PE DORA, które zacznie obowiązywać od stycznia 2025 r. PIU powołała zespół, w ramach którego zakłady pracują nad jak najlepszym przygotowaniem organizacji do wymagań tej regulacji. Obecnie trwają prace nad wypracowaniem standardu rynkowego w zakresie interpretacji postanowień DORA. Przed ubezpieczycielami w tym zakresie szereg wyzwań i bardzo pracowity rok. 2023 rok to także rozporządzenie FIDA. Akt ten w swoim założeniu ma dać klientom szeroko rozumianego sektora finansowego pełną władzę nad swoimi danymi. Wszystkie podmioty z sektora finansowego w tym ubezpieczyciele mają udostępnić klientom „pulpity” elektroniczne do zarządzania danymi. Ma to polegać na możliwości bieżącego wglądu w dane, decydowania o zgodach na używanie danych oraz możliwości ich pobierania i przenoszenia do innych dostawców usług. FIDA jest w trakcie intensywnych konsultacji, które przeciągną się na 2024 r.
Komunikacyjne wyzwania
W ocenie Moniki Chłopik w ubezpieczeniach komunikacyjnych nadal najistotniejsza będzie implementacja do przepisów krajowych zmian wynikających z dyrektywy komunikacyjnej. Prace w tym zakresie rozpoczęły się pod koniec 2022 r., kiedy został przedstawiony pierwszy projekt zmian do ustawy o ubezpieczeniach obowiązkowych, UFG i PBUK. Uwzględnia on większość uwag zgłoszonych przez PIU w imieniu zakładów ubezpieczeń, ale ku jej zaskoczeniu znalazł się w nim przepis podwyższający minimalne sumy gwarancyjne w OC, co nie wynika z dyrektywy komunikacyjnej. Taka zmiana wymaga od zakładów odpowiedniego przygotowania: przede wszystkim zaplanowania i wdrożenia zmian w systemach IT oraz pełnomocnictwach. Dlatego najważniejszym postulatem PIU jest, aby zapewnione zostało odpowiednie vacatio legis dla podwyższenia minimalnych sum gwarancyjnych – co najmniej 60-dniowe dla OC ppm oraz co najmniej 12-miesięczne dla OC rolnika.
Elastyczne podejście w audycie
Według Rafała Sochy zasadniczym celem dla podkomisji ds. audytu i kontroli wewnętrznej na 2024 r. jest kontynuacja aktywnej współpracy audytorów wewnętrznych na rynku ubezpieczeń, by doskonalić kompetencje oraz aktywnie podejść do bieżących wyzwań. Podkomisja będzie wydawać kolejne plany audytów. Inspiracjami do tego będą rynkowe wskazówki zebrane po ostatnim seminarium „Efektywność audytu wewnętrznego – jak doskonalić procesy audytowe?”. Spośród nich zostaną wybrane te, które przydadzą się całemu rynkowi. Podkomisja planuje monitorować aktualne wyzwania związane z zmianami legislacyjnymi na poziomie krajowym i europejskim w zakresie planowanych i wprowadzanych zmian, które wpływają lub będą wpływać na branżę ubezpieczeń oraz działalność służb audytowych.
Technologiczne i finansowe aspekty likwidacji szkód
Zdaniem Agnieszki Dąbrowskiej sporym wyzwaniem dla ubezpieczycieli pozostanie szkodowa presja inflacyjna. Ekspertka wskazuje, że ubezpieczyciele nieustannie usprawniają procesy, rozwijają technologię, co z jednej strony jest dla nich kosztogenne, ale ostatecznie wpływa na obniżane kosztów obsługi ubezpieczeń i szkód. W nadchodzącym roku z całą pewnością automatyzacja oraz wykorzystanie najnowszych technologii, w tym AI, będą postępowały. Celem jest optymalizacja kosztów, ale też takie usprawnienie likwidacji szkód, by stała się jak najmniejszym obciążeniem dla poszkodowanych. Natomiast Agnieszka Durska zapowiedziała, że w 2024 r. światło dzienne ujrzą kolejne raporty specjalistyczne PIU.
Cały tekst znajduje się na blogu PIU.
(AM, źródło: PIU)