Eksperci Polskiej Izby Ubezpieczeń podsumowali na blogu PIU wydarzenia mijającego roku z perspektywy branży. Podzielili się też swoimi prognozami dotyczącymi 2023 r. Z nakreślonych przez z nich problemów wynika, że w nadchodzących miesiącach główną rolę będzie odgrywać nowa legislacja – zarówno na poziomie krajowym, jak i unijnym.
Jan Grzegorz Prądzyński, prezes PIU, ocenił, że choć 2022 był rokiem m.in. blokad aktywności przedsiębiorstw czy zwiększonego występowania katastrof naturalnych, branża pozostała stabilna i jest kotwicą dla innych dziedzin gospodarki. Co więcej, sektor pokazał, że w trudnych chwilach jest w stanie zorganizować się i nieść pomoc. Tak jak zrobił to po wybuchu wojny na Ukrainie. – Możemy jedynie życzyć sobie, by tak wielkich wyzwań społecznych i gospodarczych, wymagających takich działań po prostu nie było. Byśmy żyli spokojniej i byli w stanie znów przewidywać, co wydarzy się w kolejnych dniach – dodał.
Nowe przepisy wyzwaniem numer jeden w „komunikacji”
Analizując segment ubezpieczeń komunikacyjnych, Łukasz Kulisiewicz wskazał, że najważniejszym akcentem 2022 r. było wejście w życie rekomendacji dotyczących likwidacji szkód. W jego ocenie pierwsze efekty ich funkcjonowania powinny być widoczne w połowie 2023 r. Ekspert spodziewa się zmiany sposobu rozliczania szkód i wzrostu wypłat kosztorysowych, których obecnie jest ok. 50%. Przełoży się on też na wzrost cen OC dla wszystkich kierowców. – Dla wielu kierowców wyzwaniem będzie utrzymanie ochrony dobrowolnej. To też wyzwanie dla nas, ubezpieczycieli, by uświadomić ludziom, jak ważna jest adekwatna suma ubezpieczenia – prognozuje Łukasz Kulisiewicz.
Z kolei Monika Chłopik do najważniejszych wydarzeń mijającego roku zaliczyła działania związane z pomocą Ukrainie. A przede wszystkim z zaoferowaniem im bezpłatnych ubezpieczeń OC, by mogli bez przeszkód przekroczyć granicę. – Bardzo ważnym dla rynku wydarzeniem 2022 r. było uzyskanie dostępu do danych o mandatach i punktach karnych. W czerwcu weszły w życie przepisy umożliwiające dostęp do tych danych przy ustalaniu składki za obowiązkowe ubezpieczenie OC ppm. PIU w różnych wystąpieniach podkreślała, że możliwość powiązania punktów karnych ze składkami za OC może przyczynić się do poprawy bezpieczeństwa na drogach. Łamanie przepisów drogowych, zwłaszcza że zmienił się też taryfikator mandatów i punktów karnych, stało się nieopłacalne. Wierzymy, że w 2023 r. przy tak dużej inflacji jeszcze więcej kierowców po prostu zdejmie nogę z gazu, ograniczając ryzyko wypadków i chroniąc swój portfel – dodała.
Ekspertka przypomina, że w 2023 r. rynek będzie zajmować się m.in. projektem zmian ustawy o ubezpieczeniach obowiązkowych, które implementują nowe przepisy wprowadzone w dyrektywie komunikacyjnej. Prace nad nim będą ważną aktywnością Izby.
Luka w „majątku” oraz legislacja w „życiówce”
Natomiast Rafał Mańkowski wskazał inflację jako najistotniejszy problem dla rynku, ale przede wszystkim dla ubezpieczających się w ramach ubezpieczeń majątkowych. – Pogarszająca się koniunktura utrudni odbudowę majątku w razie jakiegoś zdarzenia. Niewystarczające sumy ubezpieczenia dla przedsiębiorców oznaczają poważne utrudnienia w działalności. Wyzwaniem jest więc powiększająca się luka ubezpieczeniowa i niedoubezpieczenie. A pamiętajmy, że na to nakładają się wyzwania klimatyczne – zaznaczył. W jego ocenie rynek musi liczyć się z tym, że wypłaty z tytułu zdarzeń pogodowych będą rosły. Koszty ochrony również.
Analizując wyzwania w sektorze ubezpieczeń na życie, Piotr Wrzesiński wskazał utrzymanie popandemicznego zainteresowania polisami życiowymi oraz dobrej oferty w wielu kanałach dystrybucji. Branżę czeka bowiem mnóstwo pracy legislacyjnej, która ma wpływ na rynek życiowy w Polsce.
Segment zdrowotny rośnie i będzie rósł
– Na rynku opieki zdrowotnej mierzyliśmy się z brakiem kadry medycznej, ogromną presją płacową ze strony personelu i wynikającą stąd ogromną inflacją medyczną. Ta przekracza już 20%. W tych warunkach ubezpieczenia zdrowotne rozwijają się organicznie, bez systemowego wsparcia państwa. Ale przy systematycznie rosnącym zainteresowaniu pacjentów. Coraz bardziej doceniamy zdrowie i pomoc, jaką oferują nam w jego utrzymaniu ubezpieczenia zdrowotne. Po trzech kwartałach 2022 r. już co 10. Polak korzysta z takiej polisy. Liczba objętych prywatnym ubezpieczeniem zdrowotnym wzrosła o 10,6% r/r. Na prywatne polisy Polacy na koniec III kw. 2022 wydali blisko 880 mln złotych – o 12,45% więcej niż przed rokiem. To pozwala ubezpieczycielom oferującym ubezpieczenia zdrowotne pozytywnie oceniać ten rok i z nadzieją patrzeć na kolejny. Ten segment rynku będzie się rozwijał, tym bardziej że sytuacja w publicznej opiece zdrowotnej jest coraz trudniejsza – przewiduje Dorota M. Fal.
Jej zdaniem ubezpieczyciele muszą utrzymać, mimo konkurencji o biały personel, dostępność do świadczeń. Oprócz długu zdrowotnego, istotne będą zmagania z innymi problemami, które pandemia unaoczniła, m.in. z otyłością. W tej sytuacji działania profilaktyczne nabierają jeszcze większego znaczenia. Ubezpieczyciele będą je prowadzili i zachęcali ubezpieczonych do zdrowego stylu życia. Rynek będzie rozwijał kolejne produkty. Będzie też dalej pracował nad innymi pozaambulatoryjnymi ubezpieczeniami – szpitalnymi i komplementarnymi.
Proces legislacyjny musi być transparentny
Hanna Karwat-Ratajczak liczy na to, że legislatorzy nie będą w 2023 r. zaskakiwali branży ubezpieczeniowej, a proces legislacyjny będzie służył rozwojowi rynku, a co za tym idzie upowszechnieniu ubezpieczeń. Do ważnych wyzwań dla rynku zaliczyła też rekomendacje KNF, a szczególnie przejrzystość, otwartość procesu konsultacji projektu rekomendacji, wiedzę na temat postulatów wszystkich stron, które biorą w nich udział. PIU widzi konieczność doprecyzowania przepisów w tym zakresie, np. poprzez ukształtowanie konsultacji na zasadach podobnych do tych obowiązujących przy regulacjach ustawowych. Zdaniem ekspertki ważną kwestią jest postulat dostosowania przepisów prawa i działalności do postępującej digitalizacji. – Konieczne są zmiany w ustawie o działalności ubezpieczeniowej i Kodeksie cywilnym dotyczące formy czynności prawnej. Nadal w wielu przypadkach wymaga się formy pisemnej. Jest ona uciążliwa zarówno dla klientów zakładów ubezpieczeń, jak i zakładów ubezpieczeń. Jej niezachowanie wywołuje ponadto niekorzystne skutki prawne. Od dawna postulujemy dopuszczenie formy dokumentowej. Wymagającej dla swej ważności jednoznacznego przypisania oświadczenia woli danej osobie – wylicza Hanna Karwat-Ratajczak.
Zielona intensywność
Paweł Sawicki jest zdania, że w 2023 r. klienci będą coraz częściej i chętniej wybierali inwestycje tych firm, które postępują zgodnie z zasadami ESG i są zielone. – W połowie grudnia została opublikowana nowa wersja dyrektywy o raportowaniu niefinansowym, zmieniło się dużo, nawet nazwa. Non-Financial Reporting Directive to teraz Corporate Sustainability Reporting Directive (CSRD), a konsultacji podlegają właśnie projekty aktów wykonawczych do tej dyrektywy. Nowy rok 2023 w zielonych finansach zacznie się zatem „od wysokiego C”. Konsultowane jest 12 tzw. ESRSów (European Sustainability Reporting Standards) przygotowanych przez EFRAG (European Financial Reporting Advisory Group). Pięć z nich dotyczy litery E jak Environmental, cztery S jak Social oraz jeden G Governance. Działająca przy Polskiej Izbie Ubezpieczeń Grupa ds. Zrównoważonych Finansów zajmie się nimi na posiedzeniu już 2 stycznia 2023 roku. Dane raportowane na podstawie dyrektywy CSRD przez przedsiębiorców są bardzo potrzebne na rynku finansowym. Na ich bazie instytucje finansowe tworzą zielone produkty finansowe umożliwiające klientom zaangażowanie się w walkę ze zmianami klimatu – zapowiada ekspert.
Przypomina jednocześnie, że od stycznia wchodzą w życie również RTSy (Regulacyjne Standardy Techniczne) dotyczące raportowania niekorzystnych skutków decyzji inwestycyjnych. „Duże” zakłady ubezpieczeń na życie, spełniające kryteria określone w Rozporządzeniu SFDR, zobowiązane będą do ujawniania informacji o swoich portfelach inwestycyjnych. A konkretnie, czy ich inwestycje nie szkodzą środowisku oraz czy dotyczą spółek zachowujących odpowiednie standardy socjalne i standardy zarządzania. Przekazywane szerokiej publiczności informacje mają ułatwić podjęcie decyzji w zakresie lokowania swoich oszczędności. PIU spodziewa się również prac w zakresie unijnej Taksonomii, czyli rozporządzenia określającego, jaka działalność jest zgodna z celami środowiskowymi. Toczyć się również będą prace dotyczące projektu dyrektywy CSDDD (Corporate Sustainability Due Diligence Directive), której celem jest przeciwdziałanie negatywnym skutkom działalności przedsiębiorstw dla poszanowania praw człowieka i kwestii środowiskowych. – Przyszły rok na pewno zatem w zakresie zielonych finansów nie zwolni. Co najwyżej przyspieszy – prognozuje Paweł Sawicki.
Cyberbezpieczeństwo w jednej z głównych ról
Sporo ma dziać się również w obszarze cyfryzacji. – W najbliższych miesiącach będziemy intensywnie pracować nad przygotowaniem sektora do wdrożenia DORA (Digital Operational Resilience Act). Najprawdopodobniej spróbujemy wypracować możliwie jednolity standard podejścia do tego aktu – podobny do tego, jaki został wypracowany do wytycznych przetwarzania danych w chmurze obliczeniowej. Zresztą nad standardem chmurowym również w tym roku pracowaliśmy. W zaktualizowanej i uzupełnionej wersji, którą niedługo opublikujemy, pojawią się m.in. przykładowe klauzule umowne i relacje komunikatu do ustawy o działalności ubezpieczeniowej. Wierzymy, że rozwiążą one wątpliwości, które były do tej pory w tych obszarach. Bezsprzecznie wybuch wojny pokazał nam, jak ważne jest cyberbezpieczeństwo, i to jest kolejny olbrzymi obszar naszych zainteresowań i intensywnych prac w roku 2023. Będziemy dążyć do jak największej konsolidacji działań w tym zakresie – zapowiada Mariusz Kuna.
Brukselska ofensywa legislacyjna
Bartosz Bigaj, szef przedstawicielstwa PIU w Brukseli, nie ukrywa, że przyszły rok będzie jednym z najbardziej intensywnych od kilku lat, jeżeli chodzi o prace legislacyjne. Przyjęte zostaną nowelizacja dyrektywy Wypłacalność II oraz dyrektywa w sprawie uporządkowanej likwidacji i upadłości zakładów ubezpieczeń (IRRD). W pierwszej połowie roku zostanie opublikowany też projekt Strategii Produktów Inwestycyjnych (tzw. Retail Investment Strategy – RIS) obejmujący nowelizację przepisów dyrektyw MiFiD2, dyrektywy w sprawie dystrybucji ubezpieczeń (IDD) i rozporządzenia PRIIPs. Komisja Europejska przedstawi w nim m.in. nowe podejście do wartości produktu dla klienta (Value for Many – VfM), zachęt dla dystrybutorów oraz prowizji. Drugim oczekiwanym projektem legislacyjnym KE będzie regulacja określająca zasady funkcjonowania tzw. otwartego rynku finansowego (Open Finance).
– W 2023 r. zostanie przyjęta także rewizja dyrektywy w sprawie umów o kredyt konsumencki (CCD), która będzie pierwszą regulacją realizującą założenia Europejskiego Planu Walki z Rakiem oraz prawa do zapomnienia. Ubezpieczyciele sprzedając produkty ubezpieczeniowe do kredytów konsumenckich, nie będą mogli analizować informacji o chorobach nowotworowych, jeżeli od końca leczenia upłynęło co najmniej 15 lat. W następnym roku zostanie także przyjęte rozporządzenie dotyczące sztucznej inteligencji (AI Act) – wymienia Bartosz Bigaj.
Odnosząc się do kwestii ochrony danych osobowych, Anna Kwiatkowska zdradza, że liczne projekty legislacyjne, nie tylko krajowe, ale przede wszystkich płynące z Brukseli, skłaniają ekspertów Grupy Roboczej ds. Ochrony Danych Osobowych do wniosku, że rok 2023 również będzie intensywny merytoryczne i organizacyjne. Choćby ze względu na przyjęty przez Parlament Europejski tekst rozporządzenia w sprawie operacyjnej odporności cyfrowej sektora finansowego (DORA). Podobnie jest z projektem rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady o sztucznej inteligencji. Wymogi stawiane w tym projekcie dotyczące realizacji wobec klienta obowiązków informacyjnych nt. zastosowanego systemu sztucznej inteligencji wysokiego ryzyka, są zbieżne z przepisami RODO w zakresie realizacji obowiązku informacyjnego o zastosowaniu zautomatyzowanego podejmowania decyzji, w tym profilowania.
– To duże wyzwania projektowe dla branży ubezpieczeniowej, a tym bardziej trudne tematy dla klienta, który jest odbiorcą zmian legislacyjnych. Zależy nam na tym, by nowe wymogi prawne komunikować w zwięzłej, przejrzystej, zrozumiałej i łatwo dostępnej formie, jasnym i prostym językiem. Dokładnie tak, jak wskazują motywy RODO. Zaangażowanie Inspektorów Ochrony Danych we wdrożenie kolejnych wymogów prawnych jest tu kluczowe – tłumaczy Anna Kwiatkowska.
Natomiast Agnieszka Durska za jedno z ważniejszych wyzwań uznała mówienie i pisanie prostym językiem, edukowanie i tłumaczenie, jak działają ubezpieczenia, dlaczego warto korzystać z tego instrumentu finansowego i dlaczego nie należy z niego rezygnować. Dlatego w PIU ma powstać zespół ds. edukacji, który będzie publikować kolejne raporty ułatwiające budowanie narracji wokół ubezpieczeń.
Cały wpis znajduje się na blogu PIU.
(AM, źródło: PIU)