Eksperci Ubea.pl sprawdzili, jak w minionych latach Polska prezentowała się pod względem bezpieczeństwa pieszych na tle innych państw Europy. Wnioski z analizy są zatrważające: nasz kraj pod tym względem jest jednym z najniebezpieczniejszych państw w Europie.
Analitycy wzięli pod uwagę między innymi dane z 2016 r. pochodzące z unijnej bazy CARE. Prezentują one liczbę ofiar śmiertelnych z podziałem na rodzaj uczestnika ruchu drogowego.
– Na podstawie statystyk z bazy CARE eksperci Ubea.pl obliczyli, jaki udział w łącznej liczbie śmiertelnych ofiar wypadków mieli piesi, rowerzyści oraz kierowcy i pasażerowie pojazdów mechanicznych – tłumaczy Paweł Kuczyński, prezes Ubea.pl.
Zebrane informacje potwierdzają, że Polska cechuje się wysokim udziałem pieszych wśród śmiertelnych ofiar wypadków. W 2016 r. wyniósł on 29%. Wśród krajów Unii Europejskiej wyższy wynik odnotowano jedynie w następujących krajach:
- Rumunia – 39%
- Estonia – 37%
- Łotwa – 35%
- Słowacja – 34%.
Średnia dla 27 porównywanych państw wyniosła natomiast 21%.
Nowsze dane z bazy CARE potwierdzają, że piesi nadal nie są bezpieczni na polskich drogach. Z danych z 2018 r. na temat liczby pieszych zabitych w wypadkach drogowych w przeliczeniu na milion mieszkańców wynika, że i w tym przypadku Polska z 21 ofiarami śmiertelnymi znajduje się w czołówce zestawienia. Nasz kraj wyprzedzają jedynie Rumunia – 35 ofiar i Łotwa – 26.
– Warto pamiętać, że potrącenia pieszych skutkują zwykle kosztownym leczeniem oraz wypłatą wieloletniej renty dla poszkodowanego lub zadośćuczynienia dla jego krewnych. Wysoka śmiertelność pieszych w Polsce przekłada się więc także na poziom składek za OC – zwraca uwagę Andrzej Prajsnar, ekspert Ubea.pl.
(AM, źródło: Ubea)