26% faktur wystawionych przez małe i średnie przedsiębiorstwa oraz mikrofirmy uczestniczące w lipcowym badaniu na zlecenie Atradius Collections jest regulowana po terminie płatności. Najwięcej opóźnionych płatności (28%) deklarują średnie firmy. W przypadku małych i mikrofirm po terminie regulowanych jest odpowiednio 24 i 20% faktur. Niezależnie od wielkości przedsiębiorstwa, około 6% należności w ogóle nie udaje się odzyskać.
Jako największą trudność w prowadzeniu działań windykacyjnych badane firmy wskazują obawę przed utratą klienta. Dodatkowe kwestie, które uniemożliwiają skuteczne odzyskiwanie należności, to brak kontaktu ze strony kontrahenta, niedostateczna wiedza na temat efektywnie przeprowadzanej windykacji przeterminowanych płatności oraz niewystarczająca ilość czasu oraz zasobów ludzkich.
– Widać wyraźnie, że windykacja to najmniej lubiany przez mikro-, małe i średnie firmy element procesu zarządzania płynnością finansową. Rozwiązaniem mogłoby być zlecenie firmie zewnętrznej odzyskania należności, jednak ciągle decyduje się na to mała liczba firm. Wiele firm z sektora SME bazuje na wieloletniej znajomości swoich najważniejszych odbiorców, rozwijając współpracę w oparciu o lojalność. I jest to najlepszy sposób działania w biznesie. Decyzja o podjęciu działań windykacyjnych jest wówczas znacznie trudniejsza, bo oparta nie tylko na obiektywnym braku płatności, ale również na emocjonalnym podejściu do kwestii nagłego braku zaufania i w konsekwencji utraty kontrahenta oraz, co bywa najtrudniejsze – konieczności znalezienia nowych odbiorców. W konsekwencji działania zmierzające do odzyskania należności podejmowane są zbyt późno lub w ogóle. W efekcie powstają zatory płatnicze, które mogą być realnym zagrożeniem dla przetrwania na rynku, zwłaszcza w sytuacji spowolnienia gospodarczego, z którym przyjdzie nam się mierzyć w ciągu najbliższych miesięcy. Bez względu na wielkość, firmy muszą pamiętać również, że windykacja jest tylko jednym z elementów procesu zarządzania należnościami – prewencja oraz monitoring są równie istotne – podkreśla Włodzimierz Szymczak, dyrektor zarządzający Atradius Collections w Polsce.
Najsprawniejsze w odzyskiwaniu należności są średnie przedsiębiorstwa. Większość z nich rozpoczyna windykację po upływie miesiąca lub dwóch, a charakter działań windykacyjnych – wewnętrzny bądź zewnętrzny – uzależnia od sytuacji. Niecała połowa średnich firm decyduje się na przekazanie windykacji firmie zewnętrznej w przypadku faktur o wysokich kwotach, a nieco mniej w przypadku kontrahentów, z którymi kontakt jest utrudniony. Dla kontrastu w przypadku mikrofirm prawie 70% nie podejmuje żadnych działań windykacyjnych.
– Nasze badanie pokazuje, że najwięcej problemów z przeterminowanymi należnościami mają średnie firmy. W ich przypadku mówimy zarówno o wysokim odsetku faktur nieregulowanych terminowo, jak również o najwyższej średniej wartości zaległości. Najwięcej odpowiedzi o obawie utraty kontrahenta w wyniku działań windykacyjnych także udzielili przedstawiciele średnich przedsiębiorstw – zauważa Włodzimierz Szymczak.
Problemy firm z windykacją należności skłoniły Atradius Collections do uruchomienia Agory – platformy umożliwiającej odzyskiwanie należności online. Cały proces związany z windykacją, tj. otrzymanie wyceny, przekazanie nieopłaconych faktur, podpisanie umowy oraz monitorowanie procesu windykacji, jest dostępne online.
(AM, źródło: Havas)