Posłowie popierają prezydencką propozycję ws. zadośćuczynień

0
655

W Sejmie odbyło się pierwsze czytanie prezydenckiego projektu nowelizacji Kodeksu cywilnego, przyznającego prawo do zadośćuczynienia za zerwane więzi rodzinne bliskim ofiar ciężko poszkodowanych w wypadkach. Zdecydowana większość posłów zadeklarowała poparcie dla proponowanych przepisów. Projekt trafił do prac w komisji.

Prezydencka propozycja nowelizacji Kodeksu cywilnego przewiduje dodanie artykułu 4462 zakładającego, że najbliższym członkom rodziny poszkodowanego przysługuje zadośćuczynienie za doznaną krzywdę w postaci zerwanej więzi rodzinnej w następstwie ciężkiego i trwałego uszkodzenia ciała lub rozstroju zdrowia ofiary, takiego jak spowodowanie u niej stanu wegetatywnego. Przepis 4462 przewiduje, że zgodnie z przeważającą linią orzeczniczą sądów prawo do zadośćuczynienia będą mieli najbliżsi osób, których obrażenia spowodowały u nich trwały stan śpiączki pourazowej bądź stany wegetatywne oraz związane z uszkodzeniem mózgu albo inne przypadki poważnego i nieodwracalnego rozstroju zdrowia. 

Projektodawca wskazał, że zakres przedmiotowy normy, tj. pojęcie więzi rodzinnej, został już określony w judykaturze. Z kolei zakres podmiotowy uprawnionych do zadośćuczynienia, czyli najbliższych, ma odpowiadać pojęciom z art. 446 § 3 i § 4 k.c. W noweli zaproponowano, aby ze względu na znaczenie społeczne problemu weszła ona w życie w ciągu miesiąca od ogłoszenia. Zgłoszono też postulat, aby z uwagi na dominujący nurt w linii orzeczniczej nadać przepisom moc wsteczną stosowania artykułu 4462, czyli do roszczeń sprzed obowiązywania nowych przepisów, ale jeszcze nieprzedawnionych. Przedawnienie wyznaczy art. 4461.

Za, ale z uwagami

Podczas składania oświadczeń poparcie dla noweli w imieniu swoich klubów zadeklarowali Grzegorz Lorek (PiS), Katarzyna Ueberhan (Lewica), Tomasz Zimoch (Koło Parlamentarne Polska 2050) oraz Joanna Jaśkowiak (KO). Głosowanie „przeciw” zapowiedział natomiast Janusz Korwin-Mikke (Konfederacja).

Podsekretarz stanu w Ministerstwie Sprawiedliwości Marcin Romanowski przekazał z kolei, że stanowisko rządu w tej kwestii jest na końcowym etapie procedowania, ale jest jednoznacznie pozytywny co do celu regulacji. – Będziemy rekomendować projekt do dalszych prac legislacyjnych z pewnymi drobnymi uwagami do rozważenia w trakcie procesu legislacyjnego, ponieważ zasadniczo propozycja zasługuje na aprobatę – oświadczył wiceminister.

Wśród zagadnień, jakie jego zdaniem należałoby rozważyć w toku dalszych prac, wymienił kwestię retroaktywności, określenie charakteru więzi, która uprawnia do żądania zadośćuczynienia oraz systemowe uregulowanie sposobu ustalania wysokości zadośćuczynienia. – Być może zadośćuczynienia ryczałtowe byłyby w tym przypadku dobrym rozwiązaniem – powiedział wiceminister.

Wątpliwe rozszerzenie grona uprawnionych

Grzegorz Lorek pytał też o możliwość rozszerzenia grona uprawnionych do otrzymania zadośćuczynienia. Sekretarz stanu w Kancelarii Prezydenta Małgorzata Paprocka wskazała, że projekt odwołuje się do dzisiejszej siatki pojęciowej w obowiązujących przepisach Kodeksu cywilnego i dla spójności systemu prawnego posługuje się kategorią najbliższych członków rodziny.

– Bez wątpienia jest pole do dyskusji w czasie prac komisyjnych, do dokładnego przemyślenia tej sprawy. Pozwalam sobie już jednak na tym etapie zauważyć, że propozycja dotyczy art. 4462 i ewentualne zmiany definicyjne powodowałyby tyle, według propozycji, która padła dzisiaj na sali, że szerszy byłby katalog beneficjentów w przypadkach zerwania więzi niż w przypadku śmierci poszkodowanego. Ale bez wątpienia jest pole, żeby tę kwestię dokładnie na komisji przedyskutować – dodała.

Z kolei Monika Falej (Lewica) zwróciła się o pisemne informacje na temat m.in. tego, jaka jest liczba osób, które otrzymały zadośćuczynienie na podstawie obowiązujących obecnie przepisów w wyniku pozytywnych rozstrzygnięć postępowań sądowych, a ile takich rozstrzygnięć oddalono czy średniorocznie się oddala oraz na jakiej wysokości zadośćuczynienie mogą liczyć rodziny w konsekwencji przyjęcia i stosowania proponowanego rozwiązania ustawowego.

– Nie ma niestety pełnych danych na temat tego, ile osób może skorzystać z zadośćuczynienia, ponieważ statystyki sądowe mówią łącznie o odszkodowaniach i zadośćuczynieniach. Z art. 444 w 2019 r. – ok. 650 spraw, w trzech kwartałach 2020 r. – nieco ponad 400 spraw, a z art. 448 odpowiednio ok. 8 tys. i ok. 5 tys. spraw. Oczywiście na tym tle to będą tylko szacunki, ile spraw na podstawie tego nowego roszczenia może znaleźć się w sądach – wskazywał w odpowiedzi Marcin Romanowski.

Ostatecznie wicemarszałek Sejmu Małgorzata Kidawa-Błońska skierowała projekt do Komisji Nadzwyczajnej do spraw zmian w kodyfikacjach w celu rozpatrzenia.

Artur Makowiecki

news@gu.home.pl