Delegacje otwierają drzwi do nowych możliwości rozwoju dla firm, ale niosą ze sobą liczne wyzwania związane z bezpieczeństwem pracowników. Czy ubezpieczenia podróżne dla firm to tylko zbędny dodatek, czy też niezbędna ochrona przed ewentualnymi kosztami?
W ERGO Ubezpieczenia Podróży od ponad 110 lat dbamy o to, aby wspomnienia z wyjazdów naszych klientów były jak najlepsze. W przyszłym roku będziemy obchodzić 20-lecie firmy w Polsce. W tym czasie mogliśmy obserwować, jak zmieniają się trendy oraz świadomość Polaków dotycząca ubezpieczeń podróży.
Zauważamy, że wiedza na temat ochrony na czas wakacji stale rośnie. Polacy coraz częściej świadomie wybierają polisy dostosowane do ich potrzeb. Natomiast gdy mowa o delegacjach służbowych, wiedza ta wydaje się zaskakująco ograniczona. Wielu pracodawców wciąż decyduje się jedynie na EKUZ, lekceważąc potrzebę kompleksowej ochrony.
Przezorny pracodawca nie zawsze ubezpieczony
Pracodawca nie ma obowiązku zakupu polisy chroniącej pracownika na czas podróży zagranicznej. Jednak to właśnie na nim spoczywa obowiązek zapewnienia ochrony zdrowia delegowanego.
Jeśli w trakcie wyjazdu służbowego pracownik za granicą będzie musiał skorzystać z pomocy lekarskiej, leczenia ambulatoryjnego czy transportu medycznego, to właśnie pracodawca będzie musiał pokryć te koszty, które mogą wynieść nawet kilkadziesiąt tysięcy złotych. Mimo to firmy nie zawsze decydują się na wykupienie dodatkowego ubezpieczenia dla pracownika.
Przedsiębiorcy ufają EKUZ
W branży ubezpieczeniowej wciąż zmagamy się z powszechnym przekonaniem, że Europejska Karta Ubezpieczenia Zdrowotnego (EKUZ) stanowi kompleksowe zabezpieczenie w przypadku choroby lub wypadku za granicą.
EKUZ nie gwarantuje bezpłatnej opieki medycznej, ale jedynie daje te same prawa, jakie przysługują obywatelowi kraju, w którym przebywamy. W praktyce oznacza to, że karta może nie objąć wszystkich kosztów związanych z leczeniem za granicą. Regulacje wewnętrzne w niektórych z państw UE powodują konieczność opłacenia części wydatków przez pacjenta. Dla przykładu we Francji jest to 20% kosztów leczenia szpitalnego.
Dodatkowo nie pokrywa ona kosztów transportu medycznego. Prozaiczne złamanie nogi może wiązać się z koniecznością zmiany środka transportu, wykupienia dodatkowego biletu lub transportu z eskortą medyczną.
Powrót do domu z delegacji w Grecji może kosztować nawet 6 tys. euro. Jeśli pracownik ulegnie poważnemu wypadkowi i będzie konieczne wezwanie karetki powietrznej, ta cena może wzrosnąć nawet do 22 tys. euro. Czy klienci są świadomi tych kwot? Z naszych obserwacji wynika, że niestety nie.
Tu nie chodzi tylko o pieniądze
W dobie konkurencyjnego rynku pracownika firmy prześcigają się w oferowanych benefitach. W ramach dbania o komfort pracy warto również zapewnić bezpieczeństwo w czasie delegacji, kiedy pracownik nie tylko przebywa w obcym dla siebie kraju, ale jest także daleko od swoich bliskich, którzy mogliby mu udzielić pomocy w stresujących momentach.
Zauważyliśmy, że bardzo ważna dla naszych klientów jest w takich sytuacjach profesjonalna i całodobowa pomoc assistance, którą w ERGO Ubezpieczenia Podróży zapewnia Euro-Center Holding SE, stanowiące część grupy ERGO. Centra Alarmowe działające w obrębie wszystkich kontynentów umożliwiają sprawne przyjęcie sprawy i organizację niezbędnej asysty medycznej.
Ważny jest także szybki i bezproblemowy kontakt z Centrum. Dlatego zadbaliśmy o to, aby pracownik, wybierając numer alarmowy, dodzwaniał się bezpośrednio do koordynatorów, którzy posługują się językiem polskim, jak i ukraińskim. Dzięki temu sprawnie pomagamy również osobom z Ukrainy, które coraz częściej pracują w polskich firmach.
Historie mówią same za siebie
Podczas delegacji zagranicznych pracownicy często doświadczają nie tylko nowych kultur i miejsc, ale też niespodziewanych wyzwań. W czasie wypadku czy nagłej choroby w obcym kraju nerwy sięgają zenitu. Oprócz barier językowych lokalny system opieki zdrowotnej może być zupełnie odmienny od tego, który jest w Polsce. To dodatkowy stres w trudnej już sytuacji.
Historie naszych klientów udowadniają, że takich zdarzeń nie da się przewidzieć, ale jeśli zabezpieczymy się przed nimi wcześniej, możemy wyjść z nich obronną ręką, nie ponosząc dodatkowych kosztów.
Przykładem może być sytuacja pracownika zatrudnionego jako kierowca w firmie transportowej, który w Szwecji doznał skręcenia kostki. Problem w tym kraju stanowią duże odległości. Najbliższa klinika znajdowała się w odległości 120 km od miejsca wypadku, a z uwagi na stan uszkodzonej nogi mężczyzna nie mógł samodzielnie kierować pojazdem. Zdecydował się na dojazd taksówką oraz oczekiwanie na izbie przyjęć. Pracodawca przed wyjazdem nie wyrobił mężczyźnie EKUZ, która pokryłaby koszty zabiegu w szpitalu. Zakupiona polisa na podróż służbową pozwoliła na zwrot kosztów leczenia oraz transportu.
Innym przykładem jest historia mężczyzny oddelegowanego do pracy w firmie budowlanej w Niemczech. Niefortunny upadek spowodował poważny uraz wielonarządowy. Mężczyzna musiał być hospitalizowany oraz przewieziony do Polski specjalnym ambulansem lotniczym w asyście lekarza i pielęgniarki. Wykupiona wcześniej polisa pokryła nie tylko koszty leczenia i transportu, ale również pracownika wysłanego na zastępstwo. Łączne koszty wyniosły ponad 145 tys. zł, które pracodawca musiałby pokryć z własnej kieszeni.
O ubezpieczeniu wyjazdów służbowych warto pamiętać nie tylko w branży budowlanej czy transportowej. Również pracownicy biurowi mogą wymagać wsparcia w czasie swoich delegacji. W zależności od potrzeb ubezpieczonego pracownika koordynatorzy zapewniają wiele innych świadczeń, takich jak organizacja zakwaterowania, teleporady, kontakt z ambasadą oraz profesjonalny transport zwłok.
Podróże służbowe to szansa na rozwój, ale także wyzwanie dla pracowników i pracodawców. Wciąż wiele firm bagatelizuje potrzebę ubezpieczenia, polegając jedynie na EKUZ i nie zdając sobie sprawy z jej ograniczeń. Koszty leczenia i transportu w trakcie delegacji mogą sięgać kilkudziesięciu tysięcy złotych, a kompleksowe ubezpieczenie zapewnia nie tylko wsparcie finansowe, ale i fachową, całodobową pomoc.
Naszą rolą jest uświadamianie klientów, że inwestycja w bezpieczeństwo pracowników to kluczowy element dla rozwoju ich firm.