Gabriele Galateri di Genola, przewodniczący Assicurazioni Generali, zamierza ustąpić ze stanowiska po 11 latach pracy. Jego planowane na kwiecień 2022 roku odejście przypada w delikatnym momencie dla Generali, gdy niektórzy wpływowi inwestorzy sprzeciwiają się pozostaniu Philippe’a Donneta na stanowisku dyrektora generalnego na kolejną kadencję, chociaż popiera go główny akcjonariusz.
Gabriele Galateri di Genola przekazał zarządowi, że będzie pełnił swoją funkcję tylko do zgromadzenia akcjonariuszy, na którym inwestorzy wybiorą nowy zarząd. „Opuszczę zarząd w pełnej harmonii”, napisał 75-letni przewodniczący Generali i były dyrektor generalny Fiata w liście, do którego dotarł Reuters. Wskazał, że nadszedł czas, aby po tak długim okresie pełnienia tej funkcji stanowisko objął bardziej niezależny przewodniczący. „Zrobiłem obliczenia i to prawie niesamowite, że jestem prezesem od 11 lat” – dodał w liście, zauważając, że wcześniej przez siedem lat był wiceprzewodniczącym.
Swojego odejścia nie wiązał bezpośrednio z naciskami na reformy w Generali ze strony inwestorów: Francesco Gaetano Caltagirone i włoskiego miliardera Leonardo Del Vecchio. Sprzeciwiają się oni planom zarządu Generali, przewidującym dalsze pełnienie funkcji CEO przez Philippe’a Donneta (popieranego przez Mediobanca, wiodącego akcjonariusza firmy), który sprawuje tę funkcję od 2016 roku. Wyraził jednak „żal z powodu ostatnich napięć w bazie akcjonariuszy, na które Generali z pewnością nie zasługuje”.
Ubezpieczyciel poinformował w środę w komunikacie, że jego zarząd docenił decyzję Galateriego, co jest zgodne z planami wyboru przyszłego prezesa, który spełnia kryteria niezależności. Zgodnie z włoskimi zasadami ładu korporacyjnego członek zarządu nie może być dłużej uważany za niezależnego po trzech mandatach.
Nie jest jasne, kto zastąpi Galateriego. Jako potencjalną kandydatkę wymienia się niezależną dyrektor Generali Divę Moriani.
Zarząd ubezpieczyciela pracuje nad listą kandydatów do nowego składu organu, którzy zostaną poddani pod głosowanie akcjonariuszy w kwietniu. Po omówieniu wstępnej listy ponad 25 nazwisk komisja w środę przeanalizowała krótką listę liczącą od 15 do 20 kandydatów.
(AM, źródło: Reuters)