Problemy firm spowodowały skokowy wzrost wypłat z ubezpieczeń należności

0
604

Zakończenie rządowych programów pomocowych związanych z pandemią Covid-19 pogorszyło wypłacalność przedsiębiorstw. Efektem tego zjawiska był mocny wzrost wartości odszkodowań wypłaconych z ubezpieczeń należności – podał money.pl.

Powołując się na dane Polskiej Izby Ubezpieczeń, serwis wskazuje, że w 2023 r. ubezpieczyciele należności zaspokoili roszczenia opiewające na kwotę 384,5 mln zł – o 75% wyższą niż w 2022 r. Zdaniem rozmówców money.pl był to skutek wyczerpania się covidowej kroplówki, którą państwo zaserwowało firmom, aby zapobiec fali bankructw i chronić miejsca pracy w trakcie pandemii.

Katarzyna Kowalska, wiceprezeska Korporacji Ubezpieczeń Kredytów Eksportowych, zwraca uwagę, że równolegle do zakończenia tarcz covidowych nastąpił mocny wzrost kosztów finansowania w efekcie podniesienia stóp procentowych, a jednocześnie doszło do pogorszenia koniunktury gospodarczej. Ekspertka zwraca uwagę, że nastąpił wzrost liczby upadłości firm w innych krajach Europy, w tym odbiorców towarów od polskich producentów. Najgorsza sytuacja miała miejsce w budownictwie, z wyjątkiem deweloperów mieszkaniowych, w transporcie, handlu detalicznym, branży automotive, chemicznej i rolnictwie. Maciej Harczuk, członek zarządu Allianz Trade, dodaje, że w wielu krajach liczba bankructw przekroczyła już poziomy sprzed pandemii. Dochodzi do nich w transporcie drogowym, meblach, ale także m.in. produkcji opakowań. Z kolei na rynku wewnętrznym mocno ucierpiała branża stalowa i wyrobów z metali oraz budownictwo. Ekspert dodaje, że w efekcie postępującej konsolidacji na rynku handlu znika wiele tradycyjnych sklepów, co wiąże się ze stratami dla producentów art. spożywczych, napojów, kosmetyków i chemii gospodarczej czy artykułów konsumenckich: odzieży, obuwia, wyposażenia mieszkań. Maciej Harczuk wskazuje, że szkody i niewypłacalności są obecnie największym obciążeniem dla firm z sektora MŚP.

Money.pl zwraca uwagę, że w 2023 r. polskie przedsiębiorstwa ubezpieczyły obroty handlowe na kwotę 911 mld zł, o 10% wyższą niż rok wcześniej. Katarzyna Kowalska nie spodziewa się jednak, aby w tym roku nastąpił spektakularny przyrost ubezpieczonych obrotów handlowych. Głównie ze względu na oszczędnościową politykę przedsiębiorstw. Sama KUKE też nie spodziewa się większego wzrostu wartości wypłaconych odszkodowań.

Więcej:

money.pl z 13 kwietnia, Karolina Wysota „W gospodarce Polski narasta niebezpieczne zjawisko. Nowa odsłona zombie”

(AM, źródło: money.pl)