Niemożność ustalenia winy któregokolwiek z uczestników kolizji była powodem odmówienia przez Compensę wypłaty odszkodowania uposażonym. Ich pełnomocnik zapowiada interwencję – podał TVN24.pl.
Sprawa dotyczy wypadku, w którym zginęła trzyosobowa rodzina. Do zdarzenia doszło wskutek uderzenia jadącego z niedozwoloną prędkością auta w pojazd, którym jechały ofiary. Łukasz Kowalski, pełnomocnik rodziców kierowcy, który zginął w wypadku, wystąpił do ubezpieczyciela sprawcy o wypłatę odszkodowania dla rodziców kierowcy. W odpowiedzi ubezpieczyciel przekazał, że w sprawie wypadków komunikacyjnych obowiązuje odpowiedzialność cywilna na zasadzie winy, tj. trzeba wykazać, że wskazany sprawca ponosi winę za spowodowanie szkody. Na razie jednak nie można wskazać, kto jest winny.
Pełnomocnik bliskich ofiary zapowiedział, że złoży odwołanie od decyzji oraz rozważa złożenie skargi do Rzecznika Finansowego. W stanowisku przesłanym serwisowi Compensa wskazała art. 436 §2 Kodeksu cywilnego jako podstawę prawną swojej decyzji. Przepis ten stanowi, że należy udowodnić, iż wskazany sprawca ponosi winę za spowodowanie szkody. Takim wskazaniem może być prawomocny wyrok sądu, zeznania świadków czy opinia biegłego.
Zakład zadeklarował, że w chwili, gdy otrzyma dokumenty potwierdzające wyłączną winę wskazanego sprawcy, wznowi postępowanie likwidacyjne i wypłaci odszkodowanie. Aleksander Daszewski, radca prawny z Biura Rzecznika Finansowego, przekazał TVN24.pl, że w sytuacji kiedy dowody na winę sprawcy są jednoznaczne, odszkodowanie – a przynajmniej jego bezsporna część – powinno zostać wypłacone maksymalnie w ciągu 30 dni od dnia zgłoszenia.
Więcej:
tvn24.pl z 15 listopada, bż/tok „Rodzina zginęła na A1. Pieniądze z polisy OC kierowcy bmw nie zostaną wypłacone”
(AM, źródło: tvn24.pl)