Pułapki OC przy zmianie właściciela auta

0
925

Eksperci porównywarki ubezpieczeń Porówneo sprawdzili, że osoby sprzedające lub kupujące pojazd często zapominają, iż ich pojazd jest sprzedawany razem z OC ppm. W związku z tym nowy i stary właściciel auta mają określone obowiązki informacyjne, których zaniedbanie może mieć przykre konsekwencje.

– Choć w tym przypadku nie ma bezpośrednich finansowych sankcji, to gdy sprzedajemy samochód warto pamiętać, by zawiadomić o tym ubezpieczyciela we własnym interesie – przypomina Wojciech Rabiej, szef Porówneo. – Zgodnie z przepisami mamy na to 14 dni od daty sprzedaży auta. Wystarczy informacja zawierająca dane nabywcy – dodaje. Jeśli była to osoba fizyczna, należy podać jej imię, nazwisko, miejsce zamieszkania i PESEL. Jeśli nabywcą była firma, to podajemy nazwę, adres siedziby i REGON.

Gdy kierowca nie zgłosi ubezpieczycielowi faktu sprzedaży i nie zostanie to zarejestrowane w systemie towarzystwa, wypadki spowodowane przez nowego właściciela obciążą historię szkód poprzednika. A to odbije się na wysokości jego składki za kolejną polisę OC. Jeśli polisa była opłacana w ratach – wezwania o zapłatę kolejnej raty będą wysyłane do dotychczasowego, a nie do nowego właściciela. Przepisy stanowią, że sprzedający ponosi tzw. solidarną odpowiedzialność za zapłatę składki do czasu skutecznego poinformowania ubezpieczyciela o sprzedaży pojazdu i przesłania danych nabywcy. Kupujący auto używane również może popaść w tarapaty związane z OC. To dość częsty przypadek, bowiem 40% nieubezpieczonych wykrytych przez UFG dotyczy właśnie osób, które wcześniej kupiły używane auto. W ich przekonaniu OC poprzedniego właściciela zostaje automatycznie przedłużone na kolejny rok. Tymczasem tak nie jest.

Nowy właściciel auta może korzystać z ubezpieczenia zbywcy tylko do końca okresu, który widnieje na polisie. Po tej dacie nowy właściciel pojazdu musi wykupić nowe OC. Jeżeli tego nie zrobi, ryzykuje karę z UFG za brak polisy. W tym roku maksymalna sankcja za niedopełnienie obowiązku ubezpieczeniowego wynosi 5600 złotych.

W interesie kupującego używany pojazd jest również sprawdzenie, czy OC przekazane przez sprzedającego jest na pewno ważne. Zdarzają się bowiem sytuacje, gdy sprzedawca auta wręczył kupującemu polisę, która została przez niego wypowiedziana. Dlatego we własnym interesie warto sprawdzić jej aktualność. Najlepiej zrobić to bezpośrednio u ubezpieczyciela. UFG jest bezwzględny w dochodzeniu kary. Osoby przekonane o ważności ubezpieczenia i ignorujące kolejne monity z Funduszu muszą liczyć się z zajęciem konta bankowego przez urząd skarbowy. Przepisy stanowią, że egzekwowaniem zaległej kary za brak OC zajmuje się dalej urząd skarbowy, który może odzyskać pieniądze np. z wynagrodzenia, z nadpłaty podatku dochodowego czy z rachunków bankowych.

(AM, źródło: Porówneo)