Rankomat: Z polisą na city break

0
414

City breaki cieszą się coraz większą popularnością wśród turystów. Długi weekend majowy to dobra okazja, by zaplanować takie wyjazdy do europejskich miast. Eksperci Rankomat sprawdzili, jak kształtują się średnie ceny polisy względem noclegu w państwach Europy.

W krajach, w których w stolicy trzeba wyłożyć więcej na rezerwację noclegu w hotelu, średnie ceny ubezpieczenia nie należą do najwyższych. Dzieje się tak dlatego, że wyjeżdżający decydują się na podstawowy zakres ochrony, skrojony pod wyjazdy w celach wypoczynkowych i zwiedzania.

W przypadku podróży do kierunków najtańszych średnie ceny ubezpieczenia są zróżnicowane. Wyjeżdżający na Łotwę, do Turcji, Rumunii czy na Bałkany płacili około 5–8 zł za dzień ochrony. Wyjątkiem jest Andora – średnie cena polisy wyniosła tam 12,33 zł, ale to kierunek zyskujący coraz większą popularność wśród narciarzy, którzy potrzebują rozbudowanej ochrony.

– Wybierając ubezpieczenie na majówkowy wyjazd, nie można kierować się tylko ceną. Warto ochronę dopasować do swoich potrzeb. Zwiedzającym wystarczy podstawowe ubezpieczenie z kosztami leczenia, NNW i ochroną bagażu. Aktywni turyści, planujący uprawianie sportów wysokiego ryzyka czy ekstremalnych, muszą wykupić specjalne rozszerzenie ochrony. Można też rozbudować polisę o klauzulę alkoholową, która obejmie ochronę o zdarzenia pod wpływem napojów wyskokowych. Specjalnej ochrony potrzebują także chorujący przewlekle – mówi Patrycja Pałka, specjalistka ds. ubezpieczeń turystycznych Rankomat.

(AM, źródło: Rankomat)