Rekomendacje nadzoru zakończą konflikt zakładów z warsztatami?

0
938

Urząd Komisji Nadzoru Finansowego kończy prace nad ostateczną wersją projektu rekomendacji dotyczących likwidacji szkód z ubezpieczeń komunikacyjnych. Ma ona ostatecznie rozstrzygnąć konflikt pomiędzy zakładami ubezpieczeń a warsztatami naprawczymi dotyczącymi kosztów napraw z OC posiadaczy pojazdów mechanicznych – podał portal Money.pl.

UKNF nie odpowiedział na pytanie serwisu o dokładną datę publikacji poprawionego projektu, ale przyznał, że pierwotna data wejścia w życie rekomendacji, tj. 30 czerwca tego roku, zostanie przesunięta o kilka miesięcy. W ocenie Łukasza Wawrzeńczyka, prezesa Profika Group, projekt próbuje doprecyzować w formie dobrych praktyk niektóre kwestie, gdzie wciąż toczą się spory, ale wciąż jego ostrze jest skierowane w kierunku zakładów ubezpieczeń. Tymczasem, jak twierdzi, ubezpieczyciele robią bardzo wiele, żeby zapewnić poszkodowanym odpowiednią jakość procesu likwidacji szkody. Łukasz Wawrzeńczyk jest zdania, że nadzór nie docenił tych starań oraz nie doszacował „skali patologii na rynku napraw powypadkowych”.

Łukasz Szarama, biegły ekspert branży motoryzacyjnej i członek Rady Przedsiębiorców przy Rzeczniku Małych i Średnich Przedsiębiorców, uważa, że gdyby w ostatniej dekadzie warsztaty regularnie i skutecznie podnosiły stawki roboczogodziny chociażby o wskaźnik inflacyjny, dziś nie byłoby problemu. Jego zdaniem były jednak często dławione przez firmy ubezpieczeniowe. Łukasz Szarama uważa, że w efekcie występujących obecnie czynników, np. inflacji, wojny czy problemów w łańcuchach dostaw, warsztaty w ciągu najbliższych miesięcy podniosą ceny usług nawet o 50%, gdyż inaczej upadną. Zdaniem eksperta konieczna jest równoczesna interwencja państwa w zakresie określenia przez towarzystwa ubezpieczeniowe faktur za naprawy, gdyż ma to negatywny wpływ na poszkodowanego konsumenta i bezpieczeństwo ruchu drogowego.

Money.pl zauważa, że spór toczy się w warunkach ostrej rywalizacji cenowej, w wyniku której stawki w OC ppm. od dawna spadają. Tymczasem, jak wskazuje Marek Czerski, prezes EINS Polska, przedstawiciela wyłącznego Euroins, koszty naprawy aut są obecnie wyższe o 40% niż rok wcześniej. Według jego szacunków, aby biznes w OC ppm. był rentowny, składki powinny wzrosnąć o 60–70 %.

KNF w odpowiedzi na pytania serwisu dotyczące adekwatności składek w OC ppm. do kosztów napraw stwierdził m.in., że ubezpieczyciele powinni podchodzić do trendów wynikających z danych historycznych z dużą dozą ostrożności i zakładać wyższe koszty napraw w przyszłości niż wynika to ze statystyk.

Money.pl z 23 maja, Karolina Wysota „Zbliża się kres taniego OC. Ubezpieczyciele stąpają po cienkim lodzie”

(AM, źródło: Money.pl)