Jak stać się Superagentem?

0
948

Odpowiada Adam Rowicki, prezes NAU

Redakcja „Gazety Ubezpieczeniowej”: –  Kojarzycie się z ubezpieczeniami dla branży edukacyjnej. Czy to wszystko, czym się zajmujecie?

Adam Rowicki: – W 1998 r., kiedy zaczynaliśmy naszą działalność, postawiliśmy na ubezpieczenia grupowe skierowane do branży oświatowej. Od 2014 r. m.in. bardzo intensywnie rozwijamy dział sprzedaży multiagencyjnej. Stawiamy na współpracę z dobrymi agentami, którzy w NAU mogą budować własny portfel klientów.

Jesteśmy polską firmą z własnym kapitałem, co pozwala inwestować we współpracujących z nami agentów. Oferujemy im wysokie prowizje oraz szereg udogodnień jak nowatorskie systemy informatyczne. Poza tym gwarantujemy agentom niezależność i jasne zasady współpracy, a klientowi końcowemu konkurencyjne stawki ubezpieczeń indywidualnych.

Jakie wyzwania dostrzega pan przed branżą multiagencyjną i w jaki sposób będziecie sobie z nimi radzić?

– Jednym z największych wyzwań dla branży multiagencyjnej jest zmiana modelu pracy agenta ubezpieczeniowego. Do tej pory agent zajmował się wszystkim samodzielnie: wyszukiwał i porównywał najlepsze oferty, przygotowywał dokumenty, zbierał podpisy. Obecnie ten model ulega dużym zmianom i wiele czynności dzieje się automatycznie. Nowoczesne systemy sprawiają, że proces sprzedażowy i obsługa klienta są znacznie szybsze i cechują się wyższą jakością. Aby utrzymać się na rynku, nie można ignorować tych zmian. Agenci działający w sposób tradycyjny nie będą w stanie konkurować z tymi, którzy swoją pracę opierają na nowoczesnych narzędziach.

W NAU mamy świadomość, że zmienia się nie tylko sposób pracy agenta, ale również przyzwyczajenia konsumentów i to, jak dokonują zakupu ubezpieczeń. Dajemy agentowi szansę „wyjścia” poza swoje stacjonarne biuro i bycia w stałym kontakcie z klientem – 24 godziny na dobę. Nasze nowe rozwiązanie pozwala agentom generować przychody również po zamknięciu biura. Jest to o tyle ważne, że ze względu na wojny cenowe wysokość składki ubezpieczeniowej i przypisu spada.

Kolejnym dużym wyzwaniem jest zapewnienie agentom poczucia bezpieczeństwa. NAU jest postrzegane jako stabilny i solidny partner od strony finansowej. Agenci czują się bezpieczni i mogą ze spokojem budować własny portfel klientów bez obawy, że zostanie on sprzedany wbrew ich woli. Ma to ogromne znaczenie dla każdego agenta. Szczególnie dziś, gdy część multiagencji poszukuje inwestorów, jest w trakcie procesu sprzedaży lub go zakończyła.

Jakie cele sobie postawiliście na 2020 r.?

– Przede wszystkim stawiamy na dalszy wzrost sprzedaży w sieci multiagencyjnej oraz w obszarze ubezpieczeń grupowych. Cel ten chcemy osiągnąć poprzez oferowanie atrakcyjnych stawek prowizyjnych w ramach „Programu Czteropak”. Stawiamy również na inwestycje w nowoczesne technologie, które pozwolą spełnić nowe wyzwania w zakresie analizy potrzeb klienta. Już w pierwszym kwartale tego roku zaoferujemy naszym partnerom możliwość przejścia na poziom Super Agenta dzięki nowoczesnemu systemowi NAU24. Super Agenci zdobędą przewagę nad konkurencją i wprowadzą nową jakość obsługi klienta.

Naszą tradycją stały się także wspólne wyjazdy w ciekawe miejsca na świecie. Agenci, którzy osiągają najlepsze wyniki, mogą liczyć na atrakcyjne wycieczki. W zeszłym roku odwiedziliśmy wspólnie słoneczną Andaluzję oraz Maltę, w tym roku również nie zabraknie wyjazdów. Zaplanowaliśmy już m.in. odpoczynek na Mauritiusie. Cel każdego wyjazdu proponowany jest przez agentów. Podróż to świetna okazja do poznania się bliżej i wymiany doświadczeń.