Societe Generale Insurance to nie tylko bancassurance, ale też affinity

0
1688

Rozmowa z Małgorzatą Aleksandrowicz-Szmulikowską, dyrektorką ds. rozwoju biznesu w Societe Generale Insurance w Polsce

Aleksandra E. Wysocka: – Jaka jest Strategia Societe Generale Insurance na polskim rynku? Czym się wyróżniacie na tle konkurencji?

Małgorzata Aleksandrowicz-Szmulikowska: – Działamy w modelu dystrybucji B2B2C. Nawet jeśli współpraca z bankami jest dla nas bardzo ważna, jesteśmy otwarci na inne możliwości rozwoju naszej działalności, również poza segmentem bancassurance. W głównej mierze koncentrujemy wysiłki na rozwoju produktów będących odpowiedzią na zmieniające się trendy rynkowe, takie jak nowoczesne technologie, rozwój rynku e-commerce, rynku finansowego bazującego na fintechu. Budując rozwiązania, uwzględniamy troskę o środowisko naturalne. Niezmiennie rozwijamy także nasze produkty adresowane do flot samochodowych.

Societe Generale Assurances jest jednym z głównych ubezpieczycieli działających w segmencie bancassurance we Francji, oferującym szeroką gamę ubezpieczeń na życie i ubezpieczeń majątkowych. Polski oddział czerpie wiedzę z tych doświadczeń, dzięki temu może oferować nie tylko produkty standardowe, ale również szyte na miarę.

Z tego powodu jedną z naszych głównych zalet jest elastyczność w oferowaniu dopasowanej oferty ubezpieczeniowej, którą przygotowujemy we współpracy z partnerami biznesowymi, przy użyciu metod design thinking, bazując na naszych międzynarodowych doświadczeniach.

Mamy wspaniały, zmotywowany, kreatywny i bardzo zaangażowany zespół, co umożliwia nam sprawne dostosowywanie się do zmiennego otoczenia.

Małgorzata Aleksandrowicz-Szmulikowska

Affinity to dla ubezpieczeń potencjał na dotarcie do klienta masowego, ale nie jest to wcale takie proste. Co się najbardziej sprawdza, a co niekoniecznie?

– Ubezpieczenia affinity powstają w wyniku ciągłego rozwoju i doskonalenia. Rozwiązania są wypracowywane czasami latami (jak np. w przypadku ubezpieczeń tzw. przedłużonej gwarancji dla sprzętów elektronicznych).

Przede wszystkim sposób dystrybucji takiego ubezpieczenia nie może być wymuszony, nienaturalny. Oferta ubezpieczenia musi pojawić się w odpowiednim kontekście, pasować zakresem ochrony do potrzeb klienta. Dodatkowo ochrona powinna zostać zaproponowana w odpowiednim momencie i w odpowiedni sposób. Interesy wszystkich stron muszą być zabezpieczone, tylko wtedy projekt może mieć szansę na sukces.

Projektowanie doświadczenia klienta i zrozumienie jego potrzeb i sytuacji, w jakiej się znajduje, jest według nas najważniejszym elementem tej układanki.

Proszę podać konkretny przykład jakiegoś programu, który dobrze się rozwija.

– Obecnie jednym z takich dobrze rozwijających się programów jest ubezpieczenie Bezpieczne okulary. Na pewno program jest dużym wyzwaniem, gdyż polisy są dystrybuowane w modelu sieci rozproszonej. Wiele działań wdrażaliśmy metodą prób i błędów.

W trakcie tego projektu przekonaliśmy się, że sprawdzone rozwiązania nie zadziałają wszędzie, a nawet niewielka z pozoru zmiana może wpłynąć bardzo pozytywnie na wynik.

W ramach grupy stawiacie również na insurtechy. Proszę opowiedzieć o nich coś więcej.

– W roku 2017 Societe Generale Assurance stworzyła własny startup: Moonshot Insurances działający w obszarze ubezpieczeń kontekstualnych. Wartością dla klienta jest intuicyjna i przyjazna ścieżka, zakładająca automatyczną likwidację szkód, opartą na spersonalizowanym i bezpiecznym dostępie do baz danych.

Societe Generale Assurance zainwestowało również w czeski startup Mutmutu, który z kolei oferuje ubezpieczenie na życie oparte na aplikacji mobilnej, pomagającej utrzymywać zdrowy i aktywny tryb życia, za co oferuje klientom zwrot części składki za ubezpieczenie.

Mam nadzieję, że obie firmy niedługo z naszym udziałem zaistnieją na polskim rynku.

Jakie macie plany i cele biznesowe na najbliższy czas?

Chcemy tworzyć użyteczne i wartościowe produkty dla naszych partnerów biznesowych i ich klientów. Liczę na to, że uda nam się odczarować ubezpieczenia, wpłynąć pozytywnie na budowę zaufania klientów do ubezpieczeń, maksymalnie uprościć procesy likwidacyjne, tam gdzie jest to możliwe.

Chcemy również stopniowo wprowadzać coraz więcej innowacyjnych rozwiązań na wszystkich etapach życia naszych produktów ubezpieczeniowych. Chcemy brać czynny udział w tworzeniu przyszłości rynku ubezpieczeń.

Dziękuję za rozmowę.

Aleksandra E. Wysocka