2023 będzie rokiem automatyzacji. Presja ekonomiczna zmusi branżę ubezpieczeniową do opracowania efektywniejszych modeli biznesowych. Zdolność do wykorzystania technologii stanie się kluczowym czynnikiem różnicującym – prognozuje Sollers Consulting w swoim raporcie „Navigating Through Stormy Times – Insurance markets and technology in 2023”.
Zdaniem ekspertów Sollers Consulting trzy główne czynniki zmuszą ubezpieczycieli do usprawnienia swoich działań i zoptymalizowania procesów biznesowych. Pierwszym z nich jest inflacja roszczeń, a drugim zwiększona presja finansowa spowodowana klęskami żywiołowymi i wyższymi kosztami reasekuracji. Trzecim elementem są niższe perspektywy wzrostu przychodów ze składek. Prognozy autorów raportu opierają się na danych ekonomicznych i spostrzeżeniach zarządczych uzyskanych w wyniku rozmów z kadrą kierowniczą branży ubezpieczeniowej.
– Inflacja wpływa na branżę w stopniu, jakiego nie doświadczyła od dłuższego czasu. Wpływa nie tylko na koszty odszkodowań, ale także na koszty prowadzenia działalności – mówi Andrzej Łach, partner Sollers Consulting. – Dodatkowo presja finansowa będzie rosła ze względu na coraz częstsze klęski żywiołowe i rosnące ceny reasekuracji – uzupełnia.
Autorzy raportu wskazują, że ubezpieczyciele w Polsce znajdują się pod wielokrotną presją, ponieważ zmagają się z konkurencją cenową oraz wysoką inflacją szkodową, szczególnie w ubezpieczeniach komunikacyjnych. Oczekuje się, że w 2023 roku inflacja roszczeń w tych ostatnich wzrośnie znacznie powyżej 20%. Polisy komunikacyjne stanowią ponad połowę całej działalności majątkowej, dlatego zakłady będą miały trudności z utrzymaniem rentowności. Firmy będą szukać sposobów na ograniczenie wydatków, ponieważ adekwatne podwyżki cen będą trudne do zrealizowania ze względu na konkurencyjne ceny. Ciągła koncentracja na jakości i szybkości obsługi klienta będzie miała na celu poprawę retencji.
Ubezpieczyciele będą też szukać nowych sposobów dystrybucji. Raport przewiduje, że towarzystwa będą rozwijać usługi cyfrowe skierowane do klienta, wspierane przez zwiększoną automatyzację w celu poprawy jakości usług i wydajności operacyjnej. Będzie to odpowiedź na rosnące oczekiwania klientów w zakresie interakcji cyfrowych – już 33% z nich regularnie korzysta z usług online zakładów, a 19% – z usług cyfrowych multiagentów i brokerów.
Według szacunków rynkowych ubezpieczenia wbudowane osiągną udział w rynku na poziomie 10% w perspektywie średnioterminowej.
– Więcej ubezpieczycieli będzie rozwijać i testować partnerskie modele embedded insurance i affinity – mówi Andrzej Łach.
Sollers Consulting jest zdania, że w celu zwiększenia efektywności polskie firmy ubezpieczeniowe będą upraszczać i modernizować swoje często zbyt skomplikowane architektury IT oraz inwestować w rozwiązania oparte na sztucznej inteligencji.
– Będziemy obserwować wdrażanie sztucznej inteligencji w coraz większej ilości obszarów biznesowych i z bardziej odważnym podejściem – komentuje Andrzej Łach.
AM, news@gu.com.pl
(źródło: Sollers Consulting)