W 2021 roku firmy ubezpieczeniowe wydały łącznie 895 mln dol. na sponsoring sportowy. Na sumę tę złożyły się 424 partnerstwa ubezpieczycieli z właścicielami praw do obiektów, drużyn i wydarzeń sportowych, o średniej wartości 2,11 mln dol. każde, natomiast wartość aktywnych kontraktów przez cały czas ich trwania wynosi 5,17 mld dol. – wylicza firma analityczna Global Data.
Sportem najatrakcyjniejszym dla sponsorów z branży ubezpieczeniowej jest piłka nożna, na którą w 2021 r. skierowano 37% wszystkich wydatków sponsorskich (333 mln dol.). Z kolei najpopularniejszym wśród sponsorujących ubezpieczycieli krajem są Stany Zjednoczone, gdzie trafiło 40% pieniędzy (357 mln dol.).
– Branża ubezpieczeniowa jest jedną z najcenniejszych dla właścicieli praw w świecie sportu. Amerykański rynek sportowy jest bardzo zróżnicowany i oferuje ubezpieczycielom liczne możliwości partnerstwa, szczycąc się pięcioma ligami z ogromną liczbą widzów – komentuje Patrick Kinch, analityk branży sportowej w Global Data.
Pięć czołowych lig na świecie będących przedmiotem sponsoringu ubezpieczycieli to NFL (National Football League, USA), Premier League (Anglia), MLB (Major League Baseball, USA), NBA (National Basketball Association, USA/Kanada) i Bundesliga (Niemcy).
Połowa klubów z Premier League ma zawarte partnerstwa z ubezpieczycielami, co przekłada się na 81 mln dol. sponsoringu. Najbardziej liczące się firmy ubezpieczeniowe inwestujące w tę ligę to AIA, AXA, Ping An i Vitality.
Trzy największe kontrakty na sponsoring sportowy zawarte przez ubezpieczycieli dotyczą piłki nożnej. Partnerstwa Liverpool FC – AXA, Tottenham – AIA i chińska Super League – Ping An mają łącznie wartość 105 mln dol. rocznie.
– Ubezpieczyciele wykorzystują europejską piłkę nożną do budowania świadomości marki na międzynarodowym rynku sportowym. Partnerstwa takie jak te zawierane przez Allianz z najważniejszymi europejskimi drużynami piłkarskimi są próbą uzyskania rozpoznawalności wśród widzów poza Niemcami. Inni ubezpieczyciele przyjmują podobną strategię, np. AIA sponsorując Tottenham, buduje świadomość własnej marki poza swoim tradycyjnym rynkiem azjatyckim – podsumowuje Kinch.
AC