W perspektywie trzech najbliższych lat Trasti chce osiągnąć poziom 1 mld zł zbieranej składki, z czego blisko jedną trzecia mają generować polisy dobrowolne. Ma to być możliwe dzięki nowym partnerom, dla których firma będzie odgrywać rolę agenta generalnego (MGA), rozbudowie oferty produktowej, wzmocnieniu likwidacja szkód oraz ekspansji dzięki środkom pozyskanym od inwestorów – informuje XYZ.PL.
Serwis przypomina, że przez 9 miesięcy 2024 r. Trasti zebrało 155,1 mln zł składek brutto z OC posiadaczy pojazdów mechanicznych, co było wynikiem o 86,8% lepszym od uzyskanego rok wcześniej. Za ok. 42 mln zł pozostałego przypisu opowiadały AC i NNW. Janusz Wojtas, prezes insurtechu, ujawnił, że jego firma zamknęła 2024 rok z rekordowym przypisem 245 mln zł. Łącznie przez ponad trzy i pół roku działalności Trasti sprzedało prawie 600 tys. polis komunikacyjnych za 500 mln zł i zlikwidowało ponad 30 tys. szkód. Firma planuje uzyskać wzrost przypisu dzięki współpracy jako MGA z jednym lub dwoma podmiotami, chcącymi wejść na polski rynek. Rozmowy już się toczą, a pierwsza umowa ma się pojawić w drugiej połowie tego roku. W ofercie mają też pojawić się ubezpieczenia NNW, korporacyjne i turystyczne.
![](https://gu.com.pl/wp-content/webpc-passthru.php?src=https://gu.com.pl/wp-content/uploads/2024/04/por-Janusz-Wojtas-Trasti-2024.jpg&nocache=1)
Trasti myśli też o zwiększenie liczby aktywnych OFWCA z obecnych 5,5 tys. do 7 tys. i poprawie efektywności sieci dystrybucji, tak aby zwiększać sprzedaż za pośrednictwem już aktywnych sprzedawców. Pomóc ma w tym m.in. wdrożenie nowego rozwiązania dla agentów, które pozwoli im na całkowitą samoobsługę, od procesu szkolenia, przez sprzedaż i rozliczenie się. Trasti zamierza też położyć większy nacisk na współpracę z partnerami zewnętrznymi z sektora bankowego i telekomunikacyjnego, a także ma apetyt na ekspansję zagraniczną.
Janusz Wojtas ujawnia, że pod koniec 2025 r. firma zamierza zbudować koncept biznesowy wokół tego, jakie mogłyby być kierunki ekspansji zagranicznej i jak to w praktyce mogłoby wyglądać. Prezes przewiduje, że Trasti nastawi się na kraje o wysokiej cyfryzacji oraz te, które są pojemne, uregulowane i mają dobry dostęp do danych o ubezpieczanych osobach. W tym roku insurtech zamierza również kontynuować udoskonalenia w obszarze likwidacji szkód, zintegrować usługi assistance z aplikacją Bianka, aby zamawiać i monitorować lawetę jak Ubera, ulepszyć system antyfraudowy połączony ze scoringiem szkodowym oraz system trackingu szkody online.
Na realizację swoich planów Trasti będzie potrzebować około 30 mln euro, z czego połowa zostanie przeznaczona na działalność MGA dla innych podmiotów, a druga na pozyskanie licencji i uruchomienie własnej działalności ubezpieczeniowej. Janusz Wojtas zapewnia, że jeszcze w pierwszym kwartale firma zakończy proces organizacji finansowania. Trasti liczy, że wniosek o licencję ubezpieczeniową złoży w 2026 r.
XYZ.pl z 10 lutego, Piotr Sobolewski „Trasti wychodzi z fazy startupu. Najpierw rozszerzy ofertę, potem ruszy za granicę i zawnioskuje o licencję”
(AM, źródło: XYZ.pl)