Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej orzekł 30 marca, że państwa członkowskie zachowują swobodę w określaniu zakresu odszkodowania przy naprawieniu szkód wyrządzonych przez pojazdy mechaniczne – informuje „Rzeczpospolita”.
Gazeta pisze, że TSUE, wydając wyrok, odpowiadał na pytanie prejudycjalne zadane mu przez warszawski Sąd Rejonowy. SR zwrócił się do Trybunału o dokonanie wykładni praw poszkodowanych wynikających z art. 18 dyrektywy 2009/103/WE w sprawie ubezpieczenia od odpowiedzialności cywilnej za szkody powstałe w związku z ruchem pojazdów mechanicznych i egzekwowania obowiązku ubezpieczania od takiej odpowiedzialności. W wyroku z 30 marca (sygnatura akt: C-618/21) TSUE uznał, że przywołany powyżej przepis przyznający poszkodowanym bezpośrednie roszczenie wobec ubezpieczyciela nie stoi na przeszkodzie, aby prawo krajowe przewidywało, iż sposób uzyskania naprawienia szkody może polegać wyłącznie na świadczeniu o charakterze pieniężnym. W przypadku obliczania tego ostatniego Trybunał podkreślił, że sądy krajowe mają prawo czuwać nad tym, by ochrona praw zagwarantowanych w porządku prawnym Unii nie prowadziła do bezpodstawnego wzbogacenia uprawnionych. TSUE zaznaczył, że obowiązek objęcia OC szkód z tytułu ruchu pojazdów mechanicznych jest kwestią odrębną od zakresu odszkodowania, gdyż pierwszy obszar reguluje prawo UE, natomiast drugi – krajowy porządek prawny.
Więcej:
„Rzeczpospolita” z 31 marca, Marek Domagalski „TSUE: wysokość odszkodowania z OC mogą ograniczać przepisy krajowe”
(AM, źródło: „Rzeczpospolita”)