TU Europa szacuje, że w Polsce ubezpieczonych jest poniżej 1% zwierząt domowych. Aby to zmienić, potrzeba czasu, powszechnego czipowania psów i kotów oraz promocji.
Według szacunków TU Europa, które wprowadziło ofertę ubezpieczeń Pethelp i Petcover, w Polsce ubezpieczonych jest obecnie poniżej 1% zwierząt domowych. To podobny wynik do Niemiec (1,5%) albo USA (poniżej 2%). Światowym liderem w tej dziedzinie jest Szwecja z 80% ubezpieczonych zwierząt domowych.
– Zrobiliśmy badania i właściciele, którzy nie ubezpieczają swoich zwierząt, powiedzieli nam, że taka możliwość nawet nie przyszła im do głowy. Wydaje się, że wiele można zmienić po prostu upowszechnieniem świadomości istnienia takiego ubezpieczenia. Możliwe, że potrzebujemy też czasu. Szwecja była pierwszym krajem na świecie, który w 1924 r. wprowadził ubezpieczenie dla psów. Wielka Brytania poszła w jej ślady, wprowadzając ubezpieczenie zwierząt domowych w 1947 roku – mówi Piotr Kunce, menedżer ds. relacji z partnerami TU Europa.
Zdaniem zakładu w upowszechnieniu ubezpieczeń dla zwierząt pomogłoby obowiązkowe elektroniczne znakowanie oraz jedna baza danych. Dziś jedynie zwierzęta z hodowli i zwierzęta ze schronisk mają wszczepiany czip. Wiele miast finansuje taki zabieg swoim mieszkańcom. Elektroniczne znakowanie kotów i psów, podobnie jak kastracja, jest jednym z najskuteczniejszych metod zapobiegania bezdomności zwierząt.
Badanie „Ubezpieczenia dla zwierząt” zostało przeprowadzone przez ARC Rynek i Opinia dla TU Europa w I kwartale 2024 roku.
(AM, źródło: Europa Ubezpieczenia