Podczas gdy ubezpieczyciele musieli poradzić sobie z podwyższonymi kosztami prowadzenia działalności i dostosować się do nieprzewidzianych zmian w środowisku rynkowym, jednocześnie utrzymując w ryzach bilanse, zarządzanie ryzykiem przedsiębiorstwa pozostaje kluczowe dla radzenia sobie z nieznanymi ryzykami. W sytuacji permanentnego kryzysu niepewność pozostaje głównym czynnikiem – stwierdziły analityczki AM Best podczas briefingu na temat rynku ubezpieczeniowego Europy Środkowej i Wschodniej w Wiedniu.
Zajęcie się luką w ochronie jest i pozostanie ważnym zadaniem dla branży. W segmencie emerytalnym luka szacowana jest na ok. 1 bln dol., a w cyber sięga 900 mld dol. W zdrowiu brakuje 500 mld dol., a deficyt ochrony katastroficznej wynosi 150 mld dol. Jeśli nic się nie zmieni, te wartości będą rosnąć. Klimat, cyber, ryzyka polityczne, prawne i regulacyjne są według AM Best głównymi zagrożeniami, zwłaszcza że zarówno ich częstość, jak i dotkliwość będą rosnąć.
(AC, źródło: Xprimm)