Udział ubezpieczycieli w zarządzaniu ryzykiem klimatycznym

0
724

Adaptacja do zmian klimatycznych, luki ubezpieczeniowe oraz greenwashing – oto główne tematy szóstego okrągłego stołu poświęconego zrównoważonym finansom (ang. sustainable finance roundtable) zorganizowanego przez Europejski Urząd Nadzoru Ubezpieczeń i Pracowniczych Programów Emerytalnych (EIOPA).

Czym jest adaptacja? Najprościej wyjaśnić to w opozycji do pokrewnego pojęcia: mitygacji, w kontekście zmian klimatycznych. Przez mitygację rozumiemy przeciwdziałanie, tzn. działania mające na celu spowolnienie wzrostu średniej globalnej temperatury (ograniczanie emisji gazów cieplarnianych, np. poprzez wybór ekologicznych środków transportu lub bezpośrednie eliminowanie ich z atmosfery), podczas gdy adaptacja oznacza dopasowanie, tj. zabezpieczenie przed skutkami tego wzrostu (np. budowa wałów przeciwpowodziowych).

Dlaczego adaptacja do zmian klimatu jest ważna?

Szczególny nacisk położony na zagadnienie adaptacji wynika z kilku faktów. Po pierwsze, już obecnie mierzymy się z negatywnymi skutkami zmian klimatu, a rozmiar zmian odzwierciedla obserwowany obecnie globalny wzrost temperatury o ponad 1 st. C w stosunku do okresu przedprzemysłowego (zgodnie z raportem Międzyrządowego Zespołu ds. Zmian Klimatu z 2021 r.).

Jednym z głównych założeń Porozumienia Paryskiego jest utrzymanie tego wzrostu na poziomie 1,5–2 st. C w bieżącym stuleciu.

Po drugie, jednym z podstawowych zadań świata finansów w kwestiach zrównoważonego rozwoju jest ukierunkowanie przepływów finansowych w stronę inwestycji i przedsięwzięć wspierających zrównoważony rozwój. Jak dotąd decyzje inwestycyjne podejmowane były przede wszystkim pod kątem mitygacji, podczas gdy działania adaptacyjne podejmowano do tej pory raczej z inicjatywy sektora publicznego.

Kolejnym aspektem, o którym warto wspomnieć, jest rola ubezpieczycieli w zarządzaniu ryzykiem klimatycznym. Skutki materializacji ryzyk klimatycznych, których nie uda się wyeliminować w wyniku działań adaptacyjnych oraz mitygacyjnych, zostaną zaabsorbowane przez sektor ubezpieczeniowy jedynie w pewnym stopniu, co wynika z jego ograniczonej pojemności. Przy istniejącej określonej zdolności do pokrywania szkód ekonomicznych wzrost szkodowości wywołany zmianami klimatycznymi będzie prowadził do rosnących rozmiarów tzw. luki ubezpieczeniowej.

Rola analityków aktuarialnych

Specjaliści z zakresu prognoz klimatycznych i analitycy ubezpieczeniowi będą jednymi z pierwszych grup bezpośrednio obserwujących skutki ekonomiczne zwiększenia ryzyka klimatycznego. Aktuariusze mają w tym obszarze dwa zadania.

Pierwsze to rozpoznanie zjawisk pogodowych skutkujących szkodami, które może nastąpić zarówno na podstawie danych zgromadzonych przez ubezpieczycieli, jak i opracowanych przez dostawców zewnętrznych – precyzyjna analiza danych w zależności od zapotrzebowania może wymagać wsparcia analityków z dziedzin, takich jaki klimatologia, meteorologia czy hydrologia, których wiedza nie wchodzi w skład standardowego zestawu umiejętności aktuariuszy.

Drugi etap to przetłumaczenie zdobytych informacji na język zarządzania ryzykiem ubezpieczeniowym – określenie, jaki wpływ zjawiska te będą miały na częstotliwość szkód, ich wysokość, rozłożenie w czasie. Rolą analityków jest również umożliwienie świadomego zarządzania ekspozycją na te ryzyka.

Poszerzenie wiedzy o ryzyka klimatyczne to nie jedyne wyzwanie, z jakim zmierzą się analitycy aktuarialni. W swoich prognozach aktuariusze (zwłaszcza zajmujący się ubezpieczeniami majątkowymi) zakładają krótki horyzont czasowy (zazwyczaj 1–5-letni, wyłączając projekcję zobowiązań), podczas gdy wpływ zjawisk klimatycznych należy rozpatrywać w horyzoncie wieloletnim.

Kolejne wyzwanie to przewidywanie zjawisk bez precedensu, niewidocznych w danych historycznych. Podejście to (ang. forward-looking) jest przeciwieństwem podejścia obecnie stosowanego, w którym wprawdzie staramy się uwzględnić oczekiwane zmiany w szkodowości, jednak zdecydowana większość założeń bazuje na analizie danych historycznych oraz hipotezie, że założenia te pozostaną w miarę stabilne w przyszłości.

Wobec powyższego oczekiwać można, że na znaczeniu zyskają analizy scenariuszowe oraz testy stresu, a szczególne znaczenie będzie miało opracowanie racjonalnego zakresu scenariuszy. W odpowiedzi na zmiany klimatyczne dużą rolę odegrać może administracja publiczna, a brak jasnych deklaracji co do planowanych działań utrudnia wszelkie prognozy.

Modele nie tylko prognostyczne

Adaptacja do zmian klimatycznych może być m.in. wynikiem decyzji w zakresie zarządzania ryzykiem. Ten proces decyzyjny wymaga nowych, bardziej dokładnych danych oraz użycia modeli pozwalających na wykorzystanie potencjału tych informacji. Proaktywna postawa nie tylko sektora finansów, ale wszystkich podmiotów funkcjonujących w ramach gospodarki stwarza zapotrzebowanie na bardziej zaawansowane techniki modelowania.

Dr. Lynn H. Kaack w swojej prezentacji na konferencji EIOPA przedstawiła kilka zastosowań modeli uczenia maszynowego w adaptacji do zmian klimatycznych. Najbardziej oczywistym jest prognozowanie – np. produkcji energii pochodzącej ze źródeł odnawialnych lub zapotrzebowania na taką energię. Oprócz prognozowania kolejną ważną dziedziną jest optymalizacja – np. poprzez redukcję tzw. pustych przebiegów w zagadnieniu transportowym, oraz wykrywanie usterek w systemach – to ostatnie może być szczególnie przydatne np. w zapewnieniu sprawności sieci kolejowych, gdyż transport kolejowy, jako relatywnie ekologiczny środek transportu, odgrywa istotną rolę w procesie dekarbonizacji.

Kolejne zastosowania to przyspieszenie postępu technologicznego poprzez identyfikowanie eksperymentów o największym prawdopodobieństwie powodzenia (np. stworzenie baterii nowej generacji o wyższej wydajności) oraz wspieranie decyzji o zagospodarowaniu przestrzennym z uwzględnieniem ryzyk klimatycznych.

Uwzględnienie działań adaptacyjnych w ocenie ryzyka

Wydaje się, że główną rolę w przedsięwzięciach adaptacyjnych powinny odgrywać przede wszystkim sektor publiczny, samorządy oraz organy nadzoru, poprzez działania takie jak zapewnienie sprawności sieci kolejowych czy wspieranie rozwoju technologii. O ile postawa ubezpieczycieli powinna być proaktywna, to rola sektora ubezpieczeniowego będzie też zapewne ograniczona ze względu na skalę tego typu przedsięwzięć.

W skali swojego portfela umów ubezpieczenia zakład może wspierać działania adaptacyjne pojedynczego ubezpieczonego, np. poprzez udzielenie zniżki za instalację drzwi przeciwpowodziowych.

Istotność, wpływ i sposób uwzględnienia działań adaptacyjnych w kapitałowym wymogu wypłacalności jest obecnie przedmiotem konsultacji sektorowej EIOPA (zob. Discussion paper on the Prudential Treatment of Sustainability Risks). Aby poprawnie uwzględnić czynniki adaptacyjne w ocenie ryzyka czy w procesie szacowania rezerw – potrzebne są dobrej jakości dane.

Posiadając wiedzę o ekspozycji na ryzyko, przy niewystarczających środkach mitygacyjnych, adaptacyjnych, ale również reasekuracyjnych, ubezpieczyciele będą bronić się przed przyjmowaniem do ubezpieczenia podmiotów bardzo wyeksponowanych na ryzyka klimatyczne. A ekspozycja ta będzie rosnąć.

Rola ubezpieczycieli w gospodarce a luka ubezpieczeniowa

Luka ubezpieczeniowa, czyli insurance protection gap, to w uproszczeniu różnica pomiędzy poniesionymi szkodami ekonomicznymi a odszkodowaniami wypłaconymi przez ubezpieczycieli. W Europie obecne pokrycie szkód ekonomicznych ubezpieczeniami ocenia się na 25–60%.

Szkody ekonomiczne niepokryte przez ubezpieczycieli to nie tylko utrata majątku, strata kapitału, ale też zmniejszenie zdolności produkcyjnych, co może obniżać poziom wzrostu gospodarczego.

Rolą ubezpieczycieli jest tworzenie zachęt do podejmowania działań zarówno mitygacyjnych, jak i adaptacyjnych, np. poprzez stosowanie zniżki na poziomie gospodarstwa domowego instalującego zabezpieczenia. Nie bez znaczenia pozostają kampanie informacyjne zwiększające świadomość istnienia ryzyk klimatycznych oraz przejrzystość warunków ubezpieczenia – dwa czynniki wspomniane na konferencji EIOPA, które mogą zwiększyć zapotrzebowanie na polisy ubezpieczeniowe – w szczególności, jeżeli chodzi o ubezpieczenia nieobowiązkowe.

W celu kwantyfikacji tego ryzyka EIOPA przygotowała wstępny, pilotażowy interaktywny raport – dashboard z oszacowaniem bieżącej luki ubezpieczeniowej w wymiarze geograficznym. Kwantyfikacja ryzyk to pierwszy poważny krok dający podstawy do decyzji w kwestii zarządzania ryzykiem klimatycznym.

Karina Ostoj-Bobrowska
menedżer
Dział Usług Aktuarialnych i Ubezpieczeniowych
Deloitte


Podsumowanie

  1. Konferencja Sustainable finance roundtable, która odbyła się w grudniu 2022 r., koncentrowała się m.in. wokół tematu adaptacji do zmian klimatu.
  2. W zrozumieniu działań zrównoważonych finansów pomaga rozróżnienie pomiędzy działaniami adaptacyjnymi i mitygacyjnymi.
  3. Należy oczekiwać, że w niedługim okresie na znaczeniu zyskają analizy scenariuszowe oraz testy stresu.
  4. Wysoka jakość ogólnodostępnych danych staje się znacznie ważniejsza niż dotychczas.
  5. Działy analityczne zakładów z dużą ekspozycją na ryzyka klimatyczne będą musiały poszerzyć swoje kompetencje o dogłębne zrozumienie ryzyk klimatycznych.

POBIERZ | SUBSKRYBUJ W APPLE PODCASTS | SUBSKRYBUJ W SPOTIFY