UOKiK ukarał Santandera za wliczanie kosztu polisy do kredytu

0
874

Prezes Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów Tomasz Chróstny nałożył ponad 44 mln zł kary na Santander Consumer Bank za praktyki związane z udzielaniem kredytów konsumenckich. Jedną z nich było wliczanie kosztów związanych z ubezpieczeniem do całkowitej kwoty kredytu.

Postępowanie w sprawie zostało wszczęte na podstawie zawiadomienia organizacji konsumenckiej. Wątpliwości wzbudziło między innymi wliczanie składki z tytułu dodatkowej usługi ubezpieczenia do całkowitej kwoty kredytu. Konsument, który bierze w Santander Consumer Banku kredyt konsumencki wraz z ubezpieczeniem, może skredytować jego koszt. Bank jednak bezprawnie wlicza koszt składek ubezpieczeniowych do całkowitej kwoty kredytu. Zgodnie z art. 5 pkt. 6 i 7 ustawy o kredycie konsumenckim bank powinien uwzględnić składkę z tytułu dodatkowej usługi ubezpieczenia jedynie jako koszt kredytu, tak jak np. prowizję. Prezes UOKiK zaznaczył, że kwestionowana praktyka jest nadal stosowana mimo wydawanych decyzji Urzędu wobec innych podmiotów czy wyroków sądów.

– Bank, prezentując informacje na temat całkowitej kwoty kredytu, wprowadzał konsumentów w błąd co do proporcji między całkowitą kwotą kredytu a jego kosztem. W ten sposób jego oferta wydaje się konsumentowi korzystniejsza niż w rzeczywistości, a także lepsza od ofert innych kredytodawców, którzy podają rzetelne informacje o koszcie kredytu. Klient Santander Consumer Banku na podstawie wprowadzających w błąd informacji może – porównując ofertę tego banku z ofertami innych instytucji finansowych – zdecydować się na pozornie tylko korzystny dla niego kredyt, czego nie zrobiłby, gdyby miał prawidłowe informacje o proporcji między kosztem a całkowitą kwotą kredytu udzielanego w Santander Consumer Banku – powiedział Tomasz Chróstny.

Urząd uznał, że działanie banku naruszało interesy ekonomiczne konsumentów, którzy – nie mając możliwości rzetelnego porównania oferty z ofertą innych banków, które prawidłowo informowały o całkowitej kwocie kredytu – mogli wybrać ofertę mniej korzystną z punktu widzenia kosztów, jakie będą musieli ponieść. Z drugiej strony wpływało to na uczciwość konkurowania między instytucjami finansowymi.

Drugą praktyką było wprowadzanie w błąd klientów odnośnie do możliwości wzięcia przez nich kredytu. Bank zaniechał już jej stosowania.

Blisko 40 mln zł kary za praktykę dotyczącą ubezpieczenia

Prezes UOKiK nałożył na Santander Consumer Bank karę 44,21 mln zł, z czego 38,2 mln zł było sankcją za wliczanie składki z tytułu dodatkowej usługi ubezpieczenia do całkowitej kwoty kredytu.

Na wysokość kary miała wpływ długotrwałość praktyk – informowanie o warunkach kredytu, na jakich wielu konsumentów ostatecznie go nie otrzymało, bank stosował od stycznia 2015 r. do września 2018 r., a wliczanie ubezpieczenia do całkowitej kwoty kredytu – mimo że stosowane co najmniej od 2016 r., nie zostało przez bank dotychczas zaniechane. Duże znaczenie na wysokość kary miał również fakt, że bank miał świadomość, iż jego praktyka odbiega od praktyk stosowanych przez pozostałych uczestników rynku. Prezes UOKiK nakazał zaprzestanie jej stosowania. Bank ma ponadto poinformować konsumentów o decyzji organu.

Bank rozważa złożenie odwołania

Decyzja nie jest prawomocna, przysługuje od niej odwołanie do sądu. I niewykluczone, że ukarana firma skorzysta z tej możliwości. W oświadczeniu odnoszącym się do decyzji UOKiK Santander Consumer Bank poinformował, że w jego ocenie sankcjonowane praktyki nie naruszały zbiorowych interesów konsumentów oraz były w pełni zgodne z prawem. Bank podkreślił, że w całym toku toczącego się od 2016 r. postępowania, na każdym jego etapie aktywnie współpracował z Urzędem, proponując rozwiązania, które wychodziły naprzeciw oczekiwaniom UOKiK, tak aby osiągnąć porozumienie satysfakcjonujące prezesa instytucji. Dlatego Santander Consumer Bank jest zaskoczony zarówno samą decyzją, jak i nałożonymi sankcjami. Bank zaznaczył, że obecnie jest w trakcie szczegółowej analizy treści i uzasadnienia decyzji. Na jej podstawie będzie podejmował dalsze działania biorąc pod uwagę odwołanie się od decyzji, jako jeden z możliwych scenariuszy.

AM, news@gu.com.pl

(źródło: UOKiK, Santander Consumer Bank)