Jedno na sześć brytyjskich gospodarstw domowych (4,4 mln) jest teraz w poważnych kłopotach finansowych, w porównaniu z jednym na dziesięć (2,8 mln) w październiku 2021 r. – wynika z ankiety Centrum Badań nad Finansami Osobistymi Uniwersytetu w Bristolu.
Zdaniem analityków sytuacja jest gorsza niż w ciągu całej pandemii. Z tych 4,4 mln gospodarstw w tarapatach 71% zrezygnowało z wyższej jakości jedzenia, 36% sprzedało albo zastawiło ruchomości, 27% zerwało polisę lub jej nie odnowiło. Połowa wszystkich gospodarstw (51%) uważa swoją obecną sytuację finansową za gorszą niż na początku pandemii.
Oprócz 4,4 mln gospodarstw w poważnych kłopotach finansowych, dalsze 20% (5,7 mln) ma trudności finansowe. Ogromna większość (82%) próbowała jakoś przeciwdziałać rosnącym cenom energii. Od stycznia 2022 r. ludzie stosują rozmaite metody ograniczenia rosnących rachunków za energię, w tym 60% oszczędza na ogrzewaniu. Innym sposobem jest zaprzestanie lub ograniczenie oszczędzania na emeryturę. Metodę tę stosuje 21% osób, którzy zarabiają głównie pracując od projektu do projektu, ale tylko 12% samozatrudnionych i 9% rodzin, w których jest co najmniej jeden zarabiający.
– Wielu ludzi ogranicza wydatki, żeby poradzić sobie z kryzysem kosztów życia. Naprawdę nas zaskoczyło, jak wielu ludzi się ogranicza i różnorodność metod. Szczególnie niepokojące jest, że ludzie sami sobie szykują problemy finansowe na przyszłość, rezygnując z ubezpieczeń albo ograniczając oszczędności emerytalne – skomentowała prof. Sharon Collard z Bristolu.
(AC, źródło: Insurance Journal)