Willis Towers Watson: Wzrósł poziom ryzyka politycznego

0
443

61% uczestników badania przeprowadzonego wśród 41 dużych korporacji przez Willis Towers Watson (WTW) oceniło, że poziom ryzyka politycznego wzrósł w 2019 r. Za najistotniejsze ryzyko w większości regionów uznano zakłócenia w handlu międzynarodowym.

58% respondentów wymieniło sankcje handlowe jako źródło niepokoju dla swojej działalności w Europie, 70% w Azji i Pacyfiku a 77% – w Rosji i Wspólnocie Niepodległych Państw (WNP). Jako źródła niepokoju respondenci wymieniali sankcje przeciwko Rosji, Iranowi i Wenezueli, wojnę handlową z udziałem Chin oraz zagrożenie brexitem w Europie.

Niepokój o przemoc na tle politycznym był najbardziej odczuwalny w Afryce (74%) i na Bliskim Wschodzie (71%), gdzie respondenci donosili, że nowe technologie, takie jak ataki dronów, mogłyby zaostrzyć takie ryzyko.

W badaniu odczuwalny jest również wzrost odsetka firm, które sygnalizują że doświadczyły strat z uwagi na ryzyko polityczne. 54% respondentów doświadczyło strat z uwagi na przemoc na tle politycznym (48% w 2018 r.). Z kolei 46% odnotowało straty z powodu sankcji handlowych lub embarga na import/eksport (40% w poprzednim roku). 32% badanych z przychodami przekraczającymi 1 miliard dolarów wspomniało o uprzednim doświadczeniu katastrofalnej (wynoszącej ponad 250 mln USD) straty spowodowanej ryzykiem politycznym.

Firmy doświadczające strat z uwagi na ryzyko polityczne (n dla 2018 to 14, n dla 2019 to 28)

Typy poniesionych strat z powodu ryzyka politycznego    
  2019 2018
Przemoc na tle politycznym lub wymuszone porzucenie działalności 54% 48%
Ograniczenia w transferze walutowym lub niewymienialność waluty 50% 58%
Sankcje handlowe lub embargo na import/eksport 46% 40%
Wywłaszczenie lub powolne wywłaszczenie 29% 25%
Brak zapłaty ze strony skarbu państwa 7% 18%

– Z naszego badania jasno wynika, że ryzyko polityczne nadal wzrasta, a związane z tym straty finansowe są coraz większe – powiedział Paul Davidson, prezes Financial Solutions w Willis Towers Watson. – Korporacje stoją obecnie w obliczu wyboru strategicznego: albo utrzymają swój globalny model biznesowy, akceptując, łagodząc lub przenosząc związane z nim ryzyko polityczne, albo spróbują dopasować we wschodzącej formie do nowego i najwyraźniej bardziej nacjonalistycznego krajobrazu globalnego.

Znakomita większość respondentów (71%) stwierdziła, że akcent na zarządzanie ryzykiem politycznym w ich firmie zwiększył się od ubiegłego roku, a niemal 40% odczuło, że mają do czynienia z większym naciskiem inwestorów w odniesieniu do zarządzania ryzykiem politycznym. Z ankiety wynika, że najnowszy rozwój wypadków, w tym rywalizacja między Chinami a USA oraz sankcje, które w jej wyniku powstały, sprawił, że ryzyko polityczne stało się bardziej namacalne.

Podobnie jak w poprzednich latach, badanie uwzględniło rozbudowane rozmowy uzupełniające z niektórymi uczestnikami ankiety. Wymienili oni jako podstawowe niepokojące źródła ryzyka „strategiczną rywalizację pomiędzy USA a Chinami”, „stabilność w regionie Bliskiego Wschodu” oraz „szok w obszarze ESG (Environmental/Social/Governance czyli środowisko, odpowiedzialność społeczna, ład korporacyjny)”. To ostatnie nie pojawiało się wśród dziesięciu najczęściej wymienianych obszarów w 2018 r., jednak rozmówcy wskazali, że rosnące napięcia pomiędzy biznesem a społeczeństwem w coraz większym stopniu prowadzą do zdarzeń będących ryzykiem politycznym.

(AM, źródło: WTW)