Wobec wzrostu poziomu życia i kosztów leczenia dopuszczalne jest podwyższenie sumy gwarancyjnej

0
1400

Wzrost poziomu życia społeczeństwa, a co za tym idzie, wzrost kosztów utrzymania i leczenia prowadzi do zasądzania wyższych kwot świadczeń i tym samym szybszego wyczerpania sumy ubezpieczenia.

Suma gwarancyjna oznacza zakres odpowiedzialności ubezpieczyciela, zaś jej skonsumowanie następuje w związku ze zmianą stosunków społeczno-gospodarczych, a zatem istnieje związek pomiędzy tymi zmianami a szkodą.

Dopuszczalna jest zatem modyfikacja treści zobowiązania poprzez podwyższenie sumy gwarancyjnej przez sąd, zgodnie z przesłankami wskazanymi w art. 3571 Kodeksu cywilnego – wynika z orzeczenia Sądu Najwyższego z 19 września 2023 r., sygn. II CSKP 1111/22.

Możliwość ingerencji sądu w stosunek zobowiązaniowy umowy ubezpieczenia

Przedmiotem rozważań Sądu Najwyższego była kwestia możliwości zastosowania zasady rebus sic stantibus (tzn. „skoro sprawy przybrały taki obrót”) przy nadzwyczajnej zmianie stosunków.

Zgodnie bowiem z art. 3571 k.c., jeżeli z powodu nadzwyczajnej zmiany stosunków spełnienie świadczenia byłoby połączone z nadmiernymi trudnościami albo groziłoby jednej ze stron rażącą stratą, czego strony nie przewidziały przy zawarciu umowy, sąd może po rozważeniu interesów ich obu, zgodnie z zasadami współżycia społecznego, oznaczyć sposób wykonania umowy, wysokość świadczenia lub nawet orzec o rozwiązaniu umowy.

Przemiany społeczne i gospodarcze

Sąd Najwyższy uznał, że przemiany społeczne i gospodarcze, wprowadzenie wielu reform, które umożliwiły Polsce wstąpienie do Unii Europejskiej, implementacja prawa unijnego oraz zmiana postrzegania roli umów ubezpieczenia usprawiedliwiają ingerencję sądu w treść zobowiązania wynikającego z umowy ubezpieczenia. Przesłanką, która daje podstawę do takiej ingerencji, jest bowiem zaistnienie nadzwyczajnej zmiany stosunków, za które zgodnie z doktryną uznaje się właśnie przekształcenie relacji społecznych i gospodarczych, którego skutki wpływają na rzeczywistość.

Orzeczenie Sądu Najwyższego zapadło na gruncie następującego stanu faktycznego: powód w 2004 r. uległ wypadkowi komunikacyjnemu spowodowanemu przez sprawcę objętego ochroną gwarancyjną w zakresie odpowiedzialności cywilnej posiadaczy pojazdu. W wyniku wypadku powód doznał poważnych uszkodzeń kręgosłupa i rdzenia kręgowego, czego następstwem jest nieodwracalny głęboki niedowład kończyn górnych i porażenie kończyn dolnych. W związku z wypadkiem powód wymaga całodobowej opieki i codziennej rehabilitacji. 

Na podstawie wyroku Sądu Okręgowego w Lublinie z 31 stycznia 2005 r., zmienionego następnie wyrokiem Sądu Apelacyjnego w Lublinie, pozwany został zobowiązany do zapłaty na rzecz powoda kwoty 507 920 zł oraz miesięcznej raty w kwocie 8230 zł.

Powód ma 58 lat, mieszka z żoną i dorosłą córką. Przez pięć dni w tygodniu prowadzona jest rehabilitacja, której dzienny koszt to kwota 70 zł – ustalona cena jest niższa niż na przeciętnym poziomie z uwagi na wieloletnią współpracę z rehabilitantem. Cena usługi jednak wzrosła na przestrzeni lat. Powodem opiekuje się żona, jednak gdy ta jest w pracy, opiekę nad powodem sprawuje opiekunka – wynagrodzenie za godzinę pracy od 2005 r. zdecydowanie wzrosło. Wypłacana powodowi przez ubezpieczyciela renta obejmuje kwotę 2500 zł z racji zwiększonych potrzeb, zaś w pozostałym zakresie kwota stanowi rentę z tytułu utraty zdolności zarobkowych. Wsparcie możliwe do uzyskania ze środków publicznych jest niewystarczające, zaś z uwagi na potrzebę szybkiego reagowania powód jest zmuszony korzystać z prywatnej opieki lekarskiej.

1 marca 2018 r. została wyczerpana suma gwarancyjna, o czym pozwany poinformował powoda na piśmie. Powód domagał się ukształtowania na postawie art. 3572  k.c. stosunku prawnego łączącego go z ubezpieczycielem, wynikającego z umowy ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej zawartej pomiędzy ubezpieczycielem a sprawcą wypadku.

Zmiana funkcji ubezpieczeń komunikacyjnych

Sąd uznał, że w okresie od zawarcia umowy do wytoczenia powództwa nastąpił ciąg zdarzeń w postaci przemian społecznych, gospodarczych i politycznych. Przez 19 lat nastąpiła istotna zmiana sytuacji ekonomicznej zarówno Polski jako kraju, jak i stopnia zamożności społeczeństwa, a co się z tym wiąże, wzrosły koszty produktów i usług o charakterze podstawowym.

Doszło również do zmian w zakresie świadomości i oceny zjawisk społecznych czy instytucji prawnych. Tak stało się również w zakresie funkcji ubezpieczeń komunikacyjnych, które początkowo stanowiły ochronę ubezpieczonych, zaś z czasem akcent został położony na konieczność zapewnienia ochrony poszkodowanym.

Przy ocenie, czy doszło do nadzwyczajnej zmiany stosunków, należy ocenić, czy zmiana ma charakter obiektywny i niezależny od stron, jak również czy była możliwa do przewidzenia zarówno sama nadzwyczajna zmiana stosunków, jak też wpływ, jaki taka zmiana wywarłaby na konkretne zobowiązanie.

Niewątpliwie zmiany, do jakich doszło, uzasadniają stwierdzenie, że zmiana stosunków ma charakter nadzwyczajny, jak i że strony nie mogły przewidzieć jej następstw w chwili zawarcia umowy. Zdaniem sądu wyczerpanie sumy gwarancyjnej i zaprzestanie spełnienia świadczeń przez ubezpieczyciela spowoduje, że powód będzie narażony na niemożliwość zaspokojenia własnych potrzeb i w związku z tym grozi mu rażąca strata. Ponieważ ustalając wysokość nowej sumy ubezpieczenia, sąd musi uwzględnić interesy obu stron, uznano, że ryzyko nadzwyczajnej zmiany stosunków obciąża powoda w zakresie 25%, jako stronę ekonomicznie słabszą i zagrożoną utratą źródła utrzymania, zaś pozwanego w zakresie 75% – suma gwarancyjna została więc podwyższona do 75% sumy obowiązującej w chwili wniesienia pozwu i orzekania.

Orzeczenie Sądu Najwyższego stanowi potwierdzenie stanowiska doktryny, zgodnie z którym przepis art. 3571 k.c. nie wyłącza spod zakresu swojego działania żadnej umowy. Niewątpliwie zaś odrębność umowy ubezpieczenia nakazuje stosowanie klauzuli rebus sic stantibus z dużą rozwagą i ostrożnością przy uwzględnieniu interesu obu stron.

Magdalena Łopatko
Woźnicki Węgliński Łopatko Restrukturyzacje sp. z o.o.