Policjanci ze Śródmieścia zatrzymali 3 osoby podejrzane o to, że działając wspólnie i w porozumieniu, wyłudzały od firm ubezpieczeniowych odszkodowania za sfingowane zgony w rzekomych wypadkach samochodowych na terenie USA. Funkcjonariusze we współpracy z bankiem zapobiegli wypłacie kolejnych pieniędzy.
Przestępczy proceder trwał co najmniej od 2021 roku. To wtedy w rzekomym wypadku drogowym na terenie USA „zginęła” pierwsza z osób. Podejrzani na podstawie podrobionych dokumentów wyłudzili akt zgonu, który z kolei przedstawili w dwóch firmach ubezpieczeniowych, a te na jego podstawie wypłaciły łącznie ponad milion złotych odszkodowania z tytułu zawartych polis na życie.
Rachunki bankowe były zakładane na najbliższych członków rodziny. W ten sposób wyłudzono ponad 1 mln zł i próbowano wypłacić kolejne 800 tys. zł, jednak tym razem zapobiegli temu pracownicy jednego z banków i policjanci ze śródmiejskiego Wydziału Operacyjno-Rozpoznawczego. Ci sami funkcjonariusze rozpracowali i zatrzymali wszystkie 3 osoby zamieszane w sprawę. Jak ustaliła PAP, jednym z zatrzymanych jest Piotr M., gitarzysta znanego polskiego zespołu rockowego.
Praca operacyjna pozwoliła także na zebranie mocnego materiału dowodowego, który dał Prokuraturze Rejonowej Warszawa Śródmieście Północ podstawy do postawienia całej trójce między innymi zarzutów oszustwa w mieniu znacznej wartości, działając wspólnie i w porozumieniu, usiłowania oszustwa, podrabiania dokumentów i posługiwania się nimi jako autentycznymi. Śledztwo jest w toku.
(AM, źródło: KRP I – Śródmieście)