2020 rok w ubezpieczeniach rozpoczął się tak jak zakończył się jego poprzednik – z przytupem. Osoba niezorientowana w realiach rynku mogłaby odnieść wrażenie, że to nie okres świąteczno-noworoczny (w dodatku z układem dni mocno sprzyjającym długiemu wypoczynkowi), ale szczyt sezonu w branży.
Ruchy kadrowe w instytucjach
Wśród prezentów, jakie podczas ostatnich świąt znalazły się pod ubezpieczeniową choinką, były dwie decyzje personalne. W pierwszym przypadku chodziło o osobę trzeciego zastępcy przewodniczącego KNF, który będzie nadzorować sektor ubezpieczeniowy. Stanowisko to zostało powierzone Dagmarze Wieczorek-Bartczak. Dużą niespodzianką była natomiast decyzja o dymisji prezesa Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów Marka Niechciała, który od 1 lutego zacznie pełnić funkcję członka zarządu Ubezpieczeniowego Funduszu Gwarancyjnego.
Nadzór cofa zezwolenia dla TUW Medicum
Okres świąteczno-noworoczny dał nam również przedsmak przetasowań, do jakich może dojść na naszym rynku w trakcie najbliższych dwunastu miesięcy. Tuż przed końcem roku TUW Medicum poinformowało o odebraniu mu przez nadzór pozwoleń na działalność w szeregu grup ubezpieczeń sektora majątkowego. Powodem miał być brak perspektyw towarzystwa. Firma nie zamierza składać broni i będzie odwoływać się od decyzji KNF.
Rusza druga tura PPK
Ważnym wydarzeniem było też rozpoczęcie – wraz z nowym rokiem – drugiej tury Pracowniczych Planów Kapitałowych (PPK). W jej ramach do programu będą przystępować firmy zatrudniające od 50 do 250 pracowników. Pozyskiwanie klientów w tej rundzie PPK będzie bardziej emocjonujące niż w poprzedniej, gdyż wielu z oferujących Plany nie ukrywało, że najbardziej liczy na pozytywny odbiór swojej oferty wśród średnich i małych firm
Cały artykuł ukazał się w „Gazecie Ubezpieczeniowej” nr 2 z datą wydawniczą 13 stycznia.
Artur Makowiecki
news@gu.home.pl