Ze zdrowiem i długością życia wciąż u nas kiepsko

0
956

Dane z raportu „Sytuacja zdrowotna Ludności Polski i jej uwarunkowania 2022” opublikowanego przez Narodowy Instytut Zdrowia Publicznego PZH – Państwowy Instytut Badawczy przydadzą się każdemu, kto para się zawodowo ubezpieczeniami na życie.

Wielowątkowe informacje dotyczące stanu zdrowia i długości życia obywateli Polski nie są optymistyczne, co też nie jest zaskoczeniem dla większości z nas. Analiza danych o długości życia i umieralności mieszkańców Polski w 2020 i 2021 r. wskazuje, że w latach pandemii Covid-19 nastąpiło zasadnicze pogorszenie stanu zdrowia Polaków, szczególne osób starszych.

W 2021 r. długość życia mężczyzn wynosiła 71,75 lat i była krótsza o 2,3 lat niż w poprzedzającym pandemię 2019 r., a w przypadku mężczyzn w wieku 65 lat była krótsza o 1,9 roku. Długość życia kobiet wynosiła 79,68 lat i była krótsza o 2,1 lat niż w 2019 r. (w wieku 65 lat uległa skróceniu o 1,7 roku). Mężczyźni bardziej ucierpieli w pierwszym roku pandemii (długość życia uległa skróceniu o 1,46 roku) niż w drugim (dalsze skrócenie o 0,86 roku), natomiast kobiety w obu latach ucierpiały w podobnym stopniu (długość życia uległa skróceniu odpowiednio o 1,04 i 1,03 roku).

Długość życia polskich mężczyzn i kobiet zmieniła w okresie pandemii swoją wartość bardziej niż w większości krajów UE. Skrócenie było większe od średniego dla krajów UE o 1,1 roku dla ogółu mężczyzn i o 1 rok dla mężczyzn w wieku 65 lat, natomiast w przypadku kobiet odpowiednio o 1 rok i 1,1 roku. Większe skrócenie długości życia w wyniku pandemii Covid-19 wśród mieszkańców Polski niż ogółu mieszkańców UE spowodowało dalsze powiększenie niekorzystnego dla Polski deficytu w zakresie tego podstawowego wskaźnika zdrowia populacji w stosunku do ogółu krajów UE.

Przyczyny zgonów w Polsce w 2021 r. W 2021 r. mieszkańcy Polski ogółem oraz osoby w wieku powyżej 75 lat najczęściej umierali z powodu choroby serca. Drugą w kolejności chorobą odpowiedzialną za zgony Polaków w 2021 r. był Covid-19, który wśród osób w wieku 25–74 lata był najczęstszą przyczyną zgonu, a wśród osób najstarszych w wieku 75 lat i więcej znalazł się na drugim miejscu. Trzecią przyczyną były choroby naczyń mózgowych, czwartą miażdżyca, a piątą rak tchawicy, oskrzela i płuc.

Covid-19 był wyjściową przyczyną zgonu u 92 780 osób (243,1 na 100 tys.) w 2021 r. W okresie pandemii wystąpiła znaczna nadwyżka umieralności z powodu cukrzycy, chorób układu nerwowego, chorób serca, przyczyn bezpośrednio związanych z konsumpcją alkoholu. Mogło to być spowodowane obiektywnym i subiektywnym utrudnieniem w dostępie do leczenia.

Autorzy raportu wskazują, że mniejsza od oczekiwanej umieralność z powodu nowotworów złośliwych jest niewątpliwie myląca, ponieważ jest raczej skutkiem wskazywania, zgodnie z zaleceniami WHO, Covid-19 jako przyczyny zgonów osób chorujących równocześnie na nowotwór i Covid-19.

Największy udział w ogólnej liczbie zgonów w Polsce w 2021 r. (na podstawie danych GUS) miały: 1) choroby układu krążenia – 34,8%, 2) nowotwory złośliwe – 18%, 3) Covid-19 – 17,9%, 4) objawy chorobowe – 7,1%, 5) choroby układu oddechowego – 5,4%, 6) choroby układu trawiennego – 4%.

W raporcie znajdziemy także szczegółowe przyczyny zgonów według listy grupującej przygotowanej przez Światową Organizację Zdrowia (WHO) i stosowanej m.in. w Anglii, Walii, Australii. Poczyniono jedną modyfikację związaną z wojewódzkimi różnicami w orzekaniu o sercowo-naczyniowych przyczynach zgonu, tworząc kategorię „choroba serca”, która jest również stosowana w grupowaniu angielskim. I to właśnie choroba serca była w 2021 r. najczęstszą przyczyną zgonu ludności Polski ogółem oraz osób w wieku powyżej 75 lat.

Udział najważniejszych przyczyn zgonów w ogólnej liczbie zgonów w Polsce w 2019, 2020 i 2021 r. (na podstawie danych GUS) przedstawia wykres.

Bardzo smutnym faktem jest to, że najczęstszą przyczyną zgonu młodych Polaków w wieku 15–24 lata, a drugą co do częstości osób w wieku 25–44 lata są samobójstwa. Wciąż bardzo wysoką pozycję – trzecią w przypadku osób w wieku 45–74 lata, zajmuje rak tchawicy, oskrzela i płuca, a więc przyczyna zgonu, której w ogromnej większości można zapobiec.

Natomiast bardzo złe świadectwo naszej statystyce zgonów wystawia fakt, że w częściej niż co dziesiątej karcie zgonu osób w wieku aktywności zawodowej 25–64 lata lekarz wpisał przyczynę nieokreśloną.

W tym miejscu uwaga: nieokreślona przyczyna wpisana w karcie zgonu może mieć podstawowe zdarzenie dla ubiegania się o świadczenie i jednocześnie zobowiązanie ubezpieczyciela w przypadku śmierci ubezpieczonego, gdy zakres ubezpieczenia obejmował dodatkowo np. śmierć spowodowaną zawałem serca / udarem mózgu.

Z raportu wynika ponadto, że życie młodszych osób, mężczyzn w wieku 5–44 lata i kobiet między 10. a 29. rokiem życia, było najbardziej zagrożone przyczynami zewnętrznymi, jak wypadki komunikacyjne, zatrucia, utonięcia, samobójstwa i skutki przestępstw.

Przedwczesne zgony. Autorzy raportu obliczyli również, w jakim stopniu poszczególne przyczyny zgonów przyczyniają się do utraty potencjalnych lat życia Polaków. Za przedwczesny przyjmuje się zgon przed 75. rokiem życia. Polska (według danych OECD) należy do grupy krajów rozwiniętych, które mają wyraźny problem z przedwczesną umieralnością ludności. Mężczyźni są nią natomiast prawie dwuipółkrotnie bardziej obciążeni niż kobiety (utracili w 2021 r. 2 mln 133 tys. 896 potencjalnych lat życia, a kobiety 939 tys. 421).

W przypadku kobiet dominującą przyczyną przedwczesnych (30%) zgonów są nowotwory złośliwe – rak piersi i w niewiele mniejszym stopniu tchawicy, oskrzela i płuca. Wśród mężczyzn choroby układu krążenia odpowiadały za większe obciążenie przedwczesną utratą życia (19,9%) niż nowotwory złośliwe (16,2%), które z kolei ustępowały przyczynom zewnętrznym (15,4%).

Raport ze smutnymi danymi liczy 638 stron, warto go mieć na pulpicie. Zawiera konkretne informacje, które trudno podważyć nawet zapiekłemu przeciwnikowi ubezpieczenia na życie.

Sławomir Dąblewski
dablewski@gmail.com