Wobec wzrostu liczby przypadków koronawirusa i wysokiej ekspozycji Zurich Insurance w Europie liczba roszczeń związanych z pandemią gwałtownie wzrosła. Jednak możliwości cyfrowe ubezpieczyciela zapewniają mu utrzymanie sprawności działania.
Ze względu na skalę pandemia narazi na ryzyko dużą część biznesu ubezpieczeniowego Zurich. Ogólnie rzecz biorąc, perspektywy ubezpieczyciela uległy pogorszeniu z powodu silnej obecności w Europie (w 2018 r. 60% przychodów Zurich pochodziło z rynków europejskich), ale też w Ameryce Płn. Pod względem udziału w składce dwa największe rynki Zurich to rynki najbardziej dotkniętych skutkami pandemii krajów, USA i Wielkiej Brytanii. Stłumiony wzrost gospodarczy będzie miał wpływ na popyt na polisy ubezpieczyciela.
Zaangażowanie w ubezpieczenia na życie będzie skutkowało wzrostem roszczeń. W ubezpieczeniach majątkowych dominować będą roszczenia z tytułu przerw w działalności. Na plus dla ubezpieczyciela należy zaliczyć wielokanałową strategię dystrybucji – oferowanie produktów w sprzedaży tradycyjnej i online, a także przez aplikacje mobilne. W kwestii wzmacniania oferty cyfrowej ubezpieczyciel współpracuje z insurtechowymi start-upami. W kwietniu 2020 r. Zurich uruchomił ośrodek badawczy Coronavirus Research Hub zapewniający klientom wsparcie w przypadku problemów związanych z łańcuchem dostaw i cyberryzykami.
(AC, źródło: Global Data)