Ważną rzeczą, a zarazem ograniczeniem odpowiedzialności ubezpieczyciela jest określona suma gwarancyjna w każdym ubezpieczeniu. Jest ona górną granicą odpowiedzialności ubezpieczyciela za jedno i wszystkie zdarzenia w okresie ubezpieczenia.
Suma gwarancyjna jest wyczerpywalna, czyli zmniejszana o wypłacone już odszkodowania. W razie wyczerpania sumy gwarancyjnej lub jej braku przy wyższych wartościowo szkodach odpowiedzialność odszkodowawcza spada na ubezpieczonego. Dlatego istnieje możliwość – często konieczność – dodatkowych dobrowolnych ubezpieczeń, gdyż sumy gwarancyjne obowiązkowych ubezpieczeń ZOC są stosunkowo niskie – stanowczo za niskie i zróżnicowane.
Minimalne sumy gwarancyjne dla każdego ubezpieczenia ustala minister finansów w drodze rozporządzenia. Dla przykładu pokazuję minimalne sumy gwarancyjne w kilku ubezpieczeniach obowiązkowych:
- architekt – 50 000 euro na jedno zdarzenie,
- adwokat – 50 000 euro na jedno zdarzenie,
- komornik sądowy – 100 000 euro na jedno zdarzenie,
- agent ubezpieczeniowy – 1 250 618 euro na jedno i 1 875 297 euro na wszystkie zdarzenia,
- detektyw – 15 000 euro na jedno zdarzenie,
- notariusz – 50 000 euro na jedno i wszystkie zdarzenia,
- zarządca nieruchomości – 50 000 euro na jedno i wszystkie zdarzenia,
- pośrednik kredytu hipotecznego – 460 000 euro na jedno i 750 000 euro na wszystkie zdarzenia.
W określonych prawem przypadkach towarzystwo ubezpieczeniowe może dochodzić od ubezpieczonego zwrotu wypłaconego odszkodowania, tzw. regresu ubezpieczeniowego. Dzieje się tak w przypadkach, jeśli sam ubezpieczony przyczynił się do powstania szkody, zwiększenia jej wartości, np. na wskutek rażącego niedbalstwa, celowego działania, przestępstwa, co po wypłacie odszkodowania zostanie mu udowodnione.
Trigger i czasowy zakres ochrony ubezpieczeniowej
Różnie może także być uregulowany czasowy zakres udzielanej ochrony. Z zasady w ubezpieczeniach obowiązkowych obejmuje on szkody będące skutkiem zdarzeń mających miejsce w okresie ubezpieczenia zawartym w umowie ubezpieczenia (polisie).
W ubezpieczeniach dobrowolnych strony mogą się umówić inaczej i np. ubezpieczyciel może odpowiadać za szkody powstałe, ujawnione lub zgłoszone w okresie ubezpieczenia (art. 822 k.c.). Tak mamy np. w alwisowskim ubezpieczeniu odpowiedzialności majątkowej urzędników państwowych za decyzje podjęte z naruszeniem prawa, chociaż nie jest to ubezpieczenie stricteodpowiedzialności cywilnej. W tym ubezpieczeniu zdarzeniem ubezpieczeniowym rodzącym odpowiedzialność ubezpieczyciela jest zgłoszenie roszczenia w okresie ubezpieczenia.
Dopuszczalne są także inne możliwości, w zależności od konkretnych potrzeb związanych ze specyfiką i wykonywaniem danego zawodu.
Dlatego przy każdym ubezpieczeniu OC, a w szczególności zawodowym ważny jest tzw. trigger. Jest to techniczny termin używany przy ubezpieczeniu OC do określenia, jakie zdarzenie, w jakim czasie powstałe, powoduje uruchomienie ochrony ubezpieczeniowej, z którym umowa ubezpieczenia OC wiąże powstanie odpowiedzialności.
Może bowiem dojść do sytuacji, gdy zdarzenie wywołujące szkodę powstało np. w 2014 r., a szkoda ujawniła się w 2020 r. Rodzi się wtedy ważne pytanie, który ubezpieczyciel odpowiada za szkodę? Czy ten z daty powstania szkody (z 2014 r.), czy ten z okresu, gdy szkoda się ujawniła (2020)?
W przypadku ubezpieczenia OC firm, ale także OC zawodowego najczęściej stosowany jest trigger loss occurrence, który oznacza, że ubezpieczyciel ponosi odpowiedzialność wtedy, kiedy szkoda wystąpi w okresie ubezpieczenia.
Nie ma tu znaczenia, kiedy nastąpiło działanie lub zaniechanie, które było bezpośrednią przyczyną szkody, lecz czas jej powstania. Ubezpieczyciele często określają ten okres na: 5, 8, nawet 10 lat. To ważne, bo niektóre szkody mają długi okres tzw. inkubacji i często trudno dokładnie ustalić, kiedy dokładnie dana szkoda powstała. Dotyczy to szkód w środowisku, szkód budowlanych itd.
Rzadziej spotykanym jest trigger claims made, co oznacza, że ubezpieczyciel odpowiada za zdarzenia objęte zakresem ubezpieczenia, jeśli szkoda zostanie zgłoszona w okresie ubezpieczenia.
Nieważna jest tutaj data powstania szkody – może być w tym okresie nieubezpieczony lub być ubezpieczony u innego ubezpieczyciela.
Trzecim triggerem – ale niewyczerpującym jeszcze wszystkich występujących – jest act commited, przy którym odpowiedzialność ubezpieczyciela jest bardzo rozciągnięta w czasie po zakończeniu okresu ubezpieczenia. W tym triggerze ochrona ubezpieczeniowa obejmuje szkody (roszczenia) będące następstwem zdarzeń – działania, zaniechania ubezpieczającego – zaistniałych w okresie ubezpieczenia.
Dla zaistnienia odpowiedzialności ubezpieczyciela nie ma znaczenia, kiedy ujawni się szkoda lub kiedy zostanie zgłoszone roszczenie, pod warunkiem że nie upłynął jeszcze termin przedawnienia określony w Kodeksie cywilnym, a w ubezpieczeniach dobrowolnych ustalony termin przez strony umowy.
Jest to trigger niekorzystny dla ubezpieczyciela, ponieważ jego odpowiedzialność jest rozciągnięta w czasie i może trwać długo po zakończeniu polisy. Wydłużona w czasie odpowiedzialność ubezpieczyciela powoduje konieczność utworzenia rezerw na ryzyka niewygasłe (IBNR) oraz dodatkowych rezerw na szkody niedoszacowane (IBNER), co znacznie podnosi koszty administracyjne likwidacji szkód.
Ale ten trigger jest stosowany w ubezpieczeniach zawodowych, np. przy OC architekta, urbanisty itd., czyli profesjach, gdzie szkoda może pojawić się po długim okresie. Oczywiście składka z tym typem triggera jest dużo, dużo wyższa.
Co z tego wynika?
I tutaj bardzo ważna uwaga dla dystrybutora ubezpieczenia: agenta, OFWCA. Przy odnawianiu ubezpieczenia i przenoszeniu ubezpieczenia OC zawodowego do innego ubezpieczyciela bardzo ważna jest szczegółowa analiza treści ostatnich i wcześniejszych umów ubezpieczenia pod względem zastosowanych triggerów.
Chodzi o to, aby zapewnić klientowi ciągłość ochrony ubezpieczeniowej. Nie należy pochopnie zmieniać ubezpieczyciela, kierując się tylko np. wysokością składki, bo może wystąpić sytuacja, gdy w jednym roku klient (firma, biuro, osoba fizyczna) będzie ubezpieczony w ten sposób, że ubezpieczyciel przyjmie odpowiedzialność za szkodę ujawnioną w czasie istnienia ubezpieczenia, a w następnym roku kolejny ubezpieczyciel będzie odpowiadał za szkody powstałe w okresie ubezpieczenia. Natomiast szkoda powstanie w okresie, gdy ochrona była w razie ujawnienia szkody. Jeśli szkoda ujawni się, gdy dla odpowiedzialności kluczowe znaczenie ma czas powstania szkody, to wtedy klient nie będzie miał ochrony ubezpieczeniowej i będzie ją musiał pokryć z własnych środków.
Trzeba także pamiętać o tzw. różnicach kursowych. Sumy gwarancyjne dla danej polisy ustalane są według przelicznika kursu walut z pierwszego dnia nowego roku, pierwszego kwartału danego roku lub tym podobnych. Może zdarzyć się, że sumy gwarancyjne obowiązujące w dacie zdarzenia nie wystarczą do pełnego zaspokojenia roszczeń po kilku latach. Czyli ta sama suma gwarancyjna może mieć mniejszą wartość w złotych polskich, niż miała kilka lat wstecz wskutek wahań kursów walut.
I to jest także problem dla ubezpieczonego, gdyż musi on pokryć z własnej kieszeni różnicę między wysokością sumy gwarancyjnej (w złotych), wypłaconej przez ubezpieczyciela, a zgłoszonym roszczeniem.
Oczywiście problem triggerów to bardzo ważny i obszerny temat. Występują tutaj także dodatkowe klauzule (np. retroaktywna, sunset), które są stosowane w większych, bardziej złożonych ubezpieczeniach.
Na zakończenie przybliżę jeszcze zapis art. 822 Kodeksu cywilnego:
art. 822 k.c.
§1. Przez umowę ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej ubezpieczyciel zobowiązuje się do zapłacenia określonego w umowie odszkodowania za szkody wyrządzone osobom trzecim, wobec których odpowiedzialność za szkodę ponosi ubezpieczający albo ubezpieczony.
§2. Jeżeli strony nie umówiły się inaczej, umowa ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej obejmuje szkody, o jakich mowa w § 1, będące następstwem przewidzianego w umowie zdarzenia, które miało miejsce w okresie ubezpieczenia.
§3. Strony mogą postanowić, że umowa będzie obejmować szkody powstałe, ujawnione lub zgłoszone w okresie ubezpieczenia.
dr Stanisław Kuta
doradca zarządu
Alwis & Secura sp. z o.o.