Przeprowadzona przez Wojewódzki Inspektorat Transportu Drogowego w Lublinie kontrola dwóch pojazdów z Ukrainy wykazała, że żaden z objętych nią ciągników siodłowych ani żadna z naczep nie posiadały Zielonej Karty. Karna opłata na rzecz Ubezpieczeniowego Funduszu Gwarancyjnego to blisko 20 tysięcy złotych. Dodatkowo przewoźnik pokryje koszty holowania pojazdów na parking strzeżony.
Pojazdy bez Zielonych Kart zostały zatrzymane do rutynowej kontroli w dniu 4 stycznia w Sitańcu, na drodze krajowej nr 17. Aby móc kontynuować podróż, oprócz wykupienia nowych polis przewoźnik będzie musiał zapłacić na rzecz UFG po 8,4 tys. zł za każdy z ciągników i po 930 za każdą z naczep. Ale to nie jedyne konsekwencje. Zgodnie z przepisami pojazd zarejestrowany za wschodnią granicą w przypadku braku polisy OC musi być usunięty z drogi na wyznaczony przez starostę parking, co również wiąże się z dodatkowymi kosztami dla przewoźnika.
(AM, źródło: WITD Lublin)