Wprawdzie na koncie Funduszu Edukacji Finansowej znajduje się ponad 100 mln zł, ale wciąż nie może on wykorzystać posiadanych środków na realizację postawionych przed nim celów. Powód? Wątpliwości związane z przepisami dotyczącymi FEF – informuje „Dziennik Gazeta Prawna”.
Mariusz Piaseczny z Biura Rzecznika Finansowego mówi „DGP”, że Fundusz ma związane ręce z uwagi na wątpliwości prawne dotyczące dopuszczalności dokonywania wydatków z funduszu na realizację ustawowych zadań z zakresu edukacji finansowej. I to się nie zmieni do momentu, w którym nie wejdzie w życie nowelizacja ustawy z 5 sierpnia 2015 r. o rozpatrywaniu reklamacji przez podmioty rynku finansowego i o Rzeczniku Finansowym.
Gazeta przypomina, że nowela nadająca FEF status państwowego funduszu celowego była już gotowa, ale ze względu na opór odstąpiono od jej procedowania. I wciąż nie wiadomo, co dalej, gdyż Ministerstwo Finansów nie odpowiedziało na pytanie „DGP” o potrzebę zmian w przepisach uwalniających finansowanie FEF oraz plany opracowania innej regulacji likwidującej wątpliwości związane z Funduszem.
Obecnie na stanie FEF znajduje się ponad 100 mln zł z kar nałożonych przez Komisję Nadzoru Finansowego, UOKiK oraz Krajową Radę Biegłych Rewidentów. Dysponować można jedynie 2,5 mln zł, gdyż środki nie są do wykorzystania, póki grzywny nie zostaną uiszczone lub sankcje nie uprawomocnią się. 71,5 mln zł to środki z kar nałożonych przez KNF a ponad 28 mln zł – przez organ antymonopolowy.
Więcej:
„Dziennik Gazeta Prawna” z 26 stycznia, Łukasz Wilkowicz „Pieniądze na edukację są, ale nie do ruszenia”:
https://edgp.gazetaprawna.pl/e-wydanie/58330…
(AM, źródło: „Dziennik Gazeta Prawna”)