Tworzenie innowacji to nie tylko proces wytwarzania rzeczy nowych, to również doskonalenie realiów i usprawnianie czynności, które są trudem codziennej pracy. W przypadku pracy z agentami wszystko zaczyna się w ich biurze.
Codzienne obcowanie pozwala dostrzec czynności, które realizowane są przy nieadekwatnie wysokim poziomie zaangażowania lub podejmowane są zupełnie niepotrzebnie. Dostrzegliśmy te problemy i uwzględniliśmy ich rozwiązania przy tworzeniu aplikacji System APK. W tym przypadku dodatkowym triggerem była ustawa o dystrybucji ubezpieczeń, która weszła w życie w październiku 2018 r., zatem każdy zapytany dziś agent odpowie, że analizę potrzeb klienta robi.
Wszyscy mieli dość czasu, żeby lepiej lub gorzej opracować ten proces. Jednak nie wszyscy dysponują zasobami, by móc go w pełni zdigitalizować i sprawić, by był bezpieczny, czyli zgodny z ustawą, wygodny w codziennym użytkowaniu, a zarazem użyteczny przez wiele funkcjonalności, jak możliwość porównywania warunków ubezpieczeń w czasie rzeczywistym.
Taką też przyjęliśmy drogę przy tworzeniu aplikacji. APK stała się wyjściem do opracowania mapy wszystkich produktów wraz z informacją, które TU mają w swojej ofercie ubezpieczenia, których nie sprzedaje się na co dzień. Dzięki aplikacji nie musisz szukać wiedzy na forach internetowych. Wystarczy, że wybierzesz w niej odpowiedni przedmiot ubezpieczenia, np. koń, by sprawdzić, które TU ma je w swojej ofercie.
Możliwość przeprowadzenia analizy do każdej polisy oraz realizacji obowiązku informacyjnego wraz z dokumentowaniem tych procesów to w wartościowej aplikacji absolutne minimum. Obecnie nawet 80% polis sprzedawanych jest zdalnie, jednak TU nie oferują tej opcji do wszystkich produktów.
Często agenci wysyłają polisy e-mailem. Elektroniczna forma komunikacji z klientem jest wygodna, ale stwarza dużą łatwość udowodnienia agentowi, że nie wywiązał się ze swoich obowiązków, np. nie dostarczył klientowi dokumentów umożliwiających świadome podjęcie decyzji o wyborze oferty.
W naszej ocenie nie może być mowy o zdalnej formie potwierdzenia analizy bez dostępu do kompletnej i aktualnej bazy ogólnych warunków i kart produktów. To trudność pracy każdego multiagenta oferującego ubezpieczenia nawet kilkudziesięciu towarzystw ubezpieczeniowych. Tworząc aplikację, zebraliśmy prawie 1500 dokumentów (!), tym samym zdjęliśmy z pośrednika ciężar ich gromadzenia i aktualizacji.
Co więcej, zdecydowaliśmy się je opracować tak, by na drodze prowadzonej analizy agent mógł porównać warunki oferowanych produktów. W grupie ubezpieczeń mieszkań i domów to 28 elementów przedmiotu i zakresu ubezpieczenia, a lista kryteriów rozszerza się z każdą zmianą w o.w.u. Dotychczas była to wiedza zdobywana przez praktykę i nabywane doświadczenie.
W aplikacji System APK wystarczy wybrać ryzyko (lub kilka), które interesuje klienta, by sprawdzić, które TU może je zaproponować. Rynek dystrybucji nigdy dotąd nie dysponował takim narzędziem! Odpowiednio wykorzystane w procesie sprzedaży daje szansę poprowadzenia rozmowy wychodzącej od faktycznych potrzeb klienta, a oferowane ubezpieczenie można sprzedawać zakresem, a nie najniższą ceną.
Silne umocowanie obowiązku analizy w ustawie o dystrybucji ubezpieczeń, każdorazowo poprzedzającej sprzedaż polisy, to fakt powodujący, iż APK stała się matką wielu procesów. Rozbudowany system analityczny aplikacji zawierający dane statystyczne, liczne raporty i alerty czy współczynnik kontrolny APK pozwala w czasie rzeczywistym nadzorować podległą sieć sprzedaży, a w razie kontroli KNF czy TU łatwo wywiązać się z udokumentowania realizacji swoich obowiązków.
Co więcej, mając APK do każdej polisy, tworzymy bazę danych, która zasilać będzie system CRM – pierwszy na rynku CRM, który sam się uzupełnia i buduje bazę klientów, jednak więcej o tym rozwiązaniu opowiem przy kolejnej okazji.
Podsumowując, każdy z interesariuszy trójkąta klient-agent-TU zyskuje na digitalizacji i wykorzystaniu aplikacji System APK w codziennej pracy. Klient dostaje szansę, by polisa spełniała jego oczekiwania, agent ma wygodne narzędzie i pewność zgodności prawnej czy bezpieczeństwa w razie sporów z klientem. Towarzystwa zyskują przez łatwość kontroli (również poprzez API) podległej sieci sprzedaży i szansę ograniczenia ryzyk compliance oraz ewentualnych „wpadek” wizerunkowych. W końcu agenci są ich reprezentantami.
Marcin Jastrzębski
CEO & Founder