Beazley: Rośnie cyberprzestępczość, rosną składki cyber

0
718

Należący do rynku Lloyd’s of London specjalistyczny ubezpieczyciel Beazley podał wyniki za I poł. 2022 r. Zyski spadły wskutek niekorzystnego oddziaływania niestabilności rynkowej na portfel inwestycyjny. Mimo to ubezpieczyciel podniósł swoje wytyczne co do całorocznej rentowności z powodu wzrostu składek z ubezpieczeń cyberryzyk.

Beazley, największy ubezpieczyciel cyber, zapowiedział, że spodziewa się współczynnika łączonego za 2022 r. na poziomie 85–90%. Jest to prognoza dużo lepsza od przewidywań analityków, którzy prognozują ok. 90%. Jak powszechnie wiadomo, poziom poniżej 100% wskazuje zysk z działalności ubezpieczeniowej. Za I poł. roku Beazley odnotował zysk przed opodatkowaniem w wysokości 22 mln dol. Jest to spadek w porównaniu z 167 mln dol. przed rokiem, spowodowany znacznymi stratami na portfelu inwestycyjnym. Tymczasem suma składek z ubezpieczeń cyber uległa niemal podwojeniu, jako że wzrosła do 473 mln dol. z 267 mln dol. za I poł. 2021 r.

Składki cyber tak bardzo urosły, ponieważ wzrosła ekspozycja wskutek wzrostu cyberprzestępczości w ciągu ostatnich czterech czy pięciu lat – wyjaśnił Adrian Cox, dyrektor generalny Beazley.

Wzrósł również popyt, bowiem coraz więcej firm widzi konieczność ochrony przed skutkami cyberataków, a jednocześnie udoskonalenie przez Beazley zdolności oceny ryzyka oznacza, że szkodowość spadła. Podczas gdy wraz ze wzrostem przychodów wzrósł poziom kapitału ubezpieczyciela, Beazley nie może jeszcze w niedalekiej przyszłości wypłacić dywidendy specjalnej, ale liczy za to na możliwości zawierania nowych umów.

Beazley osobno poinformował, że prezes David Roberts ustąpi z zarządu jesienią 2022 r., aby zostać przewodniczącym komisji dyrektorów (trybunału) Banku Anglii.

(AC, źródło: Reuters)