Blog - Strona 1397 z 1417 - Gazeta Ubezpieczeniowa – Portal
Strona główna Blog Strona 1397

Credendo Polska: Marek Brandt nowym Country Managerem

0

Od 1 października Marek Brandt zacznie pełnić funkcję nowego Country Managera Credendo – Short-Term EU Risks úvěrová pojišťovna, a.s. w Polsce.

Marek Brandt dołączy do Credendo po ponad 19 latach pracy w Aon Polska, gdzie zajmował kilka stanowisk. Od 2014 r. łączył funkcję dyrektora Pionu Biznesowego w Departamencie Ryzyka Finansowego ze stanowiskiem lidera Zespołu ds. Ubezpieczeń Kredytów Kupieckich w Europie Środkowej i Wschodniej.

W swojej karierze zawodowej zdobył bogate doświadczenie w zakresie ubezpieczeń kredytów kupieckich i obligacji, a także zarządzania ryzykiem handlowym, politycznym i finansowym. Marek Brandt jest absolwentem Uniwersytetu Ekonomicznego w Poznaniu, gdzie uzyskał tytuł magistra ekonomii ze specjalizacją w zakresie ubezpieczeń dla biznesu. Jest członkiem stowarzyszenia ACCA (Association of Chartered Certified Accountants).

Marek Brandt zastąpi dotychczasowego Country Managera, Christopha Witte.

(AM, źródło: Go Public)

Grupa Europa: Maciej Kloze odpowiedzialny za pion operacji

0

Od początku września nadzór nad pionem operacji w Grupie Europa przejął jej wiceprezes, Maciej Kloze, odpowiadający w zarządzie również za obszar IT i obsługę klientów.

Rozszerzenie kompetencji wiceprezesa było podyktowane chęcią przyspieszenia automatyzacji i robotyzacji procesów w firmie. Innym posunięciem wykonanym dla realizacji tego celu było uruchomienie od lipca w pionie operacji wydzielonej komórki: Biura Analiz i Automatyzacji Operacyjnych. Jego zadaniem jest wsparcie procesów automatyzacyjnych w Europie.

Maciej Kloze jest wiceprezesem Grupy Europa od marca 2018 roku. Z ubezpieczycielem jest związany od listopada 2017 roku, kiedy został doradcą zarządu. Wcześniej przez siedem lat pracował w PKO Ubezpieczenia, gdzie odpowiadał za IT, zarządzanie projektami oraz administrację. Był też związany m.in. z Deloitte Advisory, gdzie doradzał firmom z sektora finansowego, energetycznego i telekomunikacyjnego w regionie Europy Wschodniej i Centralnej w realizacji projektów technologicznych, wdrożeniowych i IT.

(AM, źródło: Grupa Europa, Twitter, gu.com.pl)

Ergo Hestia: Marcin Dybuk nowym rzecznikiem prasowym

0

Marcin Dybuk został rzecznikiem prasowym oraz zastępcą dyrektora biura komunikacji w Grupie Ergo Hestia. Na swoim stanowisku odpowiada m.in. za komunikację z mediami, rozwój mediów własnych oraz zwiększenie efektywności działań w mediach społecznościowych.

Przed przyjściem do sopockiego ubezpieczyciela Marcin Dybuk pracował (od 2011 r.) jako dyrektor biura marketingu i reklamy oraz dyrektor ds. rozwoju w Radiu Gdańsk. Wcześniej pełnił funkcję redaktora naczelnego w „Echu Miasta”. Pracował również w redakcjach „Dziennika Bałtyckiego” i „Wieczoru Wybrzeża”. Aktualnie jest również wykładowcą na kierunku dziennikarstwo w Ateneum Szkole Wyższej w Gdańsku.

Marcin Dybuk zastąpił Arkadiusza Brulińskiego, który pełnił tę funkcję od maja 2018 do sierpnia 2019 r., a obecnie pracuje w biurze prasowym Grupy PZU.

(AM, źródło: PRoto)

Lloyd’s: Sześć miesięcy wzrostu zysku i dyscypliny

0

Zysk Lloyd’s przed opodatkowaniem w I półroczu 2019 r. wyniósł 2,3 mld funtów (na koniec czerwca 2018 r. było to 0,6 mld funtów) i wsparty był współczynnikiem łączonym na poziomie 98,8% (95,5% rok wcześniej) oraz przychodem z inwestycji w wysokości 2,3 mld funtów (0,2 mld funtów rok wcześniej).

Jakość bilansu Lloyd’s pozostaje wyjątkowo wysoka. Zasoby netto wzrosły do 32,4 mld funtów (z 28,2 mld funtów na koniec grudnia 2018 r.), a współczynnik wypłacalności do 266% (z 249% w grudniu). Siła finansowa rynku Lloyd’s znalazła odzwierciedlenie w ostatnim potwierdzeniu ratingów przyznanych przez trzy agencje: S&P (A+ silny), AM Best (A doskonały) i Fitch (AA- bardzo silny).

Składka przypisana brutto za I półrocze 2019 r. wyniosła 19,7 mld funtów i wzrosła o 1,8% w stosunku do tego samego okresu 2018 r. Niemniej jednak po wyeliminowaniu wpływu różnic kursowych i wzrostu z nowych syndykatów pozostaje spadek składek o 2,6% r/r. Wynika on ze zmniejszenia się wolumenu biznesu o 6,5%, co z kolei jest skutkiem wzmocnienia dyscypliny przyjmowania do ubezpieczenia.

Współczynnik kosztów operacyjnych zmalał w I półroczu o 1,2 pp., z 39,3% w 2018 r. do 38,1% obecnie. Niższe koszta administracyjne, odzwierciedlające stały wysiłek wkładany w zarządzanie kosztami kontrolowalnymi, przyczyniły się do redukcji o 1,5%, natomiast współczynnik kosztów akwizycji wzrósł o 0,3% wskutek zmian w miksie biznesowym.

John Neal, dyrektor generalny Lloyd’s powiedział: – Napawa optymizmem, że rynek Lloyd’s wykazuje wzrost dyscypliny w 2019 r., o czym świadczy redukcja składki przypisanej brutto i poprawa współczynnika szkód niekatastroficznych za obecny rok underwritingowy. Zdajemy sobie sprawę, jak ważne jest utrzymanie koncentracji na zarządzaniu wydajnością dla zachowania tej dynamiki do końca roku i dalej. Wraz z zagwarantowaniem, że nasz rynek potrafi zapewnić zrównoważony, rentowny wzrost, musimy dokonać pewnych odważnych wyborów co do sposobu zaspokojenia oczekiwań naszych klientów i wszystkich interesariuszy w przyszłości. Dzięki strategii Przyszłość w Lloyd’s nasz rynek będzie gotów na stojące przed nami wyzwania i możliwości.

AC

Rzecznik Finansowy: Jak chronić konsumenta przed nadużyciami

0

Zwiększenie ochrony konsumentów na rynku finansowym wymaga szeregu szybkich i kompleksowych działań, takich jak np. instytucjonalizacja współpracy podmiotów zajmujących się szeroko rozumianą ochroną konsumenta – to jeden z głównych wniosków z konferencji „Nadużycia na rynku finansowym a ochrona konsumenta w świetle aktualnych wyzwań rynkowych”, zorganizowanej przez Rzecznika Finansowego we współpracy z Fundacją Edukacji Ubezpieczeniowej oraz Doradczym Komitetem Naukowym, działającym przy RzF. Podczas spotkania zaprezentowano też główne tezy niektórych opracowań zamieszczonych w raporcie DKN zatytułowanym „Nieprawidłowości na rynku finansowym a ochrona konsumenta”.

Postulat instytucjonalizacji współpracy podmiotów publicznych zajmujących się szeroko pojętą ochroną konsumentów jako sposobu na poprawę sytuacji konsumentów na rynku usług finansowych i przeciwdziałaniu nadużyciom wobec nich zgłosiła prof. dr hab. Edyta Rutkowska-Tomaszewska z Uniwersytetu Wrocławskiego. Taką platformą współpracy mógłby być nowy organ o nazwie Komitet Ochrony Konsumenta Usług Finansowych, wzorowany na Komitecie Stabilności Finansowej (KSF).

  Byłoby to forum wymiany informacji i wypracowywania rekomendacji, stanowisk odpowiednich działań w razie dostrzeżenia zagrożeń dla interesów konsumentów – a nade wszystko „mówienia jednym głosem” wobec instytucji finansowych. Z pewnością pozwoliłoby to na przyspieszenie i lepszą koordynację działań takich instytucji – mówiła prof. Edyta Rutkowska-Tomaszewska. Ekspertka oceniła również, że ze względu na skalę nieprawidłowych praktyk rynkowych wobec konsumentów na rynku usług finansowych – a w konsekwencji generowanie ryzyka systemowego – rozszerzeniu powinien ulec skład KSF, co najmniej o Rzecznika Finansowego i Prezesa Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów.

– Struktura instytucjonalna ochrony konsumenta na rynku usług finansowych wymaga bowiem systemowego i kompleksowego ujęcia, co zapewnia także konieczne spojrzenie na ten rynek nie w sposób „odcinkowy” i fragmentaryczny, ale „z lotu ptaka” , z szerszej perspektywy. Takie podejście pozwoli na właściwą ocenę i diagnozę aktualnej sytuacji na rynku finansowym i zachodzących na nim zjawisk, podejmowanie adekwatnych, niespóźnionych i skutecznych działań, nie wspominając o zapewnieniu instytucjonalnej współpracy między poszczególnymi elementami sieci bezpieczeństwa i ochrony konsumenta na rynku finansowym – wskazała prof. Edyta Rutkowska-Tomaszewska.

Z kolei prof. dr hab. Karol Klimczak z Uniwersytetu Ekonomicznego we Wrocławiu wskazał na omawianych przez siebie przykładach, że popełnianie nadużyć finansowych jest opłacalne, mimo działań nadzoru. – W celu skutecznego przeciwdziałania nadużyciom potrzebna jest więc zmiana spojrzenia na racjonalność sprawców – mówił. W podsumowaniu zasugerował alternatywny model racjonalności, związany z rozwijającym się modelem zarządzania wartościami – etykę cnót jako potencjalny kierunek poszukiwania skutecznych metod ograniczania nadużyć.

O tym, jak ograniczyć nadużycia ze strony instytucji finansowych, mówiła Aleksandra Wiktorow, Rzecznik Finansowy. Jej zdaniem szybsze działanie sądów i organów państwa tworzących system ochrony konsumentów oraz większa odpowiedzialność menedżerów to dwie główne ścieżki skutecznego ograniczenia nadużyć ze strony instytucji finansowych. Zwróciła też uwagę, że niezbędne są również edukacja społeczeństwa i przekonanie o kluczowym znaczeniu korzystania z prawa do reklamacji.

– Moim zdaniem na Rzeczniku Finansowym i innych organach państwa składających się na system ochrony konsumentów spoczywa obowiązek natychmiastowego – w miarę możliwości – działania, zaraz po dostrzeżeniu niepokojących sygnałów. Nie możemy czekać, aż złe praktyki się upowszechnią i osiągną większą skalę – podkreśliła Aleksandra Wiktorow. Jej zdaniem samo nagłośnienie negatywnej praktyki oraz zapowiedź wszczęcia działań wobec jednego podmiotu mogą powstrzymać innych uczestników rynku przed pójściem tą samą drogą.

Artur Zwaliński z UOKiK zaprezentował pomysły swojej instytucji na ograniczanie nadużyć na rynku finansowym. Z praktyki Urzędu wynika np., że mylące dla klientów jest używanie sformułowań „doradca” lub „doradca klienta” przy tytułowaniu pracowników banku oraz pośredników. Dlatego UOKiK chce zakazać takich praktyk. Zdaniem przedstawiciela instytucji należałoby też wprowadzić obowiązek nagrywania procesu sprzedaży konsumentom produktów finansowych. UOKiK chciałby też mieć możliwość wydawania tzw. ostrzeżeń konsumenckich również na etapie postępowania wyjaśniającego, a nie dopiero w toku postępowania w sprawie praktyk naruszających zbiorowe interesy konsumentów.

Agnieszka Kowalska, p.o. dyrektora Departamentu Praktyk Rynkowych w Urzędzie Komisji Nadzoru Finansowego, mówiła o roli KNF w ograniczaniu nadużyć na rynku finansowym. Wymieniała edukację, stanowienie prawa i nadzór jako trzy elementy istotne dla ograniczenia nadużyć ze strony instytucji finansowych. Zwracała uwagę, że konsumenci przy podejmowaniu decyzji finansowych kierują się zaufaniem do swojego doradcy, do instytucji finansowej, które niestety są często nadużywane. Przypomniała również, że nadzór aktywnie uczestniczy w ściganiu przestępstw dotyczących rynku finansowego, m.in. składając wiele zawiadomień do prokuratury. Podkreślała, że za każdym razem gdy Komisja podejmuje taką decyzję, podmiot, do którego praktyk nadzór ma zastrzeżenia, jest wpisywany na listę ostrzeżeń publicznych.

Podczas konferencji zaprezentowano też główne tezy niektórych opracowań zamieszczonych w raporcie DKN zatytułowanym „Nieprawidłowości na rynku finansowym a ochrona konsumenta”. Przedstawiła je prof. dr hab. Anna Jurkowska-Zeidler z Uniwersytetu Gdańskiego, która koordynowała prace zespołu przygotowującego raport.

– Nasz raport wskazuje, że różne formy nieprawidłowości na rynku finansowym są jego immanentną cechą. Podstawową siłą napędzającą te nieprawidłowości jest chciwość podmiotów występujących na rynku, której nie są w stanie powstrzymać instrumenty regulacyjne i nadzorcze oraz stosowane środki represji. Nie przeciwdziałają jej także istniejące normy etyczne – mówiła prof. Anna Jurkowska-Zeidler.

Celem raportu było dokonanie analizy i systematyki nieprawidłowości występujących na polskim rynku finansowym, które negatywnie wpływają na prawa i interesy konsumentów oraz na reputację tego rynku. Autorzy dokumentu skupiają się nie tylko na opisie zjawisk, ale też formułują propozycje przeciwdziałania im.

Raport jest dostępny pod adresem:

https://rf.gov.pl/…

AM, news@gu.home.pl

(źródło: RzF, Facebook)

KNF: Decyzje w sprawie trzech kar dla zakładów ubezpieczeń

0

23 września Komisja Nadzoru Finansowego (KNF) podjęła trzy decyzje dotyczące kar finansowych dla zakładów ubezpieczeń. 

Dwie z trzech decyzji odnosiły się do PZU SA. W pierwszej z nich KNF ukarała towarzystwo sankcją finansową w wysokości 400 tys. zł. Powodem było naruszenie art. 14 ust. 1-2 ustawy o ubezpieczeniach obowiązkowych, UFG i PBUK, w związku ze stwierdzeniem przypadków opóźnień w wypłacie odszkodowania. Naruszenia stwierdzone w toku prowadzonego postępowania dotyczyły szkód likwidowanych w latach 2014-2016. Komisja podkreśliła, że ustalając wymiar kary, wzięła pod uwagę to, iż PZU SA wdrożył środki zaradcze oraz usprawnił procedury likwidacji szkód. Nadzór uchylił też swoją decyzję z 11 czerwca 2019 r., na mocy której ukarał zakład za naruszenia art. 14 ust. 1-3 w/w ustawy (z lat 2014-2016) sankcją finansową w wysokości 900 tys. zł. KNF podała, że w tej sprawie firma dopuściła się nieterminowej likwidacji szkód w odniesieniu do 40 roszczeń zgłoszonych przez 28 poszkodowanych lub uprawnionych oraz w odniesieniu do jednej osoby dopuściła się braku terminowego wykonania obowiązku informacyjnego. W wyniku ponownego rozpoznania sprawy Komisja dokonała nowego miarkowania kary ze względu na zmianę ustaleń dotyczących oceny stanu faktycznego, określając wysokość nałożonej sankcji na poziomie 899 tys. zł.

Tego samego dnia Komisja jednogłośnie utrzymała w mocy swoją decyzję z 20 lutego 2018 r. w przedmiocie nałożenia na Gothaer TU (obecnie: Wiener TU) kary pieniężnej w wysokości 240 tys. złotych za wykonywanie działalności ubezpieczeniowej z naruszeniem art. 18 ust. 2 ustawy z dnia 22 maja 2003 r. o działalności ubezpieczeniowej. Naruszenie to miało formę wyznaczania składki ubezpieczeniowej w wysokości, która nie zapewniała co najmniej wykonania wszystkich zobowiązań z umów ubezpieczenia i pokrycia kosztów wykonywania działalności w ubezpieczeniach grupy 3 działu II (AC) w 2015 r. oraz grupy 10 (OC ppm.).

(AM, źródło: KNF)

Pocztowe TUW: Start jesiennego sezonu ubezpieczenia upraw

0

23 września Pocztowe Towarzystwo Ubezpieczeń Wzajemnych (Pocztowe TUW) rozpoczęło jesienny sezon sprzedaży obowiązkowych ubezpieczeń upraw rolnych z dopłatą z budżetu państwa pod marką Agro Ubezpieczenia. Dotowana ochrona upraw i zwierząt jest dostępna w ponad 2 tys. placówek Poczty Polskiej w całym kraju.

Rolnicy mogą jesienią ubezpieczyć uprawy zbóż ozimych: pszenicę, jęczmień, pszenżyto, żyto oraz rzepak i rzepik, a także wykę ozimą. W niektórych przypadkach możliwe będzie też ubezpieczenie nasadzeń drzew i krzewów owocowych oraz truskawek.

Pocztowe TUW zastrzega, że choć obowiązkowe ubezpieczenia upraw z dofinansowaniem z budżetu państwa (do 65%) zabezpieczają rolników przed stratami związanymi ze zjawiskami pogodowymi, to po podpisaniu umowy ochronnej obowiązuje czternastodniowa karencja.

Ubezpieczenia są dostępne w kilku pakietach:

  • Pakiet zima podstawowy – obejmujący ujemne skutki przezimowania, wiosenne przymrozki oraz grad;
  • Pakiet zima, w którym obok powyższych ryzyk uwzględnione są także deszcz nawalny, lawiny, obsunięcia się ziemi, huragan i pioruny;
  • Pakiet zima klimat – zawierający powyższe i chroniący także przed skutkami powodzi i suszy.

  Ubiegły rok w ubezpieczeniach rolnych był gorący nie tylko ze względu na suszę, której koszty zostały oszacowane na 2,6 mld zł. W tym roku ponownie szczególnie dotkliwe dla rolników były efekty suszy. Wcześniej poważne szkody wyrządzały grad, przymrozki i deszcz nawalny. Staramy się na bieżąco modyfikować naszą ofertę, dostosowując ją do zmieniających się warunków klimatycznych i potrzeb rolników. Systematycznie zwiększamy też dostępność ochrony, włączając kolejne placówki Poczty Polskiej – mówi Stanisław Sokołowski, wiceprezes Pocztowego TUW.

Towarzystwo oprócz upraw ubezpiecza także zwierzęta gospodarskie. W zakresie ubezpieczenia chronione mogą być bydło, owce, konie, świnie, kozy oraz drób. Dotowana ochrona zwierząt obejmuje skutki huraganu, powodzi, deszczu nawalnego, gradu, pioruna, obsunięcia się ziemi, lawiny oraz uboju z konieczności wskutek wymienionych zdarzeń. Dodatkowo polisa może zostać uzupełniona o ryzyko szkód spowodowanych przez pożar oraz porażenie prądem elektrycznym (z wyjątkiem drobiu).

W trzecim roku działalności Agro Ubezpieczenia zanotowały w sezonie wiosennym wzrost sprzedaży ubezpieczeń upraw i zwierząt gospodarskich o 100% r/r.

(AM, źródło: Pocztowe TUW).

Codziennie jakaś firma wybiera PPK w AXA TFI

0

Rozmowa z Arturem Skibą, dyrektorem Departamentu Sprzedaży Ubezpieczeń Grupowych w AXA Polska

Aleksandra E. Wysocka: – Temat pracowniczych planów kapitałowych wciąż elektryzuje rynek finansowy, w AXA też pełna mobilizacja. Śni się Panu czasem PPK?

Artur Skiba: – Nawet nie czasem, wręcz codziennie! To bezprecedensowe wydarzenie, więc prawie cała energia sił sprzedaży jest nakierowana na PPK. Dla wszystkich instytucji finansowych, które zdecydowały się zaoferować ten produkt, oznaczało to działanie pod ogromną presją czasu, która nas też nie ominęła.

Co udało się osiągnąć w pierwszej turze, skierowanej do największych zakładów pracy?

– Na podsumowania jeszcze za wcześnie, cały czas jesteśmy w trakcie działań akwizycyjnych. Osobiście jestem zadowolony, ponieważ dostaję sygnały od naszych partnerów biznesowych, że pracownicy AXA są świetnie przygotowani merytorycznie. Poświęciliśmy dużo czasu na przygotowanie materiałów dla pracowników, pracodawców, pośredników, a nawet dla naszych zespołów sprzedażowych, które na co dzień ofertują PPK. Włożyliśmy też dużo wysiłku w to, żeby produkt był możliwie zrozumiały dla wszystkich uczestników procesu. Mamy też zespół bardzo dobrze przygotowany do wdrażania PPK w zakładach pracy, mamy też odpowiednie narzędzia technologiczne, zintegrowane z większością systemów kadrowo-płacowych.

AXA należy do MAXIS Global Benefits Network – międzynarodowej organizacji specjalizującej się w benefitach pracowniczych. Czy ta współpraca okazała się pomocna w temacie PPK?

– Tak, jak najbardziej. Co prawda wiele międzynarodowych firm zdecydowało się w ostatnich miesiącach na stworzenie własnych pracowniczych programów emerytalnych (PPE), jednak z pozostałymi rozmawiamy i przełożyło się to już na pewną liczbę umów. Tak naprawdę nie ma teraz dnia, żeby jakaś firma nie zdecydowała się na PPK w AXA TFI. Spora część klientów odłożyła decyzję na jesień, więc tempo wydarzeń cały czas przyśpiesza. W pierwszej kolejności zaczęliśmy rozmawiać z naszymi obecnymi klientami, których ubezpieczamy grupowo, ale na nich nie poprzestaliśmy. Tak naprawdę przedstawiliśmy ofertę chyba wszystkim firmom zatrudniającym ponad 250 osób, które nie należą do spółek Skarbu Państwa. Za nami setki spotkań i prezentacji. Zorganizowaliśmy także szkolenia dla kancelarii brokerskich, w których uczestniczyło ponad 200 firm.

Jak układa się współpraca z brokerami w kontekście PPK?

– Część kancelarii nie zdecydowała się ostatecznie na zaangażowanie w akwizycję PPK. Są jednak też kancelarie, które powołały dedykowane zespoły zajmujące się wyłącznie PPK, a teraz są bardzo aktywne. Zaobserwowaliśmy też zainteresowanie tematem średnich i dużych multiagencji. Z nimi też rozpoczęliśmy współpracę.

Jakie macie oczekiwania w związku z II turą PPK, obejmującą firmy zatrudniające między 50 a 250 osób?

– W drugiej fazie czeka nas jeszcze większa mobilizacja niż w pierwszej. Zaangażowaliśmy ponad 300 osób do aktywnego pozyskiwania klientów do PPK. Zainteresowanych firm w drugiej fazie jest ponaddziesięciokrotnie więcej niż w pierwszej fazie, co składnia do jeszcze większej aktywności. Już teraz zapraszamy pośredników do kontaktu z nami, zarówno w regionach, jak i przez dedykowaną stronę ppk.axa.pl. Będziemy informować o nowych szkoleniach.

Pośrednicy skarżą się, że PPK to niewdzięczny produkt. Po pierwsze niskomarżowy, a po drugie bardzo wymagający. Jaka jest Pana opinia?

– Pośrednicy mają rację, produkt jest niezwykle wymagający. Przeciętne spotkanie w sprawie ubezpieczenia grupowego w zakładzie pracy trwa około godziny. Gdy rozmawiamy o PPK, spotkanie potrafi trwać nawet 4 godziny, a czasem więcej. Przychodzą na nie wszyscy. Kadry, zarząd, księgowość, związki zawodowe, rady pracownicze, a każdy ze swoim zestawem pytań. Od naszej strony wymaga to profesjonalnego przygotowania. Moi ludzie, którzy zazwyczaj zajmują się sprzedażą ubezpieczeń grupowych, przeszli gruntowne szkolenia nawet z zagadnień kadrowo-płacowych. Nie każdy jest gotowy, żeby opanować te wszystkie detale. Pośrednicy muszą podjąć decyzję, czy w strategiach ich biznesu jest miejsce dla PPK. To trzeba dobrze przemyśleć. Z tym że drugiej takiej szansy już prędko nie będzie.

Skoro produkt jest taki trudny, to dlaczego pośrednicy w ogóle powinni się nim interesować?

– To będzie sensowne, jeśli zależy im na kompleksowej obsłudze klienta korporacyjnego czy MŚP. Mogą też znaleźć partnera po stronie dostawcy produktu, który przejmie na siebie ciężar merytorycznej rozmowy z pracodawcą, pracownikami i ewentualnego wdrożenia.

Informowaliście, że współpracujecie przy dystrybucji PPK z mBankiem. Jak to dokładnie działa?

– Współpracujemy już w wielu innych obszarach, chcieliśmy spróbować wzajemnego wsparcia przy PPK. Teraz mBank rozmawiając z klientami komercyjnymi, zadaje pytanie, czy są zainteresowani ofertą PPK ze strony AXA TFI. Okazuje się, że odpowiedź często brzmi „tak”. Odbyliśmy już kilkadziesiąt spotkań rekomendowanych przez mBank, a wiele z nich zakończyło się podpisaniem umowy lub listu intencyjnego. To bardzo dobry wynik. Podobne porozumienie zawarliśmy z technologiczną firmą Comarch, która integruje swoje systemy kadrowo-płacowe z naszym panelem do obsługi pracodawców. Cały czas poszukujemy nowych sposobów dotarcia do klientów.

Dziękuję za rozmowę.

Aleksandra E. Wysocka

Signal Iduna i Europ Assistance Polska wspólnie chronią dzieci

0

Signal Iduna wraz z Europ Assistance Polska przygotowały nowy produkt skierowany do rodziców. Oferta obejmuje ubezpieczenie szkolne z ochroną NNW oraz pakiet pomocy assistance, który zapewnia wsparcie zarówno dzieciom, jak i rodzicom.

Opracowane przez Signal Iduna NNW dla Dzieci i Młodzieży Szkolnej można nabyć za pośrednictwem strony internetowej towarzystwa, w wyspecjalizowanych agencjach ubezpieczeniowych lub przystąpić do umowy zawartej przez placówkę oświatową. Polisa zapewnia wsparcie finansowe w razie nieszczęśliwego wypadku. Ochrona ubezpieczeniowa działa 24h na dobę, w Polsce i za granicą. Zakres ubezpieczenia obejmuje sytuacje w drodze do i z przedszkola/szkoły/uczelni, na zajęciach z tańca czy też na basenie, w czasie roku szkolnego, a także w czasie wakacji i ferii. Ponadto umowa obejmuje również zdarzenia, do których dojdzie np. w domu, u przyjaciół, na placach zabaw, w parku i nad rzeką.

Oferta obejmuje 27 ryzyk dostępnych w ramach dwóch wariantów (podstawowego i rozszerzonego), które można dopasować do potrzeb dziecka. Suma ubezpieczenia może wynieść nawet do 160 tys. zł.

Polisa zapewnia również pomoc finansową w przypadku złamań, zwichnięć i skręceń. W takich sytuacjach w zależności od wariantu klienci mogą liczyć na sfinansowanie rehabilitacji czy środki pomocnicze wspomagające funkcjonowanie uszkodzonych narządów.

Oferta Signal Iduna została rozszerzona o ryzyko pobytu w szpitalu z tytułu choroby oraz o pakiet assistance, który zapewnia niezbędną pomoc tuż po zdarzeniu. Klienci mogą skorzystać z wizyty lekarza internisty lub, jeżeli stan zdrowia ubezpieczonego i rodzaj wymaganej pomocy medycznej tego wymaga, organizacji wizyty lekarza specjalisty. Dodatkowo pakiet zapewnia wizytę pielęgniarki, dostawę leków, transport medyczny. Klienci mają także dostęp do darmowej infolinii medycznej, za pośrednictwem której Centrum Assistance umożliwi z lekarzem, a ten udzieli ustnej informacji co do dalszego postępowania.

Pakiet zapewni także korepetycje, jeżeli w wyniku nieszczęśliwego wypadku uczeń nie mógł uczęszczać na zajęcia lekcyjne nieprzerwanie przez okres co najmniej 7 dni. Ponadto, klientom przysługuje pomoc psychologa, jeżeli na skutek nieszczęśliwego wypadku nastąpiła śmierć dziecka, rodzica lub kolegi z klasy.

– Wybierając ubezpieczenie dla swojego dziecka, warto podejść do tematu kompleksowo i wyposażyć pociechę w ubezpieczenie NNW z bogatym assistance medycznym. Indywidualna polisa pozwoli wybrać ochronę i jej zakres odpowiednio do potrzeb rodziców i dzieci. Ubezpieczenie od Signal Iduna to oferta, która nie tylko zapewni odszkodowanie na wypadek uszczerbku na zdrowiu, ale także niezbędną pomoc tuż po zdarzeniu – mówi Urszula Szwarc, zastępca dyrektora sprzedaży Europ Assistance Polska.

Assistance przyda się także w przypadku planowania, organizacji lub w trakcie wycieczki szkolnej. Specjalny szkolny serwis informacyjno-organizacyjny udzieli informacji dotyczących muzeów, wystaw, kin, teatrów, hoteli, schronisk młodzieżowych, głównych atrakcjach turystycznych największych miast w Polsce czy rozkładów jazdy pociągów.

(AM, źródło: Europ Assistance Polska)

Mazowsze: Urząd marszałkowski monitoruje sytuację po upadku Thomasa Cooka

0

Thomas Cook, najstarsza na świecie firma turystyczna, ogłosiła w poniedziałek upadłość wszystkich spółek wchodzących w skład grupy. Ocenia się, że wycieczki turystyczne i pobyty wypoczynkowe wykupiło u Thomasa Cooka ponad 600 tys. osób na całym świecie. Rozpoczęto akcję sprowadzania ich do kraju. W związku z tym faktem urząd marszałkowski woj. mazowieckiego powołał specjalny zespół kryzysowy, który monitoruje sytuację. 

„Urząd marszałkowski jest w stałym kontakcie z biurem podróży Neckermann Polska (związanym kapitałowo z biurem Thomas Cook). Biuro podróży poinformowało urząd, że jego sytuacja jest stabilna, a wszyscy klienci biura mają opłacone loty. Neckermann Polska ma na bieżąco informować urząd marszałkowski o ewentualnych zmianach sytuacji” – poinformowano w komunikacie. 

Zaznaczono przy tym, że „marszałek uruchamia gwarancję ubezpieczeniową w momencie złożenia przez biuro oświadczenia o niewypłacalności. Do tej pory taka konieczność nie zaszła”.

Biuro Neckermann Polska posiada gwarancję ubezpieczeniową opiewającą na kwotę 25 mln zł, wystawioną przez AWP P&C S.A. Oddział w Polsce (Allianz Partners). Dodatkowym zabezpieczeniem dla turystów jest Turystyczny Fundusz Gwarancyjny, który zgodnie z przepisami ma ewentualnie uzupełnić brakujące środki na sprowadzenie turystów i roszczenia. „Puls Biznesu”* przypomina, że na koniec I półrocza na koncie TFG znajdowało się 120 mln zł. Aleksandra Biały, rzeczniczka Ubezpieczeniowego Funduszu Gwarancyjnego, mówi „PB”, że dotychczas tylko dwa razy marszałkowie sięgali po pieniądze zgromadzone w TFG, żeby zwrócić je klientom biur Olimp i Martin, w sumie wypłacono z TFG prawie 2 mln zł. Jak wynika z ustaleń urzędu marszałkowskiego, obecnie poza granicami kraju przebywa około 2 tys. klientów Neckermann Polska. Biuro wdrożyło już procedury, by chronić klientów przed ryzykiem utrudnień w korzystaniu z usługi turystycznej. Neckermann Polska anulował wyloty na Zakynthos i Majorkę (24 września) oraz wyloty na wszystkie destynacje 25 września. Ponadto czasowo wstrzymał możliwość zakładania jakichkolwiek nowych rezerwacji na dowolny sezon wakacyjny na 48 godzin. Andrzej Betlej, analityk TravelData, w wypowiedzi dla Forsal.pl** wyraził opinię, że tylko kwestią czasu jest to, kiedy Neckermann Polska ogłosi upadłość. Ekspert przypomniał, że było już tak, iż firmy działające w Polsce zarzekały się, że bankructwo ich właściciela nie ma wpływu na ich dalszy byt. A ostatecznie po kilku dniach ogłaszały koniec funkcjonowania, tak jak np. linie lotnicze Small Planet.

***

*https://www.pb.pl/koniec-wakacji-w-neckermannie-971205

**https://forsal.pl/artykuly/1431397,bankructwo-biura-thomas-cook-zatrzeslo-rynkiem-upadek-neckermann-polska-to-kwestia-czasu.html

 (AM, źródło: Kurier PAP, „Puls Biznesu”, „DGP”)

18,045FaniLubię
822ObserwującyObserwuj

Aktualne wydanie