Blog - Strona 1514 z 1669 - Gazeta Ubezpieczeniowa – Portal
Strona główna Blog Strona 1514

KNF dostał szersze uprawnienia wobec zagranicznych zakładów

0
Źródło zdjęcia: 123rf.com

29 czerwca 2020 roku prezydent Andrzej Duda podpisał rządowy projekt nowelizacji ustaw z dnia 22 maja 2003 r. o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych (Dz. U. z 2018 r. poz. 473, z późn. zm.) oraz z dnia 11 września 2015 r. o działalności ubezpieczeniowej i reasekuracyjnej (Dz. U. z 2019 r. poz. 381 i 730). Nowe regulacje zapewniają Komisji Nadzoru Finansowego (KNF) dodatkowe instrumenty nadzoru w stosunku do zagranicznych zakładów ubezpieczeń oraz zakładów reasekuracji.

„Urząd KNF wcześniej wielokrotnie sygnalizował potrzebę wprowadzenia regulacji umożliwiającej stosowanie określonych instrumentów wobec zagranicznych zakładów ubezpieczeń lub zagranicznych zakładów reasekuracji wykonujących działalność na terytorium Polski w przypadku zaistnienia szczególnych okoliczności w celu lepszej ochrony interesów klientów tych zakładów” – skomentował UKNF.

Według Ministerstwa Finansów, które jest autorem regulacji, potrzeba noweli wynika z konieczności zapewnienia KNF skutecznych i szybkich mechanizmów nadzoru nad zakładami z innego niż Rzeczpospolita Polska państwa członkowskiego Unii Europejskiej wykonujących na terytorium RP działalność przez oddział lub w ramach swobody świadczenia usług.

Nowelizacja zakłada zmianę w art. 14 ustawy o ubezpieczeniach obowiązkowych, UFG i PBUK w zakresie środków nadzorczych stosowanych wobec krajowych oraz zagranicznych zakładów ubezpieczeń z tytułu naruszenia przepisu art. 14 ust. 1-3, określającego termin na wypłatę odszkodowania. W nowym brzmieniu ust. 3a w przypadku niedotrzymania ustawowego terminu wypłaty odszkodowania lub niedopełnienia obowiązków informacyjnych, KNF będzie mogła zastosować środki nadzorcze określone w art. 362 ust. 1 pkt 1 lub 2 ustawy o działalności ubezpieczeniowej i reasekuracyjnej nie tylko wobec krajowego, ale też zagranicznego zakładu. Oprócz tego, z uwagi na obecne brzmienie art. 362 o działalności ubezpieczeniowej i reasekuracyjnej, dodano ust. 3b, który wskazuje, iż w przypadku niespełnienia w/w wymogów nadzór nakłada na członka organu zarządzającego zagranicznego zakładu karę pieniężną do wysokości odpowiadającej ich trzykrotnemu przeciętnemu miesięcznemu wynagrodzeniu z ostatnich 12 miesięcy, a jeżeli nie można go ustalić – do wysokości 100 tys. zł lub karę pieniężną na zagraniczny zakład do wysokości 0,5% składki przypisanej brutto z umów OC posiadaczy pojazdów mechanicznych (ppm.) zawartych w ramach wykonywania jego działalności na terytorium RP uzyskanej w poprzednim roku kalendarzowym. Gdyby zaś nie wykonywał takiej działalności lub uzyskał przypis brutto poniżej 20 mln złotych – do wysokości 100 tys. zł.

Jednocześnie zgodnie z dodaną regulacją zawartą w  art. 119 ust. 1b, UFG został zobowiązany do rozszerzenia zakresu informacji zawartych w rocznym sprawozdaniu z działalności o wyodrębnioną informację dotyczącą danych o składce z OC ppm., zebranej na terytorium RP w danym roku kalendarzowym przez poszczególne zagraniczne zakłady ubezpieczeń. Umożliwi to ustalanie podstawy nakładanej kary. Z tą zmianą łączy się wprowadzenie zmian do art. 102 ust. 2 ustawy o ubezpieczeniach obowiązkowych, UFG i PBUK w zakresie nowej grupy danych, jakie będą przekazywane przez zagraniczne zakłady do UFG. W oparciu o nie Fundusz będzie mógł wyodrębnić w/w informację.

Z kolei zmiany w ustawie o działalności ubezpieczeniowej i reasekuracyjnej zakładają możliwość natychmiastowej i nadzwyczajnej interwencji organu nadzoru w przypadku konieczności niezwłocznego usunięcia lub zapobieżenia wystąpieniu nieprawidłowości dotyczących naruszania interesów ubezpieczających, ubezpieczonych i uprawnionych z umów ubezpieczenia. Takie uprawnienie powinno być ograniczone jedynie do przypadku pilnego, gdy podjęto ustalenia, iż pewne nieprawidłowości oznaczają rzeczywiste i nieuchronne ryzyko wystąpienia poważnych nieprawidłowości ze szkodą dla ubezpieczonych lub innych podmiotów, wskutek czego należy niezwłocznie zabezpieczyć ich interes. W ustawie dodano art. 214 ust. 4a oraz wprowadzono nowe brzmienie ust. 5 i 6. W ich ramach KNF będzie uprawniona m.in. do nałożenia na członka zarządu zakładu ubezpieczeń lub zakładu reasekuracji czy też prokurenta kary pieniężnej do wysokości odpowiadającej ich trzykrotnemu przeciętnemu miesięcznemu wynagrodzeniu z ostatnich 12 miesięcy (art. 362 ust. 1 pkt 1), nałożenia na zakład kary pieniężnej do wysokości 0,5% składki przypisanej brutto wykazanej przez niego w ostatnim przedstawionym organowi nadzoru sprawozdaniu finansowym (art. 362 ust. 1 pkt 2) lub zakazania wykonywania na terytorium RP działalności przez zagraniczny zakład.

Nowelizacja wejdzie w życie po upływie 14 dni od dnia ogłoszenia.

Artur Makowiecki
news@gu.home.pl

FinTech&InsurTech Digital Congress: Transformacja finansów w epoce Covid-19

0

6 lipca odbędzie się bezpłatny webinar zatytułowany „Mindset pivot – czas zmian”. Wydarzenie jest merytoryczną zapowiedzią FinTech&InsurTech Digital Congress, który będzie miał miejsce w dniach 24–25 września 2020 roku. Patronem medialnym obu wydarzeń jest „Gazeta Ubezpieczeniowa”.

Podczas webinaru będzie można dowiedzieć się, jakie zagadnienia będą poruszane podczas jesiennej edycji FinTech&InsurTech Digital Congress. Wiodącym tematem dyskusji będzie pandemia koronawirusa i jej konsekwencje dla branży finansowej. Uczestnicy wydarzenia będą zastanawiać się nad zmianą myślenia w zarządzaniu firmą i przedefiniowaniem podejścia do  biznesu, tak aby dostosować się do zmieniających się potrzeb i transformującego się ekosystemu z korzyścią dla klienta i dla swoich firm. Podczas debaty spróbują znaleźć odpowiedź na pytanie o to, jak Covid-19 wpłynął i jak wpłynie na sektor finansowy, np. jak koronawirus zmieni podejście do inwestycji i cyfryzacji branży i jak budować przewagi konkurencyjne w dobie Covid-19. Eksperci podzielą się też swoją opinią na temat tego, jaka cyfryzacja odpowiada na realne potrzeby klientów, a nie na potrzeby chwili, oraz jakie produkty i rozwiązania skorzystają na Covid-19.

W dyskusji wezmą udział m.in. Katarzyna Królak-Wyszyńska, CEO Innovatika, Adam Malinowski, wiceprezes odpowiedzialny za obszar sprzedaży, marketingu i Service Center Signal Iduna, Małgorzata Szturmowicz, Global CFO Booksy, Jacek Byliński, CEO CUK Ubezpieczenia, Magdalena Marciniak, Head Of Business Development Europa Ubezpieczenia, Cezary Świerszcz, prezes zarządu Bacca, Zbigniew Jagiełło, prezes zarządu PKO BP, oraz Marcin Petrykowski, przewodniczący Rady Programowej FinTech&InsurTech Digital Congress, dyrektor zarządzający S&P Global.

Webinar odbędzie się 6 lipca, w godzinach 9.45–11.45.

Rejestracja: https://hopin.to/events/mindset-change

Więcej na temat FinTech&InsurTech Digital Congress:

(am)

Czy ubezpieczenia potrzebują silnika reguł biznesowych?

0
Źródło zdjęcia: 123rf.com

Ubezpieczenia to świat produktów, ofert i procesów. To nieustający wyścig pomiędzy sprzedażą a rentownością. To ciągłe poszukiwanie złotego środka, który jeszcze wczoraj wydawał się doskonały, a dziś wymaga zmiany. To budowanie skomplikowanych produktów, które dla klienta są proste i zrozumiałe.

Każdy, kto zajmował się projektowaniem obsługi klienta, wie, że najtrudniej jest zbudować proces, który będzie intuicyjny, szybki, a nawet automatyczny, przy jednoczesnym zachowaniu zgodności z prawem.

Zróbmy miejsce na ryzyko

Wydaje się, że w warunkach dopracowywanych latami ofert i walki o każdego klienta nie ma miejsca na pomyłki i nietrafione produkty. Świadomość tego stanu rzeczy bywa często paraliżująca i blokuje odważne, ale ryzykowne inicjatywy. Czy musi tak być? Niekoniecznie.

Jak często spotykamy się z odpowiedziami: „Nie da się”, „To wymaga zbyt wielu zmian”, „Co najmniej trzy miesiące”, „U nas tak to działa od zawsze”, „Nie komplikujmy tego”? Czas to zmienić.

Ten sam produkt lub proces widziany oczami klienta, po stronie backoffice’owej może być zbudowany w bardzo różny sposób. Sukces zależy od tego, czy nasze oferty i procesy skonstruowane są elastycznie i pozwalają na łatwe zmiany. Przy właściwej ich budowie pomyłki nie są bolesne, a nietrafione kierunki i decyzje można bardzo szybko odwrócić.

Marcin Nowak

Oferta dla klienta i procesy biznesowe składają się z reguł

Każdy produkt i proces jego obsługi to konstrukcja zbudowana z reguł. Reguły to zasady, które określają:

  • co jest dostępne i dla kogo;
  • w jakich okresach obowiązuje;
  • jaka jest cena: pojedyncza i w pakiecie;
  • szczegółowe zasady underwritingu;
  • warunki OWU, limity, opłaty, okresy;
  • cenniki prowizyjne, parametry szkodowe;
  • decyzje o przetwarzaniu automatycznym lub ręcznym;
  • dziesiątki reguł procesowych oraz wyjątków.

Gdzie znajduje się ta wiedza? W głowach specjalistów i analityków, w plikach Excel i Word, w notatkach i e-mailach, wreszcie zaszyta w kodzie aplikacji oraz głowach programistów.

W przypadku flagowych produktów majątkowych lub życiowych istnieje ponad 500 różnych reguł sterujących sprzedażą i obsługą każdego z nich. Czy ktoś jest w stanie nad tym zapanować? Kto powie lub szybko sprawdzi, jakie będą konsekwencje wprowadzenia konkretnej zmiany? Czy jest ktoś, kto zapewni, że w każdym kanale, departamencie i każdej aplikacji wszystkie reguły funkcjonują tak samo?

Oddzielenie biznesu od informatyki przestaje być tylko teorią

Odpowiedzią na te zagadnienia jest silnik reguł, który wszystkie biznesowe zasady zbiera w jedno miejsce, ustrukturyzuje je i zaprezentuje w dostępny sposób. Jest to narzędzie, które operatorowi pozwala szybko wyszukać, przeglądać i edytować poszczególne reguły. Bez konieczności zwracania się o pomoc do programistów. Reguły te udostępniane są w trybie online każdemu systemowi realizującemu sprzedaż lub obsługę.

Wdrożenie silnika reguł zdejmuje z programistów ciężar kodowania zasad biznesowych i przekazuje to zadanie właściwym osobom w organizacji. Jest realizacją długo oczekiwanego i wcześniej funkcjonującego głównie w teorii zagadnienia rozdzielenia biznesu od informatyki.

Dobry i dobrze użyty silnik reguł pozwoli na ich odpowiednie skatalogowanie, np. reguły: produktowe, taryfowe, definiujące reguły sprzedaży, prowizji i obsługi. Właściwa jego konfiguracja nada dostępy odczytu i zapisu odpowiednio kompetentnym osobom, a wyższej kadrze menedżerskiej udostępni wgląd do przejrzenia całości. 

Zmiana mentalności i nowe perspektywy

Posiadanie takiego narzędzia zmienia myślenie menedżerów i analityków. W przypadku konieczności podjęcia decyzji, co do których nie ma pewności, silnik pozwala na zbudowanie niskim kosztem odpowiedniej reguły i pójście dalej. Zamiast tworzenia ogólnych i sztywnych zasad można w prosty sposób skonstruować bardziej wyrafinowany algorytm, który w każdym przypadku zachowa się, jak należy, i nie wykluczy żadnego ważnego dla nas klienta.

Opracowanie i wdrożenie nowej taryfy nie musi już oznaczać projektu, który trwa miesiącami i jest zależny od releasów IT. Dzięki oparciu taryfy na regułach można zmieniać ją nawet online, testując zachowanie klientów i rynku. W przypadku niezadowalających rezultatów z każdej zmiany można się szybko wycofać.

W przypadku nowych wdrożeń, w okresie stabilizacji, wiele nieprawidłowości i zgłoszeń błędów dotyczy reguł biznesowych, które można zweryfikować na ekranie silnika reguł zamiast w logach lub kodzie aplikacji. Poprawkę można wprowadzić online, bez angażowania programistów i wydawania nowych wersji aplikacji.

Silnik reguł przypomina konsolę realizatora dźwięku, który ma przed sobą wszystkie niezbędne przełączniki oraz pokrętła i z centralnego miejsca, na bieżąco koryguje jakość muzyki na koncercie. Przy odpowiedniej konfiguracji wszystko stroi i brzmi doskonale.

Synergia oznacza tak potrzebne w ubezpieczeniach uproszczenie

Posiadanie wszystkich reguł w jednym miejscu pozwala na ich ustrukturyzowanie i wyłapanie zależności między nimi. Praktyka pokazuje, że wiele zasad ma wspólny biznesowy mianownik i kilka reguł można zamknąć w jedną.

Ponadto, w wielu procesach i systemach występują analogiczne reguły, które można ujednolicić i zarządzać nimi centralnie. Pozwala to na wprowadzenie porządku oraz spójności.

Nieograniczone możliwości to zawsze pewne ryzyko

Dzięki temu, że z wykorzystaniem silnika zmiany biznesowe można wprowadzać online, zyskujemy bardzo krótki czas time-to-market. Zagadnienie wprowadzenia zmiany staje się zagadnieniem czasu podjęcia decyzji, a nie czasu potrzebnego na inicjatywę informatyczną. A to z kolei daje szerokie możliwości, do opisania których potrzebny jest osobny artykuł.

Powiedzenie, że silnik reguł daje nieograniczone możliwości, nie jest przesadą. Wymaga to jednak dużej świadomości i kontroli w jego wdrażaniu. W szczególności kontroli powinny być poddane wszystkie uprawnienia, ponieważ każdy, kto może operować regułami, ma wpływ na realny biznes, ofertę i procesy ubezpieczeniowe.

Marcin Nowak
Decerto

O autorze. Po pięciu latach kariery zawodowej jako programista i kierownik projektu w 2006 r. założył Decerto. Firma realizuje systemy informatyczne dla świata finansów. Marcin odpowiedzialny jest za produkt Hyperon, procesy sprzedażowe, rekrutacyjne i employer brandingu. Uzyskał dyplom inżynierii komputerowej oraz tytuł MBA, oba na Politechnice Warszawskiej. Jest pasjonatem innowacji i technologii.

Grupówki pod kątem Covid-19

0
Sławomir Dąblewski

Epidemia koronawirusa w Polsce zdaje się nie wygasać, co może niepokoić, mimo stosunkowo niskiej śmiertelności na tle innych państw i skali zachorowań – jeśli wierzyć oficjalnym komunikatom płynącym z Ministerstwa Zdrowia. W tym kontekście kilka firm na naszym rynku przygotowało pakietowe produkty grupowe, ze szczególnym uwzględnieniem pożądanej ochrony ubezpieczeniowej na wypadek zarażenia koronawirusem. Należą do nich: Generali TU, AXA Życie, PZU Życie oraz Aviva.

Choć wszystkie produkty powstały pod kątem ochrony na wypadek zakażenia wirusem SARS-CoV-2, to jednak różnią się zakresem, sumami ubezpieczenia, ograniczeniami odpowiedzialności, podmiotami, do których są adresowane, a także okresami obowiązywania ubezpieczenia.

Generali

Jako pierwsze, z ofertą adresowaną do szeroko rozumianego przedsiębiorcy zatrudniającego co najmniej dziesięciu pracowników, wystąpiło Generali Towarzystwo Ubezpieczeń, które już po tygodniu od rozpoczęcia sprzedaży Grupowego Ubezpieczenia Covid-19 chwaliło się pozyskaniem ponad 10 tys. klientów.

Ubezpieczenie obejmuje swoim zakresem: pobyt w szpitalu wskutek Covid-19, pobyt na OIOM wskutek Covid-19 oraz Covid-19 Assistance. Generali obejmuje ochroną ubezpieczeniową zdarzenia powstałe i zdiagnozowane na terenie RP. Umowa ubezpieczenia zawierana jest w formie bezimiennej na okres 12 miesięcy.

Ochroną ubezpieczeniową zostaną objęci wszyscy pracownicy ubezpieczającego, którzy w dniu początku okresu ubezpieczenia nie ukończyli 70. roku życia. W czasie trwania umowy ubezpieczenia mogą do niej przystępować osoby nowo zatrudnione. Składkę za ubezpieczonych sponsoruje pracodawca, jako ubezpieczający, mając do wyboru trzy warianty wyszczególnione w tabeli.

W ramach assistance przedmiotem ubezpieczenia są świadczone przez Generali TU usługi polegające na zapewnieniu organizacji opieki domowej po hospitalizacji oraz organizacji i pokryciu kosztu: wizyty lekarza; transportu medycznego, pomocy pracownika opieki pomocy rodzinnej/opiekuńczej, opieki nad dziećmi / osobami starszymi, transportu dziecka do szkoły, opieki nad zwierzętami, telefonicznej/wideokonsultacji z psychologiem.

Szczegółowe informacje na temat ubezpieczenia zawierają Ogólne Warunki Grupowego Ubezpieczenia Covid-19, obowiązujące od 1 kwietnia 2020 r.

AXA Życie

Pakiet Życie z Plusem to rozwiązanie AXA Życie na szczególne zagrożenia wynikające z epidemii koronawirusa w ramach grupowego ubezpieczenia na życie, adresowanego zarówno do klientów korporacyjnych, jak i małych i średnich przedsiębiorstw.

Ubezpieczenie przewiduje wypłatę świadczeń w następujących sytuacjach: śmierci ubezpieczonego, pobytu w szpitalu spowodowanego zarówno chorobą, jak i w wyniku nieszczęśliwego wypadku, pobytu na OIOM, rekonwalescencji oraz pobytu w sanatorium. Świadczenia za śmierć, pobyt w szpitalu w wyniku choroby oraz pobyt na OIOM będą wypłacone, także gdy będą konsekwencją Covid-19.

Ubezpieczenie jest dostępne dla obecnych klientów towarzystwa, jak również dla posiadających ubezpieczenie grupowe u innego ubezpieczyciela. Do wyboru jest pięć wariantów różniących się sumami ubezpieczenia i – co zrozumiałe, wysokością składek, które opłacane są jednorazowo za okres 12 miesięcy. Do ubezpieczenia mogą przystąpić pracownicy oraz ich małżonkowie/partnerzy i pełnoletnie dzieci, jak również właściciele firm / wspólnicy.

W małych i średnich przedsiębiorstwach możliwe jest funkcjonowanie dwóch z pięciu wariantów (pracownicy/właściciel), z kolei kryterium to nie obowiązuje u klientów korporacyjnych. Co szczególnie istotne – brak karencji w ciągu trzech miesięcy od nabycia praw do ubezpieczenia. Towarzystwo proponuje warianty ubezpieczenia wyszczególnione w tabeli.

Wiek wstępu: po ukończeniu 18 lat, a przed ukończeniem 69 lat. Szczegółowe informacje na temat ubezpieczenia zawierają Ogólne Warunki Ubezpieczenia Ochrona z Plusem – Pakiet Życie z Plusem.

Aviva

Ubezpieczenie Aviva Medykom właściwie dobiegło końca, gdy chodzi o możliwość przystępowania, a niebawem również, gdy chodzi o okres udzielonej ochrony ubezpieczeniowej – końcowym dniem ochrony jest 20 lipca 2020 r.

Do ubezpieczenia można było przystąpić między 20 kwietnia a 3 maja br. włącznie, z uwzględnieniem maksymalnego limitu uczestników – 29 000 osób – wskazanego w regulaminie akcji. W zależności od tego, co nastąpi wcześniej, akcja mogła zakończyć się przed 3 maja, jeśli limit został wyczerpany przed tym terminem.

Aviva zapewnia następujące świadczenie ubezpieczonym medykom:

  • 100 000 zł w przypadku śmierci wywołanej Covid-19 na skutek zakażenia koronawirusem SARS-Cov-2,
  • 10 000 zł w przypadku śmierci z innego powodu.

W tym przypadku ubezpieczającym i równocześnie opłacającym składkę jest Aviva spółka z ograniczoną odpowiedzialnością.

PZU Życie

Również PZU Życie przygotowało pakietową ofertę ubezpieczenia grupowego dla pracowników i pracodawców. Wiek wstępu dla wariantu Ochrona: 16–69 lat. Minimalna liczba ubezpieczonych dla podmiotów zatrudniających do 29 osób to 40% zatrudnionych, ale nie mniej niż trzy osoby.

W umowie ubezpieczenia nie mają zastosowania zapisy odnoszące się do ubezpieczonych bliskich (małżonek/partner / pełnoletnie dzieci). Umowa zawierana jest na rok, z możliwością jej odnowienia. Osoby, które przystąpią do ubezpieczenia w pierwszym miesiącu od dnia zawarcia ubezpieczenia w firmie, będą objęte ochroną bez karencji.

Oferta składa się z dwóch bloków – Ochrona i Opieka Medyczna. Można zatem łączyć ochronę na wypadek wystąpienia zdarzeń przewidzianych ubezpieczeniem z pakietem świadczeń medycznych; za każdy z pakietów naliczana jest odpowiednia składka, przy czym składka za pakiet medyczny jest stała i wynosi 15 zł miesięcznie. Rozwiązania w poszczególnych grupach wiekowych wyszczególnione są w tabeli.

W przypadku leczenia szpitalnego spowodowanego koronawirusem zdarzenie musi być potwierdzone dokumentacją medyczną, a w przypadku śmierci – kartą zgonu. Świadczenie zostanie wypłacone za maksymalnie 90 dni pobytu w szpitalu. Szczegółowe informacje związane z ubezpieczeniem zawarte są w o.w.u. typ P Plus.

Komentarz

To, że rządy poszczególnych państw luzują ograniczenia związane z pandemią, nie oznacza, że koronawirus nie powróci. Epidemiolodzy ostrzegają, aby wciąż zachowywać społeczny dystans, zasady higieny i rozum, szczególnie podczas przebywania w większych skupiskach ludzi. Są i tacy, którzy twierdzą, że obecna fala epidemii to tylko wierzchołek góry lodowej, a kolejna może zebrać większe żniwo.

Ubezpieczenie nie uchroni przed wirusem SARS-CoV-2 lub inną zmutowaną odmianą, ale zapewni środki finansowe ubezpieczonemu w przypadku pobytu w szpitalu, zaś w razie najgorszego wspomoże najbliższych. Pytanie, czy skorzystamy z któregoś z dostępnych rozwiązań, pozostaje wciąż pytaniem bez odpowiedzi. Wciąż brak nam świadomości ubezpieczeniowej, a powiedzenie „jakoś to będzie” nie straciło swojej aktualności, mimo upływu lat…

Sławomir Dąblewski
dablewski@gmail.com

Agent przedsiębiorca

0
Paweł Skotnicki

Na początek spójrzmy na fakty. Większość osób w naszej branży nie odnosi sukcesów. Większość agentów wykonuje działania, nie planując dalekosiężnie. Dlaczego jest tak, że większość z nas zwyczajnie chodzi do pracy, zamiast rozwijać swoje biznesy? Przecież w życiu chodzi o osiągnięcie szczęścia, a sukces jest jedną z jego składowych. Pomaga też w zdobyciu niezależności finansowej i wiąże się z utrzymywaniem satysfakcjonujących relacji z innymi.

Według badań, 84% ludzi nie planuje swoich działań. 13% mówi, że planuje, a 3% rzeczywiście realizuje wcześniej zaplanowane cele. Inna statystyka mówi o tym, że tylko 3% ludzi w Polsce zarabia powyżej 8400 zł na rękę, a 80% ludzi ma mniej niż 3800 zł netto. Czy to możliwe, że to te same 3%? Prawdopodobnie nie w 100%, ale ciężko uwierzyć w czysty przypadek.

Agentów ubezpieczeniowych łączy fakt prowadzenia działalności gospodarczej. Ale czy czyni to każdego z nich przedsiębiorcą? Otóż stanowczo nie. Mimo działania pod firmą doradcy ubezpieczeniowi w większości są mentalnymi pracownikami firm ubezpieczeniowych. Czyli są samozatrudnieni.

Jako ciekawostkę mogę dodać, że niektórzy nadal wierzą w klienta wchodzącego z ulicy i kupującego ubezpieczenie na życie. To tylko dygresja, ale specyfiką tej działki ubezpieczeń jest to, że jednak trzeba je sprzedawać. Ludzie nie ustawiają się po nie w kolejkach.

Wróćmy jednak do tematu. Przedsiębiorca bierze pełną odpowiedzialność za to, co robi. Wie, że jeżeli nie wykona pracy, nie otrzyma zapłaty. Wie również, że jeżeli ją wykona, to nadal może nie dostać wynagrodzenia, bo akurat miał pecha i nie znalazł nikogo, kto byłby gotowy za te usługi zapłacić. Dlatego ma biznesplan i trzyma się go, to jego mapa drogowa do sukcesu.

Wybiera działalność gospodarczą nie dlatego, że nie ma wyboru, ale właśnie dlatego, że preferuje martwienie się całością przedsięwzięcia za teoretycznie wyższe dochody.

Przedsiębiorca musi mieć całą masę cierpliwości, bo rezultatów nie będzie widać od razu. Determinację, ponieważ nie będzie lekko, a trzeba będzie zostawać po kilkanaście godzin w biurze. Ale jest gotowy robić to, bo ma wiarę w sukces i wizję końca, która pomaga mu wytrwać i przypomina, po co to wszystko robi.

To co? Może jednak warto obrać kurs na bycie przedsiębiorcą i prowadzenie biznesu, zamiast pracy w firmie ubezpieczeniowej? Jeżeli tak, to należy poważnie zabrać się do zaplanowania swoich działań. Na pierwszy ogień weźmy czas pracy.

Rozmawiam z wieloma agentami i mówią mi, że pracują od rana do wieczora. Spotkań mają mało, ale i tak cały dzień siedzą w biurze. Frustruje ich to, że gdy policzyli sobie swoją godzinówkę, to okazało się, że po odliczeniu kosztów ślizgają się trochę powyżej minimalnej krajowej. Poza tym nie mają na nic czasu. Co z tym fantem zrobić?

Odpowiedź przyniósł mi jeden z wykładów podczas konferencji Million Dollar Round Table w 2016 r. w Vancouver. Prelegent, wielokrotny członek tego gremium, przekazywał słuchaczom prosty, a jednocześnie bardzo odkrywczy sposób na planowanie własnej pracy. Polegał on na tym, że na początku roku należy wziąć kalendarz i wykreślić z niego wszystkie urlopy. Wtedy nie pracujemy. Następnie wykreślamy wszystkie weekendy, one są dla bliskich. Teraz skreślamy poranki i wieczory. Dodatkowo wykreślamy czas, w którym ćwiczymy, uczymy się, szkolimy czy realizujemy w inny sposób. Cała reszta to praca.

Szok? Dla niektórych z pewnością. Czy nie zostało za mało czasu na wykonywanie swojego zawodu? Zostało wystarczająco. Teraz trzeba się tylko dobrze zorganizować i wykorzystać go w 100% efektywnie. Bez nieproduktywnych ploteczek czy schadzek w biurowej kuchni na siedemnastej kawce. Na to nie ma już czasu.

W ten sposób okaże się, że gdy masz go mniej, robisz więcej. Wcześniej cały dzień, cały tydzień i cały rok były na robienie polis, więc siedziałeś nieraz o 22 i jakąś wystawiałeś. Albo jechałeś w sobotę do biura, pisać e-maile. Dawałeś się rozpraszać.

Wprowadź wykreślankę jako zasadę, pierwszy krok na drodze do sukcesu i składową twojego przyszłego szczęścia.

Paweł Skotnicki MDRT® EFC®
autor e-booka „Twoje Dziedzictwo – wstęp do planowania spadkowego”

Jakie uprawnienia ma nadzór wobec agentów, brokerów i zakładów ubezpieczeń?

0

16 września odbędzie się szkolenie online zatytułowane „Uprawnienia KNF wobec zakładów ubezpieczeń, agentów i brokerów”. Patronem medialnym wydarzenia jest „Gazeta Ubezpieczeniowa”.

Podczas szkolenia, które poprowadzi radca prawny Paweł Stykowski, local partner, kierujący departamentem prawa ubezpieczeń kancelarii DWF Poland Jamka, jego uczestnicy będą mogli poznać szczegóły dotyczące kontroli i wizyt nadzorczych, zaleceń i kar oraz nowych uprawnień względem zagranicznych zakładów ubezpieczeń.

Wydarzenie jest skierowane do przedstawicieli zakładów ubezpieczeń, brokerów i agentów ubezpieczeniowych, a w szczególności specjalistów z działów Compliance, audytu, nadzoru, kontroli wewnętrznej, prawnych, operacyjnych, administracji oraz biur zarządu.

Szczegółowe informacje na temat szkolenia są dostępne pod adresem:

Kontakt z organizatorem:
Ewa Chrzanowska, Sales Specialist
tel.: 791 404 321, 884 377 776

e-mail: echrzanowska@vfconferences.pl
biuro@vfconferences.pl

(am)

Ubezpieczyciele pomagają po intensywnych burzach

0
Źródło zdjęcia: 123rf.com

Intensywne opady deszczu oraz gwałtowne burze, jakie miały miejsce w ostatnich tygodniach, spowodowały, że mocno wzrosła liczba szkód zgłaszanych do ubezpieczycieli. Sama Warta odnotowała nawet 3-krotny przyrost. Duże skoki odnotowały też PZU i TUW „TUW”. Towarzystwa szybko zareagowały, m.in. uruchamiając mobilne centra pomocy.  

– Ze względu na intensywne burze i ulewy przygotowaliśmy nasz zespół na zdecydowanie większą liczbę zgłoszeń niż standardowo. Ostatnie wydarzenia na południu Polski, a w szczególności w Małopolsce i na Podkarpaciu, spowodowały, że liczba zgłaszanych szkód wzrosła 3-krotnie. Dlatego też wprowadziliśmy szereg uproszczeń i działań z naszej strony, które mają na celu nieść realną pomoc poszkodowanym – mówi Agnieszka Choma z Departamentu Strategii Likwidacji Szkód Warty. – Przede wszystkim zweryfikowaliśmy liczbę aktywnych polis w miejscowościach najbardziej dotkniętych podtopieniami. W przypadku województwa podkarpackiego były to miejscowości Kańczuga, Trzcinica i Jasło. Następnie nasi konsultanci telefonicznie kontaktowali się z klientami Warty z miejscowości, które najbardziej odczuły skutki burz i ulew. Celem tych rozmów było sprawdzenie, czy doznali szkody i czy potrzebują naszej pomocy. Na kilkaset przeprowadzonych do tej pory rozmów z klientami z województwa podkarpackiego, w 6% przypadków odpowiedzi były twierdzące. W takiej sytuacji nasz konsultant od razu przyjmował zgłoszenie szkody, tak aby przyspieszyć proces jej likwidacji. Naszym klientom proponujemy także zdalne oględziny uszkodzonego mienia. Do miejsc z największą liczbą zdarzeń oddelegowaliśmy dodatkowych rzeczoznawców oraz na bieżąco monitorujemy sytuację. Ponadto w miejscowości Jasło uruchomiliśmy mobilne centrum pomocy, w którym klienci mogli uzyskać informacje o zasadach likwidacji szkód powodziowych, zgłosić szkodę i uzyskać aktualną informację o szkodzie już zgłoszonej – wylicza.

W wielu przypadkach likwidacja szkody opiera się tylko na podstawie rozmowy telefonicznej i zdjęć. Znaczna część szkód likwidowana jest w trybach uproszczonych. Jest to możliwe dzięki wykorzystaniu specjalistycznych programów do wyceny szkód powstałych w budynkach i mieszkaniach. Pozwalają one ocenić zdarzenie i rozmiar zniszczeń na podstawie dokładnych informacji udzielanych przez osobę poszkodowaną. Opiekun klienta może poprosić o dosłanie zdjęć lub skorzystać ze zdalnych oględziny za pomocą wideorozmowy z klientem, dzięki czemu na miejsce nie musimy wysyłać rzeczoznawców.

– Takie rozwiązania sprawiają, że wyliczenie strat odbywa się znacznie szybciej, a wypłata odszkodowania jest realizowana w przeciągu kilku dni. Dzięki temu nasi klienci mogą szybciej rozpocząć sprzątanie i naprawę uszkodzeń, wystarczy jedynie, że przed rozpoczęciem prac wykonają zdjęcia miejsca zdarzenia oraz zniszczeń, np. telefonem komórkowym, i zachowają uszkodzone elementy do czasu kontaktu pracownika Warty. Wszystko po to, aby skutki zniszczeń usunąć najszybciej, jak to jest możliwe – dodaje Agnieszka Choma.

Z kolei PZU podał, że tylko w poniedziałek (29 czerwca) po ulewnych opadach deszczu i podtopieniach jego klienci zgłosili ponad 4000 szkód. Ubezpieczyciel zapewnił, że pierwsze odszkodowania wypłacił tego samego dnia. Dodatkowo w rejony najbardziej dotknięte żywiołem zostali skierowani eksperci PZU oraz Mobilne Biura zakładu.

Natomiast TUW „TUW” uruchomiło mobilne punkty przyjmowania zgłoszeń szkód. 1 lipca pracownicy towarzystwa zbierali informacje o zaistniałych zdarzeniach w Skołyszynie. 2 lipca będą to robić w Brzesku, a 3 lipca w Kołaczycach.  W poprzednich dniach mobilne punkty ustawione były w Markowej i Kańczudze.

Towarzystwo uruchomiło specjalne procedury, które umożliwiają stosowanie uproszczonej ścieżki likwidacji szkody oraz wypłaty zaliczek i kwot bezspornych na podstawie otrzymanej od poszkodowanych dokumentacji.  W proces obsługi likwidacji szkód masowych zaangażowano także pracowników z innych pionów TUW „TUW”.

Artur Makowiecki
news@gu.home.pl

Nowe ubezpieczenie w ofercie Compensy Życie

0
Źródło zdjęcia: 123rf.com

1 lipca Compensa Życie wprowadziła do sprzedaży ubezpieczenie Compensa Maxima. Nowy produkt to połączenie ubezpieczenia na życie i dożycie, inwestycji w fundusze kapitałowe oraz oferty ryzyk dodatkowych.

– W Compensie Maximie łączymy wiele elementów i robimy to w sposób, który jest dla polskiego rynku unikatowy. Chcemy tym produktem mocniej niż dotychczas zaznaczyć naszą obecność w segmencie życiowym. Wierzę, że nam się to uda, bo naszym ubezpieczeniem precyzyjnie odpowiadamy na wyzwania, które są dziś tak ważne dla Polaków i o których przypomniała nam pandemia koronawirusa. To przede wszystkim konieczność wielokierunkowego zabezpieczenia zdrowia i finansów na niepewną przyszłość – mówi Konrad Kluska, członek zarządu Compensy Życie.

Ubezpieczenie pozwala klientom zabezpieczyć siebie i najbliższych na niemal każdym etapie życia i w wielu różnych obszarach jednocześnie.

– Klienci z jednej strony zapewnią sobie finansowy parasol w trudnych i nieprzewidzianych sytuacjach, a z drugiej bez zbędnego ryzyka zadbają o stabilne finanse w przyszłości. Co ważne, te elementy są bazą, którą można elastycznie rozszerzać, ponieważ dajemy klientom największy na rynku wybór umów dodatkowych. Wierzymy, że dzięki bardzo przejrzystej konstrukcji ubezpieczenia uda nam się przekonać do gromadzenia kapitału także osoby, które z różnych względów unikały do tej pory tego rodzajów produktów finansowych – dodaje Konrad Kluska.

Podstawowy zakres ubezpieczenia można rozszerzyć o ochronę życia i zdrowia w ramach 17 opcji dodatkowych. Klienci mogą liczyć na świadczenia związane m.in. z poważnymi zachorowaniami, nieszczęśliwym wypadkiem, utratą zdolności wykonywania zawodu czy pobytem w szpitalu.

Jedną z najistotniejszych cech ubezpieczenia jest możliwość rozszerzenia go o organizację i pokrycie kosztów leczenia za granicą. Compensa Życie zapewnia międzynarodowy dostęp do konsultacji obejmujących zakresem: onkologię, neurochirurgię, transplantologię i kardiochirurgię.

(AM, źródło: Compensa)

Asystent kierowcy dla klientów Santander Leasing

0
Źródło zdjęcia: 123rf.com

Europ Assistance Polska i Aon Polska wspólnie przygotowały pakiet usług dla kierowców zawodowych, którzy mają leasing pojazdów ciężarowych w Santander Leasing. W ramach rocznej ochrony dostępna jest asysta prawna, świadczenia rehabilitacji i pomoc w podróży. Ochrona ubezpieczeniowa obejmuje zdarzenia mające miejsce w Europie.  

W ramach usługi asysta prawna, klienci podróżujący za granicą mają dostęp do nielimitowanej infolinii, gdzie mogą uzyskać informację prawną dotyczącą zagadnień z zakresu różnych dziedzin prawa. Ponadto mogą liczyć na przesyłanie drogą elektroniczną aktualnych aktów prawnych, wzorów umów cywilnoprawnych, wzorów pism procesowych czy informacji teleadresowych dotyczących: biur podatkowych, sądów, prokuratur, kancelarii adwokackich oraz kancelarii radcowskich.

Oferta skierowana do klientów Santander Leasing obejmuje także ryzyko wystąpienia nieszczęśliwego wypadku i gwarantuje pomoc w organizacji lub organizacji i pokryciu kosztów świadczeń rehabilitacyjnych, takich jak np. wizyty u lekarza ortopedy, wizyty pielęgniarki, transportu medycznego, dostawy drobnego sprzętu medyczno-rehabilitacyjnego, organizacji i pokrycia kosztów wypożyczenia lub zakupu drobnego sprzętu medyczno-rehabilitacyjnego czy organizacji i pokrycia kosztów samej rehabilitacji.

Dodatkowo program zawiera pakiet usług przydatnych podczas podróży. W przypadku wystąpienia nagłego zachorowania lub nieszczęśliwego wypadku klienci mają zagwarantowane ubezpieczenie kosztów leczenia i pomoc assistance. W pakiecie dostępna jest organizacja i pokrycie kosztów badań i zabiegów ambulatoryjnych, konsultacji lekarskich, transport medyczny, zakup leków, hospitalizacja, leczenie stomatologiczne czy naprawa protez. Ponadto ubezpieczenie zapewnia pomoc organizacyjną i pokrycie kosztów transportu ubezpieczonego do kraju zamieszkania, transportu zwłok, poszukiwania i ratownictwa górskim, a także szereg innych świadczeń przydatnych w różnych sytuacjach, które mogą wydarzyć się podczas podróży.

– Szeroki pakiet usług assistance podczas podróży zagranicznej to podstawa. Kierowcom, którzy często podróżują, z pewnością przyda się infolinia prawna, gdzie w razie potrzeby mają nielimitowany dostęp do informacji. Z kolei koszty pomocy medycznej za granicą w zależności od problemu, z jakim się zgłaszamy, mogą obejmować konsultację lekarską, leczenie ambulatoryjne, transport medyczny czy hospitalizację. Koszt podstawowej konsultacji lekarskiej w zależności od kraju może wahać się od kilkuset do nawet kilku tysięcy złotych. Dlatego warto mieć ubezpieczenie zapewniające wsparcie w organizacji i pokryciu kosztów takiej pomocy – mówi Marcin Zieliński, dyrektor Departamentu Sprzedaży Europ Assistance Polska.

Ubezpieczenie przewiduje również możliwość ubezpieczenia bagażu podróżnego.

(AM, źródło: Europ Assistance Polska)

Start-upy ubezpieczeniowe mają szansę na współpracę z PZU

0
Źródło zdjęcia: 123rf.com

Do 5 lipca start-upy z branży finansowej mogą aplikować do IV edycji MIT Enterprise Forum CEE. Jednym z partnerów programu jest PZU.

– Dzięki swoim rozwiązaniom młodzi przedsiębiorcy i programiści chcą zmieniać świat na lepsze. Często jednak sama idea, choć szczytna, nie wystarcza. Potrzebna jest pomoc specjalistów. Kogoś, kto wyciągnie pomocną dłoń i podpowie, których rozwiązań unikać i jak lepiej odpowiadać na wyzwania na drodze rozwoju start-upu. Program akceleracyjny MIT Enterprise Forum CEE jest miejscem, w którym uzyskają one tak potrzebne wsparcie do realizacji wizji i pomysłów. Jesteśmy dumni, że jako partner uczestniczymy w tym przedsięwzięciu. Chcemy pomóc start-upom osiągnąć zamierzoną skalę działania, mamy w tym wieloletnie doświadczenie – mówi Szymon Mitoraj, dyrektor zarządzający PZU ds. digitalizacji.

Do udziału w IV edycji programu MIT Enterprise Forum CEE zaproszonych zostanie około 20 start-upów. Ich twórcy będą mogli uzyskać wsparcie polskich i światowych ekspertów oraz pokazać swoje możliwości podczas przypadającego na styczeń 2021 r. wydarzenia o nazwie DemoDay. Najlepsi z najlepszych wyjadą na Bootcamp do Bostonu, gdzie zaprezentują się przed amerykańskimi inwestorami i potencjalnymi klientami.

Jednym z partnerów programu jest PZU.

– Kadra kierownicza PZU w roli mentorów podzieli się swoją wiedzą oraz doświadczeniem. W trakcie programu mentorzy PZU będą pracować ze zgłoszonymi start-upami nad dostosowaniem ich produktów do potrzeb naszej firmy. Celem działań jest wzmocnienie dostrzeżonego potencjału w danym rozwiązaniu i doprowadzenie do gotowości wdrożeniowej w ramach PZU. Do udziału w programie zapraszamy zarówno podmioty z produktami gotowymi do wdrożenia, jak i firmy, których produkty znajdują się na wcześniejszym etapie rozwoju, na przykład MVP – mówi Marcin Kurczab, dyrektor ds. Innowacji PZU.

W ramach poprzedniej edycji programu MIT Enterprise Forum CEE PZU nawiązało współpracę z trzema start-upami:

  • AIQA Technologies – start-up oferujący rozwiązanie w obszarze automatyzacji testów IT przy wykorzystaniu sztucznej inteligencji,
  • Web Totem – firma specjalizująca się w zakresie usług związanych z cyberbezpieczeństwem oraz raportów z zakresu cyberbezpieczeństwa dla firm,
  • Viva Drive – platforma telematyczna dla flot z modułem rekomendacji pod kątem flot elektrycznych.

(AM, źródło: PZU)

22,064FaniLubię
822ObserwującyObserwuj

Aktualne wydanie