Blog - Strona 248 z 1527 - Gazeta Ubezpieczeniowa – Portal
Strona główna Blog Strona 248

Rynek komunikacyjnych polis OC wzrósł o jedną dziesiątą

0
Żródło zdjęcia: 123.rf

Z analizy półrocznych danych Ubezpieczeniowego Funduszu Gwarancyjnego dotyczących składek z OC posiadaczy pojazdów mechanicznych wynika, że płynące z rynku sygnały o dwucyfrowych wzrostach przypisu były bardzo zbliżone do rzeczywistości. Część towarzystw mogła pochwalić się wskaźnikami dwukrotnie wyższymi od uzyskanych przez rynek.

Na podstawie danych UFG na temat składek odprowadzonych na Fundusz przez zakłady ubezpieczeń sprzedające OC ppm. (30 podmiotów) można oszacować, że w ciągu sześciu miesięcy 2024 r. ubezpieczyciele komunikacyjni zebrali w sumie 8,85 miliarda złotych składek. To o 10,42% więcej niż w analogicznym okresie poprzedniego roku, gdy sprzedaż tego rodzaju polis przyniosła. 8,02 mld zł

Dwie trzecie „krajówki” pod kontrolą trójki liderów

Najwięcej składki z OC ppm. zbierają krajowe zakłady ubezpieczeń. Przez 6 miesięcy tego roku wypracowały one przypis na poziomie 8,34 mld zł. Odpowiadał on 94,22% łącznej wartości rynku OC ppm. i był o 9,66% wyższy od odnotowanego przed rokiem (7,61 mld zł).

Liderem segmentu krajowych zakładów (a zarazem całego rynku) jest PZU SA, który w ciągu pierwszych sześciu miesięcy 2024 roku zebrał w sumie 2,23 mld zł składek z OC ppm. wobec 2,01 na koniec czerwca ub.r. (+5,84%). Taki rezultat przełożył się na udział w wyniku całego segmentu na poziomie 26,28%. Rok wcześniej było to 26,22%.

Drugie miejsce zajęła Warta. Jej przypis w wysokości 1,87 mld zł był o 10,19% wyższy od ubiegłorocznego, tj. 1,7 mld zł, oraz odpowiadał 22,46% wartości rynku krajowych zakładów (21,21% rok wcześniej). Na najniższym stopniu podium uplasowała się ERGO Hestia z wynikiem w kwocie 1,5 mld zł, wobec 1,3 mld zł po I półroczu 2023 r. (+14,84%). Zapewniło to sopockiemu ubezpieczycielowi udział w rynku na poziomie 17,97%. To duża zmiana w porównaniu z wynikiem sprzed 12 miesięcy, który wyniósł 16,28%. Warto przy tej okazji zwrócić uwagę, że powyższa trójka kontroluje ponad dwie trzecie segmentu krajowych zakładów ubezpieczeń, gdyż ich łączny udział wynosi 66,71%.

Depresja Compensy

Plasująca się tuż za podium UNIQA ma dużą stratę do prowadzącej trójki, ale może być bardzo zadowolona z rezultatu osiągniętego w pierwszej połowie roku. Jej przypis wynoszący 783,4 mln zł był bowiem aż o 25,56% wyższy od uzyskanego rok wcześniej, tj. 623,9 mln zł, i pozwolił jej zwiększyć udział rynkowy z 7,78% do 9,39%. Słabo wypadł natomiast LINK4, zbierając jedynie 406,54 mln zł. To tylko o 0,12% więcej niż przed rokiem (406,05), w efekcie czego udział rynkowy towarzystwa spadł z 5,06% do 4,87%. Mimo to zakładowi udało się utrzymać przewagę nad kolejną w zestawieniu Compensą. Przypis tej ostatniej spadł bowiem o 3,88% r/r, z 379,22 mln zł do 364,52 mln zł, natomiast udział firmy w rynku skurczył się z 4,73% do 4,37%.

Allianz o jeden szczebel w górę

Pozostałe cztery zakłady z TOP 10 segmentu krajowych zakładów wyraźnie poprawiły swoje osiągnięcia. I tak Generali, które zebrało 247,25 mln zł, urosło w ciągu 12 miesięcy o 14,38%, zwiększając swój udział w rynku z 2,7% do 2,96%. Powody do zadowolenia miał również Allianz, którego 222,47 mln zł było rezultatem o 22,28% lepszym od ubiegłorocznego. Dzięki temu udział zakładu zwiększył się o 0,4 punktu procentowego – do 2,67%. Mniej imponująco prezentował się Wiener ze wzrostem na poziomie 6,05%, w efekcie którego jego przypis osiągnął kwotę 217,79 mln zł, a udział rynkowy zwiększył się o 0,05 pp., do 2,61%. Tak niska dynamika sprawiła, że towarzystwo spadło z 8. lokaty zajmowanej na koniec czerwca 2023 r. na lokatę 9., a na jego miejsce awansował Allianz. Warto jednak mieć na uwadze, że to ostatnie notowanie z udziałem towarzystwa. To efekt finalizacji fuzji z Compensą, która tym samym w kolejnym zestawieniu powinna zająć piątą lokatę. Listę TOP 10 zamyka TUW „TUW” z przypisem w kwocie 162,62 mln zł, o 1,35% wyższym od ubiegłorocznego, oraz spadkiem udziału z 2% do 1,95%.

Rynek oddziałów się kurczy

Pierwsze półrocze było za to kiepskim okresem dla oddziałów zagranicznych ubezpieczycieli. Zebrały one w sumie 154,8 mln zł, o 13,94% mniej niż przed rokiem. Liderem rynku pozostał wefox, choć zebrane przez niego 98,06 mln zł było rezultatem o 13,61% gorszym od ubiegłorocznego. Insurtech, którego właścicielem zostanie wkrótce czeska Direct pojišťovna, kontrolował 63,64% rynku OC ppm. w segmencie oddziałów zagranicznych ubezpieczycieli. Półroczne osiągnięcie firmy plasowało ją na pozycji numer 14. wśród największych graczy w obszarze obowiązkowych polis komunikacyjnych.

Triglav goni Euroins

Z diametralnie odmienną sytuacją mieliśmy natomiast do czynienia w przypadku ubezpieczycieli działających na zasadzie unijnej swobody świadczenia usług. Tego rodzaju zakłady zebrały bowiem 357,52 mln zł, o 54,01% więcej niż rok wcześniej (232,14 mln zł). Na koniec czerwca liderem tego segmentu był Insurance Company „Euroins” AD, który zebrał 118,73 mln zł składek – o 18,28% więcej niż rok wcześniej (100,38 mln zł). Sytuacja może się jednak wkrótce zmienić, gdyż zakład czuje już na plecach oddech Zavarovalnica Triglav. Słoweńska firma urosła bowiem w ciągu 12 miesięcy o 106,42%, uzyskując przypis w kwocie 100,13 mln zł. Obie firmy kontrolowały odpowiednio 33,21 oraz 28,01% rynku OC ppm. w segmencie ubezpieczycieli działających na zasadzie unijnej swobody świadczenia usług, plasując się odpowiednio na 12. i 13. miejscu wśród największych graczy w obszarze obowiązkowych polis komunikacyjnych.

Dane dotyczące ubiegłorocznych udziałów w rynku na podstawie artykułu na portalu GU.

Artur Makowiecki

news@gu.com.pl

Adam Moczydłowski opuścił Allianz Polska

0
Adam Moczydłowski

Adam Moczydłowski, członek zarządu TUiR Allianz Polska odpowiedzialny za sprzedaż, złożył rezygnację ze stanowiska z przyczyn osobistych i z dniem 1 września zakończył pracę w firmie. Jego obowiązki – do czasu wyboru następcy – przejmuje Marcin Kulawik, prezes Allianz Polska.

– Serdecznie dziękuję Adamowi za pracę nad rozwojem sprzedaży i życzę pomyślności zawodowej i osobistej – mówi Marcin Kulawik.

Nic się nie zmienia w sposobie funkcjonowania sieci agencyjnych wyłącznych Allianz Polska ani we współpracy z innymi kanałami dystrybucji.

Adam Moczydłowski dołączył  do zarządu TUiR Allianz Polska 1 marca tego roku. Odpowiadał za zarządzanie majątkową siecią agencyjną wyłączną, współpracę z multiagencjami i sieciami dealerskimi oraz za sprzedaż w kanale direct.

Adam Moczydłowski ma kilkanaście lat doświadczenia na rynku ubezpieczeniowym. Pracował w Liberty Ubezpieczenia i AXA, a przed przejściem do Allianz – w UNIQA, gdzie jako dyrektor zarządzający odpowiadał za współpracę z zewnętrznymi sieciami dystrybucji, czyli głównie z partnerami z rynku agencyjnego, dealerskiego i leasingu.

(AM, źródło: Allianz)

Jak nowe technologie rewolucjonizują ochronę dzieci

0
Ewelina Sakowska

Rozpoczęcie roku szkolnego to czas, w którym rodzice zwracają szczególną uwagę na bezpieczeństwo swoich dzieci. W odpowiedzi na ich rosnące potrzeby Allianz Partners wprowadza innowacyjne rozwiązania technologiczne w zakresie ubezpieczeń od następstw nieszczęśliwych wypadków (NNW) szkolnych.

Dzięki nowoczesnym narzędziom tradycyjna ochrona staje się nie tylko bardziej dostępna, ale także efektywniejsza i dostosowana do współczesnych realiów.

Nowe wyzwania i potrzeby

Ubezpieczenia „NNW szkolne” od lat stanowią standardową formę ochrony dla dzieci w wieku szkolnym. Tradycyjnie tego rodzaju polisy zapewniają wsparcie finansowe w sytuacji wypadków, pokrywając koszty leczenia, rehabilitacji czy wypłaty odszkodowania za uszczerbek na zdrowiu.

Jednak dzisiejszy dynamiczny styl życia oraz rozwój technologii rodzą nowe wyzwania, na które „tradycyjne” ubezpieczenia muszą odpowiedzieć. Rodzice oczekują szybkiej, sprawnej i intuicyjnej obsługi, a także dostępu do informacji i usług na wyciągnięcie ręki – dosłownie.

Cyfrowa transformacja platforma allyz Assist

Wychodząc naprzeciw tym oczekiwaniom, Allianz Partners wprowadza jesienią platformę allyz Assist, która umożliwia kompleksowe zarządzanie usługami assistance z polis NNW za pośrednictwem komputera, tabletu oraz smartfona.

Platforma pozwala na szybkie i intuicyjne złożenie zamówienia na przysługujące świadczenia assistance, jak wizyty lekarskie, specjalistyczne badania, rehabilitację lub uzyskanie zwrotu kosztów. Dzięki przejrzystemu interfejsowi użytkownicy mogą w kilka minut załatwić formalności, które wcześniej wymagały znacznie więcej czasu oraz wysiłku. Dodatkowo zapoznanie się z całym wachlarzem przysługujących usług po nieszczęśliwym wypadku, hospitalizacji lub nagłym zachorowaniu będzie możliwe bez szczegółowego weryfikowania OWU.

Platforma allyz Assist to wygodne narzędzie do śledzenia dostępnych usług oraz monitorowania statusu zgłoszeń. Wszystkie funkcje są dostępne w jednym miejscu, co sprawia, że rodzice mogą czuć się pewniej, mając pełną kontrolę nad ochroną swoich dzieci.

Sztuczna inteligencja w procesie likwidacji szkód

Jednym z największych wyzwań dla ubezpieczycieli jest szybkie i adekwatne rozpatrywanie roszczeń. Allianz Partners postanowił wykorzystać w tym procesie rozwiązania z zakresu sztucznej inteligencji do analizy dokumentacji medycznej.

AI nie tylko filtruje i klasyfikuje dokumenty, ale także ocenia ich kompletność oraz analizuje rodzaj urazu i stopień uszczerbku na zdrowiu. Dzięki tej technologii czas likwidacji szkód zostaje skrócony o połowę, co przekłada się na szybsze wypłaty odszkodowań oraz wzrost zadowolenia klientów.

Sztuczna inteligencja odgrywa również kluczową rolę w wykrywaniu nadużyć i błędów w dokumentacji, co zwiększa bezpieczeństwo i zaufanie do procesu likwidacji szkód.

Takes Care MedBid rewolucja w organizacji wizyt lekarskich

Kolejnym krokiem w cyfryzacji ubezpieczeń szkolnych NNW jest współpraca z firmą Takes Care, czego efektem jest portal Takes Care MedBid. To narzędzie, które umożliwia szybkie i efektywne umawianie wizyt lekarskich w domu pacjenta.

Dzięki zastosowaniu algorytmów zlecenia na wizyty trafiają do lokalnych lekarzy, którzy mogą szybciej zrealizować usługę. Ubezpieczony otrzymuje optymalny termin wizyty, co skraca czas oczekiwania o 30% w porównaniu z tradycyjnymi metodami.

Poprzez portal Takes Care MedBid Allianz Partners integruje się ze współpracującymi placówkami medycznymi w Polsce, co pozwala na rezerwację wizyt stacjonarnych oraz teleporad w czasie rzeczywistym. To kolejny przykład na to, jak nowoczesne technologie mogą usprawnić codzienne życie i zwiększyć dostępność usług medycznych dla ubezpieczonych.

Hybrydowe wizyty domowe nowy standard opieki medycznej

Hybrydowe wizyty domowe zyskały popularność w dobie pandemii i zwiększonej troski o zdrowie. Allianz Partners wprowadza rozwiązanie, które łączy tradycyjną opiekę z nowoczesną technologią.

W ramach hybrydowej wizyty do domu pacjenta przyjeżdża ratownik medyczny lub pielęgniarka, aby przeprowadzić badania i ocenić stan zdrowia. Zebrane dane są następnie przekazywane w czasie rzeczywistym do lekarza, który podczas teleporady stawia diagnozę i zleca odpowiednie leczenie.

Dzięki usłudze pacjenci mogą liczyć na szybki dostęp do profesjonalnej opieki medycznej bez konieczności wychodzenia z domu, co jest szczególnie istotne w sezonie jesienno-zimowym, gdy wzrasta liczba zachorowań.

Nowoczesne metody rehabilitacji egzoszkielet i Exogen

Allianz Partners, oprócz cyfrowych narzędzi, umożliwia ubezpieczonym korzystanie z najnowocześniejszych metod rehabilitacji. Współpracujemy z placówkami, które oferują egzoszkielet – zewnętrzny aparat wspomagający rehabilitację pacjentów z urazami neurologicznymi, jak również aparat Exogen, który wykorzystuje ultradźwięki do przyspieszenia procesu gojenia złamań.

Te zaawansowane technologicznie rozwiązania nie tylko skracają czas powrotu do zdrowia, ale zwiększają efektywność terapii, co jest kluczowe w procesie leczenia dzieci po wypadkach.

Przyszłość ubezpieczeń szkolnych NNW

Wprowadzenie nowych technologii do ubezpieczeń szkolnych NNW to odpowiedź na potrzeby rodziców, którzy obecnie oczekują przede wszystkim szybkiej, elastycznej i efektywnej ochrony dla swoich dzieci. Allianz Partners, dzięki innowacyjnym rozwiązaniom, nie tylko spełnia te oczekiwania, ale wyznacza nowe standardy w branży ubezpieczeniowej.

W erze cyfryzacji ubezpieczenia szkolne NNW stają się nie tylko bardziej dostępne, ale także bardziej skuteczne, co przekłada się na większe poczucie bezpieczeństwa i spokoju wśród rodziców.

Innowacyjne narzędzia, takie jak allyz Assist, AI w likwidacji szkód, Takes Care MedBid oraz nowoczesne metody rehabilitacji, pokazują, że przyszłości ubezpieczeń należy upatrywać w technologii. To właśnie dzięki niej możliwe jest dostarczanie kompleksowej ochrony na najwyższym poziomie, która sprosta wyzwaniom współczesnego świata.

Ewelina Sakowska

kierowniczka Działu Operacyjnego Allianz Partners

Od zera do lidera NNW. Bezpieczny.pl i 10. edycja ubezpieczeń NNW dla dzieci i młodzieży

0
Andrzej Adamczyk

Rozmowa z Andrzejem Adamczykiem, prezesem Bezpieczny.pl (Grupa Generali Polska)

Aleksandra E. Wysocka: – To już prawie dekada. Co się zmieniło przez ten czas?

Andrzej Adamczyk: – Kiedy lata temu powstał Bezpieczny.pl, naszą wizją było stworzenie nowoczesnego modelu dystrybucji NNW szkolnego. Chcieliśmy rewolucji. Wiedzieliśmy, że ten obszar ma w sobie potencjał, i po prostu zaryzykowaliśmy. Z perspektywy czasu można powiedzieć, że to był odważny krok. W tamtym czasie rynek był zdominowany przez ubezpieczenia grupowe sprzedawane w szkołach – model, który działał od dekad i chyba wszyscy pamiętamy, na jakich zasadach.

My jednak dostrzegliśmy zmieniające się potrzeby rodziców, którzy zaczęli poszukiwać indywidualnych rozwiązań. Wiedzieliśmy też, że aby dotrzeć do masowego klienta, musimy postawić na szeroko rozumianą digitalizację, nie zapominając o roli agenta w dystrybucji. Dlatego uprościliśmy procesy zakupu, wznowień i likwidacji szkód.

Kluczem do sukcesu jest prostota, którą pokochali nasi klienci i agenci. Dziś mogę śmiało powiedzieć, że jesteśmy liderem rynku, oferującym nie tylko NNW, ale także ubezpieczenia na życie, ubezpieczenia psów, domów, mieszkań i wiele innych produktów. Oczywiście dynamika rozwoju i szeroki wachlarz produktów, który dziś oferujemy, ma też związek z naszym dołączeniem do Grupy Generali.

Ubezpieczenia NNW to punkt wyjścia do budowy relacji z klientami. Dla wielu rodziców i ich dzieci ubezpieczenie NNW w Bezpiecznym jest pierwszym kontaktem z dobrowolną ochroną i dowodem na to, że ubezpieczenie może być proste i skuteczne. Oswoiliśmy problem ubezpieczeń nawet dla sceptycznych konsumentów, bo nauczyliśmy się słuchać głosu rynku i wyciągać wnioski.

Jakie trendy obserwujesz w ubezpieczeniach NNW dla dzieci i młodzieży?

– Na przestrzeni lat transformacja rynku jest zauważalna, ale nadal wyraźne są dysproporcje między świadczonymi usługami a oczekiwaniami współczesnego klienta. No i trzeba powiedzieć, że kończy się era tanich ubezpieczeń grupowych oferowanych w szkołach. Zmiana cen jest po części konsekwencją zmiany strategii sprzedażowych graczy rynku ubezpieczeń. Cyfryzacja sprzedaży jest trudna – ubezpieczyciele sporo zainwestowali w procesy posprzedażowe i likwidację szkód, ale sam proces sprzedaży często ma tylko cyfrową fasadę. Tymczasem produkt taki jak NNW szkolne potrzebuje skali i zaawansowanych rozwiązań technologicznych, które umożliwią masową komunikację, a to kosztuje, i to dużo.

Na technologii nie można oszczędzać, bo cyfryzacja dystrybucji nie jest rozwiązaniem doraźnym, tylko stałym procesem wymagającym też nakładów. Nie chodzi tylko o oprogramowanie czy serwery, ale też o wiedzę zdobytą w trakcie setek kampanii i milionów transakcji.

Nie wystarczy stworzenie kolorowej strony www z kilkoma wariantami do wyboru. Skuteczna cyfrowa dystrybucja to coś o wiele bardziej złożonego, cała machina obejmująca wszystkie etapy sprzedaży. Najważniejsza w tym procesie musi być komunikacja z klientem. Kluczowa jest umiejętność korzystania ze wszystkich współczesnych rozwiązań. Dziś klient oczekuje zrozumiałych komunikatów. W szczytowych momentach dystrybucji ubezpieczeń NNW, czyli we wrześniu i październiku Bezpieczny.pl wysyła około miliona e-maili dziennie i ponad 100 tys. wiadomości SMS. Klient musi mieć zapewnioną możliwość zarówno dostępu do informacji, jak i kontaktu ze swoim agentem. To pokazuje, jak zaawansowane są nasze systemy i jak skutecznie wspieramy agentów.

Agent, działając samodzielnie, niezaopatrzony w technologiczne rozwiązania, nie jest w stanie osiągnąć takich wyników. W masowej i scyfryzowanej dystrybucji brak odpowiednich narzędzi i próby działania na skróty nie przynoszą rezultatów. Nasi agenci sprzedają dziennie od kilkudziesięciu do kilkuset polis NNW wyłącznie dzięki naszym narzędziom cyfrowym. Gdybyśmy dziś zaczynali, wymagałoby to gigantycznych inwestycji.

Efektem sprawnej komunikacji z klientem jest znajomość zasobów wirtualnego sklepu z ubezpieczeniami, co dla nas oznacza imponujące wskaźniki cross-sellingu i przywiązanie do marki.

Czy coś jeszcze wyróżnia Bezpiecznego, poza technologią?

– Technologia to jedno, ale nic by nie dała, gdybyśmy nie docenili roli agenta w dystrybucji. Wszystkie rozwiązania technologiczne, które na przestrzeni lat wprowadziliśmy, służą przede wszystkim wsparciu pracy agenta. Stworzyliśmy dedykowane narzędzia, dzięki którym agent może prowadzić sprzedaż na dużą skalę z dowolnego miejsca.

To jednak nie wszystko. Najlepsza technologia ani doskonałe relacje z agentami nie pomogą, jeśli produkt lub likwidacja szkód kuleją. Klienci szybko by to zweryfikowali. A oni do nas wracają, odnawiają polisy i kupują kolejne produkty. To niezaprzeczalny dowód, że wprowadzony przez nas model dystrybucji po prostu działa. I tu znowu ukłon w stronę Grupy Generali jako ubezpieczyciela godnego zaufania, szanującego oczekiwania klienta poprzez dostarczenie nowoczesnych produktów oraz obsługi posprzedażowej, w tym przede wszystkim likwidacji roszczeń, na najwyższym poziomie.

Czy wprowadziliście w tym roku zmiany w produkcie NNW?

– Nowoczesny model dystrybucji musi promować oferty dopasowane do współczesnych oczekiwań. Zależało nam na tym, żeby nie podwyższać cen. Unowocześniamy produkt poprzez podniesienie sum ubezpieczenia i dodanie nowych świadczeń. Najlepszym przykładem jest „rana”. W zakresie naszej oferty od zawsze była definicja rany zaopatrzonej szwami lub klamrami, niezależnie od jej przyczyny – także jeśli była konsekwencją pogryzienia przez zwierzę. W tym roku nowością jest możliwość uzyskania wypłaty świadczenia z tytułu uszkodzenia ciała wskutek pogryzienia przez psa, które nie wymagało zaopatrzenia chirurgicznego, ale zastosowany został antybiotyk.

W tym roku zwiększyliśmy limit zwrotu za koszty wycieczki szkolnej do 1000 zł, jeśli dziecko zachoruje lub dozna wypadku i nie będzie mogło w niej uczestniczyć. Zapewniliśmy też bezpłatny okres próbny serwisu Odrabiamy.pl w każdym wariancie ubezpieczenia. To tylko część zmian, które wprowadziliśmy.

Jakie jeszcze wyzwania stoją przed Wami?

– Przed nami wiele wyzwań. Ale nie boimy się zmian. Wciąż inwestujemy w technologie, aby pozostać na czele cyfrowej transformacji rynku.

Chcemy, by nadal Bezpieczny.pl był synonimem innowacji, elastyczności i zaangażowania. Przez ostatnie lata udowodniliśmy, że można stworzyć silną markę opartą na nowoczesnych technologiach i głębokim zrozumieniu potrzeb agentów i klientów.

Przyszłość? To dalszy rozwój, nowe produkty i ciągłe doskonalenie. Dla mnie to z jednej strony biznes, ale też pasja i misja.

Dziękuję za rozmowę.

Aleksandra E. Wysocka

Latem nie zwalniajmy tempa

0
Katarzyna Barszcz-Mrozicka

Wakacje to w multiagencji sezon ogórkowy. Nawet jeśli pracy nie ma mniej niż w ciągu roku, to jednak wszystko bardziej się odkłada i ślimaczy. Nie tylko zresztą w agencji. Podobnie jest w TU. Urlopy powodują zatrzymanie procesów decyzyjnych, przynajmniej tych, które nie są niezbędne, a work-life balance każe nam ze zrozumieniem przyjąć fakt, że na urlop idą wszyscy po kolei.

Tak samo nasi klienci – odkładają wszelkie kluczowe decyzje na okres po wakacjach. W takiej chwili agent jest tylko o krok od totalnej agencyjnej degrengolady.

Żeby mi się tak chciało, jak mi się nie chce…

W normalnym toku pracy czynników motywacyjnych z zewnątrz agent ma wiele. A to menedżer sprzedaży wpadnie, a to dyrektor oddziału o sobie przypomni. Firma zaprosi na szkolenie lub integrację, zaproponują kontrakt, może pojawi się ciekawy konkurs. Ostatecznie obiecają gadżety. A w wakacje? Cisza i pustka, rzec by można. To przecież czas odpoczynku!

Z drugiej jednak strony ani fiskus, ani zakład energetyczny nie podchodzi do tematu ze zrozumieniem. Czas wakacji nie chce obejmować rachunków, które agent ma do zapłacenia. Jeśli zatrudnia, pozostają też kwestie wypłat i świadczeń pracowniczych. Jednym słowem wakacje wakacjami, a do pracy i tak trzeba się zabrać.

Zewnętrzne czynniki, chociaż mogą silnie nas mobilizować, to jednak w gruncie rzeczy ich skuteczność określana jest jako krótka, przejściowa. Dzieje się tak dlatego, że ich mechanizm oparty jest na swego rodzaju presji – działamy w oczekiwaniu na nagrodę albo chcąc uniknąć kary. Przypomina to trochę sprint. Możemy dać z siebie wiele, ale szybko opadniemy z sił i przestaniemy biec.

Dobro i cel

Motywacja wewnętrzna jest bezpośrednio związana z wartościami autotelicznymi – będącymi celem samym w sobie. Wpływ na nią mają nasze przekonania, poglądy, osobowość, oczekiwania, a także pragnienia i potrzeby. Wewnętrznie czujemy, że realizacja tych wartości jest najistotniejsza. Dążymy więc do tego nawet bez dodatkowych nagród, nie potrzebujemy zachęty za pomocą czynników zewnętrznych – np. wynagrodzenia czy pochwały.

Jeśli swoją pracę postrzegamy nie tylko jako sprzedaż czy czynności biurowe, ale widzimy w niej realne niesienie pomocy osobom potrzebującym porady ubezpieczeniowej, nasze nastawienie do czynności, jakie trzeba przy tym wykonać, ulegnie radykalnej zmianie. Górnolotnie można powiedzieć, że zamiast być rzemiosłem, zaczną być sztuką.

A tak „po ludzku” znaczy to po prostu, że będzie nam się bardziej chciało pracować, jeśli w swojej pracy zobaczymy coś więcej niż tylko sposób na utrzymanie się oraz opłacanie zobowiązań. Pytanie brzmi, co zrobić, by zmienić swoje nastawienie?

Napędzaj się samodzielnie!

Nie jest łatwo samemu się zmotywować. Przede wszystkim musimy jasno określić sobie cel. Działania bez celu przeważnie nie mają żadnego sensu. Sprawiają, że płyniemy z prądem, zamiast kreować swoją rzeczywistość. Poddajemy się temu, co przynosi nam los. A my się przecież nie chcemy poddawać!

Samo znalezienie celu bywa trudne, dlatego pomocne może być dzielenie go na cele cząstkowe. Naszym celem może być np. zwiększenie sprzedaży o 50%, a celami cząstkowymi określona liczba umów na dzień, które nas do tego zaprowadzą. A może celem będzie oczyszczenie portfela z nierentownych klientów?

Cel jest dowolny, ważne aby go sobie zdefiniować. Warto zastanowić się nad tym, czy będziemy w stanie cel realizować długofalowo. Jeśli np. naszym celem będzie „dzwonienie na zimno”, a nie znosimy tego robić, to oczywiste, że cel taki musi być mocno ograniczony w czasie do jednego, krótszego etapu, po którym trzeba sięgnąć po realizację innego celu albo zrobić sobie przerwę. Celem może też być zmiana naszego nawyku lub rozwinięcie się w dotychczas nielubianym obszarze.

Napędzamy się samodzielnie najbardziej wtedy, gdy wierzymy w to, co robimy. Dlatego warto, aby nasze cele były zgodne z wewnętrznymi przekonaniami. W innym razie będzie nam niezwykle trudno działać wbrew sobie i utrzymanie motywacji okaże się wtedy niemożliwe.

Nie zapomnij o nagrodzie

Budowanie zarówno zewnętrznej, jak i wewnętrznej motywacji wymaga nagradzania. Poziom motywacji nie jest przecież stały, zależy od stanu naszego organizmu, humoru i trosk, jakie niesiemy na co dzień. Bez nagrody nie będziemy w stanie utrzymać konsekwencji w dążeniu do celu. Jeśli podzieliliśmy cel na etapy, warto nagrodzić się po zamknięciu jednego z jego etapów.

Agent jako osoba najczęściej samozatrudniona ma za szefa siebie samego. Bądź więc dla siebie dobrym szefem: daj sobie urlop, czasami prawo do błędu albo premię! Najważniejsze, by pielęgnować w sobie poczucie dobrze wykonanej pracy.   

Co gdy mi się nie uda?

Możliwość poniesienia porażki wpisana jest w każde działanie. Nie warto z tego powodu rezygnować – ani po pierwszej nieudanej próbie, ani po kolejnej. Natomiast zdecydowanie warto zatrzymać się na moment i zerknąć wstecz – dlaczego nam się nie udało? Może wyznaczone cele były zbyt trudne albo niezgodne z naszymi przekonaniami? Może nie miały szans na realizację?

Zastanów się, czy cele były SMART: dookreślone, mierzalne, osiągalne, realne oraz zamknięte w ramach czasowych. Często brak jednej z tych cech powoduje rozmycie się całej idei. Może w twoją codzienność wkradła się zgubna prokrastynacja i tak naprawdę przestałeś realizować cele?

Kiedy dokonamy ostatecznego motywacyjnego rachunku sumienia, warto przystąpić do określenia celu na nowo i kolejnej próby. Takich okresów spadku motywacji w ciągu roku każdy z nas zalicza wiele, warto więc wyrobić nawyki radzenia sobie z tymi okresami. Zwłaszcza że jak wszystko – są one przejściowe.

Katarzyna Barszcz-Mrozicka

KBM Ubezpieczenia

Ewa Mączyńska na czele Departamentu People & Culture (HR) Allianz Polska

0
Ewa Mączyńska

Z początkiem września Ewa Mączyńska objęła stanowisko dyrektorki Departamentu People & Culture (HR) Allianz Polska. Zajmowała je dotąd Monika Grońska, która po 13 latach zakończyła pracę w firmie.

Ewa Mączyńska jest związana z funkcją HR od 14 lat, ostatnio jako dyrektorka personalna w regionie obejmującym Europę, Bliski Wschód i Afrykę (EMEA) w Array Marketing. Ma też bogate doświadczenie jako dyrektorka personalna dużych firm sektora FMCG – Carlsberg Polska i Wrigley/Mars Poland. Wcześniej przez 6 lat prowadziła dział Trade Marketingu w Wrigley Poland. Karierę zaczynała w działach sprzedaży Procter & Gamble oraz Reckitt Benckiser.

Monika Grońska pracowała w Allianz Polska od 2011 roku. W 2019 roku została dyrektorką departamentu HR i rekrutacji. Po fuzji Allianz z Avivą w 2022 roku objęła początkowo stanowisko dyrektorki działu Rewards & Operations, a następnie została dyrektorką Departamentu People & Culture.

– Dziękuję Monice Grońskiej za duży wkład w rozwój funkcji HR w naszej firmie, za wysiłek związany z fuzją, troskę o pracowników i tworzenie nowej kultury organizacyjnej w ciągu ostatnich dwóch lat. Życzę jej pomyślności w dalszej pracy zawodowej i życiu prywatnym. Jednocześnie witam serdecznie w naszym zespole Ewę Mączyńską. Jestem przekonany, że jej wszechstronne doświadczenie pomoże nam w dalszym rozwoju efektywnego i przyjaznego środowiska pracy. Życzę jej wielu sukcesów – mówi Marcin Kulawik, prezes Allianz Polska.  

(AM, źródło: Allianz)

10 lat Howden w Polsce

0
Dariusz Zajączkowski

W tym roku Howden Group obchodzi 30. rocznicę działalności. 1 września 2024 roku minęło również 10 lat, odkąd niezależna globalna grupa ubezpieczeniowa stała się inwestorem strategicznym polskiego brokera, działającego wcześniej pod marką Donoria.

Ostatnia dekada była najlepszym okresem dla Howden pod względem finansowym i organizacyjnym. Grupa kontynuowała wzrost organiczny oraz przeprowadzała kolejne przejęcia. Szczególnie istotny był zakup TigerRisk, które przekształcono w Howden Re, co przyczyniło się do znacznego wzrostu w sektorze reasekuracji. Miniony rok finansowy grupa kończyła z przychodami 2,44 mld funtów brytyjskich wobec 1,84 mld rok wcześniej. Skorygowana skonsolidowana EBITDA w 2023 r. wzrosła z 600 do 780 mln funtów.

– Te wyniki to dowód, że przed 10 laty dokonaliśmy wyboru najlepszego z możliwych. To był niezwykły okres w historii naszej firmy. W ciągu ostatnich 10 lat staliśmy się jednym z najszybciej rozwijających się brokerów ubezpieczeniowych na świecie, a nasze innowacyjne podejście do zarządzania ryzykiem i obsługi klienta przyniosło nam uznanie zarówno na lokalnym i globalnym rynku – mówi Dariusz Zajączkowski, prezes Howden Polska, który zarządza spółką nieprzerwanie od założenia do dziś.

(AM, źródło: Howden Polska)

BNP Paribas ma „Plan na Wypadek – Ochronę dla młodych bohaterów”

0
Zuzanna Świętorzecka

BNP Paribas we współpracy z BNP Paribas Cardif przygotował kompleksowe wsparcie dla dzieci w wieku przedszkolnym i szkolnym, zapewniające im bezpieczeństwo w każdej sytuacji. Polisa nosi nazwę „Plan na Wypadek – Ochrona dla młodych bohaterów”.

Ubezpieczenie przeznaczone jest dla dzieci, które w momencie zawarcia umowy ubezpieczenia przez rodzica lub opiekuna prawnego mają ukończone 3 lata i nie ukończyły jeszcze 18 lat. Dziecko jest objęte ochroną do 26. roku życia. Pakiety ubezpieczeniowe oferowane są w dwóch wariantach do wyboru i dostępne są w oddziałach banku.

– Dzieci w wieku przedszkolnym i szkolnym codziennie stawiają czoła nowym wyzwaniom, uczą się, odkrywają świat i pokonują różnorodne trudności – zarówno te małe, jak i te większe. Dla rodziców każde dziecko jest bohaterem, który potrzebuje ochrony i wsparcia, zwłaszcza w nieprzewidzianych sytuacjach, takich jak nieszczęśliwe wypadki czy poważne zachorowania. Dlatego powstał „Plan na Wypadek – Ochrona dla młodych bohaterów”. Choć ubezpieczenie od następstw nieszczęśliwych wypadków nie jest obowiązkowe, nie warto z niego rezygnować. To wydatek kilkunastu złotych miesięcznie na jedno dziecko, a może znacząco pomóc finansowo w przypadku nieszczęśliwego zdarzenia, które może zdarzyć się w każdej chwili. Chroni rodzinę przed nagłymi kosztami leczenia, rehabilitacji czy innymi konsekwencjami wypadku, które mogłyby poważnie obciążyć domowy budżet. Jest to dobra decyzja, która w trudnych chwilach może okazać się bezcenna – mówi Zuzanna Świętorzecka, dyrektorka Departamentu Obsługi Partnerów i Bankowości Ubezpieczeniowej PF BNP Paribas.

200 zł za dzień w szpitalu

Ubezpieczenie zapewnia świadczenia za pobyt w szpitalu po wypadku – do 200 zł za każdy dzień pobytu, i to już po jednodniowym pobycie w szpitalu. W przypadku złamania świadczenie wypłacane jest na podstawie dokumentów potwierdzających zdarzenie, bez konieczności czekania na zakończenie leczenia i orzeczenie o stopniu uszczerbku. Dodatkowo polisa obejmuje pokrycie kosztów leczenia po wypadku, w tym odbudowę zębów stałych, z limitem do 4000 zł. Ubezpieczenie zapewnia ochronę także w przypadku zdarzeń związanych z uprawianiem ryzykownych sportów.

Dwa warianty ochrony

Pakiet podstawowy oferuje wsparcie medyczne po nieszczęśliwym wypadku lub zachorowaniu, które wymaga co najmniej jednodniowego pobytu w szpitalu. W jego ramach zapewniane jest także wsparcie finansowe, które pokrywa koszty leczenia i gwarantuje szybką pomoc medyczną w przypadku najczęstszych dziecięcych problemów zdrowotnych, takich jak złamania kości czy oparzenia oraz zachorowania na boreliozę.

Drugi wariant to pakiet z plusem. Obejmuje on dodatkowo drugą opinię medyczną w kraju w przypadku poważnego zachorowania, konsultacje specjalisty z ośrodka referencyjnego oraz gwarantuje zwrot kosztów badań diagnostycznych, wizyt lekarskich oraz antybiotykoterapii po ugryzieniu przez kleszcza lub inne zwierzęta czy owady, pod warunkiem co najmniej jednodniowego pobytu w szpitalu.

– Rozszerzamy ofertę ubezpieczeń o polisę NNW dla dzieci i młodzieży, kierując ją do wszystkich klientów banku. Oferujemy nowoczesne rozwiązanie, które odpowiada na potrzeby współczesnych rodziców. To kolejny krok w realizacji naszej strategii, która zakłada szerszą dostępność produktów ubezpieczeniowych BNP Paribas Cardif w portfolio banku. Wcześniej wprowadziliśmy ubezpieczenie nieruchomości w formule „all risk”, a teraz przyszedł czas na kompleksową ochronę zdrowia najmłodszych – mówi Tomasz Byczyński, członek zarządu BNP Paribas Cardif w Polsce.

Ubezpieczenie „Plan na Wypadek – Ochrona dla młodych bohaterów” obejmuje ochronę 24 godziny na dobę, na całym świecie, co sprawia, że dzieci są zabezpieczone nie tylko w szkole czy przedszkolu, ale także w trakcie codziennych zabaw, wycieczek czy weekendowych przygód.

(AM, źródło: BNP Paribas)

VeloBank oferuje nowe ubezpieczenie dla dzieci

0
Michał Staniszewski

Z okazji zbliżającego się roku szkolnego VeloBank wprowadził do swojej oferty ubezpieczenie „Ochrona na wypadek Junior”, które chroni dzieci nie tylko w szkole, ale i poza nią, zarówno w Polsce, jak i za granicą. Nowy produkt został wdrożony wspólnie z BNP Paribas Cardif.

Dla przedszkolaka i ucznia

Ubezpieczenie „Ochrona na wypadek Junior” przeznaczone jest dla dzieci w wieku od 3 do 18 lat z możliwością kontynuacji ochrony do 26. roku życia. Ubezpieczenie oferowane jest klientom VeloBanku wychowującym dzieci własne, przysposobione lub pozostające pod opieką.

Ochrona z tytułu złamania kości, zwichnięcia lub skręcenia stawu, oparzenia, rany wymagającej szycia czy zachorowania na boreliozę działa na całym świecie. Polisa obowiązuje także w trakcie pobytu ubezpieczonego dziecka w szpitalu w następstwie nieszczęśliwego wypadku na terenie Unii Europejskiej, Wielkiej Brytanii, Szwajcarii i państw, które należą do Europejskiego Obszaru Gospodarczego. Na terenie Polski zakres ochrony obejmuje także świadczenia assistance medycznego, w ramach którego dziecko otrzyma m.in. pomoc po ugryzieniu przez kleszcza w razie konieczności przeprowadzenia specjalistycznej diagnostyki i leczenia lub po nieszczęśliwym wypadku.

Szeroka ochrona

Atutami „Ochrony na wypadek Junior” są: niska składka, szeroki zakres ubezpieczenia i bogaty pakiet świadczeń z tytułu NNW. W wypadku konieczności skorzystania z ubezpieczenia dziecko może liczyć na odszkodowanie i finansowanie kosztów leczenia, w tym diagnostyki i rehabilitacji po doznanym urazie.

– Świat Bardziej Velo to miejsce, gdzie bezpieczeństwo klientów oraz ich dzieci ma ogromne znaczenie. Rozmawiając z klientami, zawsze dopytujemy o ich obawy i potrzeby. Na tej podstawie wspólnie z partnerami przygotowujemy i udostępniamy skrojone na miarę produkty. Stąd polisa „Ochrona na wypadek Junior”, która powstała we współpracy z BNP Paribas Cardif. Jej konkurencyjna cena i szeroki zakres ochrony ubezpieczeniowej powinien skłonić każdego rodzica do rozważenia inwestycji w bezpieczeństwo swojej pociechy – zaznacza Michał Staniszewski, dyrektor Biura Bancassurance VeloBanku.

– Ubezpieczenie NNW dla dzieci to inwestycja w bezpieczną przyszłość całej rodziny. Zapewnia szybką pomoc finansową w razie nieprzewidzianych zdarzeń. Nasza ochrona dostosowana jest do dynamicznego trybu życia najmłodszych. Obejmuje szerokie spektrum zdarzeń, od zwykłych urazów po poważniejsze wypadki. Zadbaliśmy również o to, aby wypłata świadczenia odbywała się szybko i bezproblemowo – dodaje Ewa Mach, dyrektorka Departamentu Marketingu i Produktu BNP Paribas Cardif w Polsce.

(AM, źródło: VeloBank)

Bank Pocztowy wprowadził ubezpieczenia dla uczniów dostępne online

0
Źródło zdjęcia: Bank Pocztowy

Bank Pocztowy poszerzył ofertę o ubezpieczenie Strefa NNW Szkolne od Allianz. Zapewnia ona uczniom ochronę od następstw nieszczęśliwych wypadków przez cały rok, 24 godziny na dobę, zarówno w czasie zajęć lekcyjnych, jak i poza szkołą, podczas wakacji, ferii czy wyjazdów. Nowe ubezpieczenie można uruchomić w pełni zdalnie, bez konieczności odwiedzania placówek bankowych.

Nowa oferta ubezpieczeniowa Banku Pocztowego obejmuje dzieci, które uczęszczają do publicznych i niepublicznych placówek oświatowych, takich jak żłobki, przedszkola, szkoły podstawowe, licea ogólnokształcące, technika, szkoły branżowe, szkoły policealne, artystyczne, domy dziecka, rodzinne domy dziecka, placówki oświatowo-wychowawcze, szkoły wyższe. Maksymalny wiek ubezpieczonego w momencie przystępowania do ubezpieczenia nie może przekroczyć 25 lat.

– Polisa dla uczniów realizowana poprzez Allianz to nowa usługa w ofercie Banku Pocztowego. Zakres ochrony ubezpieczenia Strefa NNW Szkolne obejmuje zdarzenia, do których doszło w wyniku nieszczęśliwego wypadku i zapewnia wsparcie finansowe w trudnej sytuacji. Z polisy zostanie wypłacone świadczenie z tytułu uszczerbku na zdrowiu odniesionego w wyniku wypadku (jak np. złamany palec, uszkodzone kolano), dodatkowe świadczenie, gdy dojdzie do wstrząśnienia mózgu ubezpieczonego czy pogryzienia przez zwierzę. Polisa pokryje także koszty leczenia poniesione w wyniku wypadku. W zależności od wybranego wariantu w ramach polisy dostępne są również pomocowe usługi assistance, takie jak świadczenia medyczne czy opiekuńcze – komentuje Karolina Neumann, naczelniczka Wydziału Produktów Kredytowych i Ubezpieczeń Banku Pocztowego. 

Ubezpieczenie dla uczniów można nabyć bez wychodzenia z domu poprzez bankowość elektroniczną oraz aplikację mobilną. Wystarczy zalogować się do swojej bankowości elektronicznej lub aplikacji mobilnej i w Markecie Cyfrowym wybrać odpowiednią ofertę. Po kliknięciu w wybrany rodzaj ubezpieczenia klient w ciągu kilku minut może zdalnie sfinalizować zakup polisy. Osoby potrzebujące wsparcia mogą pozostawić swój numer telefonu, na który oddzwoni konsultant Allianz.

(AM, źródło: Bank Pocztowy)

18,438FaniLubię
822ObserwującyObserwuj

Aktualne wydanie