Blog - Strona 260 z 1525 - Gazeta Ubezpieczeniowa – Portal
Strona główna Blog Strona 260

BI na straży bezpieczeństwa finansowego firmy

0
Cezary Goździeniak

Temat ubezpieczenia utraty przychodów (business interruption – BI) w ostatnich miesiącach wracał wielokrotnie w branżowych mediach. Warto znów o nim wspomnieć ze względu na jego wagę jako zabezpieczenia ryzyka strat finansowych w działalności gospodarczej – swego rodzaju strażnika finansów firmy w przypadku wystąpienia szkody materialnej. 

Allianz Risk Barometer od ponad dziesięciu lat wskazuje najważniejsze zagrożenia, przed którymi stoją firmy na całym świecie.

Ranking ryzyk

Od początku istnienia tego rankingu wśród najbardziej znaczących ryzyk dla firm każdej wielkości BI plasuje się na podium, i to zwykle na pierwszym miejscu. W tym roku wyprzedza go jedynie zagrożenie cybernetyczne, które od lat zyskuje na znaczeniu.

Allianz Risk Barometer 2024 podkreśla, że wiele z prezentowanych tam ryzyk jest ze sobą powiązanych. Dlatego również wraz ze wzrostem ryzyka wystąpienia pożarów, katastrof naturalnych i innych zagrożeń coraz bardziej znaczące są ryzyka BI.

Pomimo rosnącej świadomości klientów niestety produkt ten nadal nie jest tak popularny w naszym kraju jak na zachodzie Europy i na świecie, gdzie w zależności od branży jego penetracja sięga często 70%, a nawet 90% w relacji do zawartych polis majątkowych. Oczywiście są w tej materii branżowe różnice.

Jaki jest powód takiej sytuacji?

Wymienię tu kilka czynników, które w dzisiejszej rzeczywistości ubezpieczeniowej powodują taki stan rzeczy.

Po pierwsze – ciągły brak dostatecznej wiedzy klientów na temat możliwości zabezpieczenia strat finansowych poprzez produkt ubezpieczeniowy. Z uwagi na powszechność działania profesjonalnych pośredników, a szczególnie brokerów i ich działania edukacyjne, wiedza na temat tego produktu (i nie tylko tego) poprawia się z każdym rokiem, jednak wciąż jest sporo do zrobienia.

Po drugie – niechęć zarządzających firmą do wydatkowania dodatkowych środków na ubezpieczenia, które bardzo często traktowane są nadal jako tzw. zło konieczne. Dotyczy to szczególnie małych i średnich przedsiębiorstw (MiŚ). Choć również w większych firmach czasami staje się to barierą nie do przejścia, nawet przy wyraźnych rekomendacjach ze strony brokera. Niestety dość często dopiero wystąpienie szkody jest katalizatorem zawarcia umowy ubezpieczenia.

Po trzecie – dostępność odpowiednich produktów ubezpieczeniowych, które szczególnie dla MiŚ mogą być ograniczone nie tylko z uwagi na sam produkt, ale dość często również z powodu negatywnej oceny ryzyka majątkowego. W takim przypadku ubezpieczyciele nie akceptują możliwości dołączenia BI do polisy majątkowej. Konsekwencje negatywnej oceny ryzyka (stanu zabezpieczenia ryzyk majątkowych) w ostatnich latach przekładają się również na ograniczony dostęp do ofert dla podstawowych produktów – ubezpieczeń mienia.

Choć nadal jest wiele firm, które mają problem ze spełnieniem niezbędnych wymagań i zaleceń ubezpieczycieli, istnieje także wiele nowych zakładów i obiektów, które mają wzorcowe zabezpieczenia. Cały czas aspekt poprawy ryzyka, szczególnie dla starszych obiektów, wiąże się z koniecznością ponoszenia dodatkowych nakładów, co nie zawsze jest postrzegane jako priorytetowe działanie w planie biznesowym firmy.

Cezary Goździeniak
starszy broker
Biuro Ubezpieczeń Korporacyjnych
Exito Broker

PZU rusza z nową kampanią

0
Marta Strzyżewska

12 sierpnia ruszyła kampania wizerunkowo-produktowa promująca kompleksową ochronę PZU. Jest to pierwsze takie przedsięwzięcie ubezpieczyciela przygotowane w nowej odsłonie.

Działania komunikacyjne promujące kompleksową ofertę największego polskiego ubezpieczyciela odbywają się pod hasłem „A co, jeśli…?”.

– Z wielką przyjemnością startujemy z naszą komunikacją w nowej odsłonie. Chcemy opowiadać o ubezpieczeniach w swobodniejszy sposób i pokazywać korzyści, jakie płyną z poczucia bezpieczeństwa, które daje zadbanie o swoją przyszłość – mówi Marta Strzyżewska, dyrektorka zarządzająca ds. marketingu i zaangażowań społecznych Grupy PZU.

Pierwsza część kampanii ma charakter wizerunkowy, w drugiej części ubezpieczyciel będzie promować ubezpieczenia PZU Auto, PZU Dom i indywidualne ubezpieczenia na życie. Głównymi bohaterami kreacji jest rodzeństwo kilkuletnich dzieci.

– Dzieci często tworzą niesamowite scenariusze możliwych przyszłych wydarzeń. Jednocześnie potrafią przy tej okazji zaskoczyć nas, dorosłych, ważnymi pytaniami dotyczącymi kluczowych spraw i skłonić tym samym do pochylenia się nad odpowiedziami. Wiemy doskonale, że ubezpieczenia to nie jest typowy temat dziecięcych rozmów. Natomiast poprzez konwencję mówienia o ubezpieczeniach głosem dzieci chcemy pokazać, że ten temat nie musi być trudny – gdy najmłodsi mówią o poważnych sprawach, to tematyka ubezpieczeniowa wydaje się prostsza, bardziej przystępna i zrozumiała dla każdego. Pokazujemy, że warto postawić na przyszłość i odpowiednio ją zabezpieczyć, korzystając z kompleksowej oferty PZU – dodaje Marta Strzyżewska.

Kampania potrwa do 30 września. W jej trakcie realizowane będą szerokie działania w telewizji (spoty 30- i 15-sekundowe), radiu, w kanale digital, w oddziałach PZU oraz wśród agentów. Kreacje przygotowała agencja 2012, a za zakup mediów odpowiada dom mediowy Sigma Bis.

Spot wizerunkowy 30-sekundowy: 

Spot wizerunkowy 15-sekundowy: 

(AM, źródło: PZU)

Redclick wystartuje w październiku, ale kusi klientów już teraz

0
Źródło zdjęcia: 123rf.com

Redclick to nowe ubezpieczenie komunikacyjne dostępne przez stronę i aplikację, pozwalające w prosty sposób nabyć polisę na samochód, motocykl i van. Możliwa jest także dowolna konfiguracja ubezpieczenia. Według badania przeprowadzonego wśród polskich kierowców 73% z nich woli mieć swobodę samodzielnej modyfikacji ubezpieczenia samochodu.

Redclick oferuje ubezpieczenie, które umożliwia dostosowanie oferty online podczas wyceny poprzez dodawanie pojedynczych opcji: każdy klient jest w stanie obliczyć samodzielnie cenę i zakupić ubezpieczenie. Oprócz OC, klienci Redclick mogą wybrać AC jedynie dla określonych zdarzeń, takich jak np. kolizje, uszkodzenia spowodowane przez zjawiska pogodowe czy dzikie zwierzęta i kradzieże. Ponadto dostępne jest NNW, które obejmuje rozszerzoną ochronę podczas prowadzenia innych pojazdów niepodlegających obowiązkowemu ubezpieczeniu OC, takich jak rowery, hulajnogi lub wynajęte na krótki czas samochody.

Obsługa ubezpieczenia przez aplikację

Poprzez aplikację Redclick można kupić i opłacić ubezpieczenie, odnowić polisę, zgłosić szkodę, śledzić proces likwidacji szkód, zaktualizować wymaganą dokumentację, a także wezwać pomoc drogową. Proces likwidacji szkód będzie opierał się na strukturze Generali Polska, z przeznaczonym dla jej klientów numerem telefonu.

Polscy kierowcy uznają, że zgłaszanie szkód bezpośrednio przez aplikację jest najlepszym rozwiązaniem. Aż 45% z nich stwierdziło, że jest to najszybszy i najmniej stresujący sposób, co pozwala na oszczędność czasu.

Debiut Redclicka w Polsce

Redclick zadebiutuje w Polsce 1 października, ale już dziś można zarejestrować się na Redclick.pl i otrzymać bonus. Użytkownicy, którzy zrobią to do 30 września, otrzymają kupon do wykorzystania podczas zakupu ubezpieczenia samochodu lub motocykla w okresie od 1 października 2024 r. do 30 września 2025 r. Wprowadzając kod kuponu w momencie zakupu, użytkownicy otrzymają dwie karty podarunkowe Allegro o równowartości miesięcznej składki za polisę każda: pierwsza zostanie wysłana do klienta kilka dni po zakupie ubezpieczenia, druga – automatycznie  w następnym roku w przypadku odnowienia.

Redclick to marka wprowadzona do Polski przez Genertel, firmę ubezpieczeniową z Grupy Generali.

(AM, źródło: Press Office)

Colonnade Insurance: Jak ubezpieczenia mogą chronić przed ryzykiem odwołania wydarzeń

0
Katarzyna Boguszewska

Eksperci Colonnade Insurance zwracają uwagę, że niedawne odwołanie koncertów Taylor Swift w Wiedniu z powodu zagrożenia terrorystycznego przypomina o kluczowej roli, jaką odgrywają ubezpieczenia chroniące przed tego rodzaju ryzykiem.

Ubezpieczyciel podkreśla, że takie polisy, jak oferowane przez niego Event Protect, mogą okazać się dobrym rozwiązaniem, ograniczając straty finansowe wynikające z nieprzewidzianych okoliczności. W przypadku koncertów Taylor Swift odpowiednie ubezpieczenie mogło zminimalizować skutki finansowe odwołania, pozwalając organizatorom skupić się na zapewnieniu bezpieczeństwa uczestnikom.

– Event Protect to ubezpieczenie, które chroni organizatorów wydarzeń przed skutkami finansowymi ich odwołania z przyczyn od nich niezależnych. Obejmuje ono nie tylko odwołanie, ale również rezygnację, odroczenie, przerwanie, ograniczenie czy przeniesienie  ubezpieczonego wydarzenia – komentuje Katarzyna Boguszewska, specjalistka ds. Ubezpieczeń OC Colonnade Insurance Oddział w Polsce.

Jednym z możliwych rozszerzeń ochrony jest klauzula dotycząca terroryzmu i zagrożenia terroryzmem. – W tym przypadku mówimy o sytuacji, gdy bezprawne działanie, popełnione w celach politycznych, religijnych, ideologicznych lub podobnych, w tym z zamiarem wywarcia wpływu na jakikolwiek rząd i/lub zastraszenia społeczeństwa czy też jego części, jest wymierzone w ubezpieczone wydarzenie lub miejsce ubezpieczenia. Działanie to może mieć miejsce w ciągu 30 dni przed planowaną datą rozpoczęcia wydarzenia lub w trakcie jego trwania. Musi być ono potwierdzone przez właściwe władze jako stwarzające ryzyko uszkodzenia lub zniszczenia miejsca ubezpieczenia, a także obrażeń ciała lub śmierci osób uczestniczących lub pracujących w tym miejscu, gdyby ubezpieczone wydarzenie miało się odbyć – tłumaczy Katarzyna Boguszewska.

Ekspertka zwraca uwagę, że jeśli w dniach poprzedzających koncert doszłoby do zatrzymania osób podejrzanych o przygotowywanie aktu terroryzmu, np. poprzez posiadanie odpowiednich odczynników chemicznych lub deklarację zamiaru wjazdu samochodem w tłum uczestników, a władze wydałyby jasne oświadczenie, że organizacja koncertu w takich okolicznościach stwarza realne zagrożenie dla zdrowia i życia uczestników, byłoby oczywiste, że koncert nie może się odbyć.

– W przypadku odwołania lub przełożenia koncertu organizator prawdopodobnie poniesie związane z tym koszty. W takiej sytuacji, jeśli wykupił odpowiednie ubezpieczenie, koszty te mogłyby zostać pokryte przez ubezpieczyciela – dodaje Katarzyna Boguszewska.

(AM, źródło: Colonnade)

Enel-med zadowolony ze współpracy z ubezpieczycielami, ale obawia się o jej przyszłość

0
Jacek Rozwadowski

W strukturze przychodów Enel-medu coraz większe znaczenie mają usługi medyczne świadczone dla pacjentów ubezpieczonych w ramach komercyjnych polis zdrowotnych. Jacek Rozwadowski, prezes Enel-medu, jest jednak zdania, że ten sukces ma „krótkie nogi” – informuje „Puls Biznesu”.

Gazeta przypomina, że operator usług medycznych współpracuje z kilkoma ubezpieczycielami. Są to m.in. Allianz, UNIQA i InterRisk. W  ubiegłym roku obroty Enel-medu z zakładami zlecającymi wykonanie usług medycznych na rzecz swoich klientów wzrosły o 64% r/r. Jacek Rozwadowski mówi „PB”, że z jednej strony cieszy się z takiej dynamiki, gdyż potwierdza ona, iż ubezpieczyciele potrafią sprzedawać i atrakcyjnie zaprezentować produkt medyczny. Z drugiej jednak obawia się, że ta atrakcyjność może polegać głównie na nieuwzględnianiu realiów kosztowych. W ocenie prezesa Enel-medu, jeśli to się nie zmieni, dynamika sprzedaży może wyhamować.

Więcej:

„Puls Biznesu” z 13 sierpnia, Agnieszka Morawiecka „Enel-med zdiagnozował rynek medyczny”

(AM, źródło: „Puls Biznesu”)

Wielka Brytania: Rekordowe wypłaty z tytułu szkód katastroficznych

0
Źródło zdjęcia: 123rf.com

Stowarzyszenie Brytyjskich Ubezpieczycieli (ABI) poinformowało, że w II kwartale ubezpieczyciele w Wielkiej Brytanii wypłacili odszkodowania na rekordową kwotę 1,4 mld funtów (1,78 mld dolarów), głównie z powodu katastrof związanych z pogodą, takich jak pożary i powodzie – podał Reuters.

ABI przekazało, że roszczenia za szkody w domach osiągnęły poziom 144 mln funtów, co oznacza piąty kwartał z rzędu, w którym zgłoszenia szkód z tytułu katastrof naturalnych przekroczyły 100 mln funtów.

Według przedstawicieli branży ubezpieczeniowej, intensywne powodzie w Wielkiej Brytanii, spowodowane wylewającymi rzekami i blokowanymi odpływami, sprawiają, że ubezpieczyciele wycofują się z udzielania ochrony ubezpieczeniowej, w szczególności w przypadku nieruchomości komercyjnych i właścicieli mieszkań. Zdaniem reprezentantów sektora konieczna jest pilna reforma systemu planowania, ze szczególnym uwzględnieniem środków zapobiegawczych, aby lepiej przygotować kraj na zmiany klimatyczne.

ABI podało, że wypłaty w drugim kwartale wzrosły o 5% w porównaniu z pierwszym kwartałem 2024 r.

(AM, źródło: Reuters)

Lucy Clarke na czele segmentu Risk & Broking WTW

0
Lucy Clarke

Lucy Clarke objęła stanowisko prezeski Risk & Broking WTW. Z kolei Adam Garrard został przewodniczącym tego segmentu.

Dwójka menedżerów będzie ściśle współpracować przy dalszym rozwoju segmentu Risk & Broking WTW, który obejmuje ponad 14 tys. pracowników obsługujących 140 krajów i rynków na całym świecie. Jako prezes Risk & Broking, Lucy Clarke podlega Carlowi Hessowi, dyrektorowi generalnemu WTW i jest odpowiedzialna za codzienne zarządzanie finansowe i operacyjne oraz rozwój firmy.

– Dołączenie Lucy do WTW dodatkowo wzmacnia nasz zespół kierowniczy ds. Risk & Broking. Wiem, że pomoże nam nieustannie realizować nasze strategiczne priorytety i dalej zwiększać nasze możliwości w zakresie specjalizacji, cyfryzacji i optymalizacji – skomentował Carl Hess.

– Lucy jest liderką w branży, zaangażowaną w specjalizację, wyjątkową obsługę klienta, dane i analizy, dostosowującą się do kluczowych mocnych stron rynkowych WTW i priorytetów. Ma niezwykłą świadomość rynku, udokumentowane doświadczenie w osiąganiu wyników i intensywną koncentrację na talenty. Jesteśmy pewni roli, jaką WTW odgrywa we wspieraniu klientów w stale zmieniającym się krajobrazie ryzyka i będziemy nadal dodawać talenty tam, gdzie są one silnie dopasowane do kultury i ambicji WTW – dodał Adam Garrard.

– Jestem zaszczycona, że mogę dziś dołączyć do WTW. Podziwiam firmę od wielu lat, w tym pracę wykonaną w dziale Risk & Broking, aby skupić się na specjalizacji i postępach poczynionych w zakresie cyfryzacji. Jestem bardzo podekscytowana dołączeniem do nowych kolegów, z którymi wspólnie pracujemy nad realizacją strategii nieustannie skoncentrowanej na kliencie – skomentowała Lucy Clarke.

Lucy Clarke wnosi do WTW bogate doświadczenie branżowe zdobyte w ciągu 25-letniej kariery, która obejmowała różne stanowiska kierownicze w JLT Group i Marsh. Ostatnio pełniła funkcję prezeski Marsh Specialty and Global Placement. Wcześniej była dyrektorką generalną JLT Global Specialty, oddziału JLT Group zajmującego się ubezpieczeniami i ryzykiem.

(AM, źródło: WTW)

Australia: Zurich i Tesla w partnerstwie ubezpieczeniowym

0
Źródło zdjęcia: 123rf.com

Zurich Australia zawarł umowę z firmą Tesla, na mocy której będzie preferowanym ubezpieczycielem pojazdów elektrycznych dla klientów marki w Australii.

Dotychczasowi i nowi właściciele samochodów marki Tesla mogą uzyskać dostęp do oferty InsureMyTesla dostarczanej wyłącznie przez Zurich, z wykorzystaniem technologii brzegowej, bezpośrednio z aplikacji Tesla. InsureMyTesla obejmuje ochroną m.in. wszelkie naprawy pojazdu, sprzętu do ładowania i akumulatorów dokonywane w autoryzowanej sieci naprawczej Tesli.

Od 2016 r. Zurich działa jako preferowany ubezpieczyciel Tesli w Szwajcarii.

(AC, źródło: Insurtech Insights)

UFG: Dochodzenie opłat za brak OC ppm jest w interesie społecznym

0
Źródło zdjęcia: 123rf.com

Ustawodawca nałożył na Ubezpieczeniowy Fundusz Gwarancyjny między innymi wykonanie zadania, jakim jest kontrolowanie obowiązku posiadania ważnego ubezpieczenia OC komunikacyjnego i dochodzenie opłat za brak spełnienia tego obowiązku. Wysokość i sposób dochodzenia tych opłat są określone w przepisach prawa i tak też Fundusz je wykonuje – oświadczył UFG w odpowiedzi na prośbę „Gazety Ubezpieczeniowej” o komentarz w sprawie interwencji Rzecznika Praw Obywatelskich dotyczącej m.in. opłat karnych za niedopełnienie obowiązku ubezpieczeniowego w zakresie OC posiadaczy pojazdów mechanicznych.

RPO zwrócił się do ministra o stanowisko dotyczące odmowy umorzenia lub udzielenia ulgi w spłacie tych opłat, odwołania się od decyzji o ich nałożeniu oraz wysokości, a także rozważenie zainicjowania zmian legislacyjnych w celu ich wyeliminowania.

Więcej w artykule na portalu GU.

W przesłanym „GU” stanowisku UFG podkreślił, że od początku swojej działalności wypłacił poszkodowanym przez nieubezpieczonych sprawców ponad 2 miliardy złotych.

„W ostatnich latach, rok do roku, wypłacamy poszkodowanym i ich rodzinom po ok. 100 milionów złotych tytułem odszkodowań i świadczeń. To zatem w interesie społecznym – tysięcy poszkodowanych i ich rodzin – leży dochodzenie opłat za niewykonanie ustawowego obowiązku. Te pieniądze wypłacamy w imieniu nieubezpieczonych sprawców, bo należą się ofiarom i ich rodzinom. Fundusz występuje z regresem do sprawców, są oni winni już blisko 360 milionów złotych (stan na koniec 2023 roku). Opłata ma charakter prewencyjny, a jej rola jest taka, że ma skutecznie i na stałe utrwalić świadomość obowiązku zawarcia umowy ubezpieczenia przez posiadacza pojazdu. Dzisiaj średni koszt szkody spowodowanej przez nieubezpieczonego sprawcę wynosi ponad 20 tysięcy złotych. Wszystko to przy średnim koszcie polisy wynoszącym ok. 600 zł i nieustannej obecności tematu ubezpieczeń komunikacyjnych w mediach tradycyjnych i mediach społecznościowych. To oczywiście oznacza, że trudno z poziomu posiadacza pojazdu wyprzeć ten temat i tłumaczyć się brakiem świadomości obowiązku ubezpieczenia pojazdu. Tym bardziej że ustawowy obowiązek posiadania ważnego OC nie jest niczym nowym, bo obowiązuje od dziesięcioleci” – wskazał UFG.

Fundusz zwrócił też uwagę, że każdorazowo w postępowaniach egzekucyjnych przedstawia możliwość rozłożenia spłaty opłaty karnej za brak OC ppm na 24 nieoprocentowane raty. Nawet w sytuacji, w której nieubezpieczony nie chce współpracować z UFG (np. unika jakiegokolwiek kontaktu z nim), taka osoba otrzymuje możliwość spłaty w 10 ratach.

(AM, źródło: UFG, gu.com.pl)

Redclick ruszy w październiku

0
Giacomo Trovato

Giacomo Trovato, prezes Genertel, w wywiadzie dla cashless.pl zadeklarował, że polisy pod marką Redclick zostaną udostępnione polskim klientom już w październiku. Zarówno ubezpieczenia, jak i ich obsługa, przetwarzanie dokumentacji oraz likwidacja szkód będą dostępne online: przez stronę internetową, a także aplikację Redclick.

Kalkulacja ubezpieczenia będzie odbywać się przy wykorzystaniu danych z CEPiK czy UFG. Wyceny będą sporządzane w mniej niż 5 minut, a Redclick umożliwi dostosowanie poszczególnych zakresów ubezpieczenia według potrzeb klienta. Polisy będą dostępne wyłącznie w sprzedaży online.

Więcej:

cashless.pl z 9 sierpnia, Ida Krzemińska-Albrycht, „Redclick zaoferuje polisy w Polsce od października. Giacomo Trovato, szef Genertel, opowiada o planach firmy”

(AM, źródło: cashless.pl)

18,432FaniLubię
822ObserwującyObserwuj

Aktualne wydanie