Blog - Strona 551 z 1523 - Gazeta Ubezpieczeniowa – Portal
Strona główna Blog Strona 551

Polscy ubezpieczyciele wykorzystają potencjał niemieckich reasekuratorów?

0
Źródło zdjęcia: 123rf.com

Potencjał niemieckiego rynku reasekuracji ryzyk budowlano-montażowych może być mocniej wykorzystany przez polską branżę ubezpieczeń. Według szacunków polskiego brokera reasekuracyjnego Smartt Re wartość plasowanej na rynku niemieckim reasekuracji ryzyk z polskiego rynku ubezpieczeń rzeczowych (żywioły i pozostałe rzeczowe) może się mieścić w granicach 220 mln zł.

Niemieccy reasekuratorzy mają o wiele więcej pojemności do zaoferowania polskim ubezpieczycielom i przedsiębiorcom. Zapytania w dużej mierze kierowane są do największych reasekuratorów, podczas gdy ci mniejsi, o równie akceptowanych ratingach rzadko są brani pod uwagę przez polski rynek. Widzimy tu potencjał do wykorzystania z korzyścią dla obu rynków i chcemy pośredniczyć w jego uwolnieniu. Szczególnie że polski rynek ubezpieczeniowy potrzebuje otworzyć się na szerszą współpracę z zagranicznymi rynkami reasekuracyjnymi, aby móc zaspokoić potrzeby na pojemność związaną z planowanymi wielomiliardowymi inwestycjami w infrastrukturę oraz z transformacją energetyczną polskiej gospodarki – mówi Tomasz Libront, prezes zarządu Smartt Re.

We wzmocnieniu relacji Smartt Re z reasekuratorami zza Odry może pomóc brokerowi jego partner strategiczny Acrisure Re, reasekuracyjne ramię Acrisure, jednego z 10 największych na świecie fintechów. Acrisure Re na początku 2023 r. ogłosił nawiązanie strategicznego partnerstwa z LEUE & NILL, jednym z największych brokerów ubezpieczeniowych w Niemczech, świadczącym pełen zakres usług ubezpieczeniowych dla przemysłu, handlu i klientów indywidualnych.

Do Smartt Re, w roli doradcy zarządu i konsultanta, dołączył również od lipca tego roku Sławomir Majkowski, dotychczas przez 28 lat związany z grupą Munich Re, w której spółkach był odpowiedzialny za ubezpieczenia majątkowe, głównie na rynkach Europy Środkowo-Wschodniej. Sławomir Majkowski będzie wspierał brokera w nawiązywaniu i umacnianiu kontaktów z reasekuratorami z rynku niemieckiego i szwajcarskiego oraz opracowywaniu nowych rozwiązań biznesowych.

Zainteresowanie ubezpieczeniami technicznymi po pandemii ponownie silnie rośnie w Niemczech, szczególnie w ubezpieczeniach budowlano-montażowych. Widoczny jest trend zawierania łączonych umów budowlano-montażowych (CAR+EAR+TPL), przy czym w projektach z sumą ubezpieczenia powyżej 20 mln euro konkurencja jest stosunkowo duża. Mimo to, ze względu na zwiększającą się kompleksowość ryzyk, reasekuratorzy podnoszą ceny, jednocześnie ograniczając zakres ochrony. Rosną też ich wymagania co do rzetelnej oceny ryzyka i udostępniania niezbędnych informacji o ryzyku. To z kolei przekłada się na konieczność jak najlepszej współpracy wszystkich stron ryzyka. Widzimy tu bardzo istotną rolę dla siebie jako brokera reasekuracyjnego – mówi Sławomir Majkowski.

Innym ważnym trendem na rynku niemieckim, który wpływa na relację z polskim rynkiem, jest ograniczenie zaangażowania w ryzyka, które szkodzą środowisku naturalnemu, co jest wynikiem dążenia do realizacji celów ESG. Duże firmy ubezpieczeniowe wypracowały własne wytyczne ubezpieczania takich ryzyk, a w niektórych przypadkach odmawiają ich ochrony.

Obserwujemy ten trend i rozmawiamy z naszymi niemieckimi partnerami o jego konsekwencjach, ale i możliwościach współpracy. Jako broker zaangażowany w reasekurację największych i strategicznych dla polskiego przemysłu ryzyk, jesteśmy w stanie tłumaczyć niemieckim reasekuratorom uwarunkowania polskiej gospodarki i historie polskich firm, które obecnie przechodzą w tym zakresie mocną transformację – dodaje Sławomir Majkowski.

(KS, źródło: Smartt Re)

Fundacja ProKolej zaprasza na konferencję o bezpieczeństwie na przejazdach kolejowych

0
Źródło zdjęcia: 123rf.com

11 września odbędzie się 9. edycja konferencji „Przejazdy Kolejowo-drogowe”. Jest to doroczne spotkanie poświęcone budowie, modernizacji i eksploatacji skrzyżowań dróg i kolei. Motywem przewodnim tegorocznej edycji będą kwestie kosztów i odpowiedzialności za zdarzenia na przejazdach, perspektywy automatyzacji nadzoru nad bezpieczeństwem oraz rozwiązania techniczne eliminujące błędy i dyscyplinujące użytkowników infrastruktury. Organizatorem konferencji jest Fundacja ProKolej. Patronat nad wydarzeniem objęła „Gazeta Ubezpieczeniowa”. 

W programie znajdzie się zarówno prezentacja najnowszych statystyk opisujących poziom bezpieczeństwa, jak i wybrane przykłady wypadków wraz z przyporządkowaniem odpowiedzialności, konsekwencji i kosztów oraz prezentacje najnowszych rozwiązań technicznych pozwalających na podniesienie poziomu nadzoru i bezpieczeństwa użytkowników systemu kolejowego i drogowego. Częścią konferencji będą również spotkania i dyskusje umożliwiające wymianę doświadczeń oraz poszerzenie wiedzy o zarządzaniu i użytkowaniu przejazdów kolejowo-drogowych.

Konferencja „Przejazdy Kolejowo-drogowe” odbędzie się 11 września 2023 r. w Centrum Konferencyjnym Zielna w Warszawie. Szczegóły dotyczące rejestracji i agendy na stronie organizatora.

(KS)

Polskie firmy wezmą udział w odbudowie Ukrainy dzięki ubezpieczeniowemu wsparciu KUKE

0
Źródło zdjęcia: 123rf.com

Podczas dwudniowego pobytu polskiej grupy przedstawicieli rządu i biznesu w Lwowie i Łucku rozpoznawano możliwości udziału polskich przedsiębiorców w odbudowie Ukrainy. Jadwiga Emilewicz, wiceminister funduszy i polityki regionalnej oraz pełnomocnik rządu ds. polsko-ukraińskiej współpracy rozwojowej, zakłada, że w ciągu dwóch tygodni powstanie lista ukraińskich projektów inwestycyjnych, w które będą mogli zaangażować się nasi przedsiębiorcy.

Projekty te realizowane będą w trybie zamówień publicznych i w pierwszej kolejności mają dotyczyć budownictwa, infrastruktury transportowej oraz instalacji wodno-kanalizacyjnych.

Zainteresowanych udziałem w odbudowie szacunkowo jest około 2,5 tysiąca polskich przedsiębiorstw. Warunkiem uruchomienia programu obarczonego ryzykiem wojennym jest pilna nowelizacja ustawy o gwarantowanych przez skarb państwa ubezpieczeniach eksportowych. 13 lipca została ona uchwalona przez Sejm 13 lipca, obecnie czeka na procedurę w Senacie. Dzięki zmianie przepisów Korporacja Ubezpieczeń Kredytów Eksportowych (KUKE) będzie mogła objąć ochroną firmy działające na Ukrainie.

Oferta KUKE ma być pierwszym tak wszechstronnym produktem ochronnym na ukraińskim rynku. W ślad za ubezpieczeniem podmiot gospodarczy będzie mógł ubiegać się o realny kredyt. Nowelizacja ustawy rozszerzy katalog ubezpieczeń oraz listę uprawnionych beneficjentów. KUKE dotychczas nie mogła chronić firm podejmujących działalność w Ukrainie ze względu na analizę oczywistego wysokiego ryzyka wojennego. Nowelizacja zakłada obniżenie jego poziomu z uwagi na ważny interes państwowy. Jednym z elementów ustawy jest możliwość reasekuracji inwestycji w obszarze transformacji energetycznej, co wiąże się z koniecznością odcięcia się nie tylko Polski, lecz także Ukrainy od dostaw surowców z Rosji. KUKE będzie mogła ubezpieczać również firmy zagraniczne pod warunkiem zamówienia części usług lub towarów w polskich.

Mam nadzieję, że do końca lipca zakończymy prace nad ustawą o KUKE, by prezydent w sierpniu ją podpisał – mówiła PAP Jadwiga Emilewicz po powrocie z Ukrainy. Jej zdaniem ubezpieczenia eksportowe cieszą się niezmiennie ogromnym zainteresowaniem, nie tylko w Polsce czy innych krajach UE, ale także na Ukrainie. Zwróciła uwagę, że na tamtejszym rynku działa sporo polsko-ukraińskich firm joint-venture. – To będzie pierwszy tego typu produkt ubezpieczeniowy dostępny na ukraińskim rynku, Ukrainie objętej ciągle działaniami wojennymi, jaki oferuje jakakolwiek korporacja ubezpieczeniowa kredytów eksportowych działająca na terenie UE.

Więcej:

„Puls Biznesu” z 19 lipca 2023 r. Jacek Zalewski, Odbudowa Ukrainy: ubezpieczenia mają dodać odwagi”

(KS, źródło „Puls Biznesu”, PAP)

Zurich: Partnerstwo z myślą o ubezpieczeniach wbudowanych

0
Źródło zdjęcia: 123rf.com

Grupa Zurich zawarła strategiczne partnerstwo z Qover, insurtechem z siedzibą w Belgii, dążąc do zwiększenia pojemności swoich ubezpieczeń wbudowanych. Partnerstwo obejmuje uczestnictwo Zurich w rundzie finansowania serii C Qover i podkreśla zaangażowanie Zurich w szukanie nowych dróg dystrybuowania innowacyjnych produktów i usług ubezpieczeniowych, które zaspokajają potrzeby klientów w dogodny sposób i w odpowiednim czasie.

Poprzez współpracę z Qover Zurich chce wykorzystać postęp technologiczny i znajomość branży do rozwoju swojej oferty ubezpieczeń wbudowanych, z naciskiem na klientocentryczne rozwiązania ubezpieczeniowe w coraz bardziej cyfrowym świecie.

Qover stworzono w 2016 r. z misją uproszczenia przyszłych ubezpieczeń. Działa jako technologiczna platforma dystrybucyjna umożliwiająca firmom bezproblemowe włączenie dostosowanych do potrzeb produktów ubezpieczeniowych w całości cyfrowych doświadczeń w pojedynczym procesie integracji. Obecnie Qover działa na 32 rynkach europejskich.

(AC, źródło: Insurtech Insights)

Co druga polska firma zagrożona niedoubezpieczeniem

0
Źródło zdjęcia: 123rf.com

Połowa firm w Polsce jest narażona na ryzyko niedoubezpieczenia, jeśli aktualizuje sumę ubezpieczenia na swojej polisie rzadziej niż raz w roku. Aż 14% przedsiębiorców zrobiło to ostatnio ponad 5 lat temu – wynika z raportu Wienera „Małe, średnie firmy – wielkie wyzwania na 2023”. Część osób prowadzących firmy wycenia swój majątek „na oko” lub sugeruje się sumą z poprzednich lat, ryzykując wpadnięciem w tzw. lukę ubezpieczeniową – alarmują eksperci z Wienera.

Jak wynika z raportu „Małe, średnie firmy – wielkie wyzwania na 2023”, zrealizowanego przez agencję badawczą IQS na zlecenie firmy ubezpieczeniowej Wiener, spośród badanych firm 96% posiada ubezpieczenie. Jednak nie wszystkie firmy są chronione w odpowiednim stopniu. Konsekwencje tzw. luki ubezpieczeniowej mogą dotknąć nawet połowę polskich MŚP.

MŚP a ryzyko niedoubezpieczenia

Zmiany sumy na polisie przedsiębiorstwa najczęściej dokonywały w ciągu ostatniego roku – wskazała tak połowa badanych firm. 18% przedsiębiorstw aktualizowało sumę ubezpieczenia między rok a dwa lata temu, a 15% między dwa a trzy lata temu. Co alarmujące, 14% badanych przedsiębiorców przyznało, że ostatni raz aktualizowało sumę ubezpieczenia na swojej polisie ponad 5 lat temu.

Wnioski z naszego badania są alarmujące: część polskich biznesów jest zagrożona ryzykiem niedoubezpieczenia. Wynika to ze zbyt rzadko aktualizowanej sumy ubezpieczenia na polisie. 35% badanych zmieniło sumę ubezpieczenia w czterech latach poprzedzających rok obecny. Co gorsze, 14% badanych przedsiębiorców przyznało, że od ostatniej aktualizacji sumy minęło ponad pięć lat. W takim przypadku, analizując rosnące z miesiąca na miesiąc ceny, ryzyko wpadnięcia w lukę ubezpieczeniową jest naprawdę duże. Dlatego tak ważne jest budowanie świadomości na temat prawidłowej wyceny majątku firmy i właściwe określenie wysokości sum ubezpieczenia. W Wienerze robimy to m.in. w ramach kampanii „Docenisz, gdy wycenisz” – mówi Adam Dwulecki, prezes Wienera.

Przy wyborze sumy ubezpieczenia najwięcej badanych kieruje się sugestiami agenta (41%). 34% jest zdania, że zna dokładnie wartość elementów, które ubezpiecza, a 15% wycenia ich koszt „na oko” i podaje sumy orientacyjne. 13% przedsiębiorców ubezpieczyło firmę na taką samą wartość, jak rok wcześniej, a 10% ubezpieczyło firmowy majątek na sumę, za jaką kupiono jego poszczególne elementy.

Wsparcie prawne coraz bardziej potrzebne

Zmieniające się prawo wymaga coraz częstszych konsultacji z prawnikami. Większość firm (28%) kontaktuje się z prawnikiem średnio kilka razy w roku. Największe przedsiębiorstwa mają większą potrzebę robić to częściej. 62% z nich potrzebuje konsultacji z prawnikiem minimum raz w miesiącu. Dla porównania, tak częstą potrzebę wsparcia ma 44% średnich firm i zaledwie 9% najmniejszych biznesów. W 23% przedsiębiorstw taka potrzeba pojawia się raz na parę lat, a 14% przyznało, że nigdy nie odczuło potrzeby konsultacji prawnej. Z badania Wiener wynika, że 54% przedsiębiorców doceniłoby wsparcie prawne w ramach polisy.

Prowadzenie działalności gospodarczej znacznie zwiększa ryzyko sporów prawnych, a co za tym idzie nieoczekiwanych i niebagatelnych kosztów z tego tytułu. Dlatego tworząc w Wienerze Pakiet BIZNES, nie zapomnieliśmy o ochronie prawnej. Dzięki temu w razie sporów przedsiębiorca może liczyć na wsparcie adwokata i radcy prawnego. W ramach podstawowej wersji ubezpieczenia gwarantowane są telefoniczne konsultacje, porady prawne czy opinie prawne. Obejmują one m.in. zakres prawa pracy, prawa ubezpieczeń społecznych, prawa administracyjnego czy karnego. Przedsiębiorca otrzyma prawne wsparcie również w sytuacji naruszenia dobrego imienia pracodawcy oraz postępowania egzekucyjnego czy cywilnego – tłumaczy Adam Dwulecki.

O badaniu:

Badanie zostało przeprowadzone przez IQS w kwietniu 2023 roku. Badanie zrealizowano metodą CATI – wywiady telefoniczne na próbie 300 firm (respondenci to właściciele lub zarządzający firmą), z podziałem na poziom zatrudnienia: 1–9 pracowników (40%), 10–49 pracowników (30%), 49+ pracowników (30%), uwzględniając podział na regiony według danych z GUS.

(KS, źródło: Wiener)

ERGO Hestia otworzyła 50. Punkt Oznakowany

0
źródło zdjęcia: ERGO Hestia

Sopocki ubezpieczyciel otworzył w Radomiu 50. Punkt Oznakowany. To drugi projekt ERGO Hestii (po Punktach Standard) polegający na standaryzacji placówek sprzedaży, a skierowany do agentów i OFWCA. Uczestnicy programu otrzymują wiele benefitów, m.in. podwyższoną prowizję, fundusz remontowy, pakiet marketingowy czy pełne sfinansowanie nowego oznakowania wraz z serwisem na okres 5 lat.

Idea projektu zrodziła się na gruncie dużego zainteresowania Punktami Standard. To dobra alternatywa dla agentów i OFWCA, którzy chcą sprofesjonalizować własny punkt sprzedaży, przeznaczając na to nieco mniejsze środki finansowe.

Oprócz 50 Punktów Oznakowanych ERGO Hestia posiada już 235 Punktów Standard.

Te dane z jednej strony cieszą, bo rozwijamy się planowo i dynamicznie, a z drugiej oznaczają, że wciąż jest jeszcze wiele miejsc z dużym potencjałem do otwarcia placówki ERGO Hestii. W końcu w Polsce mamy aż 979 miast – mówi Szymon Kubiak, kierownik ds. punktów sprzedaży w ERGO Hestii. – Przypomnę też, że Punkty Oznakowane to bardzo ciekawa opcja rozwoju dla multiagencji, bo można w nich sprzedawać również ubezpieczenia innych towarzystw.

Według danych Departamentu Sprzedaży ERGO Hestii do udziału w projekcie zgłaszają się przede wszystkim agenci pracujący w mniejszych miejscowościach, mający biuro na piętrze lub prowadzący sprzedaż z dala od centrum. Najbardziej doceniana jest większa ekspozycja marki, która ma przyciągnąć nowych klientów do punktu – agenci, którzy dołączają do projektu otrzymują profesjonalne oznakowanie z podświetlonym napisem „Ubezpieczenia” oraz oznakowanie na drzwi wejściowe z logo ERGO Hestii.

Punkt Oznakowany pozwala na ekspozycję własnego logotypu zarówno wewnątrz, jak i na zewnątrz agencji. Na identyfikacji wizualnej może dodatkowo znaleźć się nawet sześć logotypów innych ubezpieczycieli – dodaje Szymon Kubiak.

50. Punkt Oznakowany w Radomiu został otwarty 13 lipca z agencją DCU Sp. z o.o. Wcześniej z tą samą agencją ERGO Hestia otworzyła Punkt Standard we Wrocławiu oraz Punkt Oznakowany w Bytomiu. W uroczystym otwarciu radomskiego punktu uczestniczył członek zarządu ERGO Hestii Piotr Matysiak oraz Robert Tomaszewski, dyrektor zarządzający Departamentu Sprzedaży w ERGO Hestii.

Aby wziąć udział w projekcie Punkty Oznakowane i otrzymać wszystkie materiały, należy zgłosić się do swojego Regionalnego Menedżera Sprzedaży, który poprowadzi agenta krok po kroku do otworzenia własnego punktu sprzedaży.

(KS, źródło: ERGO Hestia)

Aplikacja SkyCash poszerza się o assistance komunikacyjny

0
Żródło zdjęcia: 123.rf

W aplikacji SkyCash pojawiła się możliwość zakupu ubezpieczenia assistance komunikacyjnego – zarówno krótkoterminowego, jak i rocznego. Dostawcą oferty jest KioskPolis. Usługi pomocowe zapewnia z kolei Europ Assistance.

Car assistance pomoże w razie wypadku drogowego, awarii czy kradzieży pojazdu. Dostępny jest w trzech opcjach: Plus, Komfort i VIP. Każda z nich zapewnia holowanie w razie wypadku czy awarii, ale też – w razie możliwości – pomoc w usprawnieniu pojazdu na miejscu zdarzenia. W zakresie polisy znajduje się także naprawa lub wymiana opon i szyb. W wariantach Komfort i VIP klient ma również zagwarantowany samochód zastępczy na okres od 3 do 14 dni (w zależności od rodzaju zdarzenia).

SkyCash podkreśla, że w wariancie VIP klient może liczyć na pokrycie kosztów naprawy pojazdu po awarii, sezonową wymianę opon, kalibrację okien, a także na to, że naprawy zostaną przeprowadzone w modelu door to door (pojazd zostanie odebrany ze wskazanego przez klienta miejsca, naprawiony i odstawiony do właściciela). Dodatkowo wariant VIP poszerzono o pomoc finansową w przypadku kradzieży samochodu.

Co istotne, assistance można kupić nie tylko w tradycyjnym rocznym modelu (jak zazwyczaj jest sprzedawany w pakietach komunikacyjnych). Osoby, które chcą się zabezpieczyć np. przed wyjazdem na wakacje, mogą wybrać opcje krótkoterminowe: na 9, 16 lub 30 dni.

Ubezpieczeniem można objąć pojazd, który ma nie więcej niż 18 lat. Najtańszy wariant, obowiązujący na terenie Polski, dostępny jest od 77 zł za 9 dni, a dla terenu UE to koszt od 97 zł za 9 dni.

Do wyliczenia oferty potrzebne jest wyłącznie wybranie obszaru ochrony, jej okresu, oraz podanie danych pojazdu, takich jak marka, model i rok produkcji. Przy zawieraniu umowy wymagane jest jeszcze podanie numeru rejestracyjnego, daty startu polisy oraz danych ubezpieczającego.

Więcej:

cashless.pl, 19 lipca 2023 r., Ida Krzemińska-Albrycht, „Assistance komunikacyjne dostępne w aplikacji SkyCash. Można je kupić także na wakacyjny wyjazd”

(KS, źródło: cashless.pl)

ZDROWIE PLUS, czyli nowe indywidualne ubezpieczenie zdrowotne

0
Monika Grudzińska

Od kilku lat rynek szeroko rozumianych produktów zdrowotnych systematycznie rośnie. Z roku na rok zwiększa się nie tylko łączna wysokość składki, ale również liczba ubezpieczonych osób korzystających z takich rozwiązań. Rośnie zatem nasza gotowość do płacenia za określoną jakość w dostępie do lekarzy czy badań, ale również świadomość tego, z jakimi trudnościami boryka się system publicznej opieki zdrowotnej.

Krokiem milowym zdaje się tu być pandemia, która zmieniła nasze podejście do szeroko rozumianego zdrowia i jego ochrony, a także uświadomiła nam, jak istotnym elementem naszej codzienności jest dobre zdrowie, dostępność do lekarza, badań czy zabiegów.

Wychodząc naprzeciw rosnącym potrzebom związanym z ochroną zdrowia, opracowaliśmy nowy indywidualny produkt zdrowotny ZDROWIE PLUS.

Produkt przeznaczony jest dla osób, które chcą zabezpieczyć potrzeby związane z ochroną zdrowia. Do ubezpieczenia można przystąpić samodzielnie lub wraz z członkami swojej najbliżej rodziny: małżonkiem, partnerem, dziećmi. W produkcie nie zapomniano również o rodzicach i teściach, dla których jest specjalny pakiet odpowiadający na potrzeby zdrowotne osób po 65. roku życia.

Zakres ubezpieczenia

Zakres ubezpieczenia produktu ZDROWIE PLUS oparty jest na pięciu wariantach ochrony:

  • trzy pakiety ambulatoryjne, w ramach których możemy realizować wizyty u lekarzy, korzystać z szerokiego zakresu badań czy też drobnych zabiegów pielęgnacyjnych, ale też z rehabilitacji czy stomatologii,
  • pakiet szpitalny,
  • pakiet ambulatoryjny Senior.

Główną ideą konstrukcji każdego z pakietów było spójne podejście do lekarzy specjalistów i badań specjalistycznych, a także zabiegów ambulatoryjnych. Dostępne w ramach wykupionego zakresu ochrony badania i zabiegi podążają za lekarzami specjalistami. Ubezpieczony, udając się do lekarza po poradę, będzie mógł zrealizować w ramach ubezpieczenia zlecone przez niego niezbędne badania i procedury specjalistyczne.

Trzy podstawowe pakiety ambulatoryjne (Pakiet Standard, Optimum i Maximum) różniące się zakresem oferowanych procedur medycznych zbudowane są w porządku narastającym, każdy kolejny pakiet jest rozszerzeniem w stosunku do wariantu niższego. Gradacja pakietów polega nie tylko na stopniowym rozszerzaniu liczby dostępnych lekarzy specjalistów, badań laboratoryjnych i zabiegów ambulatoryjnych, ale również na włączeniu dodatkowych modułów zakresu ubezpieczenia, jak moduł zabiegów szpitalnych, moduł rehabilitacji czy stomatologii.

Ważnym aspektem, na który zwróciliśmy szczególną uwagę, opracowując produkt ZDROWIE PLUS, jest dbałość o zdrowie psychiczne. Konsultacje psychologa dostępne są już od pakietu Standard z podstawową ochroną. W pakietach z szerszą ochroną ubezpieczony może skorzystać zarówno z konsultacji psychologa, jak i psychiatry.

Zabiegi szpitalne, ujęte w Pakiecie Szpital, obejmują wybrane operacje, które zorganizuje i opłaci SIGNAL IDUNA z zakresu okulistyki, laryngologii, chirurgii onkologicznej, chirurgii ogólnej, chirurgii naczyniowej, chirurgii proktologicznej, kardiochirurgii, ortopedii, urologii i ginekologii. Zabiegi szpitalne są dostępne w ramach pakietu Optimum i Maximum, istnieje również możliwość przystąpienia do ubezpieczenia jedynie w ramach pakietu Szpital.

Pakiet Senior to specjalnie zaprojektowany zakres ubezpieczenia dla osób między 65. a 80. rokiem życia, który umożliwia skorzystanie z porady 12 specjalistów, w tym kardiologa, ortopedy czy diabetologa oraz umożliwia wykonanie wielu badań i zabiegów.

Sieć medyczna

Produkt ZDROWIE PLUS oparty jest na sieci placówek współpracujących z SIGNAL IDUNA, która liczy prawie 2000 placówek medycznych zlokalizowanych na terenie całej Polski. Ubezpieczony ma możliwość wyboru tej, w której chciałby zrealizować usługę medyczną.

Wizytę lekarską można umówić samodzielnie w wybranej placówce medycznej lub skorzystać z pomocy infolinii SIGNAL IDUNA, która pomoże znaleźć poradnię w preferowanym przez ubezpieczonego miejscu oraz umówi na wizytę lub badanie.

W produkcie ZDROWIE PLUS funkcjonuje zdalny proces weryfikacji zakresu ubezpieczenia z placówkami współpracującymi. Ubezpieczony nie musi okazywać dokumentu ubezpieczenia, w placówce medycznej zweryfikowana zostanie jedynie tożsamość klienta.

Standardy SIGNAL IDUNA

Dostępność do badań i lekarzy specjalistów jest kluczowym aspektem ochrony zdrowia. Szybka i efektywna reakcja na pojawiające się problemy zdrowotne jest niezwykle ważna dla przeprowadzenia skutecznego procesu leczenia.

Duże znaczenie dla zachowania naszego zdrowia ma również profilaktyka czy cykliczne badania, które pozwolą wykryć na wczesnym etapie pojawiające się nieprawidłowości i nie dopuścić do rozwoju poważniejszych problemów zdrowotnych.

Refundacja 100%

SIGNAL IDUNA stawia sobie za cel zapewnienie właściwej dostępności usług medycznych. W ramach produktu ZDROWIE PLUS dbamy o to, by ubezpieczony mógł szybko i skutecznie skorzystać z pomocy medycznej w ramach posiadanego zakresu ochrony ubezpieczeniowej. Zapewniamy dostępność do lekarzy POZ – internista, pediatra, lekarz rodzinny – w ciągu 24 godzin od zgłoszenia się ubezpieczonego na infolinię (48 godzin w przypadku, gdy termin wizyty przypada w dniu ustawowo wolnym od pracy). W zakresie lekarzy pozostałych specjalizacji czas ten wynosi pięć dni roboczych. Zobowiązujemy się również do umówienia wizyty w placówce oddalonej maksymalnie 40 km od miejsca zamieszkania.

Jeśli którykolwiek z tych warunków nie zostanie spełniony, ubezpieczony ma możliwość umówienia wizyty w placówce poza siecią SIGNAL IDUNA z pełną refundacją poniesionych kosztów.

Refundacja 80%

Produkt ZDROWIE PLUS daje również możliwość skorzystania na życzenie ubezpieczonego z placówki medycznej poza siecią SIGNAL IDUNA. W takim przypadku koszty poniesionych świadczeń zostaną zrefundowane w wysokości 80% kosztów wskazanych w przedłożonych dokumentach (imiennych fakturach lub imiennych rachunkach). Refundacja 80% objęta jest limitem kwotowym określonym na polisie, który jest możliwy do wykorzystania w ciągu trzech miesięcy.

Korzystanie z refundacji 80% nie wyklucza jednak możliwości realizacji usług medycznych w sieci placówek SIGNAL IDUNA.

Gwarancja przedłużenia umowy ubezpieczenia

Produkt ZDROWIE PLUS jest zawierany na okres 12 miesięcy. Ubezpieczony nie pozostanie jednak pozbawiony ochrony ubezpieczeniowej w przypadku wystąpienia bardzo poważnych problemów zdrowotnych. W sytuacji, gdy w okresie ubezpieczenia zostanie zdiagnozowana u ubezpieczonego ciężka choroba, zdefiniowana w OWU, umowa ubezpieczenia zostanie przedłużona na kolejny rok bez jakichkolwiek wyłączeń w zakresie ubezpieczenia, z maksymalną zwyżką składki 50% w stosunku do składki dotychczas obowiązującej.

ZDROWIE PLUS to szeroki zakres ochrony ubezpieczeniowej, dopasowany do indywidualnych potrzeb klientów, a także gwarancja dostępności do świadczeń medycznych. ZDROWIE PLUS pozwala, zgodnie z naszym hasłem, „zmienić swoje Zdrowie na Plus”.

Monika Grudzińska
dyrektorka Biura Rozwoju Produktu i Kalkulacji Składek w SIGNAL IDUNA

Praca i emerytura bez granic

0
Grzegorz Piotrowski

Prace legislacyjne zmierzające do wprowadzenia na rynek Ogólnoeuropejskiego Indywidualnego Produktu Emerytalnego (OIPE) z pewnością potrwają w Polsce jeszcze przez jakiś czas. Oznacza to, że Polacy, którzy chcieliby skorzystać z możliwości transgranicznego oszczędzania na swoją emeryturę, muszą się z tym wstrzymać.

A szkoda, gdyż coraz więcej osób decyduje się na pracę za granicą i być może takie właśnie rozwiązanie finansowe skłoniłoby ich do odkładania dodatkowych pieniędzy w celu uzupełnienia swoich świadczeń po zakończeniu pracy.

OIPE, nad którym pracować mają polscy ustawodawcy, przewiduje możliwość samodzielnego oszczędzania na emeryturę w każdym kraju Unii Europejskiej. Zgromadzone w ten sposób środki mają być zwolnione od podatku od zysków kapitałowych, a maksymalny roczny limit wpłat ma wynosić trzykrotność przeciętnego miesięcznego wynagrodzenia. W tej chwili jest to ponad 20 tys. zł, czyli kwota atrakcyjniejsza, niż wynoszą maksymalne limity w takich produktach emerytalnych, jak IKZE i IKE. OIPE zakłada też dość niski poziom kosztów związanych z zarządzaniem aktywami, bo wynoszący tylko 1%.
Zanim jednak poznamy szczegóły dotyczące nowego rozwiązania przeznaczonego dla obywateli całej Unii, warto zastanowić się nad tym, w jaki sposób wpisze się ono w cały system dobrowolnych produktów emerytalnych dostępnych już w Polsce. W tej chwili wybór jest już, jak na polskie realia, całkiem duży. Czy znajdzie się więc miejsce na jeszcze jeden?

Kłopot z krajowym filarem dobrowolnych produktów emerytalnych polega nie na tym, że nie ma gdzie oszczędzać, ale na braku świadomości, że gromadzenie dodatkowych pieniędzy jest wręcz koniecznością, aby nie doświadczyć gwałtownego spadku poziomu życia po skończeniu pracy zawodowej.
Z pewnością część Polaków pracujących już poza granicami kraju rozważy możliwość odkładania pieniędzy w OIPE. Szczególnie w sytuacji, kiedy za jakiś czas planują oni jednak powrót do Polski i będę chcieli np. tutaj kontynuować oszczędzanie. Jednak na jakiś spektakularny sukces nowego rozwiązania emerytalnego nie należy liczyć.

Niska skłonność Polaków do aktywnego oszczędzania, a nie tylko trzymania pieniędzy na rachunku bieżącym w banku, sprawi, że OIPE przynajmniej nad Wisłą pozostanie na długo produktem raczej niszowym. Warto jednak mieć opcję finansową, na wypadek gdy przyjdzie na dłużej wyjechać za granicę.

Ogólnoeuropejski indywidualny produkt emerytalny ma na celu ułatwić obywatelom UE oszczędzanie na emeryturę dzięki dostępowi do rozwiązań transgranicznych – zlimitowanych co do wielkości rocznej wpłaty i poziomu opłaty za zarządzanie. Jako że OIPE nie będzie obowiązkowy, tym samym jego popularność zależeć będzie przede wszystkim od poziomu edukacji finansowej i skłonności do oszczędzania i inwestowania na emeryturę, a ta w Polsce jest niedostateczna. W ostatnich latach jedynie PPK, które są obowiązkowe (dla pracodawców) zyskały istotną – z perspektywy zabezpieczenia emerytalnego – liczbę uczestników.

W krótkiej perspektywie rozwój OIPE będzie analogiczny do rozwoju IKE czy IKZE, czyli nie będzie miał fundamentalnego znaczenia dla przyszłości emerytalnej Polaków. Choć dla osób świadomych, zainteresowanych budowaniem oszczędności na emeryturę OIPE może być atrakcyjny, m.in. ze względu na możliwość odkładania na emeryturę niezależnie od miejsca zatrudnienia czy zamieszkania – uważa Marlena Janota, członkini zarządu Santander TFI.

Grzegorz Piotrowski
gpiotrowski@o2.pl

Rekordowo wysoka liczba niewypłacalnych firm w Polsce

0
Źródło zdjęcia: 123rf.com

Pierwsze półrocze 2023 roku nie było łaskawe dla polskich przedsiębiorców. Od stycznia do czerwca niewypłacalność ogłosiło aż 2528 firm. To prawie tyle, ile w ciągu całego 2022 roku, kiedy upadły 2752 przedsiębiorstwa. Eksperci podkreślają, że wskaźnik niewypłacalności od kilku lat ma tendencję wzrostową. Jest to widoczne również w najnowszym raporcie firmy Coface.

Na trudną sytuację polskiej gospodarki ma wpływ wiele czynników. Nieustannie oddziałuje na nas wojna za wschodnią granicą, a rynki zagraniczne nie rekompensują spowolnienia wewnętrznego. Istotny partner handlowy Polski, czyli Niemcy, boryka się obecnie z regresem technicznym. Odbicie tej sytuacji widać w liczbie niewypłacalnych firm.

Coraz więcej firm w Krajowym Rejestrze Zadłużonych 

W pierwszym półroczu 2023 roku sądy ogłosiły postanowienia o upadłości i restrukturyzacji 786 polskich firm.  Dodatkowo w tym czasie w Krajowym Rejestrze Zadłużonych (KRZ) opublikowano 1742 tzw. obwieszczenia o ustaleniu dnia układowego, czyli postanowienia pozasądowe. Spośród postępowań ogłoszonych przez sądy najwięcej było tych o zatwierdzenie układu – 451. Jest to wzrost o 36% w porównaniu do I półrocza 2022 roku. Ekonomiści zanotowali również więcej przyśpieszonych postępowań układowych.

Nie tylko transport i handel

Raport firmy Coface pokazuje, że wzrost niewypłacalności nastąpił we wszystkich branżach oprócz rolnictwa.

Zgodnie z wcześniejszymi przewidywaniami Coface, wzrostowy trend niewypłacalności w pierwszych 6 miesiącach br. został utrzymany, przy czym dynamika zjawiska jest niepokojąco wysoka – mówi Barbara Kamińska, dyrektorka Działu Oceny Ryzyka Coface w Polsce. – Tak naprawdę nie ma bezpiecznych sektorów, bo inflacja i spadek realnej siły nabywczej konsumentów oraz wysokie koszty finansowania bankowego dotyczą wszystkich przedsiębiorców – podkreśla ekspertka.

Największą dynamikę wzrostu niewypłacalności zanotowały takie branże, jak transport (wzrost o 259% względem pierwszego półrocza 2022 r., upadło 287 firm), handel (wzrost o 196%, 554 firm), produkcja przemysłowa (wzrost o 161%, 402 firmy) oraz usługi (wzrost o 166%, 768 firm).

Spadek liczby niewypłacalnych firm jest widoczny jedynie w rolnictwie, gdzie brak płynności ogłosiło 186 przedsiębiorstw. To o 9% mniej niż w analogicznym czasie w ubiegłym roku.

Gdzie i które przedsiębiorstwa upadają najczęściej?

Wśród firm, które w ostatnich 6 miesiącach ogłosiły niewypłacalność, najwięcej jest małych podmiotów – indywidualnych przedsiębiorców, którzy nie posiadają większej bazy kapitałowej, są uzależnieni od finansowania zewnętrznego, a często także od większych partnerów biznesowych.

W minionym półroczu upadły 1944 przedsiębiorstwa, 447 spółek z ograniczoną odpowiedzialnością, 57 spółek komandytowych oraz 43 spółki akcyjne. Największą niewypłacalność zanotowano na terenie województwa mazowieckiego (459 firm), śląskiego (344) oraz wielkopolskiego (251), najmniejszą zaś w województwie opolskim (35 przedsiębiorstw).

Co czeka nas w drugiej połowie 2023 roku?

Eksperci z firmy Coface podkreślają, że ze względu na wymagające otoczenie ekonomiczne, w najbliższych miesiącach należy spodziewać się dalszego wzrostu liczby niewypłacalnych przedsiębiorstw.

Utrzymująca się dłużej dekoniunktura na rynkach zagranicznych może sprawić, że polskiej gospodarce będzie trudno podnieść się ze spowolnienia – mówi Grzegorz Sielewicz, Główny Ekonomista Coface w Polsce i w Regionie Europy Centralnej. – Jednak wydaje się, że rynek wewnętrzny najgorsze ma już za sobą. Konsumpcja gospodarstw domowych nadal pozostaje ograniczona i koncentrująca się na niezbędnych produktach pierwszej potrzeby, ale zaczyna poprawiać się optymizm konsumentów – dodaje.

Sytuacja firm nadal pozostanie trudna. Ekonomiści wskazują, że wiele z nich będzie mierzyło się z presją na marże. Okres ich zwiększania przy okazji ogólnego wzrostu cen dobiegł końca, a wiele przedsiębiorstw musi radzić sobie z nadmiarem zapasów. To właśnie ich zmniejszanie już na początku tego roku było główną przyczyną pogorszenia gospodarczego. Należy także zwrócić uwagę, że obecnie mamy do czynienia z dezinflacją, co oznacza, że ceny, choć wolniej, nadal rosną, a to może bezpośrednio przełożyć się na kolejną falę inflacji, tym razem związaną ze zwiększającym się popytem wewnętrznym.

(KS, źródło: DS. Spectrum)

18,424FaniLubię
822ObserwującyObserwuj

Aktualne wydanie