Blog - Strona 724 z 1485 - Gazeta Ubezpieczeniowa – Portal
Strona główna Blog Strona 724

TUW „TUW” z ofertą ubezpieczenia OZE dla rolników

0
Źródło zdjęcia: 123rf.com

Przy wzrastającym zapotrzebowaniu na instalacje OZE bardzo ważnym aspektem staje się odpowiednie ich ubezpieczenie. Dlatego TUW „TUW” rozwija swoją ofertę ubezpieczeniową związaną z wykorzystaniem energii ze źródeł odnawialnych także w gospodarstwach rolnych.

TUW „TUW” oferuje w ramach Pakietu Super Rolnik możliwość ubezpieczenia całej gamy mikroinstalacji OZE. Zakres ochrony obejmuje szkody powstałe m.in. na skutek działania deszczu nawalnego, gradu, silnego wiatru, śniegu i lodu, uwzględniając także ryzyka przepięcia, powodzi, pożaru, uderzenia pojazdu czy upadku drzewa. Ponadto, szklane elementy mikroinstalacji mogą być ubezpieczone od ryzyka stłuczenia, które obejmuje ochroną szkody w postaci zarówno stłuczenia (rozbicia), jak i pęknięcia.

Ochrona może także zostać rozszerzona o szkody będące następstwem kradzieży z włamaniem, rabunku lub dewastacji. TUW „TUW” odpowiada również za uzasadnione i udokumentowane koszty demontażu i montażu oraz transportu uszkodzonych elementów instalacji do miejsca naprawy i z powrotem.

Oferta TUW „TUW” obejmuje w zasadzie wszystkie dostępne w kraju źródła OZE, takie jak: energię wiatru, energię promieniowania słonecznego, energię aerotermalną, energię geotermalną, energię hydrotermalną, hydroenergię, energię fal, prądów i pływów morskich, energię otrzymywaną z biomasy, biogazu, biogazu rolniczego oraz z biopłynów.

(AM, źródło: TUW „TUW”)

Nationale-Nederlanden promuje ubezpieczenia na wypadek poważnego zachorowania

0
Źródło zdjęcia: 123rf.com

Nationale-Nederlanden rozpoczęło nową kampanię, która ma zachęcić Polaków do refleksji nad ich bezpieczeństwem finansowym na wypadek choroby. Akcja obejmie spoty w telewizji i internecie, a także działania contentowe oraz aktywność w mediach społecznościowych.

Celem kampanii „O to, co ważne, pytamy wprost” jest skłonienie Polaków do większej troski o zabezpieczenie siebie i bliskich na wypadek zachorowania.

– W naszych spotach chcemy przypomnieć, że o trudnych sprawach, takich jak zdrowie i bezpieczeństwo finansowe, trzeba mówić wprost. Po raz kolejny zachęcamy do działania i odpowiedniego zabezpieczenia przyszłości swojej i najbliższych na wypadek poważnej choroby. W ramach kampanii promujemy więc wsparcie, które nasi klienci otrzymają w razie diagnozy nowotworu: praktyczne, materialne oraz psychologiczne. Co istotne, na każdym etapie mogą też liczyć na pomoc ze strony naszych doradców – mówi Marta Maszewska-Danielewicz, dyrektorka ds. komunikacji marketingowej i marki Nationale-Nederlanden.

„O to, co ważne, pytamy wprost” to kampania produktowa, w ramach której marka przygotowała pięć spotów, którym towarzyszyć będą działania contentowe i komunikacja w mediach społecznościowych. W ich ramach firma będzie zachęcała do wprowadzenia do swojego życia pozytywnych dla zdrowia zmian.

– Wielu Polaków wciąż nie dopuszcza do siebie myśli o zachorowaniu. Podejmują niezbędne działania dopiero wtedy, gdy nowotwór stanie się dla nich lub ich bliskich faktem. Pomimo coraz większej liczby akcji społecznych, które podkreślają wagę profilaktyki zdrowotnej, duża część z nas wciąż nie zdaje sobie sprawy, że ma realny wpływ na swoje zdrowie i, podejmując odpowiednie aktywności, może zmniejszyć ryzyko wystąpienia choroby. Cel naszej kampanii to zaangażowanie odbiorców w ten dość trudny temat, skłonienie ich do refleksji, a także promowanie działań profilaktycznych, które niejednokrotnie mogą uratować życie – podkreśla Marta Maszewska-Danielewicz.

Kampania rozpoczęła się 17 października i potrwa przez sześć tygodni. Spoty transmitowane będą w telewizji oraz w internecie.

(AM, źródło: Nationale-Nederlanden)

Usługi informacyjne coraz bardziej pożądanym świadczeniem z home assistance

0
Źródło zdjęcia: 123rf.com

Liczba spraw zgłaszanych w ramach polis z home assistance wzrasta – wynika z danych udostępnionych przez Global Assistance Polska dotyczących zgłoszeń zrealizowanych w ramach umów zawartych przez Compensę i Beesafe. W trzech pierwszych kwartałach tego roku odnotowano o nieco ponad 8% interwencji więcej niż w analogicznym okresie 2021 r. i o niemal 50% więcej niż w 2020 r.

W analizowanym okresie Global Assistance Polska odnotowało o około 7,5% mniej zgłoszeń dotyczących pomocy hydraulika niż przed rokiem. Z kolei zapotrzebowanie na usługi informacyjne wzrosło o 10%.

– W dobie coraz szerszego dostępu do internetu zaskakujące może wydawać się to, że najczęściej w ramach home assistance korzystamy właśnie z usług informacyjnych. Nadal jednak stała łączność z siecią nie dla każdego jest oczywistością. Wyszukanie wiadomości we własnym zakresie w niektórych sytuacjach może nie być możliwe albo wydawać się trudniejsze czy bardziej czasochłonne niż jeden telefon z prośbą np. o adresy czy numery do pobliskich usługodawców, sklepów lub placówek albo o godziny otwarcia interesującego nas urzędu – zauważa Rafał Mosionek, prezes zarządu Beesafe.

Pierwszą trójkę rodzajów pomocy, z której najczęściej korzystają osoby posiadające home assistance, zamyka serwis sprzętu AGD. Od stycznia do września 2022 r. zdecydowało się na niego niemal tyle samo ubezpieczonych, co rok wcześniej.

– Warto wiedzieć, że poza pomocą specjalistów w zakresie hydrauliki czy serwisu AGD, a także m.in. elektryki i ślusarstwa, home assistance – w zależności od pakietu – może obejmować również mniej oczywiste wsparcie, chociażby ze strony informatyka czy gosposi, a także związane z serwisem urządzeń mobilnych – mówi Rafał Mosionek.

Najwięcej spraw – niemal 16% – zgłoszono na terenie województwa mazowieckiego, prawie 13,5% – dolnośląskiego, niespełna 11% – śląskiego. Na przeciwległym biegunie liczby zgłaszanych w ramach home assistance spraw znajdują się natomiast województwa: świętokrzyskie (1,15%), lubelskie (2,4%) i opolskie (2,5%).

W czasie pandemii wzrastająca liczba spraw zgłaszanych w ramach home assistance bywała tłumaczona większą ilością czasu spędzanego w mieszkaniach, co mogło generować częstsze awarie. Tymczasem tendencja do korzystania z tego typu ubezpieczenia rośnie również po ustaniu ograniczeń mobilności związanych z Covid-19. Może to zatem wskazywać na coraz większą świadomość dotyczącą tej polisy.

– Szczególnie w dużych aglomeracjach miejskich obserwujemy, że klienci są bardziej świadomi zakresu spraw, w których mogą uzyskać pomoc w ramach home assistance – podsumowuje Remigiusz Szeniawski, dyrektor Departamentu Operacyjnego Global Assistance Polska.

(AM, źródło: Global Assistance Polska)

Niemal trzy czwarte odszkodowań ze szkolnych NNW dotyczy wypadków pozaszkolnych

0
Źródło zdjęcia: 123rf.com

70% wypłat odszkodowań z tytułu szkolnego ubezpieczenia od następstw nieszczęśliwych wypadków dotyczy zdarzeń, do których doszło poza szkołą – wynika z najnowszych statystyk Warty.

– Warto uświadomić rodzicom, że choć dziecko zwykle bardzo dużą część dnia spędza w szkole, to ryzyko wypadku rośnie najbardziej wtedy, gdy opuszcza jej mury. W naszym przypadku ochrona ubezpieczeniowa ucznia działa przez całą dobę i obejmuje także wypadki zaistniałe poza godzinami nauki – mówi Ewa Bartoszewicz, menedżerka produktu w Warcie.

W ocenie ekspertów ubezpieczyciela jedną z bardzo prawdopodobnych przyczyn tego zjawiska wydaje się rosnąca popularność dodatkowych zajęć i treningów dzieci i młodzieży. Według danych z raportu Santander Consumer Bank 61% rodziców posyła obecnie swoje dzieci na sportowe zajęcia pozaszkolne. A każda wzmożona aktywność ruchowa w naturalny sposób niesie ze sobą także zwiększone ryzyko kontuzji i urazów. Do tego dochodzą wypadki komunikacyjne, incydenty na placach zabaw oraz wypadki domowe. Na terenach wiejskich dzieci padają także ofiarami wypadków w gospodarstwach rolnych, gdzie czynnikami ryzyka stają się dla nich m.in. łatwy dostęp do maszyn czy substancji chemicznych.

(AM, źródło: Warta)

Rankomat partnerem Kanału Sportowego

0
Źródło zdjęcia: 123rf.com

Rankomat został nowym partnerem największego kanału dotyczącego sportu na polskim YouTube. Wielomilionowa społeczność Kanału Sportowego skorzysta na atrakcjach przygotowanych przez markę.

Współpraca, skupiona wokół dwóch programów: „Meczu Dnia” oraz „Hejtparków” pomeczowych, ruszyła z początkiem września. Rankomat jest partnerem ocen pomeczowych, statystyk i porównań piłkarzy. Eksperci multiporównywarki będą wspierać dziennikarzy Kanału Sportowego przy opracowywaniu liczb dla fanów. Oba podmioty mają zbliżoną, męską grupę docelową, a przedstawiciele marki partnerskiej nie ukrywają, że ich użytkownicy w dużej mierze są fanami KS, którzy regularnie śledzą to medium i cenią jego dziennikarzy.

– Rankomat.pl chce towarzyszyć w życiowych wyborach, ale też codziennej rozrywce. Kluczem współpracy nie jest po prostu branding, tylko szukanie sposobu na dostarczenie widzom i użytkownikom realnej wartości. Już teraz wspieramy KS w poszukiwaniu ciekawostek bazujących na świecie liczb i porównań, ale to dopiero początek szerokich działań. Przygotujemy dla widzów Kanału Sportowego specjalne oferty w naszym ekosystemie, a w bliskiej przyszłości zamierzamy wspólnie z Kanałem Sportowym zorganizować konkurs dla kibiców reprezentacji Polski oraz zabawę, która będzie ich dodatkowo animować w trakcie mundialu. Wspólnie połączymy racjonalną analizę ze sportowymi emocjami – mówi Dawid Pożoga, Chief Marketing Officer Rankomat.

– Światy sportu i liczb naturalnie się łączą. Dzisiejsze rozmowy o sporcie to często nie tylko dyskusje o własnych odczuciach, ale też pogłębione analizy oparte na danych. Zarówno media, jak i trenerzy czy menedżerowie w dzisiejszych czasach dostali do ręki potężną broń, która pomaga w lepszym zrozumieniu świata sportu. Tą bronią są właśnie liczby. Cieszymy się bardzo, że w tym zakresie wesprze nas lider rynku w swoim segmencie. To dla nas kolejny powód do dumy, że uznane marki widzą wartość we współpracy z Kanałem Sportowym – podkreśla prezes Kanału Sportowego Maciej Sawicki.

(AM, źródło: Rankomat)

Liberty Specialty Markets wdraża Guidewire dla syndykatu Lloyd’s

0
Źródło zdjęcia: 123rf.com

Sollers, Guidewire i Liberty Specialty Markets (LSM), część działu Global Risk Solutions Liberty Mutual Insurance, ogłosiły, że LSM wdrożyło system Guidewire w celu zautomatyzowania zarządzania roszczeniami i wzmocnienia swojej pozycji na rynku londyńskim. Sollers Consulting, Guidewire PartnerConnect Advantage, poprowadził wdrożenie techniczne i nadzorował projekt techniczny.

LSM, który już wcześniej korzystał z systemu zarządzania roszczeniami Guidewire na całym świecie, dzięki wdrożeniu wzmocni swoje możliwości w zakresie roszczeń biznesowych i informatycznych. Zwłaszcza w obszarze skonsolidowanego i bezpośredniego przetwarzania roszczeń w całej firmie, automatyzacji systemu, ulepszonego monitoringu SLA oraz bezpośredniego przesyłania wiadomości na rynek londyński.

– Jesteśmy pod wrażeniem możliwości platformy Guidewire w zakresie kompleksowego zarządzania roszczeniami i ich śledzenia, a także integracji z systemem ECF Write-Back, przepływu pracy i włączania poczty elektronicznej – powiedział Mike Gillett, Chief Claims Officer LSM. – Dzięki temu jesteśmy w stanie korzystać z jednego systemu obsługi roszczeń dla naszej działalności w Londynie. Jest to dla nas znaczący krok w strategii budowania modeli biznesowych opartych na danych, ze spójnymi danymi operacyjnymi w jednym miejscu.

– Chcę pogratulować Liberty Specialty Markets tego, co udało im się osiągnąć. LSM wdrożył rozwiązanie łączące Guidewire ClaimCenter z systemami Lloyd’s. Ten ambitny projekt pokonał wiele wyzwań, w tym migrację ze starszego systemu i przeprojektowanie integracji w wielopłaszczyznowej architekturze systemu. Lloyd’s jest na dobrej drodze do przejścia na modele biznesowe oparte na danych. LSM wnosi w to istotny wkład – skomentował Michał Trochimczuk, partner zarządzający Sollers Consulting.

– Gratulujemy LSM udanego wdrożenia, które umożliwi im wykorzystanie modeli biznesowych opartych na danych, dzięki zwiększonym kompetencjom w zakresie gromadzenia i raportowania danych, a także przyniesie korzyści klientom w postaci usprawnionej obsługi roszczeń – powiedział Will McAllister, Managing Director EMEA Guidewire. – Doceniamy skupienie się LSM na dostarczaniu przemyślanych rozwiązań, zaprojektowanych tak, aby dopasować je do specyficznych potrzeb ich brokerów i klientów na rynku londyńskim.

(AM, źródło: Sollers Consulting)

KUKE: W przyszłym roku będzie więcej niewypłacalności

0
Źródło zdjęcia: 123rf.com

Z danych Korporacji Ubezpieczeń Kredytów Eksportowych wynika, że od roku liczba firm mających problemy z regulowaniem należności jest relatywnie stabilna, pomimo pogarszającego się w ostatnich miesiącach otoczenia makroekonomicznego. KUKE spodziewa się nasilenia zjawiska niewypłacalności w sektorze przedsiębiorstw w przyszłym roku. Rośnie bowiem szybko wartość opóźnionych płatności, o których windykację od kontrahentów wnioskują klienci ubezpieczyciela.

KUKE podała, że w trakcie dwóch wakacyjnych miesięcy tego roku doszło do 43 upadłości przedsiębiorstw, co było liczbą 37% niższą w porównaniu z sytuacją sprzed roku. Z kolei liczba ogłoszonych przez sąd restrukturyzacji wzrosła w ujęciu rocznym o 36% do 28 przypadków. Z możliwości zgłoszenia obwieszczenia o ustaleniu dnia układowego skorzystało 280 firm (odpowiednio 192 w lipcu i 88 w sierpniu).

Podczas wakacji stan niewypłacalności dotknął w sumie 350 podmiotów, skutkując przejściem w różne formy restrukturyzacji bądź ich bankructwem. Licząc skumulowaną wielkość z ostatnich 12 miesięcy, czyli od września 2021 r. do sierpnia obecnego, w takiej sytuacji znalazło się niemal 2,2 tys. firm, przy czym w przypadku 376 z nich ogłoszono upadłość.

– Pogarszająca się od kilku miesięcy sytuacja makroekonomiczna, przejawiająca się głównie szybko rosnącymi cenami, przede wszystkim energii, jeszcze nie znajduje wyraźnego odbicia w statystykach dotyczących niewypłacalności firm. Od roku lista takich podmiotów gospodarczych liczy ponad 2 tys. pozycji i ta wielkość jest względnie stabilna. Pocieszające jest też to, że nie przybywa upadłości likwidacyjnych, a przedsiębiorstwa chętnie i skutecznie wykorzystują różne formy restrukturyzacji zadłużenia wprowadzone czy to tymczasowo na okres pandemii, czy już jako rozwiązanie docelowe. Można oczekiwać stopniowego pogorszania się jednak tych statystyk, przy czym najtrudniejsze będzie I półrocze 2023 r., gdy w Europie skumulują się ryzyka związane z dostawami prądu, gazu i paliw w okresie zimowym będące pochodną agresji Rosji na Ukrainę. Na razie firmom spadają wskaźniki rentowności działania, która przekrojowo w gospodarce skoczyła podczas pandemii do wieloletnich maksimów. Powoli pogarsza się płynność finansowa, co wynika z ograniczenia akcji kredytowej przez banki, dynamicznie rosnących kosztów, jak i wygasania rządowych programów pomocowych. Trudno liczyć na wsparcie w postaci popytu z zagranicy, gdy wiele krajów będzie balansować na granicy recesji, a trzy z pięciu najważniejszych dla Polski rynków zbytu, odpowiadających za prawie 40% eksportu, doświadczy spadku PKB – powiedział Grzegorz Kwieciński, dyrektor departamentu ryzyka ubezpieczeniowego KUKE.

Przyznaje, że swoją ocenę określającą I półrocze przyszłego roku jako okres największych wyzwań dla sektora przedsiębiorstw w Polsce KUKE opiera m.in. na obserwacji portfela, który zawiera ok. 160 mld zł ubezpieczonych należności.

– Ostatnie miesiące przyniosły ponad dwukrotny wzrost wartości należności, o których windykację zwracają się do nas klienci. Zwykle ok. 1/3 spraw zamienia się w szkody, ponieważ kontrahenci upadają lub restrukturyzują dług. Warto podkreślić, że wartościowo wniosków o windykację jest już więcej niż w 2019 r., co pozwala wnioskować, że po „sztucznym” zamrożeniu na czas pandemii statystyk dotyczących niewypłacalności może nastąpić wychylenie w drugą stronę – wskazał Grzegorz Kwieciński.

(AM, źródło: KUKE)

Odc. 204 – Nadchodzi OmniCUK

0

Co zmieniło się w modelu sprzedaży CUK Ubezpieczenia? O tym w podcaście #RozmowyBezAsekuracji mówi Agata Kujawiak. Rozmawia Aleksandra Wysocka.

Dowiesz się:

  • Co to jest OmniCUK i jak działa?
  • Dlaczego CUK zdecydował się na zmianę modelu sprzedaży?
  • Jak wygląda ścieżka klienta w CUK Ubezpieczenia?

POBIERZ | SUBSKRYBUJ W APPLE PODCASTS | SUBSKRYBUJ W SPOTIFY

Unilink przejmuje porównywarkę Ubea w ramach inwestycji w omnichannel

0
Źródło zdjęcia: 123rf.com

Z końcem września multiagencja Unilink stała się właścicielem marki Ubea. Zakup porównywarki uzupełnia strategię omnichannel grupy. Według Unilink, przejęcie Ubei ma otworzyć jego agentom dostęp do klientów kalkulujących ubezpieczenia w sieci, ale preferujących stacjonarne zawieranie umowy ubezpieczenia.

– W Grupie Unilink doskonale zdajemy sobie sprawę z potrzeb klientów. Wiemy, że ich przeważająca część polega na bezpośrednim wsparciu i doradztwie, preferując bezpośredni kontakt z agentem. Dlatego dalszy rozwój sieci placówek pod wspólną marką to jeden z priorytetów naszej strategii. Wiemy również, że część klientów zainteresowana jest porównaniem ofert ubezpieczeń w internecie, by następnie kupić je samodzielnie lub przy wsparciu odpowiedniego agenta. Jako największa multiagencja w Polsce chcemy mieć ofertę dla każdego i dostępną w każdym z  możliwych kanałów dystrybucji, natomiast decyzję o wyborze konkretnego kanału chcemy pozostawić klientowi. Nie zmienia to faktu, że Unilink od zawsze stawia na agentów, a nową inicjatywą chcemy wesprzeć ich konkurencyjność w czasie dynamicznego rozwoju nowoczesnych kanałów sprzedaży – zaznaczył Igor Rusinowski, prezes zarządu Unilink.

– Cieszę się, że Ubea dołączyła do Grupy Unilink – lidera rynku dystrybucji ubezpieczeń. Ubea podobnie jak inne porównywarki została stworzona pod kątem klientów poszukujących i porównujących ubezpieczenia online. Obecnie klienci chcą mieć możliwie szeroki wybór, a także prosty i szybki proces zakupowy. Jak wiemy z doświadczenia, same kalkulacje w internecie nie zawsze kończą się transakcją. Teraz dzięki połączeniu z Unilink możemy zapewnić klientom obie możliwości – zakupu i dostępu do najszerszej oferty na rynku. To korzyść dla klientów, której po prostu oczekują – dodał Paweł Kuczyński, prezes Ubea.pl.

Elementem transakcji będą zmiany w zarządzie Ubea. W jego skład wszedł Jakub Choromański, związany z Unilink od ponad czterech lat, piastujący obecnie funkcję dyrektora ds. sprzedaży multichannel. Posiada on wieloletnie doświadczenie na rynku finansowym, które zdobył między innymi w takich instytucjach, jak: BNP Paribas, BGŻOptima, BPH czy Inteligo. W Unilink odpowiada między innymi za projekt kalkulatora ubezpieczeń komunikacyjnych, e-shop czy nową stronę unilink.pl.

– Agenci Unilink skorzystają na połączeniu, ponieważ Ubea będzie mogła pokierować klientów, którzy preferują zawarcie ubezpieczenia stacjonarnie, do blisko 1200 placówek. Od kilku lat w Unilink stawiamy na omnikanałowość, zapewniającą klientom dostęp do oferty przez wszystkie dostępne kanały sprzedaży, tj. oznakowaną sieć placówek własnych i UniPartner, ale także poprzez narzędzia online i call center, tworząc spójne doświadczenie obsługowe. Dzisiaj przekierowujemy ruch naturalny z naszej strony internetowej i wizytówek Google do naszych agentów. Klient, który wchodzi na naszą stronę, ma możliwość wyszukania najbliższej placówki, jak również wybrania opcji kontaktu z agentem. Od niedawna udostępniamy również możliwość wykonania wyliczenia składki ubezpieczenia komunikacyjnego na wybranych stronach placówek, a w przygotowaniu są kolejne narzędzia, które będą umożliwiały zakup zdalny bezpośrednio ze stron naszych agentów – podsumował Jakub Choromański.

Artur Makowiecki

news@gu.com.pl

CUK Ubezpieczenia: OC taniej niż w styczniu, stawki AC poszły w górę

0
Źródło zdjęcia: 123rf.com

Z danych CUK Ubezpieczenia wynika, że wrześniowa średnia stawka OC ppm była niższa o 2,2% w porównaniu ze styczniem. Wyraźnie podrożała za to przeciętna cena autocasco.

Średnia cena OC posiadaczy pojazdów mechanicznych wyniosła we wrześniu 518 zł. To o 2,2% mniej niż w pierwszym miesiącu tego roku. Najwięcej za takie polisy płacili właściciele pojazdów w województwie dolnośląskim (634 zł) oraz pomorskim (590 zł). I to mimo że w analizowanym okresie stawki w tych regionach spadły o ok. 4%. Drożej było też w zachodniopomorskim – 587 zł. Jednocześnie to jedyna lokalizacja, gdzie koszt polisy OC ppm wzrósł w ciągu ostatnich dziewięciu miesięcy (+3,5%). Województwem, w którym średnia stawka pozostała bez zmian, było małopolskie. Inne regiony odnotowały spadki, z których największy stał się udziałem Lubelszczyzny – 6,1% – podobnie jak na Podkarpaciu kierowcy płacili najmniej za OC ppm (437 zł).

Pomimo rosnącej inflacji i związanych z tym obaw kierowców o wzrost stawek OC komunikacyjnego ich poziom wciąż zaskakuje tendencją spadkową. We wrześniu ceny ubezpieczenia były nie tylko o ponad 2 proc. mniejsze niż na początku roku, ale także np. o blisko 6 proc. niższe niż w kwietniu 2021. Potwierdza to dużą konkurencję wśród ubezpieczycieli w tym segmencie rynku. Sytuacja ta nie będzie jednak trwała w nieskończoność i ceny OC będą musiały w końcu pójść w górę – stwierdza Marcin Dyliński, dyrektor Departamentu Marketingu i E-Commerce CUK Ubezpieczenia.

W Wielkopolsce stawki AC najniższe w kraju.

Z danych multiagencji wynika również, że wrześniowa średnia stawka w AC była o niespełna 10% wyższa niż w styczniu i wyniosła 965 zł. Porównywalny poziom wzrostu cen odnotowano w województwach pomorskim, warmińsko-mazurskim i małopolskim. CUK zwraca uwagę, że istnieją jednak regiony, gdzie wskaźnik wzrostu był nawet trzykrotnie wyższy od średniej krajowej. Tak było na Podlasiu i Opolszczyźnie, gdzie składki w AC poszły w górę o ok. 34%. Spadki odnotowały z kolei województwa: lubuskie (o 12%) oraz wielkopolskie (2%). Koszt autocasco w ostatniej lokalizacji wyniósł 805 zł i był najniższy spośród wszystkich województw w kraju. Poniżej średniej krajowej płacili także kierowcy m.in. w kujawsko-pomorskim (831 zł) oraz łódzkim (846 zł). Natomiast o prawie 45% więcej niż w Wielkopolsce musieli zapłacić właściciele aut na Pomorzu Zachodnim (1163 zł) oraz Dolnym Śląsku (1120 zł). Powyżej 1 tys. zł płacono również w opolskim, lubelskim i na Podkarpaciu.

Ile za ubezpieczenie najpopularniejszych nowych aut?

Od stycznia do września tego roku wśród najczęściej rejestrowanych przez nabywców indywidualnych nowych samochodów osobowych były Dacia Duster i Toyota Yaris. Wydano ich łącznie ok. 8 157 sztuk. Ile średnio kosztowało we wrześniu ich ubezpieczenie, bez uwzględnienia indywidualnych zniżek?

W przypadku uterenowionej Dacii cena OC ppm dla modelu z rocznika 2021 wzwyż wyniosła ok. 488 zł. Dla Toyoty – 450 zł. Jednocześnie właściciele Dacii Duster, którzy zdecydowali się na zakup AC, płacili składki na poziomie 1320 zł. Koszt ochrony Toyoty Yaris oscylował z kolei w granicach 1530 zł.

– Stawki ubezpieczeń dla popularnych na rynku pierwotnym modeli aut nie zmieniły się znacząco na przestrzeni tego roku. Przykładowo koszty polis AC dla Dacii Duster czy Toyoty Yaris były porównywalne do tych ze stycznia – podsumowuje Marcin Dyliński.

(AM, źródło: Brandscope)

18,340FaniLubię
822ObserwującyObserwuj

Aktualne wydanie