Blog - Strona 776 z 1424 - Gazeta Ubezpieczeniowa – Portal
Strona główna Blog Strona 776

KNF podsumowała swoją ubiegłoroczną działalność dotyczącą ubezpieczeń

0
Źródło zdjęcia: 123rf.com

Na stronie internetowej KNF opublikowane zostało „Sprawozdanie z działalności Urzędu Komisji Nadzoru Finansowego oraz Komisji Nadzoru Finansowego w 2021 roku”. Jedna z części dokumentu podsumowuje ubiegłoroczne działania KNF dotyczące sektora ubezpieczeń w naszym kraju.

Do najistotniejszych działań dotyczących sektora ubezpieczeń KNF zaliczyła pierwszą na rynku ubezpieczeniowym w Unii Europejskiej interwencję produktową. Zastosowanie tego narzędzia było podyktowane zdiagnozowanymi przez nadzór i utrzymującymi się problemami wynikającymi z wadliwej konstrukcji polis z UFK, jak również nieprawidłowości towarzyszące ich dystrybucji. Ponadto organ nadzoru podjął działania mające na celu:

  • przedłożenie Ministrowi Finansów propozycji zmian legislacyjnych zmierzających do wprowadzenia, na podstawie art. 133 ust. 3 Dyrektywy Wypłacalność II, przepisów kompleksowo regulujących sposób prowadzenia działalności lokacyjnej zakładów ubezpieczeń ze środków UFK, jeżeli jej ryzyko ponoszą osoby fizyczne;
  • wydanie stanowiska w przedmiocie ujmowania kosztów i opłat w umowie ubezpieczenia z UFK, które zostanie skierowane do zakładów ubezpieczeń prowadzących działalność w grupie 3 działu I.

W 2021 r. Komisja wydano jedną decyzję dotyczącą cofnięcia – na wniosek zakładu ubezpieczeń – zezwolenia na wykonywanie działalności ubezpieczeniowej oraz jednego braku sprzeciwu wobec zamiaru podjęcia przez walne zgromadzenie akcjonariuszy uchwały w przedmiocie rozwiązania ubezpieczyciela.

Zagraniczni ubezpieczyciele

W sprawozdaniu podano także, że według stanu na 31 grudnia 2021 r. działalność ubezpieczeniową w Polsce na zasadzie swobody świadczenia usług wykonywało łącznie 599 zakładów ubezpieczeń z państw członkowskich UE i innych państw należących do Europejskiego Obszaru Gospodarczego. Ponadto działalność poprzez oddział wykonywały 4 zakłady ubezpieczeń na życie, 21 majątkowych oraz 1 reasekuracji. KNF otrzymała 17 zawiadomień o zamiarze podjęcia transgranicznej działalności ubezpieczeniowej. Jednocześnie nikt nie zgłaszał chęci utworzenia oddziału w Polsce. Dodatkowo 37 firm notyfikowało zamiar zmiany zakresu działalności transgranicznej, a 16 zgłosiło zaprzestanie prowadzenia działalności. Wpłynęło też 6 zawiadomień informujących o zamiarze przeniesienia całości lub części portfela ubezpieczeń do innego zakładu ubezpieczeń.

W 2021 r. KNF wydała 25 decyzji w sprawie zgody na powołanie członków zarządu, z czego 17 dotyczyło powołania prezesa, a 8 członka zarządu zakładu ubezpieczeń odpowiedzialnego za zarządzanie ryzykiem. Nadzór podjął też 8 decyzji w sprawach zmian właścicielskich, ze zgodą na przejęcie polskich spółek AXA przez UNIQA na czele.

Agenci i brokerzy

W 2021 r. w elektronicznym rejestrze agentów ubezpieczeniowych rozpatrzono łącznie 155 323 wnioski, w tym 13 860 o wpis, 126 002 wnioski o zmianę danych objętych wpisem oraz 15 461 wniosków o wykreślenie z rejestru. Na dzień 31 grudnia 2021 r. w rejestrze funkcjonowało 30 467 agentów ubezpieczeniowych oraz 247 036 osób fizycznych wykonujących czynności agencyjne (OFWCA). Z kolei w rejestrze brokerów ubezpieczeniowych i reasekuracyjnych dokonano 3136 zmian danych objętych wpisem. Według stanu na 31 grudnia w rejestrze funkcjonowało 1426 brokerów ubezpieczeniowych oraz 57 brokerów reasekuracyjnych. W 2021 r. Komisja wydała łącznie 53 zezwolenia na wykonywanie działalności brokerskiej w zakresie ubezpieczeń i reasekuracji, w tym 20 zezwoleń osobom fizycznym oraz 33 osobom prawnym. Prowadziła też 31 postępowań w sprawie cofnięcia zezwolenia. W ub.r. odbyły się 4 egzaminy, w tym 2 dla brokerów ubezpieczeniowych i 2 dla reasekuracyjnych. Ogółem do egzaminów przystąpiło 620 osób. Wynik pozytywny uzyskało 286 osób, z czego 17 na brokera reasekuracyjnego.

Notyfikacje pośredników

W 2021 r. notyfikowano 295 pośredników ubezpieczeniowych mających zamiar prowadzenia działalności na terenie Rzeczypospolitej Polskiej, zgłoszonych przez organy rejestrowe lub organy nadzoru krajów członków UE. Z kolei wobec 439 notyfikację wycofano. Jednocześnie KNF nie odnotowała notyfikacji polskich agentów zamierzających prowadzić działalność na terenie Unii, ale 7 brokerów zgłosiło zamiar rozpoczęcia działalności w zakresie ubezpieczeń na terytorium innych niż RP państw UE.

BION – ocena zakładów po raz jedenasty

W 2021 roku nadzór przeprowadził jedenastą edycję Badania i Oceny Nadzorczej (BION) zakładów ubezpieczeń/reasekuracji. Oceny za 2020 rok zostały nadane 55 zakładom, w tym 23 z działu I i 32 z działu II. W toku zmian wprowadzonych na potrzeby BION 2020 dokonano przeglądu wykorzystywanych wskaźników, wag i granic, jak również dokonano unifikacji stosowanych w metodyce zapisów.

Urząd rozpoczął również nadawanie ocen BION dla tych grup ubezpieczeniowych, dla których wymagane jest obliczanie wypłacalności na poziomie skonsolidowanym. Metodyka jest oparta na ocenie dla zakładów ubezpieczeń i reasekuracji w ujęciu jednostkowym z niezbędnymi modyfikacjami. Oprócz BION w trybie rocznym przeprowadzano także ocenę kwartalną. Jej nadrzędnym celem jest wskazanie poziomu oraz oceny poszczególnych wskaźników.

Pandemia niestraszna zakładom, ale…

W związku z Covid-19 zakłady ubezpieczeń zostały zobowiązane do przekazywania cyklicznych dodatkowych informacji dotyczących m.in. potencjalnego wpływu pandemii na płynność i wypłacalność oraz identyfikacji ryzyk/zagrożeń związanych z nią. W 2021 roku przekazały łącznie 912 informacji, które nie wykazały istotnego wpływu pandemii na poziom wypłacalności, jednakże w związku ze zwiększonym poziomem śmiertelności negatywny wpływ na wynik finansowy jest zauważalny w przypadku wybranych spółek życiowych.

Stress-testy

W I kwartale 2021 r. UKNF opracował raport prezentujący wyniki dodatkowych testów warunków skrajnych zakładów ubezpieczeń według stanu na 31 grudnia 2020 r., których celem było oszacowanie wpływu potencjalnych zmian otoczenia prawnego na sektor ubezpieczeniowy odnośnie do kredytów denominowanych i indeksowanych w walutach obcych, w szczególności tzw. kredytów frankowych. Kontynuował też prace dotyczące wykorzystania testów warunków skrajnych w procesie nadzoru nad zakładami ubezpieczeń, w szczególności w zakresie zbadania wytrzymałości sektora na zdarzenia ekstremalne, lecz wciąż prawdopodobne, a także poprawy zarządzania ryzykiem. Na podstawie otrzymanych uwag i komentarzy towarzystw oraz Polskiej Izby Ubezpieczeń opracowano finalną wersję metodyki badania, obejmującego m.in. scenariusze dla ryzyka zmiany klimatu. Dla tych ostatnich powołano grupę roboczą w ramach PIU, która we współpracy z przedstawicielami UKNF opracowała scenariusze testów warunków skrajnych dla ryzyka zmian klimatu. Grupa będzie kontynuowała pracę w ramach kolejnych edycji testów warunków skrajnych.

OC komunikacyjne

Jednym z istotnych działań organu nadzoru była analiza sytuacji na rynku ubezpieczeń komunikacyjnych, w szczególności w zakresie OC posiadaczy pojazdów mechanicznych. KNF monitorowała celowość wprowadzanych modyfikacji w taryfach oraz dokonywała analizy ich wpływu na wynik techniczny w grupie 10. W 2021 r. dokonano analizy przekazanych przez zakłady ubezpieczeń danych obejmujących lata polisowe 2016–2020 w zakresie m.in. wielkości składki, odszkodowań, liczby ryzyk, liczby szkód i roszczeń oraz kosztów administracyjnych i akwizycji, również w podziale na klasy ryzyk portfela OC ppm. Dodatkowo na podstawie danych przekazanych przez zakłady ubezpieczeń z roku polisowego 2020 dokonano również analizy wielkości składki w poszczególnych kanałach dystrybucji. Jednocześnie organ nadzoru po I oraz III kwartale 2021 r. wystosował do zakładów szczegółowe pytania dotyczące m.in. oceny realności założeń planu finansowego w zakresie poziomu składki i wyniku technicznego, przyczyn braku realizacji założeń planu w tym zakresie, ewentualnych potrzeb dotworzenia rezerw techniczno-ubezpieczeniowych w związku z nietypową sytuacją w 2020 roku spowodowaną przez pandemię Covid-19.

Nadzór nad dystrybucją

W 2021 roku KNF zbadała wykonanie obowiązku doskonalenia zawodowego przez wybranych dystrybutorów ubezpieczeń za rok 2020. Analizą objęto 49 zakładów ubezpieczeń, 20 brokerów ubezpieczeniowych i 45 agentów ubezpieczeniowych. W wyniku tych działań wszczęto 24 postępowania administracyjne związane z podejrzeniem naruszenia przepisów ustawy o dystrybucji ubezpieczeń przez dystrybutorów ubezpieczeń (7 dotyczyło zakładów, a 17 agentów ubezpieczeniowych). Wydano też 9 zaleceń dla zakładów ubezpieczeń w związku z brakiem wprowadzenia odpowiednich regulacji wewnętrznych dotyczących spełnienia obowiązku doskonalenia zawodowego przez agentów oraz osoby wykonujące czynności agencyjne. Ponadto prowadzono analizy informacji o kanałach dystrybucji, w tym informacje o najważniejszych podmiotach uczestniczących w zawieraniu umów na rzecz zakładów ubezpieczeń według składki przypisanej brutto, przekazywane przez zakłady ubezpieczeń w ramach dodatkowej sprawozdawczości kwartalnej.

Kontrole

KNF monitorowała również zawieranie polis z UFK przez 21 zakładów pod kątem przeprowadzenia analizy potrzeb klienta przed zawarciem umów. Łącznie przeanalizowano 84 sprawozdania kwartalne. Trwały też prace analityczne, na podstawie których zostanie opracowany raport zawierający wnioski i rekomendacje dotyczące działań nadzorczych wynikających z przeprowadzonego badania ankietowego wśród zakładów oraz wybranych agentów, dotyczącego spełniania wymogów z zakresu dystrybucji ubezpieczeń.

W 2021 r. przeprowadzono też czynności kontrolne w 19 zakładach ubezpieczeń oraz reasekuracji (14 kontroli oraz 7 wizyt nadzorczych). Łącznie przeprowadzono czynności kontrolne w 8 spółkach życiowych (6 kontroli oraz 2 wizyty nadzorcze) oraz 11 w zakładach ubezpieczeń i reasekuracji osobowych i majątkowych (8 kontroli i 5 wizyt nadzorczych). W związku z ustaleniami poczynionymi w toku czynności kontrolnych wydano 79 zaleceń w celu zapewnienia zgodności działalności zakładów z przepisami prawa, statutem lub planem działalności, zapobieżenia naruszaniu interesów ubezpieczających, ubezpieczonych i uprawnionych z umów ubezpieczenia oraz usunięcia stwierdzonych nieprawidłowości.

Przeprowadzono też czynności kontrolne w 14 podmiotach zajmujących się dystrybucją ubezpieczeń. Przeprowadzono 6 kontroli u agentów oraz u 4 brokerów ubezpieczeniowych. Dwa z nich (1 u brokera i 1 u agenta – banku komercyjnego) miały charakter kompleksowy i obejmowały swym zakresem działalność pośrednika w zakresie jej zgodności z przepisami prawa. W przypadku 5 kontroli agentów jej zakresem objęto wybrane zagadnienia. W związku z ustaleniami poczynionymi w toku czynności kontrolnych wobec dystrybutorów wydano 46 zaleceń w celu zapewnienia zgodności ich działalności z przepisami prawa, w tym: 36 dla agentów, 2 dla brokera ubezpieczeniowego i 8 zaleceń dla zakładów.

Pełny tekst sprawozdania można znaleźć tutaj.

(AM, źródło: KNF)

Bruksela szykuje się do ubezpieczeniowej ofensywy legislacyjnej

0
Źródło zdjęcia: 123rf.com

Bartosz Bigaj, szef biura Polskiej Izby Ubezpieczeń w Brukseli, zwraca uwagę, że w drugiej połowie obecnego roku w Brukseli będą toczyć się prace legislacyjne dotyczące kluczowych obszarów działalności zakładów ubezpieczeń. Unia Europejska zajmować się będzie nowelizacją Solvency II oraz IRRD, ESG czy PRIIPS.

Według Bartosza Bigaja w drugim półroczu prezydencja francuska prawdopodobnie przygotuje ostateczny projekt Rady dotyczący nowelizacji Solvency II. „Rynek optuje za zachowaniem równowagi między przepisami dyrektywy i rozporządzenia delegowanego do niej. Chce też mieć czas na wdrożenie nowych wymogów. Solvency II powinna zapewniać szersze niż dziś stosowanie zasady proporcjonalności oraz nie zmieniać sposobu ustalania stopy wolnej od ryzyka (z opartej na obligacjach na opartą na swapach). Nie ma też potrzeby wprowadzać dodatkowych zmian w wymogach dotyczących wypłacalności. Te, które funkcjonują, są skuteczne, o czym świadczy odporność sektora nawet w czasie pandemii. Nie należy także rozszerzać ORSA i wymagać włączenia buforów bankowych do regulacji wypłacalności grupy ubezpieczeniowej. To podejście niezgodne ze specyfiką rynku ubezpieczeniowego” – uważa ekspert.

Innym istotnym aktem, and którym pracować będzie UE, jest IRRD – dyrektywa o restrukturyzacji i uporządkowanej likwidacji. Bartosz Bigaj przypomina, że miała to być dyrektywa minimalnej harmonizacji, ale ostatecznie przyjęła kształt dyrektywy ramowej z wieloma rozporządzeniami delegowanymi. „Dla państw członkowskich oznacza to mniejszą swobodę w budowaniu nowych rozwiązań na rynkach lokalnych i z uwzględnieniem lokalnych ryzyk. Istnieje również ryzyko kopiowania rozwiązań bankowych w IRRD, co nie byłoby korzystne. Dodatkowo przepisy Solvency II już przewidują narzędzia w zakresie, o którym mowa w IRRD. Jest to tzw. drabina nadzorcza (ang. supervisory ladder of intervention), czyli plan tego, co powinno i kiedy powinno się zadziać przy niedopełnieniu przez zakład poziomu SCR i MCR. Od wejścia w życie Solvency II 12 zakładów ubezpieczeń z 6 państw naruszyło wymogi SCR. To mniej niż 0,5% wszystkich zakładów podlegających Solvency II” – tłumaczy szef biura PIU w Brukseli.

Bartosz Bigaj zwraca uwagę, że obecnie wszystkie akty prawne spod znaku ESG mają wysoką pozycję w agendzie UE. Zdaniem eksperta w przypadku Taksonomii definiującej zrównoważone inwestycje ubezpieczenia powinny skupić się przede wszystkim na wprowadzeniu odpowiednio długiego okresu przejściowego na wprowadzenie nowych wymogów.

„Nowy zielony ład to nie tylko Taksonomia, ale także wiele nowych regulacji dotyczących sprawozdawczości. Mówimy przede wszystkim o dyrektywie dotyczącej sprawozdawczości przedsiębiorstw, czyli CSRD. Rynek ubezpieczeniowy postuluje, by raporty związane ze zrównoważonym rozwojem powstawały na poziomie grup ubezpieczeniowych, a nie dla każdej spółki osobno” – dodaje ekspert.

Z kolei w odniesieniu do PRIIPs Bartosz Bigaj przypomina, że ubezpieczenia postulują, by zmiany legislacyjne odnoszące się do produktów inwestycyjnych odzwierciedlały specyfikę sektora ubezpieczeniowego, która różni się między rynkami krajowymi. „Ważne jest, aby projektowane przepisy umożliwiały rzetelne i profesjonalne doradztwo przy zakupie inwestycyjnych produktów ubezpieczeniowych. Nie mogą one ograniczać dostępności tych produktów oraz muszą zapewniać różnorodność kanałów dystrybucji” – zaznacza.

Więcej można przeczytać na blogu PIU.

(AM, źródło: PIU)

PZU dla biznesu korporacyjnego to więcej niż ubezpieczenia

0
Źródło zdjęcia: PZU

Pod hasłem „Więcej niż ubezpieczenia” zaprezentowano ofertę Grupy PZU dla klientów korporacyjnych na tegorocznym Kongresie Brokerów. Brokerzy poznali rozwiązania, których celem jest wsparcie w zarządzaniu ryzykiem, optymalizacja kosztów i automatyzacja procesów.

PZU iFlota to innowacyjny system do zarządzania flotą i bezpieczeństwem. System tworzą trzy współpracujące ze sobą i uzupełniające się moduły: moduł zarządzania flotą, moduł zarządzania ubezpieczeniem i moduł zarządzania bezpieczeństwem – prewencyjny. PZU iFlota to także baza wiedzy online – artykuły, poradniki, blog czy szkolenia online są dostępne 24h na dobę.

PZU iFlota to narzędzie w niezwykle atrakcyjnej cenie. Roczny dostęp dla floty pojazdów to 189 zł – nienależnie od liczby aut we flocie i niezależnie od jej specyfiki.

Na Kongresie Brokerów przedstawiono moduł PZU iFlota, który został przygotowany z myślą o brokerach ubezpieczeniowych, bo PZU iFlota to świetne rozwiązanie także dla brokerów. Moduł Broker 360 w PZU iFlota to miejsce, gdzie broker otrzymuje:

  • codzienny dostęp do informacji polisowych i szkodowych floty klienta nie tylko z ubezpieczenia AC, ale i OC,
  • możliwość częstszych kontaktów z klientem i wspierania go w temacie bezpieczeństwa floty,
  • możliwość czynnego uczestnictwa i wpływu na zarządzanie ryzykiem ubezpieczeniowym floty,
  • łatwy kontakt z opiekunem szkody w PZU (informacje dostępne przy każdej szkodzie).

Ryzyko PRO to kompleksowy i nowoczesny program prewencji szkód majątkowych skierowany do przedsiębiorstw ubezpieczonych w PZU SA. Ryzyko PRO wspiera klientów w budowaniu kultury bezpieczeństwa w tych przedsiębiorstwach, które w historii swojej działalności miały szkody znacznej wartości albo z uwagi na skalę działalności i specjalistyczne procesy produkcyjne istnieje w tych podmiotach wysokie ryzyko szkody (np. wybuch lub pożar), które powodują straty majątkowe, osobowe i straty w środowisku naturalnym. To cenne wsparcie także dla tych podmiotów, dla których bezpieczeństwo prowadzonej działalności jest elementem strategii biznesowej.

Zastosowany w Ryzyko PRO system PZU LAB EST monitoruje techniczne i organizacyjne czynniki ryzyka: identyfikuje „krytyczne” miejsca na terenie przedsiębiorstwa, ma zestaw list kontrolnych, które każdorazowo dostosowywane są do obiektu, jest kompatybilny z inteligentnymi czujnikami montowanymi w drzwiach, hydrantach czy rozdzielniach, jest łatwy w instalacji i intuicyjny w obsłudze, umożliwia podgląd aktualnych wskaźników z poziomu aplikacji.

Program Ryzyko PRO przynosi bardzo dobre rezultaty w zakresie ograniczania ryzyka w szeroko pojętym przemyśle, choć są branże, w których sprawdza się najlepiej: logistyka, chemia, branża spożywcza, meblarska, a nawet duże terminale portowe.

Analiza efektywności programu pokazuje, że Ryzyko PRO ogranicza nie tylko liczbę szkód, ale przede wszystkim ich wielkość. Przez ostatnie dwa lata w obszarach chronionych przez Ryzyko PRO nie wystąpiła żadna duża szkoda.

Dzięki Ryzyko PRO i ścisłej współpracy z inżynierami PZU LAB udało się zapobiec trzem dużym szkodom szacowanym w sumie na kilkadziesiąt milionów złotych.

System jest cały czas rozwijany, a obecnie najintensywniejsze prace toczą się w obrębie integracji systemu z czujnikami, które jeszcze bardziej zwiększą poziom bezpieczeństwa w zakładzie i jeszcze bardziej zautomatyzują proces zarządzania ryzykiem.

Na Kongresie był też obecny gość specjalny. Kierowca rajdowy i rallycrossowy, wielokrotny mistrz Polski w Rallycross w klasie Supercars Tomasz Kuchar opowiedział o swoim zawodzie i pasji oraz o ryzykach związanych z uprawianiem sportów motorowych. Była też okazja do bezpośrednich rozmów i pamiątkowego zdjęcia z Mistrzem.

No i jesteśmy po… ale co przed nami?

0
Łukasz Zoń

16 maja został zniesiony stan epidemii w Polsce. Symbolicznie możemy więc odetchnąć pełną piersią i powrócić do normalnego życia. Jednym z jego elementów jest majowe spotkanie branży ubezpieczeniowej. Decyzja o organizacji Kongresu, którą podejmowaliśmy w październiku ubiegłego roku, nie była tak łatwa, jak dziś mogłoby się wydawać.

Sytuacja pandemiczna była niepewna i zły scenariusz cały czas był możliwy. Postanowiliśmy jednak, że powinniśmy zrobić wszystko, aby tymczasowy stan zawieszenia i wyczekiwania, spowodowany pandemią, jak najbardziej łagodzić. Wygląda na to, że decyzja była słuszna i Kongres odbędzie się już „tylko” w czasie zagrożenia epidemicznego.

W obliczu wojny

Niestety, na te dobre nowiny ponurym cieniem kładzie się wojna. Gdy już wydawało się, że wszystko układa się pomyślnie, że będziemy mogli normalnie żyć i pracować, potworności pełnoskalowej wojny katapultowały naszą rzeczywistość z powrotem w okrutne czasy początku XX w. Ogrom cierpień i zniszczeń w połączeniu z bestialstwem agresorów przekracza jakiekolwiek wyobrażenia ludzi żyjących we współczesnej Europie.

Jednocześnie okazało się, że tragedia zbliża ludzi. Bez względu na dzielącą nas historię obecna sytuacja wyzwoliła ogrom solidarności z dotkniętymi tragedią sąsiadami. Ten bezprecedensowy zryw człowieczeństwa wskazuje na głębokie poczucie wspólnoty z ludźmi, którzy chcą żyć w warunkach opartych na wyznawanych przez nas wartościach wolności, demokracji czy samostanowienia.

Również w naszym środowisku natychmiast pojawiły się inicjatywy pomocowe. Od działań ubezpieczycieli i firm brokerskich po inicjatywy pojedynczych osób. To wzruszające i piękne, gdy widzi się tak wielu ludzi, którzy w sposób bezinteresowny oddają potrzebującym swoje domy, czas czy wreszcie fundusze. A przede wszystkim serca!

W pierwszych dniach wojny sytuacja była bardzo dynamiczna i bardzo niepewna, dlatego też musieliśmy sobie zadać pytanie o to, co dalej z organizacją Kongresu. Z drugiej strony jednak mieliśmy świadomość, że konflikt zbrojny trwa od 2014 r. i jakoś nikt do tej pory niespecjalnie się nim przejmował. Oczywiście otwarta napaść zmienia bardzo wiele, ale czy oznacza ona, że mamy opuścić i załamać ręce oraz popaść w marazm bojaźliwego wyczekiwania na rozwój wypadków? Także rozwój sytuacji na frontach wojny wskazał, jak powinniśmy się zachować. Okazuje się, że wsparcie udzielane przez „świat zachodni” pozwala Ukraińcom przeciwstawić się barbarzyńskiemu najazdowi. Że przewaga technologiczna w połączeniu z determinacją walczących o egzystencję obrońców umożliwia osiąganie sukcesów na polu walki.

Trzeba więc nadal normalnie pracować, rozwijać naszą branżę i nasz kraj po to, aby z jednej strony zwiększać potencjał gospodarczy, a z drugiej strony być gotowym do pomocy – zarówno bieżącej, w odparciu najeźdźcy, jak również długofalowej, w odbudowie Ukrainy. Jest to tym bardziej istotne, że chyba wszyscy zdajemy sobie sprawę z tego, iż Ukraińcy walczą nie tylko o swój kraj. Symboliczny koniec imperium rzymskiego 4 września 476 r. nie jawi się już nam dziś tylko jako jedna z licznych dat. Odniesień do współczesności jest zbyt wiele. Powinniśmy więc zrobić, co się da, a nawet jeszcze więcej, aby historia nie zatoczyła jednak swojego koła. Mając to wszystko na względzie, pracujmy…

Nowa rzeczywistość, nowe możliwości

Hasło naszego Kongresu: „Nowa rzeczywistość, nowe możliwości”, jest pojemne, bo kierunków możliwych działań jest wiele. Uznaliśmy, że nie ma najmniejszego sensu odwracać się od otaczającej nas rzeczywistości i próbować na siłę wymyślać zagadnienia od niej oderwane.

Przez pandemię procesy biznesowe nabrały kompletnie nowego wymiaru, otwierając obszary, w których jako rynek ubezpieczeń musimy zaistnieć. I tutaj najważniejszą kwestią, moim zdaniem, jest przyspieszona digitalizacja i spowodowane nią zmiany w sposobie prowadzenia biznesu. I nie chodzi o to, że są to rzeczy nowe czy zaskakujące. Chodzi o to, że w ciągu kilku dni, zamiast kilku czy kilkunastu lat, została przełamana bariera psychologiczna związana z korzystaniem ze zdobyczy współczesnej techniki. Telekonferencje i praca zdalna to tylko przykłady na poziomie bardzo podstawowym.

Digitalizacja biznesu, która do tej pory odbywała się w warstwie komunikacyjnej, rozciągnęła się na cały proces, z dokumentami ubezpieczeniowymi włącznie. I sztuczna inteligencja, która już nie jest ciekawostką z targu nowinek, ale przejmuje część, a docelowo przejmie większość czynności. Dotychczasowe obawy o to, jak klienci zareagują np. na rozmowę ze sztucznym konsultantem, topnieją niczym zeszłoroczny śnieg. Dzisiaj raczej odbiorcy oceniają, jak bardzo „ludzki” jest ich rozmówca. A przy prostych schematach, które nie są jeszcze w stanie właściwie zareagować, najwyżej sobie żartują. Co i w przypadku żywych ludzi również się zdarza. I właśnie to mam na myśli, mówiąc o globalnej zmianie psychologicznej.

Ludzie musieli zaakceptować wręcz fakt, że nowoczesne rozwiązania umożliwiły w miarę „bezbolesne” przejście ciężkiego czasu pandemii. Spodziewam się więc, że ułatwi to akceptację korzystania np. z samochodów autonomicznych (które już samodzielnie poruszają się po ulicach niektórych miast, a startupy zmierzające do ich produkcji i eksploatacji pojawiają się jak grzyby po deszczu – w Polsce też), IoT już niedługo stanie się tak naturalnym towarzyszem naszego życia jak, nie przymierzając, komórki, a nad tym wszystkim czuwać będą technologie korzystające bez przeszkód z big…, przepraszam, z huge data.

Wszystkie te procesy wymagają więc nowego spojrzenia na kwestie sposobu identyfikacji i asekuracji ryzyk. W konsekwencji wspólnie, ubezpieczyciele i brokerzy, będziemy musieli przemodelować nasz rynek, zaproponować klientom nowe rozwiązania ubezpieczeniowe, a także zmienić sposób ich oferowania. Będzie to wymagało także określenia na nowo naszej roli jako brokerów w świecie, w którym coraz częściej np. algorytm komunikuje się z algorytmem i załatwia daną sprawę.

Czy to już koniec tradycyjnych ubezpieczeń?

Najważniejszą kwestią w naszym obszarze działania wydaje mi się więc konieczność przeniesienia ubezpieczeń do świata cyfrowego. Tradycyjne ubezpieczenia majątkowe będą oczywiście istnieć, bo zagrożenia nie znikają, ale oprócz zagrożeń naturalnych zmienia się ich charakter. Samochód autonomiczny nadal może zostać uszkodzony przez powalone wichurą drzewo, ale już ryzyko wypadku spowodowane brakiem ciśnienia w oponach, złym stanem hamulców czy w końcu zmęczeniem lub „niedysponowaniem” kierowcy zostanie zredukowane praktycznie do zera. Tak samo w inteligentnym domu – ta sama wichura nadal może zerwać dach, ale już ryzyko zalania czy pożaru zostanie zredukowane, bo dom w ułamku sekundy sam odetnie wodę czy prąd, uruchamiając systemy zabezpieczeń i wzywając stosowne służby, przy najmniejszym odchyle od normalności. I tak dalej, i tak dalej…

Wszystko to jednak będzie działać dobrze tylko wtedy, gdy algorytmy, które ułożymy i wdrożymy, będą pracowały bez zakłóceń. Gdy założenia do algorytmów, które układamy, będą prawidłowe. Tak jak wskazałem wyżej, ryzyko przeniesie się więc w świat nowoczesnych technologii, w świat cyfrowy. Rynek ubezpieczeniowy, jeżeli chce odgrywać dotychczasową rolę, musi podążyć za tym ryzykiem. „Nowa rzeczywistość, nowe możliwości” – jaka będzie ta rzeczywistość, co nam przyniesie i co będziemy w stanie dobrego dla nas i dla naszych klientów z tego wyciągnąć? Porozmawiajmy, podyskutujmy…

Nie zapominamy także o jubileuszu 30-lecia Stowarzyszenia. Stowarzyszenia osób fizycznych, wykonujących zawód brokera ubezpieczeniowego, które, wyłącznie, stanowią o jego sile! Kongres Brokerów to doskonała okazja, aby uczcić tę rocznicę, spojrzeć na dotychczasowy rozwój naszej profesji i pomyśleć, w którym kierunku powinniśmy podążać przez kolejne, co najmniej, 30 lat.

Udanego Kongresu.

Łukasz Zoń
prezes Stowarzyszenia Polskich Brokerów Ubezpieczeniowych i Reasekuracyjnych

Compensa rośnie w kanale brokerskim nieprzerwanie od dziesięciu lat

0
Tomasz Schubert

Rozmowa z Tomaszem Schubertem, dyrektorem Biura Współpracy z Brokerami Compensy

Aleksandra E. Wysocka: – Spotykamy się znowu tuż przed Kongresem Brokerów. Jaką rolę odgrywają brokerzy w biznesie Compensy?

Tomasz Schubert: – Kanał brokerski w Compensie dobrze się rozwija, i to nie od wczoraj! Możemy pochwalić się dwucyfrowymi dynamikami wzrostu przez ostatnie dziesięć lat. Udział składki brokerskiej w całej składce Compensy wynosi ok. 25%, a więc jedna czwarta sprzedaży Compensy znajduje się w rękach brokerów.

Jak to wygląda w szczegółach? Jakie są trendy, które uważa Pan za najbardziej istotne dla sprzedaży Compensy w tym kanale?

– W ramach ryzyk korporacyjnych w Compensie rozwijają się głównie dwie linie: ubezpieczenia gospodarcze i flotowe. Obejmują one 90% całego biznesu brokerskiego w organizacji, pozostałe 10% to są ryzyka drobniejsze.

Jeśli chodzi o tendencje, to jednym z głównych, dobrze rozwijających się trendów są ubezpieczenia zdrowotne. W sprzedaży brokerskiej w zeszłym roku osiągnęły one ponad 40-procentową dynamikę. Liczymy na to, że aktywność brokerów w tym obszarze będzie znacząca również w tym roku, na co zresztą wskazują już wyniki I kw.

Ubezpieczenia zdrowotne zyskały bardzo z powodu pandemii, ale inne linie biznesowe mogą być zagrożone rozwojem sytuacji na świecie. Jak to wpływa na biznes korporacyjny Compensy? Na ostatnim Insurance Forum mówiło się o przerywanych łańcuchach dostaw, o różnych zachowaniach inwestorów…

– Cały czas staramy się być na bieżąco, obserwujemy sytuację, która dynamicznie się zmienia. Patrzymy nie tylko na układ geopolityczny, ale też na kwestie gospodarcze, chociażby na inflację, która powoduje zwiększone koszty, na przykład w ryzykach majątkowych. Na odtworzenia składają się koszty pracy i zakupu materiałów, które w sytuacji rosnących cen odbijają się na składce ubezpieczeniowej. Musimy więc korygować ceny.

Poza tym kwestia szacowania czy przeszacowywania majątków, aktualizacji wyceny, ceny czy dostosowywania naszych różnych zapisów związanych zarówno z ograniczeniami, jak i rozszerzeniem zakresu – wszystko to musi dostosowywać się do zmieniającej się sytuacji na rynku.  

Jak dobrze wiemy, problemy czasem rodzą też zupełnie nieoczekiwane, nowe kierunki rozwoju. Wspomniał już Pan o ubezpieczeniach zdrowotnych jako trendzie, który rośnie w portfelu Compensy. Czy są jeszcze inne linie biznesowe, które mają szansę na podobny wzrost?

– Dostrzegamy bardzo pozytywny trend związany z ryzykami zdrowotnymi, które staramy się z kolei rozszerzać o naszą ofertę życiową. Pandemia miała duży wpływ na ryzyka życiowe. Sytuacja w tym obszarze jest oczywiście bardzo skomplikowana, bo mieliśmy też zdecydowany wzrost wypłat. Korekty cen są więc tutaj również niezbędne.

Natomiast bardzo ważna jest oferta, która uzupełnia potrzeby klientów. Zachęcam współpracujących z nami brokerów do tego, żeby budowali propozycje na podstawie naszych produktów indywidualnych ze sfery benefitów pracowniczych. Dzięki tego rodzaju działaniom cross-sellingowym przybywa nam grono klientów, którzy w coraz szerszy sposób korzystają z naszej gamy dostępnych produktów.

Jakie plany stawia sobie Compensa na 2022 rok? Co byście chcieli osiągnąć, co jest dla Was najważniejsze, jakie są biznesowe cele i priorytety?

– Przede wszystkim stawiamy na plan współpracy z brokerami, który zakłada dynamiczny wzrost sprzedaży, mówiąc wprost, dość ambitny na te niepewne czasy. Skupiamy się przede wszystkim na większych klientach, którzy przynoszą nam jednostkowo powyżej 150 tys. zł składki.

Poza tym inwestujemy w sferę „biznesowej przyjaźni” z naszą konkurencją, czyli pracujemy nad udziałem Compensy w pulach asekuracyjnych czy w rozwiązaniach w zakresie koasekuracji.

Jak się rozwija ta koasekuracja?

– Nie następuje to skokowo, ale z roku na rok przybywa nam ubezpieczeniowych przymierzy. Wynika to z tego, że starając się kierunkować nasze działania na coraz większe podmioty, mamy coraz większy zasób portfela, który sprawia, że możemy się podzielić zarówno składką, jak i ryzykiem. W ten sposób duzi klienci mogą otrzymać od nas bardziej zdywersyfikowaną i bezpieczniejszą ofertę.

Jak Compensa podchodzi do jednego z obecnie najbardziej gorących tematów, czyli ubezpieczenia energii odnawialnej?

– Ubezpieczamy również ten sektor. Mamy różne doświadczenia na tym polu: biogazownie, farmy wiatrowe czy farmy fotowoltaiczne. Nie jesteśmy być może stricte nastawieni na zieloną energię, ale patrzymy na każde ryzyko indywidualnie.

Jakie nowości szkoleniowe czy produktowe planujcie dla brokerów? Czego brokerzy mogą się po Compensie spodziewać?

– Produkty staramy się dostosowywać do nowych trendów na rynku, w tym chociażby do wspomnianej zielonej energii. Chcemy też zwiększyć dostępność naszych polis na przykład dla obywateli Ukrainy – w tym celu tłumaczymy na inne języki ogólne warunki naszych ubezpieczeń.

Celem jest zwrócenie uwagi brokerów na bardzo szeroką ofertę, którą proponujemy, a dzięki której nasza współpraca może się dalej rozwijać, także w obszarze dosprzedaży.

Rozmawialiśmy już wielokrotnie o tym, że jesteście blisko brokera, że decyzje podejmowane są szybko, a w pobliżu zawsze jest dostępny ekspert Compensy. Czy wciąż tak jest?

– Zdecydowanie rozwijamy tę naszą dostępność poprzez struktury key account managerów na terenie oddziałów Compensy, których jest 20. Mam wrażenie, że ta dostępność jest naprawdę zadowalająca. Ale oczywiście są takie miejsca, w których będziemy chcieli rozwijać się jeszcze bardziej, również lokalnie.

Rozmawiamy przed jubileuszowym Kongresem Brokerów. Rozumiem, że Compensa będzie tam obecna. Jesteście więc otwarci na spotkania bezpośrednie?

– Absolutnie. W tym roku udamy się kilkuosobową grupą. Będziemy uczestniczyć w oficjalnych spotkaniach, ale także chcemy rozmawiać z brokerami o naszej współpracy w kuluarach.

Dziękuję za rozmowę.

Aleksandra E. Wysocka


POBIERZ | SUBSKRYBUJ W iTUNES | SUBSKRYBUJ W SPOTIFY

Mentor uruchamia oddział w Gdańsku

0
Źródło zdjęcia: 123rf.com

Mentor, broker ubezpieczeniowy z Torunia, rozszerza swoją działalność. 1 czerwca firma otworzy biuro w Gdańsku.

Prezes Mentora Marek Kaliszek przyznaje, że od dłuższego czasu myślał o nowym oddziale w północnej Polsce. – Są przynajmniej trzy powody. Po pierwsze to nasi klienci, których sporą listę w Trójmieście i okolicach dziś obsługujemy. Po drugie – cały ten rejon ma dla nas ogromne znaczenie z punktu widzenia planów i rozwoju spółki. Jest tu ogromny potencjał, możliwości, życzliwość władz i ludzie otwarci na pomysły, technologię i współpracę. No i trzeci powód, czynnik ludzki. Na współpracę z nami zdecydowała się Justyna Wińska-Malicka, osoba z ogromnym doświadczeniem, energią i wiedzą. Jako silny broker, pod wieloma aspektami lider na rynku, jesteśmy w stanie wyposażyć nasze nowe struktury w technologie, do których dostępu nie mają nasi konkurenci. Jesteśmy przekonani, że możemy dać pomorskim firmom nową jakość obsługi i poczucie bezpieczeństwa – ocenia prezes.

Dyrektorem nowej placówki jest Justyna Wińska-Malicka, która dla Mentora rozstała się z inną firmą brokerską, w której pracowała 19 lat. – Mentor ma taką renomę na rynku usług brokerskich, że nie miałam wątpliwości o dobrym wyborze. Kiedy już jestem wewnątrz tej firmy, widzę, że tych możliwości i potencjału jest o wiele więcej. Mowa tu między innymi o technologiach, wiedzy, ludziach, ich zaangażowaniu czy organizacji pracy. Czas pandemii, który inni brokerzy przeczekiwali, dla Mentora stał się wielkim motorem zmian i sukcesów  – powiedziała.

W trakcie uroczystego otwarcia biura w Gdańsku Łukasz Nowakowski, dyrektor Biura Oceny i Zarządzania Ryzykiem, przedstawił gościom zalety aplikacji Mentor Risk Control do oceny i analizy ryzyka, za którą firma została uhonorowana w 2020 roku nagrodą Polskiej Agencji Rozwoju Przedsiębiorczości..

Nowy oddział Mentora mieści się na 2. piętrze kompleksu biurowego Office Island, przy Grunwaldzkiej 163 we Wrzeszczu (w pobliżu Galerii Bałtyckiej).

(AM, źródło: Mentor)

Wkrótce inauguracja projektu „Zdrowe Życie”

0
Źródło zdjęcia: PZU

Przedstawiciele Ministerstwa Zdrowia, Ministerstwa Aktywów Państwowych, Narodowego Funduszu Zdrowia i PZU SA podpisali porozumienie w sprawie realizacji programu „Zdrowe Życie” poświęconego profilaktyce zdrowotnej. Ma on na celu poprawę jakości życia Polaków. Przedsięwzięcie zainauguruje 3 czerwca prezydent Andrzej Duda.

– Chcemy ten program traktować jako wyzwanie i obowiązek. Patronat nad projektem „Zdrowe Życie” objął Prezydent RP Andrzej Duda wraz z małżonką Agatą Kornhauser-Dudą – powiedziała podczas śniadania prasowego Grażyna Ignaczak-Bandych, szefowa Kancelarii Prezydenta RP.

– Kwestia dbałości o zdrowie wymaga ciągłego propagowania. Niestety, na tle Europy społeczeństwo w Polsce nie jest skłonne do udziału w profilaktyce. Musimy zmienić paradygmat myślenia o zdrowiu z reaktywnego na proaktywne – podkreślił minister zdrowia Adam Niedzielski.

– O swoim zdrowiu powinniśmy myśleć nie tylko, gdy potrzebujemy interwencji medycznej. Sami możemy wiele zrobić, aby ta interwencja była potrzebna jak najpóźniej. Liczę, że projekt „Zdrowe Życie” pod patronatem Kancelarii Prezydenta RP przekona każdego do profilaktyki – dodał prezes NFZ Filip Nowak.

Z kolei prezes PZU SA Beata Kozłowska-Chyła podsumowała: – Dziękujemy panu prezydentowi za zaproszenie do uczestnictwa w projekcie, który promuje zdrowy styl życia i zachęca do profilaktyki. Projekt „Zdrowe Życie” poświęcony profilaktyce zdrowotnej został przygotowany wspólnie z Ministerstwem Aktywów Państwowych, Ministerstwem Zdrowia i Narodowym Funduszem Zdrowia.

3 czerwca w Pałacu Prezydenckim odbędzie się konferencja inaugurująca projekt, w trakcie której zaprezentowane zostaną jego szczegółowe założenia. Tego dnia przy pałacu pojawi się mobilna strefa zdrowia, w której będzie można wykonać szereg bezpłatnych specjalistycznych badań i konsultacji lekarskich.

W spotkaniu wzięli udział także Paweł Mucha, prezydencki doradca i przewodniczący rady nadzorczej PZU SA, Andrzej Jaworski, członek zarządu PZU Życie S.A., a także prof. Piotr Czauderna, przewodniczący Rady ds. Ochrony Zdrowia NRR, i prof. Jarosław Pinkas, członek Rady ds. Ochrony Zdrowia NRR.

(AM, źródło: PZU)

Nowe Agrocasco w Agro TUW

0
Źródło zdjęcia: 123rf.com

30 maja Agro TUW wprowadziło nową kompleksową ofertę ubezpieczenia sprzętu rolniczego Agrocasco: kombajnów, ciągników rolniczych, ładowarek rolniczych, pras zbierająco-kostkujących oraz innych maszyn niezbędnych do przeprowadzania prac polowych.

W ofercie dostępne są trzy rodzaje ochrony:

  1. Wariant Podstawowy – wszelkie zdarzenia niezależne od woli ubezpieczonego lub osoby wykonującej prace na jego rzecz i uprawnionej do korzystania ze sprzętu rolniczego z wyłączeniem opisanych w OWU zdarzeń.
  2. Wariant Rozszerzony – zdarzenia ubezpieczeniowe objęte ochroną w opcji podstawowej oraz  kradzież sprzętu rolniczego lub jego części (z miejsca ubezpieczenia i spoza miejsca ubezpieczenia).
  3. Wariant Pełny – zdarzenia ubezpieczeniowe objęte ochroną w opcji rozszerzonej oraz awaria sprzętu rolniczego, stała gwarantowana suma ubezpieczenia dla sprzętu rolniczego do 3 lat, zniesienie konsumpcji sumy ubezpieczenia, zwrot kosztów wynajęcia zastępczego sprzętu rolniczego, zwrot kosztów holowania i parkowania sprzętu rolniczego do czasu wykonania oględzin, zwrot kosztów wezwania serwisu w przypadku zatrzaśnięcia lub zagubienia kluczyków w sprzęcie rolniczym.

Ochronę można rozszerzyć o ubezpieczenie pęknięcia lub stłuczenia szyb, ogumienia sprzętu rolniczego, ubezpieczenie płodów rolnych w transporcie. Dopełnieniem ochrony jest OC zabezpieczające interes finansowy operatora maszyny rolniczej, który spowodował szkody w mieniu osób trzecich w związku z usługowym wykorzystaniem sprzętu rolniczego, oraz NNW operatora maszyny rolniczej.

(AM, źródło: Agro TUW)

Eksporterzy nie ubezpieczą handlu z Ukrainą

0
Źródło zdjęcia: 123rf.com

Firmy, które chcą nadal handlować z Ukrainą, mają problem z uzyskaniem zabezpieczenia transakcji – zauważa „Puls Biznesu”.

Marek Kołtun, prezes firmy Plusfactor, zwraca uwagę, że dotychczas polscy eksporterzy mogli korzystać z ubezpieczenia należności w ramach faktoringu pełnego albo objąć je ochroną samodzielnie i poprzez cesję polisy dyskontować należności u faktora. Obecnie, z powodu zmiany polityki ubezpieczeniowej ukraińskich, rosyjskich oraz białoruskich odbiorców, nie ma możliwości skorzystania z dotychczasowych produktów. „PB” wskazuje, że eksportu na Ukrainę nie ubezpiecza już KUKE. Katarzyna Kowalska, wiceprezes Korporacji dodaje, że eksport do Rosji przestał być ubezpieczany z powodu sankcji, zaś w przypadku Białorusi wprowadzono znaczne ograniczenia. Przyznaje, że obecnie jej firma wspiera klientów, żeby mogli kontynuować współpracę z firmami ukraińskimi na zasadzie przedpłaty, tak żeby obrót mógł być prowadzony pomimo przeterminowań i zwiększonego ryzyka wypłaty odszkodowań.

Katarzyna Kowalska tłumaczy, że KUKE dostosowuje wewnętrzne procedury do obecnej sytuacji, żeby klienci mogli jak najszybciej otrzymać odszkodowania. Ubezpieczyciel zauważa deklaracje ukraińskich odbiorców, którzy zapowiadają, iż spłacą długi, gdy sytuacja się ustabilizuje, a biznes będzie mógł normalnie funkcjonować. Dlatego część klientów wydłuża terminy płatności i na razie nie domaga się przelewów za faktury. Wiceprezes KUKE podkreśla, że na razie nie widać wysypu roszczeń z powodu braku płatności ze Wschodu, ale przyznaje też, iż jej firma spodziewa się większej fali wypłat w lipcu.

Więcej:

„Puls Biznesu” z 31 maja, Sylwia Wedziuk „Handel ze Wschodem na własne ryzyko”

(AM, źródło: „Puls Biznesu”)

Porozumienie PZU SA, PFR i PKO BP przedłużone o dwa lata

0
Źródło zdjęcia: 123rf.com

30 maja zarząd PZU SA podjął uchwałę, w której zgodził się na przedłużenie porozumienia trójstronnego z Polskim Funduszem Rozwoju oraz PKO BP. Porozumienie określa wzajemne relacje wszystkich trzech podmiotów w kontekście umowy pożyczki zawartej pomiędzy PFR i PKO BP w celu częściowego sfinansowania nabycia akcji Pekao SA przez Fundusz.

Porozumienie zawarte na czas obowiązywania umowy pożyczki przewiduje m.in. umowne prawo pierwszeństwa dla PZU SA do nabycia części lub całości akcji Pekao SA należących do PFR, w przypadku gdyby PKO BP realizował swoje uprawnienia jako wierzyciel zabezpieczony. Jednocześnie 30 maja zostało podpisane oświadczenie dotyczące porozumienia, zgodnie z którym jego obowiązywanie zostało przedłużone na dotychczasowych warunkach po przedłużeniu daty ostatecznej spłaty pożyczki udzielonej PFR przez PKO BP do dnia 30 maja 2024 r.

(AM, źródło: PZU)

18,200FaniLubię
822ObserwującyObserwuj

Aktualne wydanie